Skocz do zawartości

specyfick

Modelarz
  • Postów

    850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez specyfick

  1. specyfick

    SWORD

    Człowieku ... my tu mówimy o rekreacji a niech ci zawodnicy napiszą co i jak. To dopiero zaczyna się papierologia Helo .....
  2. Może masz zablokowane konto, ale to inna sprawa jak się zalega.... ale nie wiem
  3. specyfick

    SWORD

    Tak jest taka książka a może raczej książki czyli prawidłowa dokumentacja modelu (mam nadzieję że macie i uzupełniacie wpisy): "Książka obsług profilaktycznych" zawiera wykaz czynności obsługowo-naprawczych "Książka ewidencji czasu lotu" zawiera wiadomo co ... "Wykaz ukompletowania" "Katalog części zamiennych" "Książka ewidencji wykonanych czynności obsługowych" ..... A właśnie w modelach produkowanych po 2012 dokumentacja dostarczana jest w wersji elektronicznej. Książka serwisowa prowadzona jest online, identyfikacja po Vinie modelu.
  4. specyfick

    SWORD

    Ale mnie rozweselacie, troszkę pojadę zawodowo i wyprostuję temat troszkę na wesoło troszkę na serio. W modelarstwie rozróżnia się kilka rodzajów przeglądów. Codzienny- wykonywany 1x dziennie którego zakres obejmuje: Przegląd wzrokowy zewnętrznej części modelu. Dotyczy wykrycia podstawowych niesprawności i stanu ukompletowania. Czasochłonność - w zależności od typu od 5 do 30 minut. Tygodniowy- wykonywany 1 x w tygodniu zwykle w piątek. Zakres czynności obejmuje czynności wykonywane w przeglądzie codziennym oraz: - uruchomienie zasilania modelu, sprawdzenie stanu izolacji i połączeń kablowych - sprawdzenie pracy serwomechanizmów - sprawdzenie pracy powierzchni sterowych Czesochłonność - 1 - 3 godzin Miesięczny: Zakres czynności obejmuje czynności wykonywane w przeglądzie tygodniowym oraz: - sprawdzenie luzów mechanizmów - sprawdzenie smarowania - sprawdzenie mocowania - pomiar napięcia zasilania połączone z cyklowaniem pakietu Czasochłonność : do 5 godzin Roczny: Przegląd roczny wykonuje się w oparciu o wyspecjalizowany zakład, zwykle producenta lub autoryzowany serwis. Czynności wykonywane podczas przeglądu rocznego obejmuje szereg procedur sprawdzenia przez mechanizmów głównych zgodnie z kartami przeglądów producenta oraz sprawdzenie stanu struktury nośnej płatowca. Zakres przeglądu określony przez producenta uprawnia do użytkowania modelu przed kolejny rok co jest potwierdzane wpisem w dokumentacji modelu. Czasochłonność: zwykle 12-24 godzin. Serwisowanie: Czynności wykonywane okresowo połączone z przeglądem mechanizmów modelu oraz wymianą podstawowych materiałów eksploatacyjnych podlegających zużyciu eksploatacyjnemu. W zakres serwisowania wchodzą czynności wykonywane podczas przeglądu rocznego oraz wymiana materiałów eksploatacyjnych. Podczas serwisowania uwzględnia się wymianę modułów modelu, nie wymagających remontu zakładowego. Jeszcze Panowie można wykonać: Modernizację, naprawę, usprawnienie. Aha mamy jeszcze przeglądy modelu: - przed startowy - po lądowaniu - po 10 godzinach lotu (20, 50, 100) tzw, przeglądy oresowe wynikające z czasu nalotu - po wystąpieniu niesprawności Jak coś to mogę rozszerzyć zakres czynności wykonywanych w ramach każdego z przeglądów. pozdrawiam
  5. no bo musisz najpierw w tej procedurze wysłać maila do gościa z tego systemu zwrotu, przypomnienie czy tam coś.
  6. Centrum sporów, albo procedura zwrotu prowzji. Ja bym nie płacił tylko wyklikał to w centrum sporów i po sprawie. Jak nie doszło do transakcji to nie ma prowizji.
  7. Rybka lata jak szalona he he. Oblatana wstępnie Taki wypad na 10 minut. Podjechałem na pole z niewielkim nachyleniem i szalałem przy 8 m/s modelem 640 gram. Tak akurat wieje że nie ma gdzie jechać, ale trzyma się. Przy okazji wyszły wszystkie buby i element SW uległ przeróbkom. 3 mm węglowa rurka nie wytrzymała i pękła była ... to więc teraz są dwie. Przy następnym lataniu zrobię fotki i może jakiś film, jak będzie dobrze wiało na jakąś sensowną górkę. Ale model lata jak komar na sterydach.
  8. Fajny puzzel. Podoba mi się i podzielam zachwyt kolegi.
  9. Dopiero zajrzałem w ten temat. Założenia oceniam bardzo wysoko. Jest to jeden z niewielu jak nie jedyny model laminatowy o dobrej rozpiętości >2,5 m, który wejdzie do normalnego bagażu do samolotu. A to że często latam samolotem i brakuje mi dobrego modelu do latania ze mną, to z chęcią stanę się posiadaczem tego modelu. Czekam na rezultaty i liczę na pierwsze egzemplarze do testów i oblotów na klif w dobrej cenie. Trzymam kciuki bo uważam że powinniśmy w PL budować więcej takich modeli.
  10. W przerwie między lataniem Respectem coś tam dłubnąłem w rybie. Dźwigar płaskownik węgiel 1x oraz taki sam na spływie, przed lotką. Lotki balsa - niestety te z EPP wydają się zbyt miękkie, nawet z dźwigarami z węgla 1 mm nie dało rady. Oklejone NewStufemm oraz Oracalem dla jakiegoś wyglądu. Jeszcze popracuje nad ozdobami bo te fotki to w trakcie prac. Miałem zrzynki więc kolory takie jak leżały.
  11. Ta masz rację. Tylko mała uwaga. Nikt nie lansuje modelu. Przynajmniej ja nie mam takiego zamiaru. Druga uwaga. Przypominam który model wygrał MP w tym roku. Bądź co bądź zawody rozegrane zgodnie z przepisami i sporą ilością zawodników. A to że model trzeba nauczyć latać to normalne i to że nie ma ostatecznie ustawionych ustawień Wiadomo że model nie jest nie wiadomo jak szybki i od razu o 50 % szybszy od innych na świecie. Tak nie jest bo takich modeli nie ma i nie będzie. Bardziej bym oceniał teraz model na podstawie subiektywnych uczuć pilota, więc stąd te zachwyty. Model po porostu poprawnie, przewidywalne, dobrze lata. Fajnie zapala, nie boi się balastu, daje się rozpędzić dość szybko. Kręci ostro, lubi balast, lata jak jest przebalastowany, w słabych warunkach daje radę i robi dobry wynik (MP 2013). Nie kręci wysokich górek w termice bo to jest model typowy do F3F'u, tak został obliczony. I tyle, a póki co zawodnicy nie kupują więc nic nie mogą powiedzieć Nawet ci bardzo doświadczeni.
  12. Tym razem Dzikie Mustangi przywiało na klif. Samotny Wilk maił z kim latać Miłego ...
  13. CA raczej do połączeń wytrzymałościowych nośnych się nie nadaje. Przyklejenie płaskownika węglowego 1x8x1000 mm do EPP na spływ lepiej wykonać chyba konkretnym klejem.
  14. Mam takich filmów sporo, używam do takiej analizy lotu po locie. Tylko trzęsąca ręka więc mało medialne Ale materiał jest
  15. Węglowy płaskownik przyklejony do EPP.
  16. No i sam sobie wyjaśniłem. To jest klej neoprenowy, na bazie polichloroprenu. No i kupiłem w Castoramie to http://technicoll.pl/index.php?lang=pl&page=product.php?id=74# W Leroyu są ale w kartuszach jako kleje montażowe neoprenowy. Generalnie nie ma napisane że to jest klej neoprenowy. Dodatkowo z oferty Patex Universal Classic ma tą sama bazę czyli polichloropren http://www.pattex.pl/content/dam/uac/pattex/poland/images/products/TDS/Universal%20Classic_KT.pdf
  17. Czy ktoś wie lub zna polski (dostępny w PL) odpowiednik kleju Weldwood Contact Cement ? Dane techniczne kleju http://www.dap.com/docs/tech/00030503.pdf Z góry dziękuję
  18. Dziś rozpoczynam nowy projekt, a właściwie budowę szybowca akrobacyjnego Le Fish (http://lefish.wikia.com/wiki/Le_Fishipedia). Właściwie zamierzam wykonać wszystko jak na planach. Bez większych modyfikacji, wersja wagowa standard. Części wyciął mi kolega z forum (Hornet20), z planów ze strony. Materiał to EPP. Na pewno będę korzystał z waszych rad, jak zwykle, od razu z góry dziękuję. Na chwilę obecną planuje kupić jakiś węgiel do wzmocnienia. Jak się uda to 2 x płaskownik 0,8x8x1500 mm na dźwigar główny i pomocniczy (na połączeniu lotka skrzydło), rurka 3 mm na statecznik, pręt 2 mm na lotki ale plan wzmocnień pewnie ulegnie zmianie po waszych opiniach. Lotki zostaną takie jak są, choć nie jestem przekonany do ich sztywności, właściwie nie są sztywne, może te pręty węglowe coś pomogą. Okleję to folią z rolki do laminowania, którą mi udostępni kolega z forum kapitanSOWA. I właściwie tyle na początek i fotki oczywiście "zestawu"
  19. Ja pokusiłem się o silnik w szybowcu, po 15 minutach latania już mi się nudzi. Czasem jak nic nie wieje albo nie ma kiedy jechać i długo nie latam, jadę na 15 minut z Milenium F5B pobzykać po niebie. I tak jak pierwszy łyk piwa w ciepły dzień nasycam się i starcza mi do czasu latania na poważnie. Szybowce mają coś w sobie. Najbardziej lubię jak nic nie wieje a latasz. Zawsze zaskakuje to obserwatorów. Przyroda daje
  20. 315 +- 30 st (NW) 135 +- 30 st (SE)
  21. Krótkie podsumowanie tygodnia w Niestępowie ... Oczywiście F3F Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam. Paweł
  22. Dziś mój model w czasie latania z pełnym balastem wzbogacił się w blizny bojowe, dosłownie i w przenośni. Ale dawał żaru przy 13 m/s. Ogień piękny.
  23. Model lata i nie mogę juz się doczekać klifu. Ślinka mi leci mimo że mam waciki w paszczy. Obalałem model na nowej dla mnie górce. Najpierw kontrolne zapoznanie z górką modelem Dingo. Po czym zupełnie spokojny lot Respectem. Bez niespodzianek, ustawienia producenta są dobre do oblotów, bez jakichkolwiek niespodzianek. Musze oczywiście doregulować to i owo, ale to już szczegół. Środek ciężkości poprawny, jak zaleca producent, może coś tam pozmieniam ale to jak się wlatam. Oblot w termicznych warunkach, trubiące porywy. Bez balastu na początek. Waga 2300 g. Co tu gadać po prostu jestem BARDZO ZADOWOLONY. Jak pisałeś, nie wiedziałem co tracę, tak długo składając model. I do tego model ma bardzo fajną, szczupłą sylwetkę, którą można docenić po chwili Film z pierwszego lotu i zdjęcia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.