




przytek
Modelarz-
Postów
578 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez przytek
-
Ja będę cały czas na środku lotniska na długim pasie startowym tam gdzie latać będą modele F3A na mapie zaznaczone jako GBRCAA, to pomiędzy pylonami a helikopterami. Jadę jako zawodnik .
-
Royal Mail, Poczta Polska, TPSA , Deutche Telekom tego typu firmy dotowane niestety nie muszą walczyć o klienta tak jak prywatne firmy. Stąd taka jakość usług . Forum? Osobiście nie widzę takiej potrzeby. O czym mielibysmy tam niby pisać? Chyba dokładnie o tym samym co tutaj więc.... Nie spotkałem żadnego Polaka na żadnym forum w UK Może mam pecha? edit sklepy: świetny sklep z serwami i innymi d.. lami. http://www.servoshop.co.uk/index.php?pid=WMGM040XMB&area=Aircraft akcesoria spory wybór: http://www.modelaccessories.co.uk/ bardzo dobry sklep: http://www.gliders.uk.com/ kolejny: http://www.sloughrc.com/ Prawdopodobnie najlepszy w EU sklep z najwyższej jakości balsą : http://balsacabin.webs.com/bwsheets.html Podałem tylko sklepy sprawdzone, z których stale korzystam.
-
Giantshark (kiedyś Giantcod) to bardzo dobry sklep, tak jak Kacper napisał, sporo drobnicy, silniki, ładowarki wszystko w naprawdę bardzo dobrych niskich cenach. Każde zamówienie złożone do ~13.00 odbierałem na drugi dzień. Jest to podobno w sumie chiński sklep posiadający magazyn(?) w UK. Niemniej- gorąco polecam.
-
Nie wiem widocznie mieszkam jako- jak to określiłeś "szczęściarz" -w innej UK Nigdy nie zdażyło mi się aby czekać dwa tygodnie na paczkę wysłaną przez royal mail. Jeżeli mnie nie ma a paczka za duza to zostawiają awizo do odebrania z info aby odczekac..... 2 (słownie: "dwie") godziny i mogę zjawić sie w punkcie odbioru paczek (2km ode mnie). Punkty pocztowe lokalne (mam 200 metrów) przyjmuja ale nie wydają paczek. Zamawiając w jakimkolwiek sklepie zanim kliknę gotowe- telefon dla pewnosci czy towar jest i czy wyslą dzis/jutro. Po telefonie notka jako info w zamówieniu. To wszędzie również w PL. Zdarza się że stany magazynowe nieaktualne itp. Prosto i bez rozczarowań.
-
Witaj Tomek Parę razu byłem niedaleko Ciebie na zawodach w Hurley o dokładnie tutaj w tym klubie : http://www.plane-cra...092_153842.html Korzystam z wielu sklepów w UK dostawa 48 h to standart, wybór i ceny o niebo lepsze niż w PL, postaram się w najbliższym czasie wstawić tutaj parę linków do tych dobrych. Co do żywic i materiałow do laminatów to sprawa prosta http://easycomposites.co.uk/ wszelkie pytania do mnie, to moja modelarnia. Słuchajcie niedługo najwieksza impreza modelarska w Europie raz już byłem, i doznałem szoku gdy zobaczyłem co potrafi się dziać na jednym wojskowym lotnisku jednocześnie przez trzy dni. Od orzeszków do odrzutowców. Wybiera się ktoś? W tym roku biorę namiot na miejscu pivo/wyżywienie/noicne latanie w hangarze itp. http://www.bmfa-nats.org/
-
Gerhard lubi zadziwiać i to mu się udaje dosyć nieźle http://triple-m.net/nc/rc-modellbau/f3a-kunstflugmodelle/trigantic.html
-
Hej Quant, Jestem w UK i tutaj startuję w F3A już drugi sezon, o Rzeszowie wiem wiem- Puchar Polski.
-
W 2010 roku szukajac informacji o Mistrzostwach Polski dowiedziałem się nagle że... już się odbyły pomimo braku jakiejkolwiek informacji na ten temat w sieci. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/18846-mistrzostwa-polski-2010/ Niestety sytuacja i sposób traktowania kogokolwiek kto jest zainteresowany zawodami F3A nie zmienił się i jest to już chyba standard w AP. W tym roku planowałem udział w MP F3A w dniach 24-25 sierpnia a co za tym idzie- mój urlop, urlop żony, zagospodarowanie wakacji 11 letniego syna na ten czas, wykup promu UK na kanał La Manche (64 funty x 5 PLN) Tydzien temu (przez przypadek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) dowiedziałem się że już w styczniu MP zostały przeniesione na wrzesień..... Na stronie AP do dziś nie ma o tym zadnej wzmianki. Nadal jest termin sierpniowy. A mogłem sobie normalnie wykupić gdzieś wczasy i zaplanować wyjazd z rodzinką. Zachciało mi się MP.. Na razie pozostaję od tygodnia w szoku.
-
Hej, Tak, utwardzacze do L285 mozna ze sobą mieszać w celu regulacji czasu żelowania/utwardzania. . Czas przechowywania taki sam jak osobno przed zmieszaniem.
-
Hej Lucjan Napiszę krótko- prettnerowski rarytasik Jakoś końcem lat 70-tych w "Modelarzu" na ostatniej stronie było zdjęcie Prettnera z Currarą- mam to w pamięci do dzisiaj i od tamtej pory takie modele były moim marzeniem. Inne kategorie robiłem tylko dlatego że nie miałem aparatury. Mniejszą wersję Currary (na 6,5) zrobiłem z planów czeskiego Modelara. Nie miałem aparatury więc przehandlowałem ją w końcu ale wisząc na scianie wyobraźnię rozpalała ech..... Szczęściarz z Ciebie że masz swój własny model z "tamtych" czasów Młodzi dziś nie mają pojęcia jak kosztownym hobby RC było kiedyś Wrzucaj zdjęcia podczas prac- z przyjemnością będę wiernie kibicował aż do ponownego oblotu.
-
Witam Mości Panowie, w niedzielę obok Wallingford dokładnie tu OX107AF są zawody F3A, na liście jest cała czołówka pilotów UK, plus ja będę już w sobotę (trening) nocuję w edit :Reading. Jak ktoś ma ochotę i ma blisko to zapraszam jako uczestnik link do strony rejestracyjnej zawodników: http://www.gbrcaa.or...hp?topic=3408.0
-
U mnie też wczoraj lało, latałem pomiędzy kolejnymi nadchodzącymi chmurami z deszczem Może ktoś wkleić wyniki?
-
Chodzi o licencję? Z licencja UK startując w Mistrzostwach Polski byłbym poza klasyfikacją.
-
Nie wiem jak benzynki, wiem że w sumie dziś rozpocząłem tak naprawdę sezon. 7 dobrych lotów. Wraz z oswajaniem się z modelem zmoenia się percepcja odbioru a za tym ida lekkie ale bardzo ważne poprawki trymowania/ustawień. Czeka mnie (jeśli wszystko będzie oki) pracowity sezon, aby wszystko szło sprawniej zanabyłem dziadka scigacza diesla kombi Mondeo 9 letniego Model mieści się calutki z tyłu jak wafelek Wykupiłem na idiotycznych/złodziejskich/ debilnych i najdroższych w Europie zasadach Aeroklubu Polskiego znaczek FAI. W tej cenie w UK wykupuje się opcję 5-cio letnią!!!!!!!!!!!!. Widocznie polscy modelarze są bardzo bogaci skoro na to się zgadzają. Jutro i pojutrze planuję ostre latanie. Od czasu do czasu jakaś poprawka w ustawieniach na pewno będzie.
-
Znam osobiście kilku członków kadry narodowej Wielkiej Brytanii którzy po prostu fruwają na Zippych Compactach bo niczym nie ustepują one drogim odpowiednikom. To już nie te czasy co kiedyś, dziś łatwiej kupić drogi akumulator na którym "firmowa" jest tak na prawdę tylko NAKLEJKA..... Ok Nie, nie latałem, nie latam i nie zapowiada się abym latał kiedyś w F3M. Ale koledzy latają. Owszem takiego malucha 180 można zrobić elektrycznego ale czy to ma sens? Za chwilę i tak właściciel takiego modelu będzie próbował przeżucić się na wiekszy chociaż troszeczkę rozmiar i....? Cały zakup na nowo. Tak jak wyżej napisał Marek, jest na świecie kilka gigantów elektryków ale to raczej jako ciekawostka.
-
Kamilos, w UK najlepsze oferty na sprzęt modelarski są na stronie BMFA w dziale ogłoszenia o tutaj można trafić naprawdę super okazje: http://www.bmfaclassifieds.co.uk aparatury i osprzęt w dziale Radio Gear & Sims Na portalach aukcyjnych ceny i sprzęt są nieporozumieniem.
-
E nie.... eksperyment polega na tym: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25218-imitacja-dzwieku-silnika-w-nadajniku/ Jak mi się to spodoba to zostawię a jak nie, odbiornik się przyda i tak do jakiegoś maleństwa a imitator pogonię na ibeju
-
Sorry za post pod postem ale Wapniak Twój pomysł z drugim odbiornikiem jest po prostu świetny- DZIĘKI Darku !!!!!! już zamówiłem odbiornik plus imitatot dzieku czterosuwa
-
Dzięki Marku to w takim razie zamawiam jakiegoś taniego Fry... jakoś tam się to nazywa A do eksperymentu
-
Hej Czy ten nadajnik można zbindować jednocześnie z dwoma odbiornikami? Tzn aby wybrany model miał dwa jednocześnie pracujące odbiorniki?
-
ha.... o tym nie pomyslałem... drugi odbiornik ale zamiast regla i malego silniczka po prostu coś takiego : http://www.technobotsonline.com/diesel-engine-sound-simulator.html Mam Futabę 8 można ją zbindować z dwoma odbiornikami ? dokupiłbym coś najtańszego w HK
-
Lecąc np. pod wiatr muszę automatycznie lecieć z odpowiednio większym gazem aby zachować prędkość modelu w strefie (chodzi o F3A). Oczywiście, wyczuwam położenie dzwigni tylko że jest to niesłychanie ważne gdzie ona jest a tego nie wiem bo nie słyszę silnika. Ma to olbrzymi wpływ na wyknanie w takim momencie np 1,5 beczki autorotacyjnej lub dwóch w przeciwnych kierunkach natychmiast po sobie. Wiem, długo się z tym męczę, cały sezon przelatałem i w sumie przyzwyczaiłem się ale zimowe przemyslenia jednak skłaniaja mnie do chęci spróbowania z tym. Słysząc silnik potrafię bardzo dobrze ocenić jak przy tym dzwieku model zareaguje na wspomnianą beczkę. Nie słysząc mogę tylko oceniać gdzie jest drąg a tam mocy jest zbyt wiele. Wychylenia nawet gazu u mnie są niesłychanie ważne delikatne i zmienne. Robert kiepski jestem z elektroniki, ale Twój pomysł rozumiem i jest on w sumie najprostszy czyli najlepszy i tutaj pytanko:) : Czy ingerencja w potencjometr gazu (czyli tutaj włączenie go w jakiś dodatkowy obwód) z jakimś innym elektronicznym układem jest bezpieczna dla prawidłowego działania nadajnika ?
-
Moja żona cieszy się że mam jakąś pasję A ja nie mam jej za złe że Jej to nie interesuje:) Mając świadomość tego że nasze hobby nie należy do zbyt poważnych nie ciągnę Mojego Kochania na lotnisko czy też zawody bo wiem że to dla kobiełek nudne. Koleżanki żony za to chciałyby aby ich mężowie czymś się interesowali poza piłką i tv i podoba im się pasja z jaką do tego podchodzę . Budowa takiego kadłuba to około 8 dni Małe modele też są fajne i takimi też śmigam. Szukam kombi aby wszystko szło jak najsprawniej Vectra C ma długi fajny tył. Silnik tak firmowy z najwyższej półki Hacker C50 14XL o taki: http://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798600&t=3&c=41&p=41 Ja kupiłem z drugiej ręki i mam na nim już prawie 600 lotów, wymieniłem łożyska i złamany wał po kraksie Aku to Zippy. o takie: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21428__ZIPPY_Compact_4500mAh_10S_35C_Lipo_Pack.html I nigdy nie kupię droższych bo 1.Nie widzę takiej potrzeby 2. Członkowie kadry UK też latają na Zippych. Na poważniejsze zawody (ME, MŚ) zabierają drogie pakiety od sponsorów. 3. Mam Energy Power kilka pakietów które kupiłem okazyjnie przy likwidacji sklepu. Od początku traktowałem je jako pakiety drugiej kategorii a na zawodach latałem na Zippych. Po ponad stu cyklach na EP i Zippych te drugie mają się bardzo dobrze a EP ledwo zipią. Gdybym za EP zapłacił normalną cenę czyli ok 1200PLN to...... byłbym bardzo niezadowolony z takiego zakupu. Nie były tyle warte, to jakaś cena z kosmosu była za naklejkę?
-
Podbijam temat. Chciałbym aby w NADAJNIKU drąg gazu emitował jakiś dzwięk proporconalny do wychylenia drążka gazu. Ten dzwiek nie musi być odgłosem merlina, wystarczy aby nie był irytujący i tyle. Zna ktoś takie rozwiązanie lub ktoś może pomóc? Powtórzę genezę problemu: Latam elektrykiem daleko od siebie i czesto nie słyszę silnika. Wychylenie drąga dostosowuję do tego co widzę. OK ale przy np autorotacjach nie mam już takiej możliwosci. Zawsze jest już "po" Mam nadajnik futaba8SG jeśli nikt nie zna takiego rozwiązania to chętnie odplatnie zlecę wykonanie takiego systemu
-
Tutaj nawet nie chodzi o wielkość modelu ale o jego zapotrzebowanie na energię potrzebną do wykonania całego programu. Lata się daleko 150 metrów od siebie, do 60 stopni w obie strony i poza tym w gorę. Taki model zap... cały czas ze stałą prędkościa więc coś musi mu zapewnić potrzebną ilość energii. Były próby na 8S ale skończyły się zwiekszonym zapotrzebowaniem na pojemność aku plus wiekszy amperaż pobierany w locie. Więc wyszło na to samo a wiekszy woltaż daje większą sprawność układu. Przy dzisiejszych cenach akusów różnica czy 10 czy 8S jest znikoma. Dla mnie najlepszą cecha elektryków jest niezawodność. Każdy trening to praktycznie wykonanie np 6 lotów w 75-85 minut. To loty wykonane bez żadnych strat czasu na regulacje czyszczenie czy zgaszenie silnika w locie. Czysty w 100 % wykorzystany czas. W ubiegłym roku przed Mistrzostwami Wielkiej Brytani w miesiącach letnich byłem średnio 20-25 razy w miesiącu na lotnisku x 6-10 lotów za każdym razem. Żadnych problemów z silnikiem, paliwem itp. To olbrzymia zaleta. Elektryk działa jak żarówka, pstryk leci, pstryk wyłączony Co nie zmienia faktu że gdyby tylko było mnie stać finansowo i czasowo to latałbym na pewno na Yamadach ale to poza moim finansowym zasięgiem. Mam formę na ten kadłub. Zrobiłem do niej wkładkę dokładnie w połowie. Do tej wkładki wylaminowałem najpierw tył a po wyjęciu wkładki dolaminowałem przód. W miejscu łączenia ścianki to 2x 200 gram węgla o szerokości około 30 mm plus kawałki tkaniny jednokierunkowej (UD) o szerokości około 10 mm. Dalej jest już normalny kadłub tzn szkło 48 gram/balsa 1.0mm/ szkło 48 gram. Wkleiłem w to 4 poprzeczki ze sklejki 9 mm najlżejszej wcześniej oblaminowanej próżniowo weglem 200 gram. prowadzenia śrub to rurki weglowe 6x2 mm. Do tego od tylnej strony wklejone podkładki z płyty weglowej grubości 2 mm. Rurki i podkładki zapewniaja ze pomimo skręcenia śrubami nie mam szans na sprasowanie sklejki. Wszędzie węgiel bo dla mnie to najtańszy materiał- mam gratis od Easycomposites. Wszystko inne musiałbym kupować Pomimo upływu czasu nadal jestem zachwycony tym kadłubem. W domu robiąc przy nim cokolwiek jest to niesłychane ułatwienie i wygoda I jak mało miejsca zajmuje!!!!!!!!! Czekając az stopnieje śnieg wykorzystuję czas na szukanie jakiegoś taniego samochodu do wożenia modelu.