Marcin Przybyła

Lot coraz bardziej poprawny, szkoda tylko, że następna zmiana czasu dopiero 29 marca.

Może warto przetestować jakieś przekaźniki choćby ze złomu elektronicznego. Cewki w przekaźnikach na 12V są bardzo popularne (niekoniecznie samochodowe). Dużo uzwojenia cienkim drutem i jakiś element ruchomy w nich jest przy okazji.

Pozbyłem się tego po ponownym zmierzeniu skrzydła, wingletów, kątów miedzy skrzydłem, a SK i SW. Miałem źle zamocowane skrzydło (dodałem rzepy do skrzydła i kadłubu). Teraz bez wykłonu i jakiegoś większego trymu jest ok (łatwo potrzebę wykłonu sprawdzić porównując lot szybowy do silnikowego). U mnie za każdym razem odpada podwozie, więc latam na razie bez (i lądowania w chaszcze). Oklejone podwozie taśmą również łatwo odpada. Spróbuję wzmocnić węglem. Skrzydło żyje bez żadnych obrażeń. Skłon poszedł z 2-3 stopnie w dół w stosunku do planów (pakiet pod skrzydłem). Nałożenie się jednoczesne zbyt małego skłonu i nieprawidłowego SC trochę spowolniło mi dojście do sedna problemu. Ogon troszkę jest za wiotki i jego minimalne wyginanie powoduje duże ruchy SW. Specjalnie mi to na razie nie przeszkadza, ale w planach mam usztywnienie ogona, a może i nawet wycięcie takiego samego statecznika poziomego, ale z dużo mniejszą częścią ruchomą. Chęci jest dużo, ale czas wolny, czyli wyjścia w plener wypada już niestety przy zmierzchu...

Tak jak Bartosz pisze. To ma sens tylko dla połączenia szeregowego. Nawet jeżeli nic nie padnie, to wartości są mierzone względem masy (pin1) i będą niepoprawne. Ja latam na lipo monitorze ustawionym na 3,6V. Poniżej (3,3-3,4V) zdarzało się nie dolecieć. Od tego czasu żaden pakiet mi nie spuchł. Przy ustawionym nisko alarmie może się zdarzyć, że np. tylko jedna cela zejdzie poniżej 3V, a regulator monitoruje napięcie całego pakietu i cela spuchnie. W quadro mam minutę na lądowanie przy 3,6V. To nie dużo. W pozostałych modelach bywało ustawione na 3,5V, ale często monitory przekładam i wiadomo lepiej jednakowo mieć je ustawione. Edit: Z tamtą przejściówką na 6S będzie ewidentne zwarcie!

Przez 10 miesięcy używana ponad 70 razy (udokumentowanych filmem, nie licząc różnych prób i "rodzinnych" nagrań). Na najnowszym sofcie raz się zawiesiła i nic nie nagrała (po resecie ok). Dość obita przez twarde lądowania quadro. Oby służyła jak najdłużej, tfu... Aku jeszcze żyje.

Model prezentuję się świetnie. Proponuję oblot nad wysoką trawą, a jezioro jak już będzie leciał jak po sznurku. U mnie po 2 kolejnych lotach SC wylądował 2cm w przód (75mm od natarcia). Po locie 9:23 w pakiet weszło 450mAh, czyli (przy pakiecie 1500mAh) mocy spokojnie na jakieś 25 min lotu. Pakiet mam od spodu skrzydła, także muszę zmniejszyć trochę skłon, bo silnik do ziemi ciągnie. Pływaki jeszcze poczekają. Ze strat, to raz urwałem jedno podwozie, ale z jednym też polatałem.

Kto normalny robi oblot w taką pogodę? Pewnie jakaś korekta SC będzie potrzebna, ale jak przy takim bujaniu coś stwierdzić? Jedno mnie martwi. Model leci prosto, a czasem nagle ostro schodzi w dół jakby był luźny na zawiasie SW. Od wiatru to nie jest.

Ciężko coś powiedzieć na tym etapie. Skrzydło miałem w symetrii z SW itd. Może wykłon będzie potrzebny, albo skrzydło źle zamontowałem. Po wytrymowaniu SK poszedł w miarę prosto. Zobaczymy po remoncie.

No cóż, nie zawsze jest niedziela... Napęd rakieta, a główną przyczyną niepowodzeń były zbyt wielkie wychylenia SW. Nie pomogło nawet ustawienie Dual Rate i Expo (zrobimy Triple Rate ). Na gazie już zrobiłem krzywą do max. 75%. Zbytnio wydrążony kadłub złamał się, tam gdzie miał. Dokleję nowy przedni fragment kadłuba, bo reszta jest ok. Teraz wyposażenie chyba będzie na zewnątrz.

Ostatnio miałem lenia, ale w końcu skończyłem. Wyposażenie: Silnik Turnigy 2204-14T Śmigło GWS 8x4,3 SF Regulator HobbyKing 6A Serwa 2x HXT500 Pakiet 2S 1500mAh (docelowo ma być 800-900mAh) Arbiton 6mm + styro 30mm Waga: Do lotu 230g (bez pływaków) Pływaki 20g Model bez pakietu 140g Edit: Przy rzucie (bez pakietu) SC wychodzi mniej więcej 1cm za dolnym uskokiem skrzydła. Czas na oblot...

Różnica ogromna. Kiedyś robiłem z ciekawości pomiar wykorzystując właśnie efekt Dopplera. Na Androida widzę też już jakiś soft jest.

Ja mocuję do mojej maszynki za pomocą ścisków stolarskich 2 deski w taki sposób, żeby uzyskać odpowiedni kąt i przesuwam po nich skrzydło (można tak ścinać stery itp.). Mam nadzieję, że ten prosty rysunek to wyjaśni.

Jak naciągałem w ramce (przy wycinaniu skrzydeł), to parę razy mi pękł, a naciągnięty specjalnie mocno nie był. Zmierzę ten drut dla pewności. Edit: Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Drut mam 0,25mm...

Będę musiał spróbować z większą średnicą drutu oporowego, żeby mocniej go naciągnąć. Drewnopochodne szablony przy ręcznym posuwie też czasem mi się przypalały do drutu. Laminat wydaje się być odpowiedni, tylko koszt...

Też mam sprężynę... Drut mam z odzysku coś ok. 0,8mm, choć TZagi wyciąłem takim 0,15 , który miałem do naprawy grzałki e-papierosa onegdaj. Różnica jest taka, że pod innym kątem drut się wygina przy wejściu do materiału z góry i z dołu. Sensownego wytłumaczenia tego zjawiska dalej nie mam...

Też miałem fale, ale tylko od spodu. Mam kilka podejrzeń skąd się to bierze, ale muszę dopiero się upewnić. Po całości może być ze zbyt wysokiej temperatury w stosunku do posuwu (ręcznego) i nadpala. Z racji, że styro mam 5cm, to tą gorszą stronę i tak ścinam do grubości 3cm i szlifuję. Nie jest to skrzydło, więc jest do przyjęcia. Wiadomo, że dobre szablony i wycinanie grawitacyjne było by lepsze, ale ja zawsze wyszukuję rozwiązań tanich i szybkich.

Szczerze mówiąc, to zabrakło mi materiału na szablony i wycinałem ręcznie wzdłuż wyciętego i naklejonego na styro szablonu z papieru. Tam gdzie ręka zadrżała, to wyrównałem papierem ściernym naklejonym na klocek. Jakość produktu taka sobie. Maszynka zrobiona na szybko z różnych odpadów, tylko dokupiłem scalony ściemniacz. Temperatura dość nisko ustawiona, że posuw miałem w okolicach 2-3mm/s. Zdjęcie niestety z telefonu...

Dla porównania kadłub styro 3cm grubości - waga 19g.

Nawiązując do powyższej sugestii: w programie konfiguracyjnym "USB Data Port Charging" może być ustawiony na Disabled (jakimś cudem) i nie ładuje aku przy wpinaniu do PC.

@Robertus prowadziłem forum phbb na studiach. Hosting był na http://www.webplus.net.pl/ Załóż sobie, zrobisz mi tymczasowo Junior Admina, to pomogę w razie czego ustawić to tamto.

Kilka dni temu ten sam przypadek po raz pierwszy. Niby coś zamigało, nagrania nie było i nie dało się włączyć później kamerki. Na szczęście brat mi przypomniał o tej dziurce (reset) i nagrywa, czyli aku jest OK...

U mnie tak brzmią i co drugie serwo tak ma.

Te serwa tak mają. Pstrykniesz w serwo i cisza...

To "cuś" to jest wtyk bananowy. W elektronice bardzo popularny o średnicy 4mm. Ten wygląda na mniejszy. Zmierz średnicę i wyszukaj choćby na Allegro. Edit: Do dostania również w każdym sklepie z elementami elektronicznymi.

Również muszę pochwalić profesjonalny komentarz kierownika lotów, który doskonale uzupełnił miłe doznania wzrokowe.