Jarek1925

Cześć, Z racji zamieszkania blisko wody ppstanowiłem zbudować taki model. Narazie testowałem w niesprzyjających warunkach (z racji pali i metalowych linek) https://m.youtube.com/watch?v=686EBeQKR8o

Może nie stykać i trzeba by było rozebrać i przeczyścić. Inną czynnością jaką możesz zrobić to wejść w ustawieniach aby pokazywała Ci na ekranie wychylenia drążków. U mnie w Flysky po 3 latach jeden kanał się trochę właśnie wyrobił i np nie trzyma idealnie "0" albo czasem mimo krańcowego wychylenia wyświetlacz pokazuje tylko 50%. Na szczęście w moim radiu jest on od steru kierunku a że latam głównie na lotkach to nie jest on jakiś bardzo problematyczny.

Karoserie z lexanu przychodzą w wersji 2D.

Jeśli pakowane będą tak jak większość do tej pory czyli worek na śmieci z pianką to może być słabo.

U mnie fabrycznie w Sky Surferze w skrzydłach są węglowe rurki w które to dopiero wchodzi węglowy bagnet. Wydaje się to być bardzo wytrzymałe.

I dzisiejszy wyjazd nad wodę i w las.

W przypadku znanego portalu akcyjnego na literę "A" możesz zgłosić sprawę do programu ochrony kupujących. Pieniądze zostaną wtedy zwrócone. Chyba że nie była finalizowana przez portal a bezpośrednio na konto.

W monitorze po usprawnieniu napędu została naprawiona wytwornica dymu co widać na zdjęciu oraz dodana kamera fpv. Teraz pływam na tyle daleko od brzegu że monitora nie widać ale za to na ekranie wszystko jest. Kamera jest na serwie.

Dziękuję za pomoc. Odbiornik zaczyna się komunikować. Kwestia ustawienia trymerami. Myślę że zadziała.

Witam Mamy z kolegą problem z odbiornikami Flysky FS-GR3E. Mianowicie aby jak najprpściej to opisać. Podłączam odbiornik do ESC. Nadajnik jest włączony. ESC pika i miga diodą jakby było cały czas w trybie programowania. Rzecz taka dzieje się tylko przy niektórych ESC. Na jednym normalnie działa a na drugim szybko pika i nie daje się skomunikować. Nie ma znaczenia czy to ESC szczotkowe czy też bez. Kolega Sławek z forum podsunął pomysł że być może ustawienie trymerów na minimalne skrajne położenie pomoże ponieważ ESC może odbierać minimalny ale jednak gaz i wchodzić w tryb programowania. Czy ktoś się z tym zetknął kiedyś?

Cześć, Jaką wagę modelu przewidujesz?

To była moja ocena a nie stwierdzenie że mój czas jest marnowany. Budujcie sobie z nim i jego wymyślonym kolegą i jeszcze jednym model. Nie ma problemu. Tylko po prostu na tak bzdurne komentarze typu: "Młodzi nie pytają, bo nie wiedzą o co. Starsi nie pytają, bo bo wiedzą, Młodsi nie pytają bo im to wisii. Mają Qadrokoptery. Dobrej nocy." również odpowiem. Skoro jak napisałeś przemo jestem młody i nie wszystko wiem to taki komentarz skierowany po części do mnie nie może pozostać bez odpowiedzi. Rzeczywiście młodym to wisi. Jak widzą ten temat to jak najbardziej. Więc jak narazie będę sobie siedział cicho. Co napisałem to napisałem. Nie będę się już udzielać. Wyraziłem po prostu swój pogląd i zdanie na temat tego modelu i budowy. Od tego podobno jest forum, że wyraża się pozytywne jak i negatywne opinie. Chyba że się mylę i negatywne opinie akceptowalne nie są.

Rozumiem krytykę. Nie poganiam. Ale to trochę marnowanie czasu po prostu. Takie teoretyczne rozważania że można coś zbudować takim i takim sposobem mimo że jest to nie możliwe. Nie jestem tyle na forum ale słyszałem że to nie pierwszy taki projekt. Było ich więcej. Na przykładzie tego skrzydła. To czyste gdybanie. Mówisz że tak spędza się wolny czas i nie zawsze on jest bo są inne sprawy. Ale to jest marnowanie czasu. Ilu użytkowników napisało konkretne rzeczy, poświęcili czas i co z tego? Dalej nic. Po prostu obserwuję ten temat dla zabawy.

Cześć, Pierwsza rzecz to sprawdź ile masz miejsca lub czy chcesz przerabiać mocowanie. Tam kadłub ogranicza wielkość śmigła. Tam z tego co pamiętam jest 5" lub może 6" wejdzie. C2822 według producenta powinien chodzić na 10" a nawet jeśli jest to zawyżone to 9" też nie wejdzie. Co do Emaxa XA2212 też niby potrzeba 7". Ewentualnie poszukaj silnika z powyżej 2000kv. Tam idą silniki na śmigła 5" i to powinno pasować.

I tego P47 też się pewnie nie zmieni już nigdy, roku czasu na wycięcie skrzydeł, a gdzie kadłub? Elektryka? Malowanie?

Z racji transportu maszty są demontowalne a widzę że krzywo je umieściłem. To były testy czy nowy napęd się sprawdzi. I jak narazie jest bardzo dobrze. Teraz będzie można zrobić sesję zdjęciową. Dziękuję za wszelkie pochwały. Model nie jest idealny ale jakoś trzeba zacząć

Jednostka znowu wróciła do służby. Wymiana silnika i ESC poprawiło i przywróciło ją do życia. Pływanie w Poniatowej 07.07.2019.

Tak mniej więcej się prezentuje. Na następny raz poprawimy maszt i parę innych rzeczy. Ale już jest ok.

Cześć, Wracam z tematem monitora. Usterka która wyeliminowała go z użytku to uszkodzenie ESC. Nie wiem co się stało ale dawał 3V max na silnik i 1.9V na BEC. Czekałem na nowe ESC. Doszło. Do tego czasu silnik z racji przecieków zardzewiał. Wymieniłem go. Była strumieniowa 370 a jest teraz porządna 600 na wale i śrubie. I teraz można pływać. Dokładniej to pływać na zalewach w Poniatowej. Z Lublina się przeniosłem. Monitor jest żwawy. Bardzo dynamiczny. Nie boję się że zabraknie mu mocy. Moim zdaniem bardzo fajnie się prezentuje. Zdjęcia wrzucę jutro. Teraz tylko pozostaje zrobić łatwiejsze dojście do baterii. Brak dużej iloś i nadbudówek to utrudnia. Ale ogólnie jestem zadowolony. Będę szedł w to dalej.

Ja też bym stawiał na urwany drut/brak połączenia.

Capriman, mówisz prędkość mała? Masz rację bo tak jest jak się lata na kilkunastu % mocy. Postaram się przy najbliższej okazji nagrać film z dedykacją dla Ciebie Nie odbieraj tego negatywnie. Uświadomiłeś mi że w sumie to nie mam żadnego takiego filmu z nim. Postaram się coś skleić na weekendzie:) Z tego co pamiętam waga skrzydła to 400g chyba z baterią a ciąg dochodził do 1kg. Latam na 3s 1800mah 65C

Ja miałem 1000kv na śmigle 9x6. I było do niczego. Latać się nie dało. Co z tego że ciąg był jak moment obrotowy dużego śmigła obracał skrzydłem i nie mogło ono nabrać prędkości. Jak dla mnie rah66 ma całkowitą rację. Silnik powyżej 2000kv i śmigło 5" i będzie w sam raz. W moim mam 2450KV i śmigło 3 łopatowe 5045. I tak to lata. https://www.youtube.com/watch?v=DVtJcO2uA9Q&t=76s

Nie budowałem tej delty ale obstawiam że 6mm. 3 będzie bardzo wiotka i może nie wytrzymać. Tylko daj aby silnik z dużym KV i małym śmigłem, chyba im mniejsze tym lepiej, aby zachować ciąg

Dzięki chłopaki za uznanie, przyznam że model nie jest zrobiony idealnie w 100% w stosunku do oryginału co widać. Ale taka półmakieta to zawsze coś. Ogólnie dla mnie jednostki tego typu są ciekawe i nietypowe. Tak jak piszecie na temat rozmieszczenia itp. Przez to mi się spodobały. Na drugi raz uruchomię reflektor główny i załączę wytwornicę dymu bo nie włączyłem ani tego ani tego do filmu. Z wytwornicą dymu wygląda jeszcze ciekawiej. Jest mi trochę smutno że nie zrobiłem go tak jak trzeba i zgodnie z sztuką modelarską. Z drugiej strony cieszę się że jest to jak widzę pierwszy polski monitor RC. Jako że spodobały mi się modele pływające z pewnością będę dalej w nie szedł zdobywając doświadczenie i umiejętności. Czasami przez myśl przechodzi mi na przykład kanonierka ORP Generał Haller. Żeby od razu się nie rzucać na głęboką wodę. Tylko teraz porządnie tak jak trzeba. Wręgi z sklejki, poszycie również a nie pianka i podkłady pod panele. Ogólnie model z drewna. Monitor pływa i niech pływa jak najdłużej. Mam nadzieję że trochę pożyje.

Z czasem będzie lepiej. Na początku przygody z samolotami robiłem najprostsze konstrukcje takie jak Toto albo RWD. Kanciate i aby to leciało. A teraz? Wrzucam 2 zdjęcia tylko dla podglądu jaka różnica w budowie. Tutaj też myślę tak będzie