Tomek

A co złego jest w marszu z flagami?

O ile nie jest toi parada gejowska/LBG ?

Ty też dałeś sie na to nabrać ???

Gratulacje :)

2 serwa 4g na gondole dla leniwych , 1 9gramowe dla mniej leniwych, przednia klapka przyczepiona drucikiem sprężynującym do przedniej goleni, cały sekret moich klapek.

Ten pierwszy to wygląda jakby miał silnik umieszczony odwrotnie ,dupa do kierunku startu, albo kabina po prostu jest na gonie.

Trochę od tematu ale masz identyczna wyrzynarkę elektryczną co ja (w tyle zdjęcia ja widać)

Moja tnie jak chce byle nie po linii, a jaką ty masz o niej opinie?

Ban Radkowi i to podwójny!

Gratuluje wyboru modelu!!!

Iskra przełamana przed głównym tunelem , więc będzie okazja sprawdzić jak to działa w praktyce

Robert Iskra latała na pół gazu,czasami jak nie wiało to jeszcze mniej, ale start był stresujący , więc nadmiar mocy bardzo by się w tym konkretnym przypadku przydał.

Od nadmiaru głowa nie boli, za to lekki brak i kraksa murowana, a że pilot w końcu sie nauczyć startować na lekkim przeciągnięciu niczego nie zmienia

a jak do tego ma się długość tuneli dolotowego i wylotowego.

Który powinien być dłuższy a który krótszy, a może to bez znaczenia?

Telefon do Pana Grzegorza, pilnie potrzebne makietowe śmigła do 3-metrowego Łosia,czy się da?

Odpowiedź: Jasne zaraz będziecie je mieli, i mieliśmy.

Przyszły piękne 3 łopatowe śmigła ,pięknie wypolerowane, aż bałem się je do reki wziąć, no po prostu coś pięknego!

Taki był.

A teraz struga świętemu Piotrowi śmigiełka.

Cześć jego pamięci! [*]

Tu ta maruda od to , że tylko niemieckie.

Brawo TY!

Będzie piękny model z tego zestawu, aż mi ślinka cieknie na podobny!!!

Dajesz kolego, widownia zapełniła cała salę i schody też.

Ale fun ma latać wolniej, więc zalecane jest nie szlifować spływu, była o tym dyskusja gdzieś w 2004 czy 2005r.

Po to ten przerośnięty profil skrzydła wyglądający jak słonia jądro

Lepszym kształtem natarcia jest ten okrągły, (zbliżony do doskonałego kształtu kropli wody). Ostre kanciaste natarcie też ma swoje plusy (Koledzy wspomnieli), ale jego główna zaleta to łatwość wykonania. Korzystny poziom turbulencji (a nie taki, który aż wywołuje flatter) i dobre charakterystyki dla małych prędkości dobrze jest uzyskać inaczej, niż robiąc kwadratowe natarcie (np:odpowiedni, gruby profil, nieprzesadzanie z super gładką powierzchnią - przy piankach łatwe do uzyskania).

 

Spływ zdecydowanie sfazowany/zeszlifowany/wygładzony. Jeśli tego nie zrobisz, masz za spływem mnóstwo zawirowań, które dają opór.

A ponieważ to funflay , nie ma to żadnego znaczenia poza tym, że stery lepiej działają, tak jakbyś miał większe wychylenia.

Jak poszukasz w necie to często na kierunku wręcz jest przyklejona listewka .

Owiewki nie miałem, a faktycznie może być przydatna

Zresztą jak odbuduje/zrobię na nowo Iskrę to na pewno  będzie bardziej przypominać Iskrę.

Na tym modelu bardziej mi zależało, żeby sprawdzić model w locie, a skoro się sprawdził to warto teraz można trochę przysiąść i zrobić bardziej makietowo.

Może, ale mi latało się Iskrą bardzo dobrze, brakowało mocy do startu, w powietrzu model był bardzo przyjemny w pilotażu.

Na odcięcie silnika, jak prędkości brak niewiele cokolwiek pomoże.

Założyłem nowy większy pakiet, do tej pory latałem na 3000 /6 a ten nowy miał 4500/6 no i nie sprawdziłem jego wydajności , nie dość ,że model cięższy to pakiet słabej jakości i w czasie niskiego przelotu model poderwałem w górę, chce dodać gazu, a tu dusza, model zwalił się na skrzydło, klasyczne przeciągnięcie i przywaliłem w glebę.

Na pewno będzie nowa turbina, ta do lotu jest ok, bo latam na pół gazu, ale start na gęstej trawie to porażka,o ile w Niebrzegowie nie ma problemu to w Radawcu już tak. Na np. taką:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__45512__Dr_Mad_Thrust_90mm_12_Blade_Electroplated_version_1400kv_8S.html

Albo może wymienię silnik w tej co jet. To się jeszcze zobaczy.

Nie sądziłem, że tak krucho u Ciebie z opałem na zimę, że modele będziesz "kraksił".

A na poważnie współczuję. Będziesz robił jakieś zmiany w projekcie poza podwoziem?

Zmienię zamontowanie steru kierunku na sztywniejsze, po za tym nic nie będę zmieniał, konstrukcja okazała się nad wyraz wytrzymała, Iskra przeżyła więcej niż kilka  fabrycznych modeli razem wziętych.

Własności lotne mi odpowiadają , fajnie to lata tylko krótko.

No i po za chowanym podwoziem zrobię klapy.

No i marzy mi się kabinka makietowa , bez przesady ale choć trochę przypominająca oryginał.

Bardzo się nie przejąłem, na wiosnę odbuduje ,ale tym razem z chowanym podwoziem, błąd, że nie zrobiłem od razu.

No przykraksiłem, co tu tłumaczyć, wszystko widać na zdjęciu. Trochę przeszarżowałem i tyle.

Hubert dokładnie pamiętam jak sąsiadowi dach grał jak organki tyle ,że dużo głośniej

Tak jak Leszek pisze.

A ten silnik co podałeś tylko niewiele różni się od tego co masz.

Czy przypadkiem nie przekręcasz śmigła ???

Ciąg na Twoim śmigle to około 1800g i prędkość ok19m/s. Trochę za mało do szaleństwa po niebie. Latać oczywiście się da co potwierdzasz ,ale w dzisiejszych czasach gdy motory mają więcej mocy niż 2:1 to u Ciebie jest cieniutko.

Lutowanie cel bez lutownicy kolbowej jest dość problematyczne, szczególnie większych pakietów.

Horus dostępny już w HK, cena trochę powala prawie 500 USD.

Specyfikacja radia niesamowita!

Ale design, to chyba wielbiciel lat 70 projektował to radio

Tak wyglądał pierwowzór nadajnika

A tak wygląda nowy nadajnik Horus (każdy zresztą to już widział )