Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krótkie pytanko: czy kojarzy ktoś serwa standard które można zasilać z pakietu 3s? Gigant są w dobrej cenie ale potrzebuje też standard. Jakieś tanie Chińczyki (<150pln) przede wszystkim bo coś tam znalazłem ale ceny zaporowe. Chce uprościć zasilanie i pominąć niepotrzebne przetwornice.

Opublikowano

Na szybko przegooglalem internet _ ciezka sprawa. Rozwiazanie najwyrazniej stosowane w duuuuzych i drogich modelach o duzych wymaganiach (predkosc i moment serwa). Stad ta zaporowa cena. 

Przetwornica jednak pozostaje tanim i w miare racjonalnym rozwiazaniem. Odbiornik tez masz na 12V?

Opublikowano

Jak byś miał pakiet Li-Fe który ma niższe nominalne napięcie to przez końcówkę balancera możesz zasilać z dwóch cel co dałoby nominalnie 6,4V więc może by się dało?

Opublikowano
37 minut temu, BartK napisał:

Jak byś miał pakiet Li-Fe który ma niższe nominalne napięcie to przez końcówkę balancera możesz zasilać z dwóch cel co dałoby nominalnie 6,4V więc może by się dało?

 

Trochę rzeźba. Nierówne rozładowanie pakietu. Niebezpieczne przy moich potrzebach. Wiem czym grozi utrata sterowania i zacięcie gazu w spaliniaku.

 

16 minut temu, AndrzejC napisał:

A dlaczego nie zastosujesz porządnego  pakietu LIFE?

 

We wszystkich moich modelach samochodów spalinowych 1:8 czy 1:10 przeszedłem za serwa HV i zasilanie bezpośrednio z pakietu 2s1p z nieśmiertelnych VTC6. Odpadły wszelkie problemy z prądem. Bez BEC'ów, UBEC'ów czy innych wynalazków. Nawet włącznika nie ma tylko pakiet ze złączem deansT. Teraz przyszła pora na pierwszą piątkę. :) Ponieważ chińskie serwa gigant na 3s są w całkiem dobrej cenie to szukałem mniejszego na te samo napięcie. Ale skończyło się na tym, że kupiłem nieco droższego giganta na 2s i tańszego standandarda na to samo napięcie. Przy zasilaniu 3s mógłby być pakiet 1p a tak będzie 2s2p. Co ciekawe taki pakiet będzie lżejszy od fabrycznego nimh z 5 ogniw SC a o 2 krotnie wyższej pojemności i dopuszczalnym prądzie nie wspominam. Chociaż te 50gram przy wadze modelu przekraczającej 10kg nic nie znaczy. Natomiast pakiet z lifepo nie zmieścił by się.

 

1 godzinę temu, japim napisał:

Odbiornik tez masz na 12V

 

Moje o odbiorniki Flysky w wersji z przetwornicą na pokładzie poszły by i na 4s. :) Ważne jest jaki kondensator jest na wejściu bo sam układ przetwornicy zniósł by więcej. W razie czego można zmienić kondka na inny o wyższym napięciu.

Opublikowano
2 godziny temu, CrazyTomas napisał:

A nie myślałeś nad łańcuszkiem diod prostowniczych. Współczesne nawet 10A ważą tyle co nic. Masz 0,7V spadku na każdej.

 

Marnowanie cennej energii w podgrzewanie atmosfery i kolejny element do uszkodzenia.

 

Tak BTW: ja nie szukam alternatywnych rozwiązań tylko konkretnie serw typu standard pracujących na napięciu w przedziale 7,5-12,6V za rozsądne pieniądze. Koniec kropka.  

Opublikowano

Moim zdaniem tu nie trzeba żadnych alternatywnych rozwiązań.

Od lat używam LIFE do zasilania czterech, a czasem pięciu serw i jakoś nigdy nic się nie stało. 

Łódka pływa na jednym ładowaniu przez całe zawody czyli w doskokach 80 minut.

Jednak co sezon wymieniam pakiety na nowe.

Serwa zwłaszcza na sterze mam z najwyższej półki, także te wysokoprądowe i 6,6V całkowicie wystarcza.

Zwykłe serwa standard np od Sanwy wytrzymują to napięcie bez problemu.

Więc nie wiem po co przechodzić na wyższe napięcie w radiu zwłaszcza w autku.

A.C.

Opublikowano
37 minut temu, rkrzysztof napisał:

Bardzo niszowe zastosowanie, to niestety oferta skromna i niezbyt atrakcyjna cenowo.

 

Tak też myślałem i poniekąd potwierdził to Przemek. Może niedługo pojawia się tanie serwa standard na 12V. Rynek nie lubi próżni.

 

Temat nadal otwarty. Będę szukał ale jeśli ktoś znajdzie to proszę o info. Na horyzoncie pojawił się apdejt do samochodu w postaci rozrusznika elektrycznego który wymaga pakietu 3s także logicznym krokiem była by wymiana serw na nowe z wyższym napięciem. Zwłaszcza, że giganty 12V są od ręki w dobrej cenie.

 

14 godzin temu, AndrzejC napisał:

Więc nie wiem po co przechodzić na wyższe napięcie w radiu zwłaszcza w autku.

 

Andrzeju, chyba nie do końca wiesz o jakich autkach rozmawiamy. Skala 1:5 (do którego szukam serw) to już kawał bydlaka a i MT 1:8, którymi startowałem w zawodach, małe też nie są. Swoje ważą i potrzebują odpowiednio silnych serw. Silne serwa, zwłaszcza cyfrowe, to już duże prądy w obwodzie. A jak wiemy im wyższe napięcie to przy tej samej mocy płynie mniejszy prąd. Mniejszy prąd to mniejsze straty. Dla tego warto iść w serwa zasilane wyższymi napięciami. Moje doświadczenie modelarskie i zawodnicze mówi: nigdy więcej zasilania z NIMH i 6V w modelach samochodów! Serwa standard HV zasilane płynnie w zakresie 5-8,4V to istne zbawienie. Pakiet 2s LiJon można wycedzić poniżej 5V i wszystko nadal działa a sam pakiet nie ucierpi. Sprawdzone empirycznie. Jeśli się kable nie pourywają to masz gwarancję, że wszystko będzie działać prawidłowo. Nie ma po drodze miedzy pakietem a serwami żadnych wynalazków obniżających napięcie i mogących być przyczyną potencjalnych awarii. Do tego nie wykorzystasz całej pojemności pakietu 2s lijon/lipo jeśli masz ustawione 6V na wyjściu. Nawet z odbiornikami nie ma problemu bo już bardzo dużo może pracować z wyższymi napięciami. Pakiety LiJon są lżejsze, mają większą pojemność i prąd niż adekwatne nimh. Także same plusy.

Wiem, że kiedyś jeździło się i na 4.8V ale ja już do tego nie wrócę.

 

Na koniec porównanie serwa gigant z standard. Ogniwo dla skali.

091358.thumb.jpg.8b669c3e51ad105a23a9970c187a196a.jpg

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.