Skocz do zawartości

Rawen 75

Modelarz
  • Postów

    324
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Rawen 75

  1. Moim zdaniem zwykła żywica poliestrowa wraz z matą, dostępną w każdym markecie budowlanym. Co do grubości, sam zobacz jak gruby jest ten laminat.
  2. Chowane. Przy czym muszę zrobić pewien myk i koła główne przesunąć trochę w tył-oś koła wypada blisko środka ciężkości.
  3. Jak na razie waga mnie zadowala. Przy stanie obecnym 2195g bez pakietu- brak osłon podwozia, serwa sterowania kołem przednim, podwozia głównego, kamery FPV, serwa kamery. Porównywalny model FlightLine, troszkę większy-rozpiętość 1600mm waży 3200g bez LI-Po(?), a FMS 1700mm - 5200g.
  4. Dzisiaj zamontowałem śmigła 12"-chciałem MasterAirscrew, ale w Polsce nieosiągalne. Pierwsze próby, sprawdzenia temperatur wypadły dobrze. Nic się nie gotuje.Pomiarów nie robiłem, ale dmucha niemiłosiernie. Przednie podwozie prawie ukończone, osłony schną, kolej na podwozie główne. Kilka fotek.
  5. Dzisiaj przeczytałem bardzo ciekawy artykuł. Smutne to, ale prawdziwe...
  6. Nikt Ciebie tak nie traktował, ale skoro pytasz i prosisz o poradę, to normalny człowiek jej udziela. Jednak Ty poza forum, na PW dajesz popis, i uważasz, że jest OK. Jak chcesz prowadzić monolog, jak w wypadku Miga-to napisz na wstępie-wszelkie sugestie i propozycje mam w ...., jest to relacja z budowy, i nikogo o zdanie nie pytam, no chyba, że Marka!. Jeżeli Twoje relacje z ludźmi polegają na byciu górą i ich obrażaniu, to chyba niewłaściwe miejsce. Nic złego Tobie nie doradzałem. Podpowiedziałem jak robię to w swoich modelach, jak robią to inni. Ale...przecież skończyłeś Politechnikę. Odnoszę wrażenie, że i po studiach można być durniem. Już na poprzednim temacie pokazałeś swoje ego, i Pietka i inni forumowicze pisali, abyś zrozumiał pewne kwestie bycia członkiem, i nie robisz łaski, że tutaj jesteś. Jeżeli wyważasz otwarte drzwi- nikt brawa Tobie bić nie będzie. Tyle w temacie, i zachowaj się jak ten 60 letni facet, a nie rozkapryszona ....
  7. Moje gratulacje!
  8. A rób, i kłóć się z ludźmi Marku, czy Andrzeju, czy jak Tobie tam. Budujecie znów we dwóch? Nie ubliżam Tobie, tak jak ty mi na PW, albo tu oficjalnie-bo nie chcę schodzić do Twojego poziomu. Pozdrawiam! 2xEDF,XPS-mój pierwszy model
  9. Już odpowiedziałem na PW Marku, czy też Andrzeju, i wcale nie miałem zablokowanego komunikatora-może jakiś błąd w sieci. Co do uwagi babci-masz rację-HDS to nie to samo co aparatura RC, a model samolotu-to nie replika aby stosować te same rozwiązania,w konstrukcji. Co do udzielanych wskazówek, poczekam,zobaczę w jaki sposób ogarniesz temat płata i jego wytrzymałości w stosunku do wagi, jeżeli dla Ciebie istotne jest spasowanie teraz lotek...Tylko w Norwegi jak pracowałem najpierw malowali ściany, a później je szpachlowali....
  10. To jak było to w samolocie rozwiązane to inna sprawa, to jest model. Rysunek skrzydła ukazuje właśnie układ dwudźwigarowy, jeden z przodu, drugi z tyłu, łączone żebrami-ot taka skrzynia. Z tego względu, że masz skrzydło ze XPSu, nie musisz stosować tylu żeber, bo jest pełne, ale....XPS to nie EPP i sam się przekonasz, że gdy już zgniecie się , to nie wróci do swojego kształtu. Chodzi mi własnie o zrobienie dźwigara z przodu-jak na zdjęciu które zamieściłem- i podobnego z tyłu. Wzmocnienie sklejkowe-balsowe-nie wiem jakie zrobisz-ma być na odcinku od osadzenia podwozia-do osadzenia podwozia. Swoisty centropłat. Chyba, że skrzydła robisz w dwóch połówkach-wtedy bagnety, ale to moim zdaniem zbędne. Popatrz u Bartka w Corsairze-mimo, że to depronowa konstrukcja, to zasadnicza konstrukcja jest oparta na podłużnicach i dźwigarach, a odcinek o którym mówimy, jest właśnie tak wzmocniony. Tylko nie sugeruj się kształtem płata w Corsairze, tym W. To samo możesz zrobić w P-47, wycinając miejsce na dźwigary. Resztę płata poza miejscem osadzenia goleni, podciąłbym na listwy tychże dźwigarów wklejone od góry i dołu. To wystarczy. Masy przybędzie do modelu jak zaczniesz wkładać wyposażenie-zdziwisz się ile.
  11. Cóż, ja w Tempescie zastosowałem pierwsze do ogona-dużo mniej zabawy, niska waga, i możliwość własnie sterowania kołem. czy ma się chować do tyłu, czy do przodu-jeden pies. A to że jest do 1500g to też nie kłopot-nie ma tutaj takiej siły działającej jak na główne. Pozycja trzecia - moim zdaniem jak najbardziej na główne-pozostaje do podwozia w tym wypadku zrobić podwójny dźwigar, jeden z przodu, jako główny idący wzdłuż całego płata, oraz drugi dochodzący do miejsca mocowania podwozia. Całość łączona wręgami z płytą sklejkową do mocowania mechanizmu. Pewnie, lekko i wystarczająco wytrzymałe. Sorry za offtop.Jak patrzę na skrzydło w P-47, to u Ciebie główny problem to umiejscowienie goleni. Chyba raczej będzie lepiej jak pójdą dwa dźwigary do końca płata, z tym, że fragment do mocowania podwozia zrobiłbym jako odcinek wzmocniony, dalej tylko wychodzące dźwigary. Rysunek D
  12. Ależ proszę. Długość to 230mm, wysokość 62mm, szerokość to 70mm. Przednia część wiatrochronu to płaskie powierzchnie, tył osłony kroplowy.
  13. https://radio-modele.pl/podwozie-elektryczne-chowane-do-malych-modeli-33mm-x-35mm,307,20357.html O takim pisałem myśląc o ogonowym podwoziu-nic nie robisz tylko podpinasz do odbiornika, i bowdenem z tłumikiem sprężynowym do serwa. Możesz dać i takie https://radio-modele.pl/chowane-podwozie-ogonowe,307,8576.html A główne poszukać z aluminiowym prowdzeniem, np https://radio-modele.pl/podwozie-elektryczne-chowane,307,32962.html Podwozie zaproponowane od Tarota TL65B43 ma nośność do 2500g, z tego co wiem, i nie piszą tylko jest to napisane w specyfikacji tego produktu. Ot cała filozofia, czas zaoszczędzony, mniej dłubaniny, ale co ja tam wiem.
  14. Bartek zdecydował się na zrobienie mechanizmu, gdyż fabryczne są- jak sam napisał zawodne i niewytrzymałe. Po za tym, u Bartka mechanika chowania wykonuje obrót o 90 stopni, a tutaj nie ma takiej konieczności. Może i od Tarota można wykorzystać, ale w zbliżonej cenie można na rynku polskim kupić taki mechanizm do samolotów, bez potrzeby jakichkolwiek przeróbek. Matijus napisał, że wykorzystał go w Nemesis, ale ten model ważył 1500g, a tutaj będzie więcej gram obciążających mechanizm, jak i większe siły działające na mocowanie goleni, a te troszkę innowacyjne mocowanie jej do mechanizmu.
  15. A faktycznie nie zauważyłem sterowania kółem ogonowym.Rób jak uważasz, ale według mnie znów zaczynasz sobie komplikować. Ten mechanizm od drona jest mały i delikatny oparty na wyłącznikach końcowych.
  16. A jak rozwiążesz sposób kierowania kołem? Ten mechanizm jest na rurkę -goleń podwozia drona, a ta podana średnica to raczej za dużo jak na goleń podwozia ogonowego w P-47. Do kupienia są inne z możliwością kierowania kołem, to chyba lepsze rozwiązanie. .
  17. Rawen 75

    Dziwna sytuacja

    Miałem podobne buuuu, ale u mnie w regulatorze Emax "zagineła" 1 faza. Regulator poszedł do śmieci. Może tutaj jest jakiś kruczek.
  18. Powoli do przodu. Pierwsza osłona silnika, świeżo pomalowana. Kolejna schnie.
  19. Wczoraj dotarły silniki. Ładniusie, estetyczniee wykonane. Firma nie jest mi znana, ale organoleptycznie wyglądają na solidne. Ktoś może miał już doczynienia z Rakietami?
  20. Tak jak pisałem, rozkminiam budowę F7F Tigercat- jeden z tych kilku samolotów które podobają mi się. Tempest już jest, Beaufighter swoje już wylatał-przekazany do takiego pseudo militarnego muzeum. Kociak, to mój trzeci dwusilnikowiec, nie licząc Twin Starka. Plany ściągnięte z internetu. W miarę postępów będę wklejał zdjęcia. Jak widać, kadłub, skrzydła i usterzenie gotowe. Farba dobierana komputerowo-miała być z połyskiem i jest. Szkoda tylko, że minimalna ilość jaką mogłem dobrać to 0,8l-teraz muszę robić tylko samoloty z NAVY! Wielkość przeciętna 150cm rozpiętości,napęd 4S, ale dodatkowo system FPV-takie moje widzi mi się. Silniki- jak samolot miał przesadzone moim zdaniem co do wielkości, tutaj, raczej takie troszkę pod -Silnik bezszczotkowy Rocket Surpass 3542 (2820) 1000kV 750W.
  21. Kurcze, porządki czasem zrobić, to dobra sprawa. Wiedziałem, że gdzieś się wala po domu, ale gdzie? No i jest! Kompletna monografia, wraz z rysunkami i zdjęciami Wdowy. Przy okazji odnalazła się też publikacja z Me210/410. Japim, też dysponujesz taką siłą ognia?
  22. Jak by syn miał uzbrojonego drona, dawno byś już skończył na ziemi.
  23. Osobiście robię też schowane w skrzydle. Nie ma możliwości uszkodzenia, gdy wystaje orczyk-większe ryzyko uszkodzenia, a poza tym wygląda to estetyczniej. Jak się zepsuje, to i tak zazwyczaj jest albo kasacja, albo mały remont.
  24. No i fajnie. Napęd klap zrób wewnętrzny, i albo po serwie na klapę, albo zastosuj dźwignie 90 stopni i napęd jednym serwem umiejscowionym w centropłacie-w kadłubie przy założeniu skrzydła i tak nie będzie jego widać. Jeżeli będziesz montował, czy to serwo czy dźwignię, zrób to na sklejce, którą wkleisz pomiędzy żebra a górne poszycie-w sumie szkoda, że poszycie dolne już przykleiłeś-byłby swobodny dostęp do montażu mechanizacji. To samo można zrobić z lotkami.
  25. A zwróciłeś uwagę na to, że dźwigar jest blisko krawędzi natarcia. Jak wejdą koła od podwozia? Z tych samych planów korzystałem budując Tempesta Mk V, i nie było to możliwe. Poza tym dwa dźwigary dają większe wzmocnienie-najpierw urywasz podwozie, później ma się prawo złamać skrzydło. Jeżeli planujesz klapy-teraz zrób wycięcie w żeberkach, tam też jakiś dźwigar jako punkt mocowania-w Mustangu były krokodylowe z tego co wiem. Zresztą z fotek widzę, że u Ciebie dźwigar raczej płaski kawałek deski-nie ażurowany , arkusz sklejki, balsy z dwoma listwami sosnowymi- oj płat będzie pracował... Z tą masą sam zobaczysz, że nie wyjdzie tyle przy pełnym wyposażeniu-klapy, chowane podwozie...to też waży. Ja zmieściłem się w 2730g z pakietem 4S 4500mAh, i też podwozie jest chowane, są klapy. Tylko silnik mocniejszy i cięższy niż Twój. Teraz siedzę przy F7F-dwa silniki, inne budowanie, a materiały te same....Cóż, patrzę i czekam co dalej. Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.