Luko

Tak mowiac szczerze to troche racji w tym jest. W sumie to przeoczylem twoje plany odnosnie rozpietosci, trzeba bylo cos mniejszego wystrugac. Teraz bedzie troche bolalo w najgorszym wypadku. W kazdym badz razie wysoka trawa bedzie potrzebna. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

No to chylę czoła, choć ta skala dla mnie jest już wystarczająca. Wszystko Ci służy drewno i pianka, przyjemnie się ogląda. Chyba muszę w sobie znaleźć więcej zapału i wrócić do klecenia czegoś samemu.

Mówiąc szczerze trymować da się zbyt przednie wyważenie samolotu, ze zbyt tylnym nie próbowałem bo staram się takiego nie ustawiać. Czasami na mocniejszy wiatr wyważam bardziej na przód, lepiej mi się lata ... ale takie wyważenie zawsze muszę poprawić przez trymowanie SW.

Nom fajnie że można wyłączyć jak nie mam klapolotek, bo są spięte przez RX3S. W moim EGPro nie ma osobnych klap, hamulców, czy spoilerów. Mam tylko lotki dwie na skrzydle które mogę sobie ustawić jako klapolotki/spoilery, które pozwalają mi zmniejszyć prędkość przy lądowaniu i gładko posadzić. Tak więc Krystianie i Dawidzie, ani jedna opcja ani druga nie ratuje. Ja nie mówię, że taki stabilizator jest beee, tylko stwierdzam fakt że pomimo szczerych chęci posiadania takiego ustrojstwa u mnie nie bardzo się spisze.

Ogólnie temat brzmi całkiem ciekawie, głownie ze względu na cenę i możliwości. No i w sumie na tym koniec. Jeszcze przy modelach jakichś małych do 1m klapolotki gdy nie ma klap są zbędne, ale przy motoszybowcu 1,8m rozpiętości jakoś sobie nie wyobrażam podejścia do lądowania gdy zapierdziela 50cm nad ziemią przez 20m i za chiny nie wykazuje chęci do lądowania dodatkowo ustabilizowany. Lotki różnicowe też się w takim modelu przydają, choć jakoś nie przypadły mi do gustu, klap nie mam więc, pomimo szczerych chęci chyba muszę się obejść smakiem.

Tak w temacie klapolotek, info z "instrukcji" obsługi http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/121223690X1119515X20.pdf Czyli nie da się ustawić klapolotek, spoilerów, lotek różnicowych itd.

Ładna konstrukcja, teraz przynajmniej widać jaki to gabaryt. Zapowiada się ciekawie, czekam z niecierpliwością na oblot

Kurcze, jakos do konca nie jestem pewien czy da sie ustawic klapolotki na tym ustrojstwie. Z tego co sie tam cos orietuje to ten stabilizator ma tylko jeden kanal wejsciowy dla lotek, a zeby zrobic klapolotki trzeba miec dwa kanaly osobne z aparatury. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

A klapolotki mozna na tym ustawic czy nie ma szans? Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

A silnik wywróżyć mam z fusów, czy muszę kupić szklaną kule?

A my właśnie lecimy po kawę albo herbatę by wywróżyć z fusów co to za silnik z jakim śmigłem i jakim pakietem to zasilasz

W sumie to nic się nie zmieniło, nadal to wygląda jak by Ci to pies zeżarł i wysrał. Nie wiem co Ty robisz, odkrywasz koło na nowo, czy co? Jest tyle rzutek do zbudowania że dupa boli, a ty zaszlachtujesz kawałek depronu, popierdzielisz taśmą i jeszcze pokazujesz to innym.

Ja nie mialem takiego wyboru, bo 9xr wyszlo troche pozniej. Mam w 9x wgrany opentx wiec wychodzi na to samo co 9xr, jedyne co to modol nadawczy i odbiorczy trzeba by wymienic na cos innego, bo stracilem ostatnio zaufanie. W 9x padaja potencjometry od gazu. Tak sie zlozylo ze u mnie padl i u 2 kolegow. Po czyszczeniu i przesmarowniu dziala jakos w miare znosnie. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Ja sie przejechalem w EGPro z doborem silnika. Mialem cos kolo chyba 270W 1200kv i pod wiatr ledwo latal z smiglem 9x6, a 10x6 nie powodowalo zadnych pozytywnych zmian. Ledwo dalo sie jakos sensownie wznosic choc niby podawali dla tego silnika 1200g ciagu ktorego i tak nie osiagalem. Zalozylem mocniejszy niz multiplex zaleca bo 380W podobny kv smiglo 10x6, przy starcie kawalek tylko zeby nabral predkosci i od razu pionowo w gore bez problemu. Niby wieksze zuzycie pradu powinno byc, ale czas lotu sie wydluzyl, mniej gazu uzywam, wynoszenie trwa chwile. Teraz lot pod wiatr przy wietrze 6m/s nie stanowi zadnego problemu. Tak wiec lepiej zainwestowac w mocniejszy silnik i regulator, jak biedowac przy stosunku masy do ciagu ponizej 1:1, bo pod wiatr na pelnym gwizdku nie polecisz. A to co podaja producenci, to chyba na idealne warunki bezwietrzne. To samo sie tyczy tego co podaja producenci silnikow, w kwestii ciagu jak i wielkosci smigla/poboru pradu. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Hmm nie wiem czy musi byc 50Ohm. Mam tez jeden odbiornik do regeneracji wiec zbede musial sprawdzic ile caly kabelek ma. Tu dlugosc tylko ma znaczenie bo to zwiazane jest z tym ze antena pracuje na 2,4GHz, znawca tematu nie jestem wiec nie bede precyzowal. Dlugosc sie nieznacznie zmienia chyba wbzaleznosci od przekroju anteny. Duzo osob podaje 31,5mm dla takiej anteny, ta fabryczna ma chyba troche mniej. W kazdym badz razie, zanim poleci zrob test naziemny, co bys w locie nie mial jakiejs niespodziewajki. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Tak, olewasz ekran. Bo element aktywny anteny jest na samym końcu, tam pod koszulką.

Zwykły przewód bez ekranu.

Grubość przewodu tu raczej nie ma znaczenia (chyba że się mylę), najważniejsza jest długość. Jak masz jakiś kabelek zbędny od serw, albo kawałek skrętki to będziesz miał nową antenkę.

Armagedon idzie, poniewaz mistrz podkladu pod panele przechodzi na panele . Moze troche inna technika bylaby lepsza, czyli xps z castoramy i drut oporowy? Tez daje spore mozliwosci. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Tak, to jest właśnie to że ekran jest uszkodzony. Wywal oryginalną i trzeba wlutować zwykły kabelek o długości 31,5mm (jak dobrze pamiętam) od ciapki cyny.

Dupa i tak nie polatam. Kołpak krzywy, albo wał silnika. Choć wał sam wydaje się nie mieć bicia. W każdym bądź razie czeka mnie w pracy wybijanie, test na szybie czy klepie. A jak klepie, to będzie problem ... może coś dosztukuję w robicie z wału od heli. W ogóle jeden kret i tyle problemów, dwa serwa padły, choć ogólnie od razu mi się wydawały lipne, teraz ciężko wyczuć czy wał krzywy czy może piasta. Co do płaskownika, gdzieś czytałem że ktoś takie podwozie robił do modelu o masie około 2kg. Dlatego takim płaskownikiem się trochę zainteresowałem. Cóż będę szukał jakiegoś węglowego, koło 120 - 150mm wysokości, a co do rozstawu to zobaczymy co się trafi.

Zastanawiam się nad podwoziem, w sumie tanio by wyszło gdybym sobie wystrugał z czegoś takiego http://www.leroymerlin.pl/artykuly-metalowe/profile-i-akcesoria/profile-aluminiowe/plaskownik-1000x20x2mm-gah-alberts,p153488,l1112.html . Tylko nie wiem czy będzie wystarczająco sztywne? Co o tym sądzicie? Ewentualnie z HK http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__46376__Carbon_Fiber_Landing_Gear_130mm_EU_Warehouse_.html . Jak jest z wierceniem włókna szklanego? Bardzo osłabia?

Jak nie zależy Ci na telemetrii to do 9x wgraj openTX i będziesz miał jak w 9xr, aczkolwiek minimalnie biedniej jak w taranisie.

Zlecales gdzies wycinanie czy sam dzialales? Bardzo fajne wykonanie, wiec jestem ciekaw bo mam w planach cos podobnego. Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

A z magazynu europejskiego 10$, nie wiem czy tam jest jakaś zależność wagowa ... ale wydaje się że nie i przypominam że na miejscu mamy paczkę dostarczoną kurierem (dhl chyba) no i idzie ekspresowo.