Irek M

Ale ten 1m to tylko obrazowo, w modelu będzie o wiele mniej :rotfl: Dodam jeszcze , że silniki odpalałem rozrusznikiem bo ręką faktycznie za małe ssanie.

No i duuużo lepiej niż te plastiki. Ale...na rysunkach czy fotkach widac, że rury nie były jednakowe na obu burtach: na prawej chyba długa, na lewej któtka - ale równie dobrze mogło zależeć to od wersji płatowca lub silnika(?)

Oczywiście, że sie z Tobą nie zgodzę :rotfl:

Po pierwsze nie mówimy per pan

Po drugie - ostatni wpis z 11 wrzesnia więc trochę więcej niż miesięczne odkop

Po trzecie nadal uważam, że to nie przepadnięcie.

Co do wyrzutu modelu - jak widać ma tyle mocy, że nie ma najmniejszego sensu rzucać go poziomo. Jesli nie wstawiałem to wstawię typowy jego start "pod górkę"...

Ponieważ od 11 wrzesnia - ale data :twisted: wszystko jest w znakomitym porzadku więc moze już nie piszcie o niepowdzeniu. mój akurat nie szybuje najlepiej ale może to wynik nadal zbyt przedniego obciazenia. Inny kolega lata tym modelem gdzie masa do lotu przekracza 2,2 kg :idea:

EDIT: Tu dwa nieliczne widoki z kamerki zewnętrznej - typowe starty

Stratos

upl&context=G2fe6f40AUAAAAAAAXAA

inne skrzydło większe, cięższe i o mniejszej mocy silnik

Oczywiście, że sie z Tobą nie zgodzę :rotfl:

Po pierwsze nie mówimy per pan

Po drugie - ostatni wpis z 11 wrzesnia więc trochę więcej niż miesięczne odkop

Po trzecie nadal uważam, że to nie przepadnięcie.

Co do wyrzutu modelu - jak widać ma tyle mocy, że nie ma najmniejszego sensu rzucać go poziomo. Jesli nie wstawiałem to wstawię typowy jego start "pod górkę"...

Ponieważ od 11 wrzesnia - ale data :twisted: wszystko jest w znakomitym porzadku więc moze już nie piszcie o niepowdzeniu. mój akurat nie szybuje najlepiej ale może to wynik nadal zbyt przedniego obciazenia. Inny kolega lata tym modelem gdzie masa do lotu przekracza 2,2 kg :idea:

EDIT: Tu dwa nieliczne widoki z kamerki zewnętrznej - typowe starty

Stratos

upl&context=G2fe6f40AUAAAAAAAXAA

inne skrzydło większe, cięższe i o mniejszej mocy silnik

Mamy dziś piekną pogode lotną - ktoś się wybiera jeszcze ( oprócz mnie oczywiście?) :mrgreen:

Mamy dziś piekną pogode lotną - ktoś się wybiera jeszcze ( oprócz mnie oczywiście?) :mrgreen:

Więc tak; temat z RWD rozmywa się na Pipera...Wczoraj obiecałeś fotki RWD, wstawiłes ale..Pipera. Dla mnie jest to nienormalne by na 14 stron pisania nie wstawić ani jednej fotki RWD. Zaczynasz przekonywać o swojej małej wiarygodności tego co robisz - przynajmniej mnie.

Więc tak; temat z RWD rozmywa się na Pipera...Wczoraj obiecałeś fotki RWD, wstawiłes ale..Pipera. Dla mnie jest to nienormalne by na 14 stron pisania nie wstawić ani jednej fotki RWD. Zaczynasz przekonywać o swojej małej wiarygodności tego co robisz - przynajmniej mnie.

Są w ofercie zestawy do przeróbki różnej pojemności spaliny na benzynę.

Są w ofercie zestawy do przeróbki różnej pojemności spaliny na benzynę.

Widziałem na polach w Kazimierzu modelarzy ale jakoś ostatnio nie mogę na nikogo tam trafić, pewnie zimą nikt nie lata.

Wielu lata zapewne - ja gdy tylko pogoda pozwoli. Na sąsiednim forum fpv jest kilku kolegów z Gdyni i okolic więc duża szansa na pomoc. co jest nie tak w delcie? Jest to typowa delta czy latające skrzydło?

Widziałem na polach w Kazimierzu modelarzy ale jakoś ostatnio nie mogę na nikogo tam trafić, pewnie zimą nikt nie lata.

Wielu lata zapewne - ja gdy tylko pogoda pozwoli. Na sąsiednim forum fpv jest kilku kolegów z Gdyni i okolic więc duża szansa na pomoc. co jest nie tak w delcie? Jest to typowa delta czy latające skrzydło?

Docieranie silnika na zbyt dużym przelaniu powoduje jedynie uszkodzenie układu korbowo-tłokowego.Silnik nie osiąga

Jeśli to było pisane do mnie to podałem ogolną zasadę ,którą stosuję do swoich silników i ktorą stosuje wielu modelarzy. Na 7 silników docieranych w ten sposób nie stwierdzono żadnej usterki ale może to tylko 7...

Docieranie silnika na zbyt dużym przelaniu powoduje jedynie uszkodzenie układu korbowo-tłokowego.Silnik nie osiąga

Jeśli to było pisane do mnie to podałem ogolną zasadę ,którą stosuję do swoich silników i ktorą stosuje wielu modelarzy. Na 7 silników docieranych w ten sposób nie stwierdzono żadnej usterki ale może to tylko 7...

Tak jak już powidziano; docieramy na bogatej mieszance i przelanym gażniku. Jak to zrobić? Gdy już uruchomisz silnik to otwierasz max przepustnicę ale wykręcając i9głę mieszanki wzbogacasz ją aż obroty sporo zmniejszą się. I tak ma pracować. Teraz co jakiś czas - co pare minut wkręcasz igłę zwiększając obroty aż do maxymalnych. Pracuje tak powiedzmy z 10sek i znowu zmniejszasz igłą na pare minut. Proces powtarzasz kilkakrotnie. Jak widzisz przepustnica maxymalnie otwarta - ale to ma zapewnić tylko najwiekszy przepłym paliwa z większą zawartością oleju niż do9 normalnej eksploatacji. Gdy tak przepracuje ze 3 zbiorniki silnik wstępnie będzie dotarty, reszta już podczas lotów.

Tak jak już powidziano; docieramy na bogatej mieszance i przelanym gażniku. Jak to zrobić? Gdy już uruchomisz silnik to otwierasz max przepustnicę ale wykręcając i9głę mieszanki wzbogacasz ją aż obroty sporo zmniejszą się. I tak ma pracować. Teraz co jakiś czas - co pare minut wkręcasz igłę zwiększając obroty aż do maxymalnych. Pracuje tak powiedzmy z 10sek i znowu zmniejszasz igłą na pare minut. Proces powtarzasz kilkakrotnie. Jak widzisz przepustnica maxymalnie otwarta - ale to ma zapewnić tylko najwiekszy przepłym paliwa z większą zawartością oleju niż do9 normalnej eksploatacji. Gdy tak przepracuje ze 3 zbiorniki silnik wstępnie będzie dotarty, reszta już podczas lotów.

Czy to zaszkodzi silnikowi, że będę go docierał krótkimi seriami po 1min. na uboższej mieszance i małym gazie zamiast po 5 minut na full gazie i przelanym silniku?

No to nic dziwnego, że masz problemy - kto ciebie uczył takiego docierania :?: Może zamiast pisać takie farmazony czytaj forum bardzo uważnie. Nabędziesz umiejętności o wiele tańszym kosztem niż samodzielne eksperymentowanie.

Czy to zaszkodzi silnikowi, że będę go docierał krótkimi seriami po 1min. na uboższej mieszance i małym gazie zamiast po 5 minut na full gazie i przelanym silniku?

No to nic dziwnego, że masz problemy - kto ciebie uczył takiego docierania :?: Może zamiast pisać takie farmazony czytaj forum bardzo uważnie. Nabędziesz umiejętności o wiele tańszym kosztem niż samodzielne eksperymentowanie.

Silnik benzynowy ma pompę paliwa więc różnica paru cm nie ma znaczenia. Gdy odpalałem swoje to np. zawieszone były na bramie jakieś 1m nad ziemią, a zbiornik - butelka stała na ziemi. Po zassaniu pracował i pracował ... ;D

Silnik benzynowy ma pompę paliwa więc różnica paru cm nie ma znaczenia. Gdy odpalałem swoje to np. zawieszone były na bramie jakieś 1m nad ziemią, a zbiornik - butelka stała na ziemi. Po zassaniu pracował i pracował ... ;D

Tu masz gotowe zestawy:

 

http://www.airlight.com.pl/air2.html

Tu masz gotowe zestawy:

 

http://www.airlight.com.pl/air2.html

Kręcąc śmigłem Waspa nie odpalisz

A czasem do tych silników nie była dodawana sprężynka rozruchowa?

Kręcąc śmigłem Waspa nie odpalisz

A czasem do tych silników nie była dodawana sprężynka rozruchowa?

Roman - daj spokój. Niech młody zrobi zwykłą jaskółę z kartki A4 to będzie OK. Teraz to co chwilę nierealnymi pomyłami rzuca, a Ty dokładasz do pieca :rotfl: