Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata F3F 2024 ... tym razem we Francji


Rekomendowane odpowiedzi

  • Tytuł został zmieniony na Mistrzostwa Świata F3F 2024 ... tym razem we Francji

Dziś zaczęliśmy loty dopiero po 14:30, gdy chmura pozwoliła nam na swobodne bimbanie i odejście do lądowania. Szkoda było tych kilku godzin z pięknym wiatrem, no ale tak to bywa - jesteśmy skazani na kaprysy pogody. Zgodnie z prognozami miało pięknie wiać cały dzień, ale rzeczywistość była inna. W miarę wyrównana wiatrowo była pierwsze kolejka, choć lepsze powietrze przyznane było pierwszej połowie zawodników. Druga połowa musiała sie pogimnastykować na lepszy wynik. Na początku wiatr wiał około 11-13ms, pod koniec rundy w granicach 8m/s. Druga kolejka była już bardzo dziwna. Dość przyjemne warunki do latania miał pierwsza piętnastka, potem było już coraz gorzej. Na końcu leciał Andrzej w makabrycznych warunkach. Gdy zakończył lot wiatromierz od razu sie zatrzymał! Było to coś przedziwnego, niestety dla Andrzeja coś niefajnego, bo  tych warunkach uzyskał najsłabszy wynik :( Po tym incydencie latanie w dniu dzisiejszym sie zakończyło. Jutro zmiana zbocza - na takie skaliste, ale nie wiem czy uda nam sie rozegrać pełną rundę, ponieważ prognozy nie są zbyt rewelacyjne

 

IMG_3888[1].JPG

IMG_3876[1].JPG

IMG_3880[1].JPG

 

 

 

Poniżej kilka filmików (jakość może nie najlepsza, ale musiałem zrobić szybką konwersję ... bo trzeba iść spać :) ) :

 

1. Manuel - rozpoczynał zawody

 

 


 

2. Marcin - bardzo fajny lot

 

 

 

3. Wiatromierz - dosłownie 30sekund po minięciu końcowej bramki przez Andrzeja.

 

 

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie okupujemy miasteczko 😄 Tubylcy są bardzo zdziwieni takim nagromadzeniem obcych ludzi. Organizatorzy pojechali na zbocze ustawiać aparaturę. Lekki wiatr zaczyna się pojawiać. Problemem może być droga dojazdowa, ponieważ wczoraj była burza, a ostatnia część drogi jest na podłożu skalisto-glinianym. Kawa i świeże croissanty oczywiście są dostępne 😄

IMG_3910.jpeg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laurac dziś nas zjadł. I nie tylko nas. Modelarze rzucali modelami i aparaturami z bezsilności. Jak ktoś nie miał termiki, czy choć troche dobrego powietrza to poległ. Bawet jak termika była na 6 czy 7 baz, a potem pojawiało sie duszenie, to najle lot zwialniał o 2 czy 3 sekundy na bazie. Odlataliśmy 4 pełnych kół i 2/3 poprzedniej rundy. Ale tak zmiennych warunków nie widziałem nidgy. Już rozumiem czemu Frnacuzi mówią że nie lubia na tym zboczu latać :)

Oczywiście po zawodach zostaliśmy troche potrenować i choć minimalnie zrozumieć to miejsce. W sobote możemy tu ponownie wrócić   Dziś doskonale latał Peter ze Szawjcarii...wszsyscy sie dziwili ze prawie za każdym razem miał termikę i oto na cały lot. Chyba przed zawodami odwiedził stosowne instytucje i wpłacił stosowne ofiary :)

Drobne termiczne przetasowania pięknie pokazuje ten wykres zmian pozycji zawodników Drużynowo wiąż jesteśmy w czołówce, ale chyba trochę chłopakom przeszkadzam w uzyskaniu lepszego miejsca 😕

image.png.b69361a384e4d1a9b98d7da483d7f1a2.png

 

IMG_3976[1].JPG

IMG_3974[1].JPG

 

 

Oj jak ja nie lubie Laurac 🤮

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyb już ostatni wpis powinien być :)

Laurac, Laurac - powyżej wciąć pisalem że nie lubie/lubimy tej górki. Poniżej wklejam czasy z przelotu kolegi, na których widać co tam może sie dziać. W skrócie górka ma taki kształt i położenie, że jak ze środka zbocza ucieka dobre powietrze albo termika, to z zasady komin ześlizguje się i maszeruje dalej boczkiem obok zbocza, ciągnąc zimne powietrze idealnie wzdłuż zbocza. Ciekawe jest że praktycznie zawsze jest tak samo ( w tą samą stronę) i gdy takie zjawisko występuje praktycznie nie da sie lecieć z lewej bazy (nieparzystej) w stronę prawej bazy (parzystej).

 

Poniżej wklejam przebieg międzyczasyów z lotu Inakiego. Pięknie na nim widać że leciał w dobrym powietrzu od 2 do 7 bazy i to na czas poniżej 38sekund. Jednak po 7 bazie zaczęło sie coś psuć i już przelot był minimalnie wolniejszy, lot z 8 na 9 był już ponad sekunde wolniejszy niż poprzednie analogiczne przeloty (to właściwie klasyczna sytuacja gdy gdy odchodzi termika), ale przelot z 9 na 10 bazę wyglądał jakby ktoś jemu zaciągnął hamulec! Model prawie sie "zatrzymał" i czas przelotu jednej! bazy wzrósł o około 3,6 sektundy!!! To prawie o 90% wolniej niż analogiczne przeloty!!! I na dodatek cała ta zmiana warunków nastąpiła w ciągu niespełna 5 sekund!!! Makabra! Rewelacyjne powietrz było tylko przez około 20 sekund.

No to właśnie taki jest ten Laurac.  Jak trafisz na złe od początku, to już z tym nic nie da sie zrobić. Jak w środku to możesz sie cieszyć że przez kawałek lotu miałeś farta :) I nic więcej.

 

image.png.2e06321cb19853199aef85df210a397b.png

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.