Skocz do zawartości

Jarek1925

Modelarz
  • Postów

    570
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Jarek1925

  1. Ja obstawiam że pakiet umieszczony za bardzo na tyle. Efekt taki że na początku przy wyrzucie miał tą prędkość i poszedł równo, potem jak już wytracił to tyłek zaczął iść w dół i pomimo słyszenia że silnik próbował go wyciągnąć to tył cały czas szedł w dół. W dodatku widać jak już wolno leciał. Już go odbudowałem jak widać po zdjęciach. Wrzucam właśnie poprawiony film.
  2. Cześć, Forum ostatnio się trochę zmieniało więc też tak nie wrzucałem zdjęć i nie zakładałem tematu odnośnie budowy mojego parkjeta. Ogólnie planuję budowę Miga 29 więc chciałem sobie przypomnieć jak kleić podkłady pod panele i ciąć (żeby nie robić tego na docelowym modelu). Wydrukowałem plany, wyciąłem puzzle, złożyłem i zacząłem rzeźbienie. Załączam zdjęcie jak miał wyglądać według planów a co ja z niego zrobiłem. Napęd to silnik BR2205 2300kv (takie zostały mi po dronie). Waga to 450g do lotu. Pakiet 3s 1800mah. Był nawet już oblot (przepraszam z góry że tak mi nagrało). Zakończył się kraksą ale model który widzicie na zdjęciach to już właśnie po odbudowie. Rozpietość to 70cm. Po kraksie wyciągnąłem wnioski. Kadłub został przerobiony bo oryginalny jak widzicie się złożył oraz zostało wzmocnione natarcie oraz inne łatwo uszkadzalne miejsca.
  3. Kolejna konstrukcja to M346 Bielik. Przerobiony z planów flitest. Posiada pełne oświetlenie jaki podświetlenie dysz.
  4. Jakbym budował taki model wstawiałbym z pewnością z metalowymi trybami. O ile w zwykłym samolocie ciężko "spaść" na lotkę czy stateczniki pionowe czy poziome tak tutaj cały czas mam jakąś wizję że podczas zawisu może spaść właśnie na ogon i następnie na powierzchnie sterowe. A one przekażą moment na serwa które mogą się posypać. Ale to takie moje przemyślenia.
  5. A wagi ile one dodadzą? 20g z serwami i popychaczami? To taki argument jeśli ktoś stwierdziłby że zbędna waga.
  6. Ja bym zrobił. Jeśki się da i nie przeszkadza. Jeśli całkiem odpuszczać bajery to kierunek też nie jest potrzebny. Lotki na Y kablu, wysokość i gaz i aby 3 kanały wystarczają.
  7. Jarek1925

    Hubsan Zino

    Nie uzbraja się jak na filmach na yt?
  8. Jarek1925

    Hubsan Zino

    zipp i właśnie bardzo mocno się z Tobą zgadzam, nikt nie wie jakie te przepisy będą, jak będą wprowadzone itd, Po za tym kto będzie Cię aż tak kontrolował, powstaną jakieś dodatkowe służby? Teraz też są przepisy że 600g itd i co? wszyscy tutaj na forum latają tylko w aeroklubach na lotniskach modelarskich z ubezpieczeniem i modelami lżejszymi niż 600g? Proste że nie i nawet po wprowadzeniu kolejnych przepisów będzie to samo tak więc argument że za pół roku nie będzie można takim latać jest po prostu nie do końca trafiony
  9. Odłączenie jest za pomocą przełącznika, mam jeden taki tyle że bez autostabilizacji. Jak dla mnie jeśli pilot początkujący nie sprawdzi go na ziemi czy prawidłowo działa to nie ma co startować bo nawet się nie wzniesie i bez niego (rewers na wysokości i pozamiatane). Co do odłączenia chodziło mi już bardziej o doświadczonego pilota, jak widzę że mi z nim tylko trudniej to wolę wyłączyć i na ziemi sprawdzić co jest z nim nie halo. Ale ogólnie chodzi mi o to że jeśli początkujący na ziemi sprawdzi go i zweryfikuje że wszystko jest w porządku to śmiało może startować w powietrze. Jeśli jednak nie jest w stanie to i stabilizacja mu nie pomoże Ale tak jak napisałeś też uważam że jest to świetna sprawa, i to za nieduże pieniądze. Dlatego mimo że sporo już latam, trochę kretów miałem to taki gadżet mimo wszystko by mi się przydał. Do kolegi właśnie na dniach mają dotrzeć. Jak będą super działać to też w formie prezentu pod choinkę sobie taki jeden sprawię
  10. Zawsze można go odłączyć w trakcie lotu przełącznikiem. Ale wiem o co Ci chodzi, myślę jednak że sprawdzając przed lotem (co jest proste i praktycznie zawsze wymagane, startować bez sprawdzenia czy nie ma rewersu przypadkiem jest ryzykowne) jest to ciekawa alternatywa gdy nie potrzebuję całego kontrolera. Zawsze może pomóc w lataniu przy większym wietrze lub przy testowaniu akrobacji. Zawsze się bałem że nagle nie połapię się gdzie góra/dół prawo/lewo i zaryję w ziemię (co miało parę razy miejsce). Tutaj w takim przypadku ratuję model aby i dalej śmigam
  11. Chłopaki, a co wy na to gdyby kolega wmontował sobie żyroskop do tego? Koszt to 66zł, instalacja banalnie prosta a ciężko będzie mu go rozwalić. Później można przełożyć do innego samolotu. Samolot sam będzie się stabilizował a w razie potrzeby można go wyłączyć. Gdyby nawet wpadł w jakieś turbulencje, korkociągi itd to jest dodatkowa możliwość ratunkowa. Co powiecie na takie urządzenie? Sam zamierzam sobie kupić mimo że umiem latać. Posiada ktoś może? https://www.banggood.com/Upgraded-NX3-Evo-Flight-Controller-Autobalance-For-RC-Airplane-p-971897.html?cur_warehouse=CN
  12. Jarek1925

    Hubsan Zino

    Nie mam takiego drona lecz przymierzałem się do jego kupna. Jest sporo recenzji o nim i w sumie chyba najlepiej to patrzeć na to co tam mówią. Bo tak to może się znaleźć ospba dla której cena tego drona to prawie nic i uzna że jest nic nie wart bo lepsze DJI a znajdzie się i taki dla którego to super dron. Jedyne co widziałem z jego wad to problemy z gimbalem. Potrafi się przyciąć lub całkiem zepsuć. Ciekawe czy to poprawili. Cena jest bardzo ciekawa a co wątku o tym czy będzie można nim latać za rok czy nie będzie można. Ja bym na to nie zwracał uwagi. To i tak wróżenie z fusów bo nie ma żadnej konkretnej informacji w tej sprawie. Mogą uziemić wszystko co lata bo max do 250g i zostaną tylko jakieś krzyżaki 3D na halę o ile wgl się załapią a może być też tak że mogą regulować co chcą a ludzie i tak będą latać. Czy naprawdę wszyscy którzy latają na FPV powyżej zasięgu wzroku mają ubexpieczenia, badania, skończone kursy? Lub to samo z ludźmi którzy latają modelami powyżej 600g? Czy w takim razie na tym forum wszystkie modele ważą do 600g i nie ma cięższych? O ile nagle po zmianie przepisów nie wyjdzie w pola cała masa funkcjonariuszy aby pilnować czy ktoś nie lata przypadkiem zbyt ciężkim modelem to nic się nie zmieni. Nie chcę tym posyem nikogo zaatakować tymbadziej Ciebie Japim tylko mam takie zdanie odnośnie tych przepisów. Bo widzę że przez jednego trolla temat w hyde parku umarł.
  13. Testuję różne modele różnych typów, w sumie i jeździłem i pływałem i latałem. I teraz widzę że najlepiej idą mi latające i pływające (chociaż tych drugich dopiero co spróbowałem). Kolejne modele w drodze. Właśnie dokańczam Spitfire XVI i niebawem wrzucę zdjęcia
  14. Strasznie dużo tego materiału przerobiłem ale nie wpadło mi do głowy żeby budować z tego samolot zbudowałem z tego pełno różnych mocowań na kamery itd. Na czapce z daszkiem mam "zasobnik" na telefon do nagrywania lotów samemu. Chociażby wystarczy przykleić kawałek klejem na gorąco do kadłuba czy skrzydła, wyciąć małą dziurkę i przełożyć kamerę fpv. Tłumi drgania idealnie. Tylko kleić trzeba pistoletem z niską temperaturą. Wysoka bardzo topi ten materiał i to mocno bo jest on bardzo porowaty. Malowanie ciężkie. Zwykły akryl od razu się wykrusza. CA chyba go topi.
  15. Jarek1925

    Ale Cyrk...

    Nie jestem pewien czy według Ciebie zapanuje normalność. Teraz też są przepisy które określają gdzie można latać, do jakiej wagi, czym itd a i tak mogę się założyć że masa ludzi lata sobie na kawałku łąki, prywatnych lotniskach i to modelami które z pewnością przekraczają 600g. Więc jeśli nie wyruszą masy ludzi do pilnowania czy nikt przypadkiem nie lata sobie dronem gdzieś na polu to moim zdaniem będzie jak jest teraz. I wcale nie piszę że jest to złe czy dobre. Po prostu uważam że wejście tych przepisów raczej nie zmieni drastycznie podejścia do tego hobby dla takich latających dziko jak np ja
  16. Witam, Trochę się nazbierało moich modeli tak więc chciałbym wam pokazać czym się bawię lub bawiłem. Jeszcze parę jest w planach. Pierwsze modele to modele typu TOTO 0-3 oraz RWD Skazoo, jeśli znajdę zdjęcia to z pewnością będę je dorzucał. Po nich pierwszym lepszym modelem był Tomasz od Marka Rokowskiego. Ty jest mój pierwszy model na którym naprawdę nauczyłem się latać. Był 3 razy malowany. Jak narazie jeden z najlepszych modeli jakie mam. Pierwsze malowanie podstawowe: Drugie które okazało się ciężkie, pływaki za małe, było trzeba zmienić: I w końcu trzecie które jest do dziś: Modele mogą pojawiać się niechronologicznie ze względu na odnajdywanie zdjęć ale mam nadzieję że nie będzie to nikomu przeszkadzać Następnym modelem po Tomaszu był Ursus/Raf 46. W założeniu miała to być platforma FPV lecz wyszedł dodatkowo ciężki myśliwiec. Rozpiętość 1.2m i okolice 1kg wagi. Model do latania na wietrze. Teraz już może być odrobinę pomieszane. Pewnego razu postanowiłem zrobić latające skrzydło, powstało ono z odzysku. A że lubię modele które się świecą doszły ledy. 1 dzień zabawy i powstało coś takiego: Po pewnym czasie z racji że trochę czasami wkurzała mnie pogoda postanowiłem pobawić się modelami kołowymi które nie boją się wiatru. Jest to model WPL B24. Przemalowany i dodane jak mnie mnóstwo dodatków, między innymi FPV, wytwornica dymu, wyciągarka, skrzynia biegów itd. Jako że spodobała mi się taka jazda doszedł Ford Focus w skali 1/10. Oraz dodatkowo doszedł FY03 buggy, z samochodów został mi tylko GAZ 66, Focus oraz buggy zostały sprzedane. Nie pociągnęły mnie one dalej. Jako że zacząłem mieć dostęp do wody chciałem spróbować modeli pływających. Zakupiłem bardzo tanio łódkę FT012 jednak popływałem parę razy. Dosyć głośne a i wędkarze nie byli zadowoleni jak i pewnie przeszkadzało to ludziom spacerującym dookoła zalewu. Jak dla mnie za szybkie. I takim sposobem poszedłem w modele wolniej pływające. Zbudowałem monitor rzeczny Pińsk, 1.5m długości i 5kg wagi. Trochę monstrum na wodzie ale za to bardzo relaksujące. Nie jest to idealnie odwzorowana replika. Po prostu model nawiązujący do historycznego okrętu Jako że miałem już duży model to chciałem mieć również dźwig do ściągania modeli w razie usterki silnika, steru. Przerobiłem zabawkę na coś takiego: I jak narazie ostatnim modelem nawodnym jest airboat który niezbyt do końca przypadł mi do gustu. Może będzie do pośmigania po lodzie Wracając do modeli latających chciałem spróbować swoich sił w śmigłowcach, jednak odpuściłem. Łódź dźwig przed przebudową była jeszcze motorówką patrolową Próbowałem również swoich sił w dronach. Niestety kupione gotowe u mnie chodzą, ręcznie zbudowany niekoniecznie ale tak wyglądał. No i nie może zabraknąć legendy czyli Sky Surfera
  17. W sumie też chciałbym się dowiedzieć. Chodzi o jego wytrzymałość, wygląd?
  18. Usunąłem swoje wpisy nie wnoszące nic do dyskusji. Przepraszam za zaśmiecanie tematu. Jeśli będzie tylko coś więcej wiadomo odnośnie przepisów to z pewnością będę śledził ten temat.
  19. Pytam o to jak latać nie mając dostępu do żadnego lotniska a jednocześnie tak by nikt się nie przyczepił. Nie obchodzi mnie czy to jak nazwałeś "komercha" czy cokolwiek innego. Wiem że z uprawnieniami i OC możesz latać dronem cięższym niż 600g i nie musisz zachowywac takich a takich odległości a jedynie odległość bezpieczną i to Ty ją ustalasz.
  20. To jak Ci operatorzy filmują wesela i imprezy masowe? Bo raczej 150m nie zachowują.
  21. Ewntualnie będzie można zrobić uprawnienia i wtedy latanie na przydomowych lotniskach nie będzie tak niebezpieczne? Chodzi mi o kwestie prawne.
  22. Będzie trzeba poszukać sobie miejscówek dokładnie spełniających kryteria
  23. Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Czyżbyś wiedział o czymś?
  24. japim Składka 70zł na rok to ekstra mało. Prawie że darmo. i nie jest to sarkazm. Zajrzyj na PW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.