



-
Postów
7 984 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Ostatnia wygrana Irek M w dniu 9 Sierpnia 2021
Użytkownicy przyznają Irek M punkty reputacji!
Reputacja
258 ExcellentO Irek M
- Urodziny 04.07.1964
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Gdańsk
-
Imię
Irek
Ostatnie wizyty
9 069 wyświetleń profilu
-
Andrzej, jak mam napisać byś zrozumiał, że "spaw" na mojej fotce jest zwykłym lutowaniem miękką cyną. Jeśli chcesz doradzać wypisując takie dyrdymały to lepiej daj sobie spokój. Józek, pręt fi 6mm. Nie chcę wymyślać nowych rozwiązań. Zapytałem czy taką spoinę pachwinową powiedzmy - z takim materiałem - pręt sprężysty, blacha czarna - najlepiej wykonać metodą Tig, mig czy tradycyjnie elektrodą. Wbrew temu co napisał Andrzej spaw dobrze przylega - wtapia się i w pręt i w płytkę. Problem taki, że tej pachwiny nie mogę/ nie umiem wykonać mimo prób.
-
Andrzej, nie czytałeś uważnie 🙂 Ja jeszcze nie pokazałem moich spawów więc skąd wiesz jak to wyszło i że są karby? To co jest na focie to lutowanie zwykłą cyną. Pisałem przecież, że trzeba to wymienić na spaw. Nie wiem czy takie zaciski są odpowiednie do modelu ważącego 15kg ale myślałem nad podobnym rozwiązaniem tylko by je przyspawać po wstępnym przykręceniu.
-
E. ale nie Fokker 🙂
-
Błażej, tak "na płasko" na odcinku kilku cm tak jak na focie. Mam drut 0,8mm "zwykły" i samoosłonowy. Do tej pory tylko z takim próbowałem czyli bez gazu. Mam też drut do lutospawania i przyznam, że może nie sam spaw ale napawanie wyszło dobrze czyli nie odpadł skrawając go na tokarce. Tak jak pisałem wcześniej, muszę najpierw przykręcić podwozie z prawej strony , które jest jeszcze lutowane, przymierzyć z lewej strony ustalając poziom i pion i heftnąć z lewej by się trzymało, a potem to samo z prawej. Płytkę bazową do której chcę spawać ma grubość 1,5mm i 2mm. Mirek - omijaj szerokim łukiem ten "Laser" do spawania chyba, że nie przeszkadza Ci to, że otrzymasz gównianą lutownicę z 50zł.
-
Roman, tak właśnie próbowałem ostatnim razem - drut spawalniczy miedzy płytką, a prętem spawanym - poszło najgorzej ale to brak umiejętności. Na mojej spawarce nie ustawiam AC czy DC więc nie wiem w jakim reżimie - wklejałem już fotkę mego kombajnu. Toom - Twoja propozycja odpada. Z lutowaniem był mniejszy problem bo mogłem to zrobić w domu. spawając to muszę zabrać kadłub - prawie 3m długości, wstępnie zamocować - jakoś - podwozie i dopiero spawać. Dlatego myślę, że gdy w garażu złapie piony i poziomy na modelu, heftnę punktowo w kilku miejscach i potem albo sam dokończę albo właśnie gdzieś zaniosę lub ktoś mi pomoże kto wie co i jak 🙂 Ale do tej pory to najlepszy efekt uzyskałem spawając mig z drutem samoosłonowym. Mam też mieszankę argonu i drugą butlę z Co2 ale pewnie gaz nie wpłynie przy moich umiejętnościach na proces spawania.
-
Jaką technikę spawania polecilibyście do przyspawania goleni podwozia fi6mm do płytki 2mm? Najgorzej poszło mi z tigiem bo raczej z ostrza wolframowego robi się kropla niż coś połączę. Spaw na odcinku jakieś 6-7cm.
-
Półtora miesiąca temu skasowali mi samochód więc trzeba było szukać nowego. Trwało to długo ale jeżdżę już I30 z 2020r. Ale do brzegu 🙂 kupując miałem wyzerowane liczniki przebiegu okresowego i spalania na 100 km - i bardzo dobrze. Problem zaczął się gdy w menu przestawiłem zerowanie licznika po uruchomieniu silnika zamiast jak było po tankowaniu. Chciałem z ciekawości sprawdzić jakie to będą wskazania dzienne. Niestety nie udało mi się wrócić do zerowania po tankowaniu mimo zaznaczenia tego w menu tak jak na fotce. Co robię nie tak? W takim trybie nie wiem ile przejechałem od tankowania do tankowania chyba, że sobie zapiszę ale przecież nie o to chodzi. Jest jeszcze ogólny wynik przejechanych przeze mnie km od momentu kupna ale tego nie chcę ruszać Czy muszę jeszcze na wyświetlaczu monitora coś odhaczyć czy powinno to się zmienić tylko w menu komputera - mnie nie zmienia się.
-
Yak 1b ,,biała 13" w skali 1:6
Irek M odpowiedział(a) na martin19 temat w Makiety F4C i Giganty F4CX
Silnik pojemności 15cc i zbiornik 350ml? To raczej na kilka minut ledwo . -
Długość 54cm. Gdyby jeszcze przecięte wzdłuż byłoby extra. Miałyby być natarciem lotek w moim Pfalz. Chyba, że to zły pomysł i zbyt drogi 🙂
-
Czy wałek balsowy powiedzmy fi 25 też znalazłby się w ten czy inny sposób?
-
Ja to rozwiązywałem dodatkowym małym serwem plus zasilanie z pakietu napędowego.
-
Wpadł mi w ręce ten zestawik. Kiedyś nigdy nie kupiłbym "spita" ale teraz spodobał mi się 🙂 Opinie nie były najlepsze o tym modelu ale widać na filmach, że lata dobrze. Model ma rozp. ok 150cm i chyba 1,6kg do lotu, nie posiada klap, prezentuje się całkiem dobrze. Jednak chciałbym go przemalować i może poprawić tu i tam - wiem, że wymieniali serwa sterów i coś przy podwoziu poprawiano. Podwozie oczywiście chowane. Dlatego może jakieś wskazówki jeśli są tu użytkownicy tego modelu. z robotą nie spieszy mi się.
-
Może chodziło Tobie o konwersję, a nie konwersację ?:-)
-
Jesteś na 10000% pewien, że chodziło Tobie o układ konwersacji?
-
Staszek, tak jak napisałeś na planie - prawie tak samo - na planie miałem zamiast długiego bagnetu kołek mocujący skrzydła do kadłuba. Naciąg u mnie nie będzie dekoracyjny ale jak zauważyłeś większość roboty wykona bagnet. Do tego oczywiście amortyzowane podwozie jakby podwójnie bo raz, że cała oś, dwa - gumowe puste opony... O płaskowniku w pionie nie pomyślałem sugerując się raczej zasadą mini-max jeśli chodzi o budowę kości - właśnie "rurka w rurce 🙂 A skoro tak dokładnie szkicujesz problem to dodam, że obie połówki skrzydła przygotowane do malowania bez lotek i bez serw ważą 3 kg