ANDY.57

Pytanie jest przyszłościowe. Wyważając ten model w tej pozycji,(do góry nogami). Czy? Podpierając go od dołu też będzie zachowywał się tak samo?

Bartek napisał,że prowadzenie dwóch wątków to "robienie pod publikę". Szukałem potwierdzenia "mojej" teorii o "gotowaniu " balsy,gdyby nie kolega marcelizor,pewnie i tak bym spróbował,a tak był pewnik. Opis techniczny tego co robię umieszczać będę na "warsztacie",zdjęcia końcowe na głównym wątku. Myślę,że to ułatwi początkującym zdobywanie wiedzy,a bardziej doświadczonym nie powinno to przeszkadzać. Dziś wyklejam drugi pierścień fi 90. Mam już rurę fi 110 (znajomi stanęli na wysokości zadania), jutro od nowa "gotowanie". Szablony gotowe,tylko ciąć(XPS),ale to jutro. Dziś już zmęczonym jestem.

To już druga taka odpowiedz. Bartek,teraz TeBe. Jeszcze jedna i uznam za pewnik

Czy ktoś,na podstawie filmu,który podrzucił Robert na początku tego wątku może w przybliżeniu określić kąty wychyleń dysz? Można napisać też na moim głównym wątku "2xEDF,XPS-m...."

Dokładnie tak to ma wyglądać,tylko cięgna umieszczę między pierścieniami.

Przejrzałem polecony przez kol.marcelizor-a wątek i zrobiłem. Znalazłem fajny kawałek balsy(standart),ale dobrze wyginała się wzdłuż włókien. Wyciąłem paski,"ugotowałem",nawinąłem na szablony,wysuszyłem w piekarniku na 180 stopni Celsjusza. Wykleiłem fi 90 mm, to jest to po lewej stronie i okazało się,że pomyliłem się o 10 mm. Drugi pierścień muszę wykleić na fi 110 mm,a nie jak liczyem na 100 mm. Nie uwzględniłem cięgien(bowdenów). Dziś już nic nie wymyślę. Znajomi mają za zadanie znależć coś o średnicy 110 mm.

Dziękuję za miłe słowo.

Owszem,tym razem zrozumiałem,ale nikt nie potraktował moich przeprosin za popełniony błąd,nawet miłym słowem .

Anulowałem,przepraszam,to zmęczenie po trasie. Tomasz D by to naprawił. Hihihi i tak wygrałeś. Nie doczytali do końca i dali plusy. Postaram się to Ci zrekompensować

Chciałem Ci dać plusa,ale nie wchodzi. Masz u mnie "DUŻEGO PLUSA"

Do wektora ciągu muszę wykleić dwa pierścienie. Jeden o wewnętrznym fi 90 mm i grubości cirka 4 mm. Drugi wewnątrz coś koło 100 mm i podobnej grubości. Chcę to zrobić z balsy =1 mm klejonej wodoodpornym Patexem(typu wikol). Na such się nie da. Pytanie: "Ugotowanie" następnie nawinięcie na odpowiedni szablon do wyschnięcia,czy to coś pomoże?(tak się gnie drewno). Robił już ktoś coś podobnego?

Tak,zamierzam sam wykombinować(pospawać)podwozie. Twoje zdjęcia mam wszystkie. Podpatrzyłem wszystkie jeszcze jak budowałeś. Chętnie skorzystam. Złapiemy się na prywatnie. Już dziękuję. Daj mu troszkę mocy i polatamy. Tą stronę mam zapisaną na stałe. Klikam i mam.

Szkoda,że nie było Cię tu wcześniej. Oszczędziłbym wiele czasu,którego nie mam i tak zbyt wiele. Miło będzie mieć wsparcie kogoś,kto buduje podobną technologią i ma trochę doświadczenia w modelach latających,zwłaszcza z napędem turbinowym. Robimy,ale pewne rzeczy potrzebują czasu. Dziś rozrysowywałem wektor ciągu,od 6.00 rano,wszystko było OK,ale wpadli znajomi i dokończę jutro.(samo życie) PS. Nie mam zielonego pojęcia jaką wagę osiągnę(choć staram się robić lekko). Dlatego te turbiny.

Staram się zachować wymiary. Zmieszczą się te turbiny,będę miał zapas ciągu. Jak pisałem zamierzam włożyć tu wszystkie "gadżety",dlatego zostanę przy tych turbinach. Silniki przystosuję do potrzeb modelu na koniec, PS. Jeszcze chciałem zapytać. Chciałem zacytować fragment wypowiedzi Sławka,a wyświetliło mi całość. To mogło zmienić sens mojej wypowiedzi. Jak wyciąć tylko część,na którą chcę odpowiedzieć?

Rozmiar będzie w normie. Szerokość kadłuba to 370 mm. Rozpiętość powinna wyjść koło 1300 mm. Nie wiem jak podać wymiar długości. Dzięki Robert za miłe słowa, "ale" koledzy latają modelami podobnymi,do tego,który buduję. Mogą pomierzyć,coś napisać.

Bartek,dzięki. Planowałem max-a na 20 stopni,we wszystkie strony. Shock,hihi Kręcić to wszystko,mając napęd z tyłu. To by Cię kręciło. I do tego zmierzam. PS. W miarę wolnego czasu przeglądam wszystko co się da. Wielu rzeczy nie rozumiem,jestem "konstruktor amator",prędzej zapaleniec. Dla pewności,15 stopni wystarczy?,to upraszcza konstrukcję.

W tym temacie wystąpiła ogólna amnezja. Nikt nawet nie wie co to takiego Mig 29. Uprzedzano mnie,ale nie wierzyłem. Robię swoje. Projektowanie czegokolwiek to ciężki kawałek chleba. Jak nikt ci nie pomaga jest trudniej,ale jak wyjdzie... . Możesz wszystko. Jak w toto-lotku Jest sobota. Jutro(mam nadzieję)skończę rysunki "wektora C".

Myślę, że(jeśli mamy co do Siebie zaufanie),wysyłanie wspólnych zamówień,jest bardziej ekonomiczne. To było tak na przyszłość.

Kolejne pytanie: o ile stopni powinny odchylać się dysze(mam na myśli "wektor ciągu"). Chodzi o maximum (potrzebne do konstrukcji). W pionie i poziomie. Miksy potem.

Napisz coś więcej. Ciekawy jestem co wymyśliłeś.

Może takie "okraczki"z laminatu metodą traconego styropianu. Mogą być też elementem nośnym

Jest wspaniały, jak ... jak ... jak ... zabrakło słów.

wpadłem na chwilkę do domu i mam prośbę. Potrzebne są rysunki podwozia miga 29. Będę zobowiązany. "Czyli nie masz do końca przemyślanego napędu skoro rozważasz "mocniejsze silniki" mocniejsze od jakich ? -skoro nie masz żadnych ." Założeniem są turbiny o których napisałem. Buduję swój pierwszy taki model(może za ambitnie,ale czemu nie). Opieram się na wiedzy zaczerpniętej od Innych osób,książkach(jedną mam od Marka,ale wiem,że to od Ciebie). To prototyp na dokładkę budowany przez laika(ów,mam nadzieję,że mu minie). Jeśli wszystko zagra,można będzie włożyć silniki jakie będą potrzebne. Jeśli nie to mam nadzieję,że pomalowany będzie się dobrze prezentował.

To tylko przykład,ale też bardzo ważna informacja.Dziękuję. "Bo opieranie się na ich wymiarach z rysunku nie pozwoli ci na dopasowanie i umocowanie EDFa który jak sam piszesz umożliwia uzyskanie do 3.5kg ciągu -czyli jak planujesz ich pewne umocowanie przy tak uzyskanych cienkich ściankach gondoli i mocy napędu ?" Masz na myśli coś takiego:

Jeszcze jet obrażony. Na mnie. Będę teraz troszkę zajęty,poza domem. Może na weekend jak wrócę postaram się napisać coś o koncepcji jaką mam odnośnie modelu. Może coś takiego.