Skocz do zawartości

PZL-130 Orlik TC1


jędrek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bartek, żaden fachura, inni robią to dużo lepiej. Trochę cierpliwości i czasu. Między szarym podkładem a kolorkami był jeszcze akryl niebieski (zdjęcia nie robiłem). Po malowaniu czekam dobę. Szlifowanie na mokro kilkoma gradacjami papieru ściernego. Kolejne malowanie, schnięcie i teraz szlifowanie znowu na mokro, polerka i zakładanie mebla do formy, później już tylko laminowanie formy. Najwięcej czasu schodzi na szlifowaniu. Teoretycznie mam sporo czasu teraz i pewnie w ciągu kilku dni można to wszystko zrobić, ale ja mam to rozwleczone w czasie, cóż nie tylko modelami człek żyje :).Trochę się z tym bawię, może za bardzo, ale chcę osiągnąć w miarę dobry efekt końcowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Trochę się z tym bawię, może za bardzo, ale chcę osiągnąć w miarę dobry efekt końcowy.

No bo czy nie jest czasem tak, że efekt końcowy to jedno, ale na drodze do niego można zrobić 150 elementów i tyleż razy poczuć satysfakcję i dumę.

I można nie rozumieć, kiedy mówią: "Że też Ci się chce. Ja bym nie miał cierpliwości."

Za dużo znam ludzi, którzy pod koniec dnia nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: "Co dzisiaj fajnego zrobiłeś? Co Ci się udało?"

 

Tak mi się nasunęło.

Adele się właśnie nasłuchałem i trochę popłynąłem...

:)

 

P.S.

Kolorystyką wyznaczasz nowy kanon estetyczny na forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, no czasami mi się chce :). A co do kolorków, to poprawię się, będą jeszcze inne, mieszkam przecież w Słupsku :lol:.

:) A co do kolorków, to broń Boże nic nie zmieniaj. Dla mnie bomba.

A co do jakości kopyt to obaj z Mateuszem jesteście kokieciarze i tyle :P:D.

Andrzeju czy do kabiny też będziesz robił formę? Myślałem że bezpośrednio na takim kopycie będziesz robił wytłoczki....

Tak to chyba Andrzej opisywał. Kopyto do zrobienia kopyta właściwego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do maski będę robił formę, maska z laminatu. Z kopyta kabiny będę robił formę do tłoczenia wewnętrznego, jeśli nie wyjdzie jak trzeba, zrobię kopyto z laminatu do tłoczenia na zewnątrz. Kolega (herkristo) tłoczył kabinę do Zlina 50 w formie wewnętrznej i jest OK. Mam nadzieję, że mi pomoże :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

W zasadzie nic się nie działo w budowie modelu,są natomiast już u mnie kalkomanie do Orlika :) . Na żywo wyglądają znacznie lepiej niż na zdjęciach, zapodziały się gdzieś maski do malowania szachownic i numerów bocznych, pokażę je później.

 

post-270-0-86271300-1434559013_thumb.jpg

 

post-270-0-20999200-1434559019_thumb.jpg

 

post-270-0-49191400-1434559023_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Używam zwykłych brzeszczotów do drewna, akurat takie jakie mam. Niemam jakiegoś określonego typu. Na pewno lepiej byłoby użyć brzeszczotów o drobnych zębach. Linia cięcia będzie na pewno dokładniejsza no i ważne, żeby ciąć przez taśmę klejącą. Uszczerbki w płycie będą dużo mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, żadne czary-mary z wycinaniem, trochę cierpliwości i dokładności . Przy zrobieniu form skorzystam z pomocy kolegi - herkristo, specjalisty od Zlina 50 :). Parę fotek zrobię z roboty.

Będę bardzo zobowiązany. W końcu muszę się z tą technologią wziąć za bary ;) Przyda się pewnie przy Focke Wulfie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.