




Anluk
Modelarz-
Postów
306 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Anluk
-
Jaką aparaturę kupić? Znana firma czy chiny?
Anluk odpowiedział(a) na Grzesiek1 temat w Aparatury RC
Zgadza się. Niemniej, jeśli ktoś czuje się na siłach to Taranis jest bardzo dobrą opcją. -
Jaką aparaturę kupić? Znana firma czy chiny?
Anluk odpowiedział(a) na Grzesiek1 temat w Aparatury RC
Zgadza się, ale średnio ogarnięty człowiek, który nie uważa się za tak zwanego "humanistę", zna trochę ang i umie czegoś wyszukać w interncie na pewno sobie poradzi. Jest masa filmików na YT. Tak jak piszesz, możliwości są praktycznie nieograniczone. Do tego masa akcesoriów w rozsądnej cenie. Może zawodowi latacze widzą potrzebę posiadania "renomowanego" radia, ale do latania amatorskiego Taranis rozbija bank. Ja latam na taranisie od 3 lat i nigdy nie miałem żadnych kłopotów. Grunt to używać stabilnego firmware'u. -
Jaką aparaturę kupić? Znana firma czy chiny?
Anluk odpowiedział(a) na Grzesiek1 temat w Aparatury RC
Taranisa x9d plus z walizką można kupić za 850zł w 77hobby. Nie ma lepszego radia biorąc pod uwage stosunek cena/jakość. Ale oczywiście jeśli jesteś w stanie zainwestować kilka k to jeti, multiplex itp... -
Ehh...muszę pomyśleć????
-
Mam to gdzieś z tyłu głowy że może to i wyjście kupić coś porządnego i z najwyższej półki, chociaż pewnie byłby to Toxic raczej. Nie o to chodzi że za drogi albo nie umiałbym tym latać. Bardziej o to, że nie latam aż tyle i marnowałby się
-
A no nie wiem co z tego, pytam po prostu Zawsze może się trafić, że ktoś nakieruje mnie na coś ciekawszego. Toxic/Respact...wiadomo, ale szkoda modelu za tyle kasy na moje latanie. Podobno MAVI ulepszyło swoje wyroby: "- We are refurbishing our production facility in Poland to increas our production capacity , mostly for our most succesfull line of models ” (Swift 25, Swift 32, Stingray , Prismaray, Bhyon, Ventus) - The refurbishing process will decrease our production capacity for January and February, so we kindly ask to our customer with pending orders to be patient - Once we will have completed the new facility, we will be able to produce not only higher quantity monthly but our models will offer a better quality and an higher strenght to weight ratio" Konrad, dzięki. Latam szybowcami 3 lata i nie boję się szybciej latać. Założenia jakie ma spełnić model opisałem w poście. Dzięki za nakierowanie na Valentamodels.
-
Witam, odświeżę ten temat, bo chyba nie warto zakładać nowego. Przymierzam się do zakupu Virusa. Ma to być mój pierwszy laminat. Ogólne założenia jakie model ma spełnić to: ok 2.5m rozpiętości laminat latanie raczej przy mocniejszym wietrze, ale niekoniecznie na zboczu. Zdecydowanie nie musi mieć właściwości termicznych Jantara szybki montaż (żadnych śrubek itp.), skrzydła na bagnet i w powietrze wytrzymały, nie zawsze latam na pięknym i gładkim lotnisku Wszystkie te założenia zdaje się spełniać Virus. Jedyna moja wątpliwość jest taka, że konstrukcja nie wydaje się "najświeższa". Ma już chyba ponad 5 lat jeśli nie więcej. Czy ktoś ew. byłby stanie wskazać czy są jakieś alternatywy do Virusa o podobnych parametrach i cenie? Falcon odpada. Pozdrawiam, Łukasz
-
Wiem, że temat nie najświeższy, ale czy ktoś mógłby udostępnić skan tego artykułu?
-
Ja w Condorze który jest większy niż ASW miałem pręt szklany. w ASW też spokojnie powinien się sprawdzić. Nie polecam węglowego. Węglowy gdy pęknie to się złamie, a szklany co najwyżej się skruszy trochę ale będzię się trzymał w całości i "w razie czego" będzie jeszcze można wylądować.
-
Mam wrażenie, że niektórym ciężko jest pojąć, że może człowieka w pełni zadowolić polatanie sobie modelem gdzieś na łące w wolnej chwili, a nie budowanie połowy życia wokół modelarstwa, zawodów itp. Dla jakiejś garstki pewnie są problemem pieniądze i licencje, ale to na pewno nie jest czynnik decydujący o niskiej frekwencji.
-
Jak nowe. Teraz byle do wiosny BTW. Polecaliście mi wcześniej żywicę L285. A jaki utwardzacz do tego bo widzę że są zestawy z utwardzaczem Z1 jak i LH285. Może jakieś sprawdzone miejsce gdzie można kupić?
-
Dzięki. Żywica nie jest stara, a proporcje są ok ( zgodnie z instrukcja). Połączenie było ok co zreszta widać na zdjęciach. Myśle ze po prostu było za zimno. Pytając o słońce oczywiście nie mialem na myśli swiatla, tylko że będzie ciepło (cieplej niż w warsztacie). Tomek, czytałem ze L285 jest dużo lepsza i pewnie jak skończy mi się epidian to ja kupię. Dzięki za radę.
-
Skrzydło sklejone, a miejsce pęknięcia zalaminowane podwójną warstwą tkaniny szklanej z góry i z dołu (analogiczine jak łączy się płat na środku). Do lamionowania użyłem Epidian 52 + utwardzacz Z1. Ostatnim razem strasznie długo mi to schło (chyba z tydzień) w temperaturze domowej. Nie za bardzo znam się na żywicach, ale o ile wiem ciepło jest głównym czynnikiem który ma wpływ na czas schnięcia stąd pytanie. Czy można wystawić takie połączenie na pełne słońce aby przyspieszyć ten proces?
-
No niestety jutro chyba pogoda jeszcze gorsza.
-
Tak, ludzi masa. Pogoda kiepska, rozumiem, że nie latają ale spodziewałbym się ze te samoloty będą tam stały. No nic. Byłem w poprzednich latach i było lepiej. Na pogodę nie poradzimy.
-
No nie wiem jak wrażenia innych, ale ja byłem dzisiaj i straszna "bieda". Więcej przerw niż latania. Mało samolotów. Nie wiem czy to wina pogody czy organizatorów.
-
Łączenie było zalaminowane poprawnie 2 warstwami tkaniny. Skrzydlo po prostu nie jest zaprojektowane aby wytrzymac walnięcie modelem pionowo w ziemię i to jest całkowiecie ok. Skrzydło nie pękło w locie tylko w momencie zderzenia. Skleję je, ubytek uzupełnię balsą, a miejsce klejenia zalaminuję i będzie git.
-
RafałB dzięki, tak własnie zrobię. RafałM, dziękuję za propozycję, ale skoro i tak będę to laminował to nie ma znaczenia czy to będzie fornir czy balsa.
-
Etap pierwszy. Dopasowałem dwie połówki i skleiłem żywicą epoksydową. Trzyma mocno. Myślałem, że jakoś uzupełnię te braki z przodu resztkami ale chyba jednak wytnę to w kwadrat i wkleję piankę EPP. Niestety nie mam forniru więc chyba pokryję balsą 1mm. Darek, dzięki za radę, ale jednak zostanę przy tkaninie szklanej na zewnątrz. Jakoś bardziej trwałe wydaja mi się to rozwiązanie. Ponieważ dźwigar jest cały użyję lżejszej tkaniny, takiej jak na końcówki płatów. Oczywiście będzie to widoczne, ale myślę, że nie będzie tragedii.
-
Ja tez tak mam.
-
Tak, dźwigar puścił w miejscu klejenia na środku i jest cały. Na razie próbuje to wyczyścić i dopasować do siebie. Możliwe, że plastikowe śruby by pomogły bo uderzenie było prawie, że pionowo w glebę. Niemniej, nie planowałem tego więc były metalowe :-)
-
Dźwigar jest cały więc nie trzeba go kleić. Poszycie troszke gorzej. BTW jakiej szpachlówki użyć?
-
No i tak się kończą (czasem) wygłupy... Chyba spróbuję to naprawić na podobnej zasadzie jak skleja się centropłat czyli po prostu dopasuję do siebie, skleję i zalaminuję. A jak się nie uda to dopiero wtedy kupię nowe skrzydła. Swoją drogą, dobra ilustracja dla tych co wątpią w wytrzymałość łączenia centropłata metodą proponowaną przez Arthobby.
-
Witam, A poleciał ten Bocian? Czytam właśnie tę relacje bo naszła mnie ochota na Bociana ale wersja 3,5m (jakoś trzeba to przewozić ). W sam raz zajęcie na zimę. Pozdrawiam, Łukasz