W dniu dzisiejszym stałem się szczęśliwym posiadaczem takiego oto motorka:
Zdjęcie wykonane przez poprzedniego właściciela, kto zgadnie co to za jeden?
To alternatywne zasilanie. Albo z powerbanku albo z dowolnego innego źródła o napięciu od 5 do 14V...po to jest układ elektroniczny aby napięcie na pompki zawsze szło takie samo.
No dobra, czas minął i nikt nie podał prawidłowej odpowiedzi...
Zagadka z postu #735 ma służyć do ustawiania igły w gaźniku silniczka napędzającego model prędkościowy latający na uwięzi - klasa F2A. Sprzęt widoczny na fotografii należy jeszcze doposażyć w zbiorniczek wyrównawczy. Wartości ustawień pozostaną jednakże moją słodką tajemnicą :-))
Spróbuję jak tylko będzie się dało w ogrodzie dłużej posiedzieć, mam już kilku chętnych do tego, a otwieranie puszki tylko w wiaderku i koniecznie pod wodą????
Będąc niedawno w Szwecji zakupiłem na próbę ale jeszcze nie było okazji otworzyć.
Osobiście wierzę w to co napisane jest tutaj:
http://szwecjoblog.blogspot.com/2013/08/kiszony-sledz.html?m=1
Jest tam też filmik z normalnego spożywania tego specjału.
Nasz ser domowy też śmierdzi a smakuje wyśmienicie.
Ludzie zachodu uważają kiszoną kapustę i ogórki za zepsute, czy mają rację?
Kiedy mój dziadek w czasie WW II leżąc w angielskim szpitalu postanowił wraz z innymi Polakami wypić zsiadłe mleko to gospodarze wprowadzili ostry dyżur bo myśleli że nasi chcą się otruć????
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.