Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Mariusz, MUSISZ najpierw opanować podstawy, ale nie pytając: co to jest zmienny skok, co to jest, to, co tamto. Od tego są książki i mnóstwo artykułów w necie. Przez tak ambitny projekt, raczej nikt Cię tu nie poprowadzi za rękę. Pytaj raczej jakie książki masz przeczytać (przejrzeć), jakie filmy obejrzeć, z jakimi ludźmi/instytucjami się kontaktować. Robisz pojazd potencjalnie zagrażający życiu, bo unoszący się w powietrzu i z żywym człowiekiem na pokładzie. To nie będzie zbliżone do budowy typowego modelu na tym forum, ale raczej do czegoś, o czym napisał Ci Jacek.
  2. Jak jesteś zielony, to musisz mnóstwo wysiłku poznawczego włożyć sam: czytać, oglądać, analizować. Dopiero potem zadawać pytania. Chcesz skonstruować pojazd latający, to do jutra powinieneś przeczytać 10 artykułów i obejrzeć tyleż filmów o sterowaniu skokiem łopat. Strzeże się podejścia "spytam na forum jak się robi latające motocykle i se taki zrobię".
  3. Z łącznikami znacznie lepiej. A kabina pasuje do ogólnego alternatywnego wyglądu Twojego Techno-Spita.
  4. Śliczne.
  5. Bartek Piękoś

    Szept Ikara

    Matko, nie wiedziałem, że H. Arch zginął. Ale nowina A film obejrzę wieczorkiem, jak dom ucichnie. Coś czuję, że warto zaczekać.
  6. Czyli jedyny sposób, to przepisać ręcznie adres filmu. Na szczęście to tylko 1 linijka.
  7. Ale jaja! On się trzyma tego powietrza pazurami! Super efekt. Bardzo makietowy. Gratulacje raz jeszcze
  8. Zmierz na planach
  9. Plusem na pewno jest to, że jest decyzja.
  10. Jeszcze się tak zastanawiam, czy by nie wyciągnąć z Cubby'ego 2 szt HS-81 i wymienić im zębatki. Miałbym elektronikę z dobrego rocznika" Skoro jednak piszesz, że to śliczne powinno dać radę, to raczej odpuszczę. Przewody skręcę. Dzięki.
  11. Pomęczyłem oba moje HS81. Trzymałem mocna za dźwignię palcami i zrobiłem 5-8 powolnych pełnych zakresów, a potem od razu kilkanaście szybkich ruchów na 70-80% zakresu. Działają. Dokopać im bardziej? Aha, starsze HS81 ( myślę, że ma minimum rok) jest w matowej obudowie, a nowsze (sprzed kilku tygodni) w błyszczącej.
  12. No właśnie miałem zapytać czy to relacja w czasie rzeczywistym.
  13. Współczuję autorowi modelu. Czy ktoś wie, jaka była przyczyna?
  14. Przy szyjce butelki formują się słabo. Dobrze kopyto wepchnąć na środek długości butelki i ustawić je nie poziomo (górna linia owiewki niemal równolegle do ścianki butelki) tylko pod lekkim skosem, podnosząc przód owiewki, żeby przenia cześć oszklenia zbliżyła się do ścianki butelki. W ten sposób materiał butelki "ma bliżej" do kopyta. Wiatrochron Spita w rzucie z boku jest pochylony i płaski, nie wypukły.
  15. Spróbuj najpierw suszarką. (Edit: Wiesiek mnie ubiegł ) Ile waży teraz? Efektownie wyszedł. Moim zdaniem, zasługuje na bardziej spitfire-owe oszklenie.
  16. Tzn. że jeśli zdecydowałem się na HS 81 na klapy w Corsairze, to powinienem je zmienić na inne? A może by tak zrobić test na ziemi, zablokować i jak przeżyją to uznać za nadające się? Inaczej czeka mnie znowu kupowanie serw. Tylko te co wymieniłeś mają felerną elektronikę, czy tylko te sprawdzałeś?
  17. Jeszcze naucz się lądować "do reki" . Będzie piękna klamra, bo z reki wychodzi bardzo ładnie.
  18. 1. Nie kładź pakietów (i innych ciężkich/ostrych rzeczy) na klapach, sterach i w ogóle na modelu. 2. Kup nowe serwo.
  19. Osobiście uważam, że "drewnianość" modelu jest znacznie łatwiejsza niż jego "spalinowość". Drewno jest naturalnym i sprawdzonym materiałem do budowy modelu spalinowego.
  20. I dobrze, że nie chcesz, bo temat już jest na forum jak wół. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/204-os-max-46ax/ Włącznie z tym, że w pierwszym poście podany jest link do tematu o docieraniu. W tym temacie, w którym zadałeś pytanie, jest duża szansa, że odpowiedź zginie. I niewielu z niej skorzysta.
  21. Eee, no, nie bądź tendencyjny . Mój egzemplarz jest z 2009r. Mogę sprawdzić, które to wydanie, ale strzelam, że pierwsze.
  22. Gratulacje! Nie przypuszczałem, że tego materiału da się zrobić tak lekko.
  23. Pawle, doświadczenia z EDF-ami zerowe. Z palca sobie tego jednak nie wyssałem. Podaję to, co pisze na ten temat facet, który jest uznanym na świecie modelarzem i autorem równie uznanej pozycji książkowej. I on pisze o swoich i wielu innych modelarzy doświadczeniach. Ty masz inne doświadczenia niż on opisuje w książce i o.k.
  24. A ja zacząłem od Aurory 9. I to była dobra decyzja. Wszystko zależy od tego jakiemu początkującemu polecamy. Jak ktoś jest napalony i wie, że na poważnie (wchodzi w hobby na długo i rozwojowo) - to warto mu polecać nadajnik przyszłościowy. Jak ktoś ma kasę, to lepiej zmienić słabe wyposażenie fabryczne w modelu na lepsze. W jednym się zgadzam - onanizm mocą silników jest szkodliwy dla rozwoju modelarza oraz - i to często - dla jego modelu.
  25. Tomek pyta o długość, a Ty piszesz wszystko co wiesz o średnicy i stosunku ciągu w silnikach dwuprzepływowych. Podajesz szczególny przykład gondoli silnikowej liniowca. W wolniejszych modelach pole wlotu powinno być co najwyżej równe FSA. W szybszych przyjmuje sie ok. 90% FSA. Tomek, Whitehead w "Budowie makiet"... nie wspomina, że stosunek długości kanałów ma znaczenie, a opisuje naprawdę różne konfiguracje. Skupia się na średnicach wlotów/wylotów oraz zmianach przekroju kanałów. Zwężenia i rozszerzenia ścianek tuneli nie powinny przekraczać kąta 4st. Bardzo istotny a często pomijany jest stopień zaokrąglenia krawędzi wlotu, zależny od przedziału prędkości w jakim ma się poruszać model. Swoją drogą, polecam książkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.