




papuga
Modelarz-
Postów
354 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez papuga
-
Z kim? Według mojej wiedzy wszystko jest w powijakach i to tylko po bardzo pobieżnych ustaleniach 2-3 osób. Modelarze z Radawca przecierają oczy ze zdumienia bo tak naprawdę o niczym nie wiedzą. Chętnie udostępnimy lotnisko do organizacji zawodów tylko kto je zrobi? Sekcja modelarska na wiosennym zebraniu zdecydowała, że nie będzie Pikniku w formie imprezy ogólnopolskiej, takiej jak w latach poprzednich. To kto zorganizuje Piknik w kalendarzowym terminie szczególnie że daty się różnią? Dziwi mnie to, że będąc członkiem AL mam inne informacje niż Ty chociaż jestem teoretycznie bliżej źródeł.
-
Fakt, wygląda "inaczej" Smukłości nadaje mu tylko kadłub ale powierzchnia nie jest mała bo to prawie 40 dm2, bez kilku dziesiętnych. Przy zakładanej masie 1,3 do 1.5 kg (o ile się wyrobię) to obciążenie nie przekroczy 37,5 g/dm2. Więc pomimo wyglądu nie powinno być problemu ze zwrotnością i czasem reakcji na stery. Lotki raczej za duże w stosunku do wydłużenia skrzydła (małe), będą blisko osi obrotu wzdłużnego i zapowiada się że beczkę będzie mógł wykonać w mgnieniu oka. CRD dotyczy raczej tego jakie stare i zapomniane materiały ręka wyszperała w magazynku. Dlatego materiał wyjściowy narzucił taki a nie inny kształt. Układ płatowca, wymiary i powierzchnie są tak przeliczone że spełniają zasady narzucone przez fizykę. No chyba że Wojciechowski i Schier kłamią . Zrobienie płata o większym wydłużeniu musiałoby skutkować zbyt czaso- i materiałochłonną przeróbką. Gra nie warta świeczki. Lepiej wtedy wszystko zaprojektować i zrobić od nowa bez użycia gotowych elementów. Moje CRD to takie lekki postawienie sprawy projektowania modelu na głowie ale daje dreszczyk emocji i niepewności, jak to brzydkie kaczątko będzie latać. Do napędu wykorzystam ( w zalezności od masy) jeden z dwóch zestawów. Silnik o ciągu 1200g i regulator min. 30A lub wiekszy 1800 ciagu i regel 55 A.
-
Kleimy dalej. Wklejanie statecznika poziomego. Góra kadłuba zrobiona z listewek balsowych. Widok od tyłu.
-
EDIT: Temat wycięty z wątku. <klik> Zgadzam się z Jurkiem. Często i gęsto używa się terminu "F5J" nie mając pojęcia o jakie modele chodzi. To co chcesz kupić jest lekkim modelem motoszybowca elektrycznego ... i tylko tyle (czy aż tyle) ma wspólnego z rasową F5J-ką. Reklama sprzedawcy ma napędzić klientelę i może się mijać z prawdą... Kiedyś Fiat 126 był przerabiany na Rally WRC ale czy to był samochód rajdowy z prawdziwego zdarzenia? Tak więc nie mieszajmy modeli popularnych z sportowymi.
-
Witam Mam trochę opóźnienia z wklejaniem zdjęć więc nie przestraszcie się tego tempa prac. Także śpię i pracuję, a w wolnych chwilach kleję. Model nabiera kształtów, chociaż nie istnieją plany a jedynie zarys konstrukcji plączący się gdzieś po głowie. Z uwagi na małe wydłużenie płata będzie czuły w płaszczyźnie podłużnej, no niestety z rozpędu zrobiłem zbyt duże lotki. Na szczęście aparaturą pozwoli ustawić precyzyjnie małe wychylenia. Jeżeli i to będzie za dużo, to do spokojnego lotu (start, lądowanie) wyłączę dolny płat. Aby obrót w osi poprzecznej był łatwy do opanowania wydłużyłem kadłub aby zastosować jak najmniejsze konieczne stateczniki poziome. Ster kierunku z płetwą grzbietową z możliwością zwiększenia powierzchni na razie jest zaprojektowany według zasady CRD. Nie przypuszczam ażeby w osi pionowej był problem, za dodatkowy statecznik będą robiły kryte stójki skrzydłowe. Jako że jestem analogowy to użyłem ołówka, papieru, kalkulatora, kilku zasad i wzorów i wyliczyłem położenie środka ciężkości, ramienia usterzenia poziomego i jego powierzchni. dorobiłem półkę na serwa steru kierunku i wysokości. Wkleiłem klocek bukowy do mocowania podwozia. Przy okazji wymieniłem podłogę z balsowej na sklejkową (topolowo-balsowa) Lepiej aby pakiet nie znalazł się na ziemi przy ostrym lądowaniu . Mocowanie stójek w górnym płacie. pozdrawiam
-
Jeżeli czytałeś posty to wiesz że im model ma więcej cech sprzętu zawodniczego (producent, materiały, masa itp.) to latanie rekreacyjne przynosi proporcjonalnie więcej przyjemności. Niestety cena też rośnie wykładniczo. pozdrawiam
-
Witam Poprawka do kalendarza. Piknik i Finał Pucharu ATTP w Radawcu nieaktualny. pozdrawiam
-
Witam Brakuje jeszcze najważniejszej informacji - ile chcesz wydać na model i wyposażenie (silnik, regel, serwa i accu), Moja sugestia, jeżeli inwestujesz w laminat to nie kupuj byle jakich serw i nie używaj niepewnej aparatury. Awaria któregoś z tych urządzeń zepsuje twoje rekreacyjne loty nie najtańszym modelem. pozdrawiam
-
Witam Budowa posuwa się naprzód. Kadłub wykonany z balsy, kadłubowa stójka płata górnego ze sklejki. Boki kadłuba balsa 3 częściowo wzmocniona sklejką 0.8 mm. Stójki skrzydłowe z balsy z elementami węglowymi - rurki i płaskowniki. pozdrawiam
-
Witam Zimową porą doszedłem do wniosku ,że jeszcze nie budowałem dwupłata. Wiec zrobiłem remanent w magazynku aby wyszukać zapomniane, niepotrzebne, użyteczne inaczej i po prostu śmieci (niewłaściwe skreślić) które byłyby materiałem wyjściowym do produkcji wymienionego w temacie modelu. Więc "cosik" wyszperałem. pozdrawiam Jako że produkcja skrzydła żeberkowego jest upierdliwa to początek już mam. Mam takie 4 sztuki. Kiedyś, ktoś miał produkcję dużych SU i CAP-ów i zostało mu trochę braków, to dostałem kilkanaście płetw steru kierunku. Zainwestowałem trochę czasu i materiałów ( 25% nowe a 75% recycling materiałów) i powstał mi płat górny. Więc mamy punkt wyjścia do stworzenia konstrukcji CRD.
-
Umiejscowienie serw sterów wysokości i kierunku w Jantarze F5J
papuga odpowiedział(a) na kuba r. temat w Motoszybowce
Witam Włożę swój kijek w mrowisko. Zelektryfikowany Jantar. Zasilanie w nosie 1,0 Ah, silnik inruner Turnighy z przekładnią Kontronic coś ponad 1:4, odbiornik pod skrzydłem. Dla amatora Full Wypas. pozdrawiam -
Ups... Wybacz Mariusz. Lublin\Lubin - moja wina, znów czytałem bez okularów. pozdrawiam
-
Skarbnicą wiedzy jest piwnica przy placu Wolności w Lublinie.
-
witam Mam zamiar uczulić kolegów na zmianę podejścia ubezpieczycieli do problemu modeli RC. Nasi ( polscy) ubezpieczycieli przestraszyli się szkodowości "dronów" i ... chyba nie chcą ich ubezpieczać. Niestety problem (DUŻY) polega na tym, że nie widzą różnicy między "dronami" a modelami RC. Wiec w sezonie 2016 możemy mieć problem z ubezpieczeniem OC. Nie chcę krakać ale lepiej porozmawiajmy z naszymi agentami co się zmienia w sezonie 2016. pozdrawiam W.
- 23 odpowiedzi
-
- Oc
- ubezpieczenie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nieśmiało odpowiem. Model własność Aeroklubu Lubelskiego no to i chyba nazwisko Lubelski a imię Aeroklub Zdaję sobie sprawę ze jest to nietypowa jak na Polskę sytuacja gdy model nie jest własnośćią osoby prywatnej. Mam takie szczeście , że należę do Aeroklubu, który dla swoich członków kupował nie tylko samoloty spadochrony i duże szybowce. Tym modelem latali zawodnicy mojego Aeroklubu reprezentujący Polskę na Mistrzostwach Świata i Europy w kategorii F3J.
-
Witam Aeroklub Lubelski sprzedaje model szybowca klasy F3J. Info na faceboku pod linkiem: https://www.facebook.com/AeroklubLubelski/?fref=nf
-
Reichard Elipsoid Evolution - relacja z budowy
papuga odpowiedział(a) na matmax temat w Motoszybowce
Przepraszam że to powiem ale... nie usprawnimy badziewia smarując go "wazeliną". -
Oj, kolego a74 coś jakby niegrzecznie. Czy latałeś Suprą lub masz oceny innych użytkowników latających na wymienionych wcześniej modelach. Nie kpij jak nie masz doświadczenia.
-
"Przepraszam, ale nie rozumiem, o czym piszesz ? Przeczytałem 3x i dupa..." - a74 To o produktach Ukraińskich.
-
Modele z grupy F3J lub F5J prezentują przeciętne właściwości w porównaniu do Pike lub Explorera. Z koleji Snipe F3K we wprawnych rękch to "maszyna do zabijania" konkurencji.
-
Witam Model , który sprowokował całe zamieszanie prawie gotowy do lotu. Czekam na regulator i lipo. Do sterowania uzyta została Futaba fx-30. Komisja nie zaobserwowała różnicowych wychyleń połówek steu wysokości. Dla niedowiarków z Krakowa: skontaktujcie się z studentami AGH w waszym mieście. Oni was zapoznają z problemem korygowania "niedociągnieć" mechaniki przez użycie urządzeń mechatronicznych. Link do ich FB : https://www.facebook.com/AEROTEAMAGH?pnref=story pozdrawiam
-
Witam A kolega wie jakiej aparatury używam? Bo ta na zdjęciu to nie moja... ups.... Zabrałem dzieciakowi nadajnik z odbiornikiem żeby na szybko sprawdzić jakość lutowania i zrobiłem fotki. Nie zawsze to co widzą oczy jest prawdą. Czy multiplex MC 4000 lub futaba Fx-30 dadzą radę z tym skomplikowanym problemem? Jesteśmy rówieśnikami ale chyba nie w ten sam sposób korzystamy ze zdobyczy techniki. Przeważająca część użytkowników naszych aparatur nie wykorzystuje wszystkich ich możliwości. I jest to rzecz zrozumiała, nie jest to im potrzebne. Ale niech nie mówią że czegoś nie ma lub nie można bo Oni tego nie Używają! To może tylko świadczyć o ignorancji lub o zbyt rozdętym ego. Ponad 2000 postów nie świadczy, że jesteśmy Guru Forumowym. I bez kategorycznych opinii, bo jak uczy historia, to co niemożliwe stawało się pewnikiem wywracając świat do góry nogami. Licytacja.... hm, a to mogło by być zabawne dla forumowiczów, frekwencja na temacie zapewniona. Tak to jest westland whirlwind. Prace na ukończeniu, jestem na etapie szpachlowanie. Model wykonany metodą "low cost" czyli pianka i balsowe ścinki. Zdjęcie z wcześniejszego etapu budowy. Porządny materiał tylko w miejscach gdzie konieczna jest duża wytrzymałość. A wszystko przez to, że trzeba pokazać dzieciakom, że nawet z byle jakiego materiału można zrobić fajny model. Niestety na modelarnię przyszły czasy podobne do tych z PRL-u: Oszczędzaj balsę to materiał strategiczny! pozdrawiam
-
Witam Rozumiem że kolega lewą nóżką wstał i stąd ten kategoryczny osąd. A czy wyrównać drogi przebyte przez orczyk może elektronika zawart a w radiu? Może, Robię tak od wielu lat ustawiając mechanikę skrzydeł szybowców. Jeżeli szanowny kolega tego rozwiązania nie ma w swojej aparaturze to proponuję ją włożyć w buty i na pawlacz. pozdrawiam
-
Witam Nie ma nic bardziej inspirującego niż potrzeba chwili . Zastosowany bowdenowy napęd steru wysokości chodził niepoprawnie - zacina się i nie wracał do neutrum . A usterzenie miało być w miarę lekkie bo przód modelu krótki... . A u trzeba ratować sytuację w wstawiać serwo i to nie lekkie ale takie o uciągu z 1.8-2,5 kg. Jakby nie było to przecież myśliwiec, a i profil skrzydła z tych cieńszych. Słabsze mogą nie stanąć na wysokości zadania próbując wyciągnąć model z ostrego nurkowania, a co to za myśliwiec, którym ostro nie pozamiatamy na niebie . Po 24 godzinnej męce pracy umysłowej, analizy układu nowego napędu, mas i sił uciągu serw prawie podałem się. HS 81/82, corona ds928 lub może cos pewniejszego np. graupner. I przyszło olśnienie A jeżeli 2 lekkie ale silne serwa napędzą oddzielnie lotki steru wysokości. Dodatkowo odchodzi masa stalowego łącznika lotek. Więc bierzemy dwa lekko używane e-sky 0155 i mamy w sumie 2kg na sterze. Jeszcze lutownica, klej i mamy "combo" servo I to sterowane z oddzielnych kanałów w aparaturze czyli nie bedzie potrzeby zgrywania mechnicznego, i strata na masie po usunieciu kabli zasilania jednego z serw. Masa zestawu to 14g a corona ważyła raptem 3g mniej. Masy lepszych serw zaczunały się od 18g no i trzeba byłoby dodać masę łącznika stateczników. Może ten opis zaoszczedzi komuś, kiedyś bólu głowy. A tak przy okazji pamiętajmy że do grupy serw nie musi iść wiącha 3 żyłowych kabli. Można to rozwiazać jedą parą przewodów +- (o odpowiedniej grubości) i samymi kablami sygnałowymi. Zabawa warta świeczki tylko tam gdzie koniecznie potrzebujemy redukować masę. pozdrawia
-
Teram Menager jest członkiem ekipy i to chyba najważniejszym. Bez niego nic się nie załatwi i naprawi na MŚ i ME. Dlaczego się za niego płaci, bo taki jest regulamin - patrz przepisy FAI. Każda dyscyplina ma swoje uwarunkowania. Tutaj jest tak a nie inaczej. Polacy tego nie wymyślili. p.s.Pytanie z rodzaju tych dziecinnych: Mamo, dlaczego świeci Słońce ?