Luko

Witam, Czy komuś zdarzyło się może rozklejać coś co było sklejone klejem polimerowym? Padło mi serwo, wklejałem na polimerowy w gniazdo no i mówiąc szczerze nie chce ciąć nożem do tapet. Może jakiś rozpuszczalnik? albo jakaś inna metoda? Dobrze podlałem klejem więc może być ciężko wyciąć bez zniszczenia gniazda.

Moze ktos bedzie mial turnigy 9x uzywane do sprzedania, albo na allegro znajdziesz. Daje wiecej mozliwosci, tak to kupisz tego hiteca i w pewnym momencie stwierdzisz ze to za malo. Uzywane 9x da sie chyba kupic za lekko ponad 200zl, tak wiec lepiej chyba troche dozbierac. A gwaranduje ze jak sie wciagniesz to nadejdzie taki dzien gdy bedziesz chcial klapolotki, jakis egzotyczny mix kanalow, podwozie czy d/r expo z przelacznika. P.s. co do ceny uzywanej t9x moge sie mylic, ale warto puszkac na alledrogo, zapytac na forum, rozwazyc zakup na hk. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

No i dzis rozbity, przez glupote wlasna no i w mniejszym stopniu przez podwozie. Po ostatnich lotach bylo lekko pogiete, kolejne podejscie do startu, prostowanie ... bedzie. No i bylo tak ze go pociaglo na wertepach wstrone w kopanej duzej opony, troche paniki i prosto morda w gorke ziemi. Smiglo w sumie cale przod pomarszczony, kilka pekniec, srobki od mocowania wregi krzywe. Troche wrzatku, prostowanie no i coz faktora eleporu bardziej sie uwidocznila ale nie jest zle, poklejone wszystko co poszlo. Smiglo cale, kolpak tez, walek silnika wyglada nadal na prosty. Pakiet zrobil lekka demolke w srodku, ale nie jest zle. Jutro w robocie prostuje podwozie, moze dospawam jakies wzmocnienie z drutu fi2 i chyba poprzeczke. Ehh tak to jest jak czlowiek glupi i za wszelka cene chce polatac, ale takie piekne warunki dzis mialem. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Sprawdzalem na EGPro gdzie mocowania skrzydel sie juz troche wyrobily. Polewalem wrzatkiem by wrocily do swojej pierwotnej formy, pomoglo. Znow w miare ciasno wszystko lezy. Dzis mam nadzieje cos polatac acromasterem, sprawdze sobie wszystko. Sklon ustawie tak jak podaje fabryka, srodek ciezkosci dam troche bardziej do tylu, zobacze jak bedzie mi to latalo. A no i najwazniejsze, przelece sobie regulacje SC, sklon i wyklon zgodnie z instrukcja, bo dosc dobrze jest to tam opisane. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Nie przerabiałem skrzydeł, trafiłem na tego moda, ale jakoś zaufałem rozwiązaniu fabrycznemu. Nowe skrzydła wchodzą ciasno, dobrze się trzymają, jak coś to je potraktuje ciepłem żeby napuchły gdy będzie problem. Uhm czyli z wyważeniem coś przesadziłem, choć zgodnie z instrukcją. Byłem z lekka zdziwiony jak mu zafundowałem dive test taki jak przy szybowcu i lepiej wyrównał niż mój EGPro. Ale w pierwszym locie każde dodanie gazu fundowało zadzieranie, więc po prostu zwiększyłem skłon. Lot akceptowalny, bez zadzierania więc sobie polatałem na kolejnych pakietach. Pierwszy mój model tej klasy, a zasada jest taka że lepiej latać z przednim wyważeniem niż tylnym. Nawet nie zdążyłem sobie przerobić instrukcji odnośnie ustawiania ŚĆ bo tak mi się fajnie latało. Z resztą w instrukcji jest dość dobrze opisane jak ustawić dobrze CG, skłon, wykłon. Ale i tak może by ktoś mógł dać kilka rad związanych z regulacją takiego modelu?

Niby ustawilem jak w instrukcji, pierwszy lot i zadzieral przy dodaniu gazu. W ogole calkiem spory mam ustawiony sklon, bede musial to jeszcze chyba zweryfikowac. Mialem nadzieje dzis polatac, ale okrutnie wieje tak wiec skonczylo sie tylko na wycieczce. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Nie mam porównania, ale nie ukrywam że jestem zadowolony. Może gdybym miał możliwość polatania na jakiejś innej konstrukcji typu funfly, jakaś dobra extra czy yak55 to by było inaczej. Podejrzewam że i tak musze jeszcze popracować nad ustawieniem modelu, sklon/wyklon może będę musiał poprawić. Na chwile obecną lata i to mnie cieszy.

EG to Easyglider Pro od multiplexa. Podwozie chyba tez bede musial takie kupic, ewentualnie moze w pracy uda mi sie jakies aluminium dorwac to wystrugam cos sam. Nie ciagnie mnie w strone drewna, bo nie latam jakos perfekcyjnie, laduje kiepsko. Pianka duzo wybacza, latwo sie naprawia. Choc o akromastera caly czas sie boje bo to taka strasznie delikatna wydmuszka, nawet skrzydla strach wsunac. No i tez musze zaszalec no i jakas wywazarke w pracy sobie zrobic, pozadny stopniowy rozwiertak do smigiel .... kupa roboty. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Ostatnio wrzucilem do mojej 9x opentx, no i coz jak na chwile obecna jestem na etapie ogarniania tysiecy funkcji dostepnych w tym radiu. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Ogolnie acromaster to straszna wydmuszka, w podownaniu do EG ktore tez posiadam. Dziob ma lipny i delikatny, jak tu koledzy wspomnieli pudlo od gitary, no i nic sie na to nie poradzi. Dlatego dzwiekiem wydawanym przez AM sie nie przejmuje, jest to mankament ktory niestety musze zniesc. Cala konstrukcja jest wydmuszkowa, kadlub delikatny, skrzydla delikatne. EG mnie troche do innego standardu przyzwyczailo, no i nie ma sie co czarowac, bedzie wpadalo w rezonans. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

A ja proponuje easyglidera od multiplexa. Kazdy woli cos innego, w kazdym badz razie EG pracuje w roznym zakresie pojemnosci pakietow 3s, czy na 2,2 czy na 2,6Ah lata fajnie, podejrzewam ze nawet przy wiekszym pamiecie poleci. Lata bardzo majestatycznie, przy dobrym wietrze mozna wsadzic rece do kieszeni i samo lata. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

No własnie dzis chcialem polatac, ale dosc ostro dmuchalo, wiatr ze zmiennym kierunkiem, chwilami dosc mocny. Odpuscilem sobie bo kadlub jest gruby/wysoki i w sumie stawia duzy opor, tak wiec przy niewielkim wietrze potrafi troche nosic na boki. Bardzo upierdliwe przy podejsciu do ladowania z bocznym wiatrem. No i ogolnie gdzies trafilem na info, ze gruby profil tego skrzydla bardzo zle znosi duzy wiatr. Z kadlubem nie kombinowalem, zlozylem jak multiplex przykazal i sie nie przejmuje. Bedzie wpadalo w rezonans, trudno, jak cos odpadnie to sie bede martwil. Podwozie malo przemyslane, mogli by dac cos lepszego, juz nawet nie mowie ze weglowe, ale jakies z plaskownika alu. Moje po 4 pakietach, choc bardziej miarodajne jest 6 ladowan trzeba juz naprostowac, bo sie z lekka pogielo. Kolka inne zalozylem, bo mialem akurat. Te fabryczne to jakas kaszana, mam samolotowe zwykle kola "gumowe". Przynajmniej beda odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne. A tak to jestem zadowolony jak 3 latek 6 grudnia z tego modelu. Wgralem do t9x opentx i teraz dopiero bedzie fun, bo za duzo musialem pstrykac do ladowania, startu, fikania, a tak to moze mi sie to uda ladnie rozrzucic na 1 przelaczniku. Choc nie ukrywam konfiguracja troche przeraza. W kazdym badz razie spory plus, ze "szybuje" bo obawialem sie ze bedzie z tym problem. Jak sie go przytnie na d/r i expo lata jak trenerek, a ja sie spodziewalem ze bedzie to szarpanie sie z powietrzem. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Coś w rezonans wpada w pewnym zakresie obrotow, ale nie ma dramatu. Porownywalem sobie kila silnikow, o podobnych parametrach, tylko bardziej znanych i bez problemu kreca 12x6, tak wiec tu tez musi dać rade. Oczywiscie bylem kupic smiglo 12x6 w moim ulubionym sklepie modelarskim w sosnowcu, na stronie jest w sklepie nie ma, czyli standard. Kupilem od biedy 12x8. W sumie nie bylo nic sensownego, co bym mogl kupic. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Uhm, no to się zgadza .... tylko że nie wiemy co tam jest upchnięte. W każdym bądź razie raz mi wciśnięto w sklepie śmigło SF twierdząc przy tym "będzie dobre" do tego zestawu. To było do delty, bardzo przyjemnie je rozerwało na pełnym gwizdku przy wyrzucie, nie wspomnę jakie wibracje generowało.

Tomku jaki tam masz silnik upchnięty, że Ci grzeje 45A ESC?

Dzięki, wiedziałem że coś z tym popieprzyłem. W każdym bądź razie, na dzień dzisiejszy polatam jeszcze trochę na 11x5.5 bo na moje aktualne możliwości wystarcza, prędkość jest ok, ciąg może trochę za mały ale muszę się "wlatać". Na pewno wezmę APC 12x6, nie ma chyba sensu brać 12x8 jako drugą sztukę. No i cóż chyba będę musiał pomyśleć o czymś do pomiaru prądu w końcu. Choć i tak "na oko" przy takim zestawie raczej nie przekroczę 40A, no chyba że w piku ale to i tak by było chwilowe. Przy tych śmigłach które mam sprawdzałem, nic się nie grzeje jakoś drastycznie.

Pisanie w dziale dla poczatkujacych nie zwalnia z myslenia, nie daje tez prawa do zadawania bezmyslnych pytan. Piszesz o smiglach SF i z tego co pamietam sa o dupe rozbic. Najlepiej kup sobie APC E, albo jakie kolwiek inne smiglo do elektryka i bedziesz bardziej zadowolony. SFy sie nie nadaja do duzych predkosci obrotowych, sa mniej odporne na wszelkiego rodzaju kontakty z otoczeniem. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Wydaje mi się, że spokojnie zakręci. Ogólnie informacje o tych silnikach są jakieś takie mało precyzyjne. Kilka silników a zalecane śmigło to samo, choć silniki mają różną moc i różne kv. Przy tym silniku ze śmigłem 10x6 podejrzewam że nie wycisnę podawanych 1500g ciągu a tak podaje instrukcja, załaduję mu 12x6 i zobaczymy.

Chyba trzeba Cie zacząć nazywać mistrz depronu, kolejna fajna konstrukcja. Gratuluje pomysłowości i zawzięcia, no i oczywiście z niecierpliwością czekam na oblot.

Wreszcie udało mi się oblatać acromastera. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony tym modelem. Miałem trochę obaw związanych z lądowaniem jak i z czułością modelu na stery. W każdym bądź razie jestem mile zaskoczony. Lata genialnie. Na D/R i Expo ustawilem sobie dwa rozne zakresy wychylen powierzchni sterowych, do startow i lądowań jak i fikania po niebie. Bałem się, że bez gazu nie będzie "szybował" a tu niespodzianka. Bez silnika tez sobie calkiem niezle radzi dzieki czemu mozna sobie ladnie podejsc kilka razy do ladowania na wyladowanym pamiecie. Lądowania na EG slabo mi wychidzily, tu musze przynac ze model prawie sam laduje choc przy bocznym wietrze wcale latwo nie bylo. Smigło 11x5,5 to trochę mało, musze założyć 12x6 bo brakuje trochę ciągu w pionie, choć też dochodzę do wniosku że chyba braknie "mocy" silnika ostatecznie do zawisu. No i moje pytanie dokolegów, lepiej założyć 11 o większym skoku, czy 12x6? Jak to z tym jest, w mega uproszczeniu skok daje ciąg a średnica prędkość? Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Zaczynam zazdrościć ... no ale w bloku to mogę sobie tylko pomażyć. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Tu się muszę zgodzić z M.Ch.. Rozumie, zaczyna itd ale coś takiego wstyd pokazać. Co chcesz tym osiągnąć? To że przyczepisz jakiś leciwy pakiet do kawałka otuliny z rur i odrobiny podkładu, to nie znaczy że jest to samolot, a tym bardziej RC. Niby niskim kosztem, ok ale to tez ma swoje granice. Jak chcesz niskim kosztem to sie buduje funbata, albo delte w 120 minut. A nie jakieś nie wiadomo co. Może jeszcze od nas oczekujesz że pomozemy Ci to ulotnić? Temat zacząl sie grubo, miał być EDF w F16 bez wiedzy i umiejetnosci a pozniej wyskakujesz nam z jakims smietnikowym prototypem ... szkoda gadac. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

WTF? Co to jest? To jakiś żart?

Co do reglatorów redoxa to są przeboje, sam miałem przejscia i wymieniałem. Do tego byłem swiadkiem jak w boble sprawdzali 2 sztuki nowki z opakowania i zadna nie zakrecila nawet silnikiem. Sa tanie i na tym koniec, do motoszybowca sie nie nadaja bo hamulec to kaszana. Jak sie go sprawdza bez smigla czuc na silniku uderzenie, wydaje sie ze hamulec dziala, ale w locie skladane smiglo sie nie zlozy. Hamulec powinien trzymac, czyli silnik powinien stawiac opor a on tylko na moment sie zalacza i puszcza. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Ja bym kupił jednak Funcab`a od multiplexa. Może wyjdzie drożej, ale był to model który brałem pod uwagę jak zaczynałem z samolotami. Dobre ma recenzje, lata fajnie, na dobrym silniku idzie nim poszaleć, ale ze względów finansowych wybrałem easyglidera (280zł kit) i nie jestem zawiedziony. Masz łatwo dostępne do niego "części zamienne" jak by co. Trainstar 695zł Funcab 354,90 + 4x serwo Sg92r 15zł + regulator redox 40A 64zł + silnik redox 1200/1300 71zł = 550zł (klapy 30zł więcej) Masz 145zł mniej i całkiem żwawą maszynkę, w sumie w tym ARF pewno nie ma bóg wie czego i raczej nie spodziewałbym się wiele po takiem zestawie. Moje EG na tym samym silniku idzie pionowo do góry bez najmniejszego problemu, a to motoszybowiec .