Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 068
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_P

  1. Tak link skierował do złej wersji. Roton miał być do 8,5 kg modeli szybowców na 6s i łopatki 20x13. Ale coś się spitoliło. Niestety nie mogę teraz znaleźć tego silnika. Generalnie ROTON -y to dobre silniki też made in cz.

    Ale ja bym jednak stawiał na Hacketa.

     

    EDIT

    Popatrz jeszcze na te silniki może coś dobierzesz dla siebie.

    Ja ma 2 szt ale 480/31 z przekładnią i sobie chwalę.

     

    http://www.kontronik.com/index.php?option=com_content&task=view&id=1&Itemid=6&lang=en

  2. Bardzo ładnie Ci to idzie. To że bagnet jest krótszy od kieszeni to nie problem pod warunkiem, że bagnet ma taką jak powinien długość. Kieszeń może sobie być ciut dłuższa. Ten luz na skrzydle to zbadaj dopiero jak powklejasz kołki naprowadzające. Powinien luz wówczas zniknąć (oby) :). Co do tego że skrzydło odrobinę wystaje ponad profil w kadłubie to ja bym z tym nic nie robił. To jest fuszerka producenta. 

  3. No oczywiście że trzeba mieć zdrowy rozsądek, ale jeśli miał by to być układ otwarty samoistny to po pierwsze nie pozwolił by jechać z taką prędkością, po drugie wyliczył by sobie (takie pobożne życzenie), że nie może kierowca wykonać takiego manewru no i nie pozwoliłby zjechać na twój pas bo układ za w czasu by poinformował, że z przeciwka jedzie już samochód,

    No albo jest system autonomiczny i przewidujący wszystkie możliwe sytuacje albo to kolejny wspomagacz szybkiego hamowania. :)  

  4. "No a jak to inaczej nazwać. Samym stwierdzeniem tego procesu nie zatrzymasz, czy nam się to podoba czy nie, to się dzieje na naszych oczach"

    Jeśli chodzi o ewolucję technologi to zgoda.

    Myślę, że już niedługo pojawią się na naszych drogach systemy autonomiczne. Kierowca  jest najbardziej zawodny w tym układzie  ;) .

    Czy to będą w pełni autonomiczne systemy czy kwasi to teraz trudno powiedzieć ale na pewno będą. Ja też zgadzam się z twierdzeniem że kierowca jest najbardziej zawodnym ogniwem.

  5. Zauważyłem, że dużym problemem jest kierowanie się liczbą komentarzy w wątku np. o budowie modelu. 

    To chyba jedynie młodzież taka jak ty zwraca na to uwagę. Dla mnie i wielu, wielu innych użytkowników ta kwestia jest nieistotna. Już dawno mówiło się o wywaleniu licznika odwiedzin. Może wam zależy na popularności a nie na treści, bo właśnie takie odnoszę wrażenie. 

  6. Sory ale, z tym twierdzeniem "..ale to jest jeden z elementów ewolucji.."  wogóle się nie zgadzam i to nie tylko ja.

    No a jak to inaczej nazwać. Samym stwierdzeniem tego procesu nie zatrzymasz, czy nam się to podoba czy nie, to się dzieje na naszych oczach. Słabsze jednostki wyginą lub przejdą w niszę ewolucyjną a zostaną te szybsze sprawniejsze inteligentniejsze.

     

    Powstanie pierwszego komputera opartego o sieć neutronową będzie jeszcze prawdopodobnie za naszego życia. To się dzieje naprawdę i jak wyżej napisałem nic na to nie poradzimy. Dlaczego? Z prostego powodu, bo taka jest natura ludzka - rozwijać się.

    Co pcha nas do odkrywania "nowego" nieznanego - ciekawość co jest za horyzontem. 

     

    Jacek

    Mówisz, że w układzie zamkniętym i owszem się da ale już w otwartym takim, że samochód sam nas dowozi po, jak to napisał Robert, naciśnięciu guzika to już nie i z tego co zrozumiałem to długo lub w ogóle nie.

     

    A z naszego podwórka. Czy start lot i lądowanie autonomiczne samolotu to nie jest według Ciebie już system otwarty. W dzisiejszych maszynach autopilot wystartuje i wyląduje praktycznie bez udziału człowieka. Czy nie jest to to samo co z samochodem. Owszem samochodom jeszcze wiele brakuje bo się tak nie rozwijały dynamicznie (chodzi o układ autonomiczny czyli autopilota dla samochodu) jak samoloty. Ale za te 10-15 lat kto wie. Ja wieżę że tak właśnie będzie.

  7. .Zauważyłem natomiast ciekawą ,postępującą sytuację że mam sporo zapytań na PW ,czasem poważnych ,czasem śmiesznych i wnioskuję że ludzie chyba boją się pytać publicznie bo boją się że dostaną opier...,drętwą odpowiedż ?

    Wydaję mi się, że mimo to forum ma się dobrze,okres sprzyja spędzaniu czasu na lotniskach,innych formach aktywności i zawsze w tym czasie było na forum sennie,smętnie ;) .

     

    Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. Prowadze trzy rozmowy na PW z uzbrajania modelu, wyboru najlepszego dla swoich umiejętności modelu oraz jak prawidłowo oblatać model. Nie są to pierwsze tego typu rozmowy na PW. Dodam, że bardzo miło i rzeczowo rozmawiamy i widzę, że są lub będą efekty bo właśnie młodzież (przedział wiekowy rozmówców to 16-26 lat) bardzo poważnie podchodzi do tego co im staram się podpowiedzieć.

     

    Forum moim zdanie się nie wypali, trochę przygaśnie, troche będzie mniejszy ruch. To taka sinusoida i to jest dla mnie normalne. Sa mam fazy, że nie chce mi się wchodzić na forum i pisać głupot :) a czasami to aż mi się pali klawiatura pod palcami.

    Do tego jak zauważył Rafał w sezonie zawsze mniejszy ruch bo się lata i na pikniki jeździ. 

  8. Jacek (jpd) Dokładnie to miałem na myśli tylko jakoś słów zabrakło.  :)

     

    PS

    Za to mój profesor mawiał zawsze, że wstydzisz się tylko raz - wtedy gdy pytasz i dla tego zawsze pytam nawet jeśli znam odpowiedź, ponieważ nie mam monopolu na wiedzę i doświadczenia innych bardzo mnie wzbogacają.  

     

     

     

    Dziwicie się ,żę forum drętwieje - poluzujcie atmosfere !!!!!

    Modelarstwo to piękna sprawa - ale nie traktujcie tego jak tytuł szlachecki ! - poluzujcie portki i zrozumcie wreszcie ,żę czasy się zmieniły i nie każdy będzie dochodził do waszej wiedzy w taki sam sposób.

    Każdy z Was kiedyś był :" świeżakiem" i to ,że kiedyś zdobywanie wiedzy było bardziej skomplikowane i czasochłonne-  nie czyni Was lepszym.

    Zejdźcie z piedestału , poluzujcie krawaty i przestańcie szukać dziury w całym !

    Nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią a w zasadzie z jej przesłaniem.

    Teraz niestety nie mam czasu w pełni odpowiedzieć, ale tylko wspomnę jeden fakt który nie bierzesz pod uwagę.

    Tu nie chodzi o to, że jesteśmy starzy i inaczej nabieraliśmy wiedzę. Tu chodzi o coś innego. Chodzi o to że "młodziak" musi przejść przez fazy wyszkolenia modelarskiego. Tu nie ma i nigdy nie będzie inaczej. Chodzi o bezpieczeństwo swoje i innych.

    "Młodziakowi" trzeba wbić do głowy młotkiem, że są zasady których nie wolno przekraczać. Niestety zwłaszcza młodzi wiekiem koledzy chcą bardzo na skróty bo im się jak piszesz nie chce czytać tych 5 stron bo ...... Najlepiej jak byśmy w dosłownie 3 słowach streścili 5-15 lat doświadczenia a i podejrzewam, że te 3 słowa to też za długo. 

    Tak się nie da, ale to tylko moje zdanie prostego modelarza.

    • Lubię to 2
  9. ....

    Coraz mniej zauważam postów od użytkowników, którzy faktycznie mają sporą wiedzę i doświadczenie. Może mają dość przepychanek i bitew słownych bez rzeczowych argumentów a może nie mają z kim podyskutować na poziomie i wolą - jeśli już - co najwyżej od czasu do czasu tylko zajrzeć na forum?

    ....

    Ja nawet pójdę o krok dalej. Nawet podczas spotkań w realu zaobserwowałem taką tendencję o której piszesz. Nie wiem dlaczego ale wiedza nagle stała się, kurcze nie mogę dobrać odpowiedniego słowa, wiedzą tajemną wiedzą którą ludzie bardzo niechętnie się dzielą. Nie wiem dlaczego tak się porobiło. 

  10. Darek, chcesz ceny to pisz do włąścicieli na prv a na pewno uzyskasz odpowiedż. Też nie wiem, czy chciałbym się chwalić, że wydałem na model z wyposażeniem np. 5500+250+1700+1200+100+420 = ca. 9.000pln sam bym się przeraził, gdybym sobie policzył :-)

     

    [edit] ceny z sufitu, nie liczyłem tego konkretnego modelu

    O o o o !! właśnie to miałem na myśli.

     

    PS. 

    Darek uwierz mi, że zawiść ludzka nie zna granic. Na PW wszystko Ci napisze tak jak Pawłowi.

  11. Jak by to delikatnie napisać. Na forum o takich kwotach się po prostu nie mówi z jeszcze jednego powodu. 

    Fiskus nie śpi. :)  Cholera wie kto czyta to forum, po co mam się później tłumaczyć, może czyta to jakiś życzliwi któremu kiedyś przez przypadek nadepnąłem na odcisk i będzie później ...."uprzejmie donoszę". Jeśli producent na swojej stronie nie publikuje cen to ja też ich nie będę.

     

    PS

    Zapraszam na PW.

    • Lubię to 1
  12. Każdy ma prawo mieć inne zdanie, dzięki temu świat idzie do przodu!

    No nareszcie gadasz jak człowiek. :)

     

    No dobra trochę żeby załagodzić sprawę to przyznam się, że tekst który napisałem był trochę prowokacyjny ale okazało się, że przyniósł zupełnie inny efekt niż chciałem. :)

     

    To o czym napisałeś jest ostatnio mocno dyskutowany. Zjawisko o którym mam taką nadzieję napisałeś, lub chciałeś napisać, zaczyna być studiowane przez socjologów, psychologów a nawet filozofów (ale bardziej amatorów niż zawodowców). 

    No ale Ty to zjawisko w swoim tekście tak strasznie zbarbaryzowaleś (od barbarzyństwa) że chciałem trochę Cię sprowokować. Myślałem, że zarzucisz mnie jakimiś przykładami teoriami i wywiąże się fajna dyskusja, którą już zaczął Bartek.

     

    Ogólnie jest tak, że są ludzie a nawet już społeczeństwa, które nie wytrzymują lub nie radzą sobie z tak szybko galopującą technologią i zjawiskami, które powstają wokół tej technologii. Z drugiej też strony ci sami ludzie lub grupy ludzi nie są w stanie funkcjonować normalnie bez tej technologii. Jest to pewien paradoks i temu zjawisku właśnie zaczynają się przyglądać specjaliści.

     

    Bartek świetnie zauważył że automaty - roboty są od nas ludzi o 99,99% szybsze, silniejsze, a za chwilę i to nie tak długą będą mądrzejsze. 

    Nie wiem czy oglądałeś taki film "Ja robot". Moim zdaniem ten film jest proroczy. Technologia już jest teraz ludzie pracują nad inteligencją. Jeśli w przewidywalnym moim zdaniem czasie ludzie opanują sztuczną inteligencję i zapakują ją do technologii to co będzie...

    Moim zdaniem koniec świata jaki znamy. 

  13. Szkoda, że ludzkość (nie wszyscy ale większość) tak kretynieje otoczona coraz mądrzejszymi maszynami.....

     

    A ten podświetlony cytat to niby co jest według Ciebie. Ja to tak właśnie zrozumiałem jak napisałem.

     

     

    Jaką tworzy się dziś muzykę, jakie powstają filmy...., co z głębszą sztuką.... Dotyczy to prawie każdej dziedziny życia. Kiedyś wspaniałe rzeźby, obrazy, wynalazki wielkich twórców, piękne budowle a dziś, hmmm...... 

    Wytłumacz jak Ty to rozumiesz bo ja już Ci napisałem jak ja to zrozumiałem. Jak chcesz coś powiedzieć to się wysławiaj tak żeby nie było wątpliwości ze zrozumieniem. Jak sobie pościelisz tak się ......

     

     

     

    .... dżihadyści zaminowali kolejne bezcenne zabytki, .....

    A to się odnosi do twojej znajomości historii... Jak świat światem byli są i będą tego typu ludzie czy cywilizacje. Więc wyciąganie tego to takie gadanie dla samego gadania.

     

     

    PS

    Po coś ten tekst napisałeś i co... spodziewałeś się że wszyscy podzielają Twoje zdanie. Nagle okazuje się że ktoś może inaczej patrzeć na świat i od razu unoszenie się honorem, obrażanie itp.

    Ja wbrew pozorom nie napisałem wcale tak krytycznego posta w stosunku do Ciebie (no poza tą historią której kompletnie nie znasz). Post wbrew pozorom był bardziej do zjawiska (jakie Ty reprezentujesz) niż osobiście do Ciebie osobiście. 

     

    PS2

    I personalnie - masz paskudny sposób wypowiadania swojego zdania, aż mnie odrzuca. Żegnam.

     

    Każdy pisze jak potrafi. :)  A to że Twoje słowa mi się nie podobały tak też i moje mogą się Tobie nie podobać. Mi osobiście to rybka.

  14. Szkoda, że ludzkość (nie wszyscy ale większość) tak kretynieje otoczona coraz mądrzejszymi maszynami.....

    Jaką tworzy się dziś muzykę, jakie powstają filmy...., co z głębszą sztuką.... Dotyczy to prawie każdej dziedziny życia. Kiedyś wspaniałe rzeźby, obrazy, wynalazki wielkich twórców, piękne budowle a dziś, hmmm...... dżihadyści zaminowali kolejne bezcenne zabytki, budynki to beton+szkło, ludzkość nie żyje bez Facebook'a, bez gapienia się komputer czy smartphone'a, a jak ktoś sobie wsadzi pędzel w d... i zacznie malować bohomazy na chodniku na środku Manhattanu to podobno sztuka....

     

    Czy pamiętacie Terminator'a?

    http://wyborcza.pl/1,75400,17947026,Sztuczna_inteligencja_nas_zniszczy___ostrzega_Stephen.html

    Absolutnie nie mogę się z tym zgodzić. Na początek to z historii jesteś kompletna noga. Więcej powiem, jej po prostu nie znasz a się wypowiadasz.

     

    Po drugie uważasz, że stworzenia takiego autonomicznego samochodu jest proste lub prostsze a wyrzeźbienia "Dawida" było kiedyś o wiele bardziej trudne, osobiście wątpię. Czy stworzenie i uruchomienie LHC jest prostsze od np. wybudowania piramidy Cheopsa, proszę cię!!! Czy "Muzyka na wodzie" Hendla jest lepsza od "Przebudzenia Jakuba" Pendereckiego .... czy więcej przykładów chcesz.

     

    Było jest i będzie, jak świat światem, że stare jest wypierane przez nowe. Tylko osoby, które się nie mogą, nie chcą lub nie potrafią zmienić, dostosować i twierdzą, że współczesność to tylko o kan stołu roztrzaskać są moim zdaniem hm... nie wiem jak to delikatnie napisać żeby nie obrazić.... nierozsądne ale ja powiem dosadnie są głupie. 

    Piszesz moim zdaniem bez zastanowienia tak jak większość naszego społeczeństwa, bez głębszej refleksji mówiąc że to co było dawniej było wspaniałe a to co teraz jest to jest do dup..y.

     

    PS

    Jesteś zbulwersowany dżihadystami - to poczytaj o Czingis -chanie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.