Skocz do zawartości

Cybuch

Modelarz
  • Postów

    943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Cybuch

  1. Górny płat to inne wyzwanie. Myślałem , że pójdzie lekko , ale myliłem się , inny kształt skrzydła , rysowanie od nowa.
  2. , a zbliżanie się do finiszu jest bardzo motywujące Masz rację. Dzięki Piotruś.
  3. Ja używam pompki do dymu z samochodowych spryskiwaczy do szyb. Zdają egzamin.
  4. Dzisiaj wolny dzień. Myślałem , że podgonię z robotą , ale wyszło inaczej. Wszystko zaczęło się pierdzielić. Lakier oczkował , jakieś zacieki itp. Zostawiłem robotę na jutro . Wiesiu goni , trzeba się sprężać.
  5. Bardzo śmieszne. Nie rozumiem podtekstu. No zarąbisty pomysł. Podziwiać.
  6. Jak zawsze, jeden preferuje to , a inny coś innego. Na korbkę nie potrzeba zasilania , dodatkowy problem. Ręczna zawsze działa.
  7. Tak że Irek na chwilę obecną sytuacja wygląda tak że mimo że nie mam za bardzo jak się zająć modelem to wszystko wskazuje na to że jednak mój poleci pierwszy. Oby tylko nie poleciał jak wczoraj Mx, bo za tego to bym się wkurzył Nie bądź taki pewny. Ale powodzenia ,, Priorytet to ulotnić Chrystiena. Za chwilkę dogonię Ciebie.
  8. No , właśnie . Komu ufać?. Sobie czy ?. Masz rację , ale .....?
  9. Jakoś kiedyś zdania były podzielone w tym temacie.Komu dać wiarę?.
  10. Regulacja standardowa. Też nie mam jeszcze wyrobionego zdania o tym silniku. Nie polecam automatycznego ssania. Przez tą opcję rozbiłem model, ale może ustawiłem coś nie tak.
  11. Wiesiu , dobrze zrobiłeś z tą poprawką. Tam działają naprawdę spore siły. Dzięki za plusa.
  12. Dzięki. Silnik to MVVS 58 7,5 km , a waga gotowego do lotu to ok. 10 kg. Na nie całe dwa metry rozpiętości to troszkę ciężkawy , ale lata jak rakieta.Pięknie się prowadził . Mam nadzieje , że po remącie nie będzie gorzej.
  13. Jarku , jeszcze kwilka. To malowanie jest dość czasochłonne by dobrze wyszło, ale fajna zabawa kolorami .
  14. Ja robię podobnie , ale ta delikatna falka na spływie zawsze się gdzieś pojawi. To nie jak w laminacie. Lotka miękko kryta zawsze się skręci. Kwestia czasu.
  15. No dobra. Co trudno zrobić ? lotkę tych gabarytów by wyszła równa , nie skręcona , sztywna ,lekka i nie z pofalowanym spływem.
  16. Wiesiu , może macie rację , przepraszam za zamieszanie, Zapomniałem , że robisz według planu , a ja coś tam po swojemu, ale zrobiłbym tak jak wcześniej pisałem. To rozwiązanie ma sporo zalet np. ładnie maskuje klejenie listwy trujkątnej. Co do wychyleń to dzisiaj sprawdziłem. Kat maksymalny wychylenia lotki w tej konfiguracji to 47 stopni. Można tak i tak. Warto przemyśleć.
  17. Jak mogę się wtrącić, to moim zdaniem już powinny być wklejone przed położeniem kesonu.
  18. Wcale się nie dziwię , bo nie każdy ma doświadczenie w budowie takich modeli , ale no własnie ale. Nie zawsze wszystko co robimy jest DRUCIARSTWEM jak co niektórzy sądzą, Jest odwrotnie małe modele są wredne i wymagające a duże modele są spokojne i przewidywalne i pozbawione nerwowości. Ale nie każdy się musi ze mną zgadzać. Małe , wredne masz rację , ale one uczą reakcji. I to jest dobra szkoła.
  19. Wiesiu , czemu tak zrobiłeś z tym poszyciem kesonu ?. Według mnie było całkiem dobrze. Klejone deski do czoła miały mniejszy kat ugięcia i to jest zaletą tego rozwiązania. Ja klejenie robiłem na listwie.
  20. Już mam kumpla do latania i to PILOT z pełnymi uprawnieniami. Mam nadzieje , że będzie dobrze kręcił. Oczywiście jeszcze do dopracowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.