-
Postów
3 345 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez Paweł Prauss
-
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
Robert nie doczytałeś postów powyżej... -
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
Dobre pytanie Arkadiuszu:-))) Na zawodach przed każdym lotem jest trzykrotnie przeprowadzany test wytrzymałości linek uwięzi z siłą 50 razy większą od masy modelu (jeśli model waży np.: 500 gramów to siła testu wynosi 25 kg!!!) to samo dotyczy opaski bezpieczeństwa. A modele i tak czasem się urywają... -
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
No to od początku: Regulamin FAI nie zabrania latania modelami na uwięzi w deszczu, ale zabrania latania w czasie burzy oraz jeśli prędkość wiatru stale przekracza 9m/s ... Czyli latałem zgodnie z zasadami kodeksu i bezpieczeństwa. Cytowany przez Ciebie orczyk jest częścią modelu a w ręku trzyma się uchwyt sterowniczy i ten ewentualnie mógłby się wyśliznąć, ale model i tak nie ucieknie gdyż również zgodnie z regulaminem FAI uchwyt sterowniczy w trakcie lotu jest zamocowany do nadgarstka pilota za pomocą opaski bezpieczeństwa, której wytrzymałość zapewnia, że się to wszystko nie urwie.... Dobrze napisałeś że Ci się "wydaje" bo jak widzisz Twoje subiektywne odczucia nie mają tu nic do rzeczy. Było to wprawdzie dawno, ale jest to prawdą i dziś również nie miałbym oporów żeby latać w deszczu, a od tamtego czasu nie raz latałem w trakcie oficjalnych zawodów FAI również w deszczu. Kolejną sprawą jest, że model którym wtedy latałem jest modelem akrobacyjnym F2B, a te zgodnie z regulaminem FAI nie wymagają siatki wokół toru (jako jedyne z klas uwięziowych)... Poza tym modelami latającymi na uwięzi można latać nawet na działających lotniskach komunikacyjnych, gdyż nie dotyczą ich restrykcje ustawy Prawo Lotnicze, które odnoszą się do modeli RC :-))) Myślę, że temat wystarczająco wyjaśniłem. -
Ale dziś obejrzałem fajne dwa polskie filmy: Powyższy polecam bezapelacyjnie!!! A ten: Jako zrobiony przez zupełnie amatorską ekipę również, choć raczej jako komedia :-))) Uwaga zawiera duuużo wulgaryzmów.
-
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
Odpiszę jutro, gdyż teraz mi się nie chce, ale w skrócie to nie masz racji... -
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
A ja wcale nie potrafię latać modelami RC i się tego nie wstydzę...ale na uwięzi kto z Was mi dorówna??? Chętni mile widziani ??? -
Sorry Marcinie ja nie dałem rady, obejrzałem pierwszych 20 minut filmu w których nic się nie dzieje - no dosłownie kompletnie nic - i się poddałem, to z pewnością nie jest film dla mnie.
-
Mało znana historia, oparty na faktach.
-
Histerie nieprawdopodobne czyli AKocjan na forum...
Paweł Prauss odpowiedział(a) na grzegor temat w Hyde Park
Póki co to "użytkownik sprzętu modelarskiego", żeby modelarzy nie obrazić... -
Nie ma opcji, ja w to nie wchodzę...
-
Jako że jest we mnie żyłka podróżnika i amatora zwiedzania ciekawych miejsc to wpadłem na pomysł utworzenia tego tematu. Jeśli macie jakieś swoje ciekawostki którymi zechcecie się podzielić to zapraszam. Na pierwszy ogień idzie baza lotnicza położona na terenie byłej Jugosławii, zlokalizowana wewnątrz góry :-))) http://www.thebohemianblog.com/2020/06/zeljava-airbase-croatia.html
-
Chodzi o to: To find tap drill size, divide 1 by number of threads and subtract from nominal diameter. Use the closest drill size. Po mojemu brzmi to tak: Aby znaleźć właściwy rozmiar wiertła do gwintownika, należy podzielić 1 przez liczbę zwojów i odjąć od nominalnej średnicy. Należy użyć najbliższego rozmiaru wiertła.
-
https://www.practicalmachinist.com/vb/general-archive/tapping-drill-1-4-32-threads-92412/ drugi post jest bardzo ciekawy :-))
-
Dołączam się do pytania :-))) Choć na pierwszy rzut oka to długością i kształtem korpusu...
-
Nie masz czego żałować, bo one śmierdzą :-)))
-
No to znowu się czegoś nauczyłem :-)))
-
Nie może być, miałbyś spalanie stukowe co najmniej... Daj jakieś namiary na takie rozwiązanie proszę jeśli posiadasz. Jedyne skuteczne o którym mi wiadomo wygląda tak: https://www.modelmotor.pl/swieca-zaplonowa-typu-me-8-1-4-32.html
-
Ale to nie są świece żarowe tylko iskrowe o rozmiarach tych żarowych (w szczególności w zakresie dotyczącym gwintu do mocowania w głowicy silniczka) :-)))
-
Dobry offtop nie jest zły :-)) Do samopałó (nie lubię tej nazwy) też leje się nitro(cet) 50 - to nazwa handlowa, a nazwa chemiczna zgodna z IUPAC to azotan 2 etyloheksylowy :-))) O ja pitolę ale sobie ten zalczajer cenią: https://pol-aura.pl/2-etyloheksylu-azotan-990-27247-96-7-p-6875.html Samopał kojarzy mi się z jakimś średniowiecznym urządzeniem strzelającym...chyba takiej nazwy wtedy używano. edit: Nie średniowiecznym, ale raczej renesansowym wynalazkiem :-))) BTW Sprzętem używanym do dzisiaj przez kłusowników Wszystko za Wiki... https://pl.wikipedia.org/wiki/Samopał
-
Brakuje jeszcze tylko piórka w tyłku i będzie komplet ???
-
Mnie również to niesłychanie drażni. No ale dobrze brzmi i pewnie dla niezorientowanej młodzieży jest super hiper no i trendi.
-
Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "
Paweł Prauss odpowiedział(a) na RomanJ4 temat w Hyde Park
Wynika z tego tylko jeden fakt, a mianowicie są wśród nas osoby, które za żadne skarby świata nie potrafią przyznać się do błędu, jeden będzie wypisywał całe akapity bzdurnych informacji nie mających związku ze sprawą, a drugi zwala całą winę na urządzenie z którego korzysta... Ot i tyle w temacie. -
Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "
Paweł Prauss odpowiedział(a) na RomanJ4 temat w Hyde Park
Każdy język stawia na nas pułapki, żeby to obrazowo przedstawić ale dość delikatnie zarazem to jak włożysz koledze palec do nosa to efekt jest taki że: ty masz palec w nosie i on ma palec w nosie choć tak naprawdę sytuacja każdego z was jest zgoła różna... Przypomniało mi się przy okazji też takie powiedzenie z czasów szkolnych: ócz siem końcówków to bendziesz mioł piontek jak mrówków ? -
Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "
Paweł Prauss odpowiedział(a) na RomanJ4 temat w Hyde Park
Pobawmy się w test na spostrzegawczość :-))) Widzisz różnicę? Jeśli tak to powinieneś wiedzieć czego nie zrozumiałem, jeśli nie to chyba czas na wizytę u okulisty... A wracając do kierunku moich studiów to żadną tajemnicą jest, że studiuję obecnie w Szkole Głównej Służby Pożarniczej na Kierunku Inżynieria Bezpieczeństwa dla strażaków. W końcu nie samymi modelami człowiek żyje... -
Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "
Paweł Prauss odpowiedział(a) na RomanJ4 temat w Hyde Park
Sorry Marku za bardzo nie rozumiem Twojej wypowiedzi, ale z drugiej strony tu nie liczy się Twoje zdanie tylko prawdziwe znaczenie tłumaczonego tekstu, które według mojej wiedzy potwierdzonej aktualną oceną bardzo dobrą na 3 roku studiów tegoż właśnie języka, jest następujące: "Każde działania mają następstwa". Tłumaczowi temu na g... daleko niestety do doskonałości.
