Skocz do zawartości

RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No i pierwsze sznyty są... ;)

W ostatni piątek wiało rewelacyjnie na hałdzie. Niestety szybki wypad po pracy szlifować umiejętności zakończył się mocnym lądowaniem w postaci cyrkla...

A było tak. Po wyjściu na szczyt wskaźnik pokazał średnio 12 m/s :D  idealnie prosto w zbocze .

Model doważyłem od 3100g - 3,800g

Wykonałem 4 loty ,każdy po pół godziny ,momentami model latał jak szalony,nigdy nie doświadczyłem takich prędkości Respectem i co jakąś chwilę robiłem zdecydowane przerwy czyli wyjście na wysokość ,szukanie termiki i znowu po chwili typowe latanie na bazach.

Uparcie ćwiczyłem dalekie nawroty by kiedyś na jakichś zawodach nie robić niedolotów do baz...

Trzy lądowania całkiem udane ,w czwartym ,mocno rozluźniony,mocno wyczerpany skupieniem,prędkością zbyt optymistycznie chciałem szybko siąść. Model na jakichś 2/3 m zatrzymał się i rzucony bocznym podmuchem uderzył skrzydłem w ziemię i zrobił cyrkla...Trochę byłem zaskoczony ale to był moment jak mówią ...

W sumie straty jak na takie przyziemienie na pierwszy rzut oka niewielkie ale z bliska już troch mina mi zrzedła -urwana klapa w jednym skrzydle,nadłamany bagnet,wyrwany kołek i kawałek natarcia w drugim. Kadłub i motylek nietknięty .Załamka...

 

Ale minęły 3 dni i dziś Respect dotarł do mnie jak nowy :D .

Kolega Kazek (na forum amks22) dokonał profi reanimacji i model nic tylko zabrać znowu na latanie.

Polecam zdecydowanie jego usługi przy ewent. naprawach powypadkowych modeli-na konkretnych materiałach,szybko,profesjonalnie.

Model wygląda tak ,niebawem będzie polakierowany w kolor a jutro znowu hałda bo wiatr ok . 6-7 m/s :)

Wnioski-skupienie do końca ,aż model wyląduje ,kolor modelu na zbocze jak najprostszy,euforia do upustu jak model w pokrowcu ;)

 

20170702_172946.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...a kiedyś pisałeś że wolisz lądowanie na trawce ;)

Ja to dzis prawie rozwaliłem koledze nowy, nowy model, bo pogubiłem się z BF na jego aparaturze (ja mam inaczej działający drążek :) ) ale się udało. Dodatkowo miał wychylenia lotek na 8mm i po locie powiedział że expo na 80%. Czzaad w zakrętach... Dobrze, że kierunek dział.


Fajnie że latacie. Nie zapomnijcie sie rejestrować na zawody :) Jutro donowale o 20tej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się różne rzeczy pisało...

Wnioski niestety są takie że model na zbocze ma latać ,nie wyglądać,ma być dobrze ustawiony a latanie do bólu ,poznawanie go to podstawa..

Przyszło z czasem :) .

Za to Toxic electro ma wyglądać, jest na pikniki ,pokazy,lądowania na trawce ;) (przynajmniej w moim układzie).

Wiem też jedno -Respect na takie pierd... cie jest mega wytrzymałym modelem i co lot lata szybciej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał żeby Ci nie było bardzo smutno wiedz że inni też cierpią :).

Przy włączeniu BF ma 300m.

 

attachicon.gifpike.jpg

005.jpg  To  również  na  pocieszenie...przedobrzyłem  z  balastem  a  ,że  już  lato  modele  lubią  pływać  . Pierwsze  nurkowanie-poszukiwanie  bezskuteczne...zachodni  wiatr  robił  fale  woda była  zmacona  dopiero  2-gie  podejscie  po  2  tygodniach    dało  efekt.   Respekt   odbudowałem    elektronika  -serwa-zasilanie  po  przemyciu   OK     lata  super  ja  mogę  ocenić  jak  doskonale  Leszek  produkuje  modele  ...najwiecej  w  respekcie  jak  go  wyciagałem  z  dna  było  ...pijawek  Ha,,ha..007.jpg    A jak  pieknie  wyglada  klif  z  wody  warto   zobaczyć  .. :)   Latanie  nz  zboczu  to  czesto  przygody..modelarstwo  to  nie  tylko  latanie  ale  naprawy-udoskonalanie..002.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa pocieszenia ,chociaż tak smutno to mi nie jest i model tak naprawdę bardzo poważnie nie ucierpiał ;) .

Ale jednak trzeba mieć świadomość iż latanie zboczowe akurat obfituje w "przygody" szczególnie przy lądowaniu -niewidoczne kamienie (najgorsze),nierówności terenu,przygodni widzowie na linii lądowania,niespodziewany deszczyk czy nagłe zakręcenie kurka z wiatrem ;)

Jednym z fajniejszych uczuć jest zejście z hałdy ze świadomością iż model jest nieuszkodzony (z reguły ) i oczywiście że człowiek znowu nabił w palce odruchów.

Oby dziś też tak było... :) .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...a kiedyś pisałeś że wolisz lądowanie na trawce ;)

Ja to dzis prawie rozwaliłem koledze nowy, nowy model, bo pogubiłem się z BF na jego aparaturze (ja mam inaczej działający drążek :) ) ale się udało. Dodatkowo miał wychylenia lotek na 8mm i po locie powiedział że expo na 80%. Czzaad w zakrętach... Dobrze, że kierunek dział.

Fajnie że latacie. Nie zapomnijcie sie rejestrować na zawody :) Jutro donowale o 20tej.

Jurek. Już jest dobrze,lotki +100% ,Expo tylko 30% i test dwóch pentli był prawidłowy.NN już jest stabilny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej interesuje mnie (nas) co za  tajemny model a nie kto kim był w Waszym układzie ;) .

Nie to nie ,nie musicie pisać...i tak wcześniej czy później się dowiemy :P:D .

To nie tajemny model. W sobotę na 4-ro metrowej górce,a wczoraj pierwsze testy w Rusku.Jurek zrobił jeden lot i widział(?) następne on może coś więcej powiedzieć.My jeszcze nie wiemy jaki jest CG.Typowy model do f3f z pewnymi nowinkami. Test dwóch pętli był ok,przy zakrętach wysokość max i nie zrywał strug na ogonie.Jak konstruktor będzie gotowy to napisze nowy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko :)

Poczekamy na szersze info. z czystej ciekawości.

Jurek zapowiedział dość ciekawie ten model w tym temacie a nawet nazwy nie chce powiedzieć ;)

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42352-latanie-f3f-w-okolicach-wroc%C5%82awia-rozpoczynamy/page-24

Cierpliwości. Nazwy jeszcze nie ma.Ja nazywam ten model N-N(no name,lub Nie chcesz nie lecisz). Waga w tej chwili 2000-2050g.Jeżeli wczoraj pochwały były szczere to model ma duży potencjał.Na razie tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć bite lepiej lata -tak gdzieś słyszałem  i by to się potwierdzało. 

Wycieczka na hałdę w celu oblotu Respecta udana ,3 godz. wylatane ,do porzygu... ;)

Model lata tak samo,bardziej skupiałem się na poprawnych  lądowaniach .Nie wiało za mocno od 4 do 6 m/s w porywach.

Jakaś tam fotka i będzie filmik bo coś pokombinowałem .... :D (ta fota z kaskiem)

 

20170703_103604.jpg

 

20170703_112643.jpg

 

20170703_114653.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.