




Michal4x4
Modelarz-
Postów
765 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Michal4x4
-
O, tak, pamiętam co mówiłeś i następny będzie już prawie metrowy - tyle że w skali o ile pamiętam 1:30 mam już wydruk rzutów i miał być pierwszy ale pływaczki wygrały...
- 40 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- floats
- hawker westwings model
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobry wieczór, Czas zacząć nawy sezon budowlany! Zachęcony niespodziewanymi lotami Fairey'em n 10 i jego zdolnością do startu z wody, postanowiłem spróbować zrobić coś podobnego z balsy i bardziej makietowo. Tak naprawdę to najbardziej zależy mi na sprawdzeniu czy umiem zrobić pływaki a la Short Brothers czyli porządnie wyoblone przy zachowaniu jakiejś racjonalnej ich wagi. Planów dokładnych takich pływaczków nie znalazłem zatem kreśliłem sam...:( Gdyby to się udało to można myśleć o zbudowaniu całej gamy fajnych pływakowców... no, zobaczymy. A plany płatowca (też będą zmieniane) i mam nadzieję część samej konstrukcji pochodzić będzie z modelu aerographics'a Hawker Hart. Rozpiętość 26 cali, elektronika i silnik taka jak w Fairey'u.cdn. Pozdr, M
- 40 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- floats
- hawker westwings model
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak dokładnie było... to jest musiałem przejść całą proced bindowania raz jeszcze żeby odb połączony z 7A esc znowu widział nadajnik. Ale tak nie było zawsze, czasami, np wczoraj i dziś efefektu "rozbindowania" nie było , po prostu odb nie widzi nadajnika ... Ale to może zależy od esc bo próbowałem ich wielu (dlatego mają poobcinane końcówki bo zawsze musiałem przejść na molexa a wtedy nie miałem jeszcze przejściówki:(. M
-
Dzięki bardzo za odpowiedzi, teraz (o ile mój umysł mi pozwala:)) wiem na czym stoję! Na elekryczności się niestety nie znam i nie mam naet sprzętu do pomiaru napięcia ale tak zgadywałem że napięciowo coś chyba było nie halo. Pisałem o "rozbindowaniu" bo efekt podłączenia esc powyżej 7 A był taki, że po chwili gdy chciałem podłączyć "działający" esc 7amperowy to odbiorniczek go nie widział (mimo, że wcześniej działał) i musiałem bindować go jeszcze raz ( chyba diabeł jakiś!:) ). Pozdr, M
-
O, dzięki za odpowiedź!!! Czyli muszę z tym żyć, bo te odbiorniczki to moje "skarby" - nigdzie takich małych nie mogę innych kupić:( Teraz chciałem podłączyć trochę mocniejszy niż zwykle silnik do którego producent zaleca esc 12 lub 15 A. Czy jeśli będę latał na esc 8 A (śmigiełko nie SF tylko zwykłe 7x3 ) j trochę bym jednak "przegiął" to spali się tylko esc czy odbiornik też może się spalić? Pzdr, M
-
Mam problem zasadniczy: mój mały odbiorniczek Minima (na zdjęciu) działa bez problemu z każdym podłączanym regulatorem (esc) pod warunkiem, że ten jest poniżej 10A! Próbowałem podłączać przynajmniej 5 różnych esc oznaczanych jako 10, 12 i 15 A o zawsze wynik był ten sam: po podłączeniu baterii odbiornik pika zielonym światełkiem tj pokazuje że jest rozbindowany, pomimo że minutę wcześniej działał z esc np 7A lub 6A! Taki próby podłączenia esc wykonywałem na kilku egzemplarzach tego samego typu odbiorniczka i rezultat był ten sam - czyli wygląda na to, że odbiornik jest ok ale " nie lubi" regulatorów powyżej 7 A. Czy ktoś z kolegów ma pomysł dlaczego tak się dzieje i czy ten problem można rozwiązać (z tym samym odbiorniczkiem) ? Dzięki z góry za jakąkolwiek pomoc. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Musiałem użyć metodologii o której istnieniu dowiedziałem się z książki pt Manager mafijny i udało się złapać "ochotnika" do kamery... https://youtu.be/Muflchplshk Pozdr, M
-
Tak kadłub to widać chyba nie problem; martwiła mnie mocno duża waga modelu, stos cienki profil skrzydła i mały rozstaw płatów i usterzenia. Lotki już "fabrycznie" ustawilem obie na ca 2 stopnie w górę. Ale najważniejsze było "olśnienie" jakiego doznałem przy rozbiciu Faireya (4 lotki prawie na calej rozp płatów) - a mianowicie, że istnieje expo i redukcja wychylenia serw ("dual rates"). Dziś ustawiłem expo na -35% i redukcję wych lotek do 60% (bo są małe) i do 35% na SW (bo jest wyjątkowo duzy - gdybym wiedział wcześniej to bym go zmniejszył). I to się okazało gra. Trawę na łące mam ciągle (pomijając sporo miejsc wygniecionych) dość gęstą i choć nie jest za wysoka to dobrze amortyzuje lądowania na brzuchu. Pzdr, M
-
Model Maćka na łące przy muzeum sportu w zeszły piątek:
-
Dzięki Maciek!!! Ee, ale twoja komóreczka to super trzyma ostrość, w tej mojej to się często obraz "rozpikselowuje" będę coś musiał poczytać o tym. Kurczę, fajnie było na tej olimpijce! . Pzdr. M
-
Dobry wieczór, Okazało się przed chwilą że ta parówka lata!!! Ręce mi jeszcze latają po literkach...:) Okazało się, że moc silnika ze śmigłem 7x3,5x3 jest wystarczająca do pociągnięcia modeliku przy obciążeniu o ile dobrze pamiętam 37g/dm. Lata kurcze bardzo stabilnie i co mnie strasznie zdziwiło, nawet powoli. Oczywiście filmu nie mam ale będzie na pewno, bo modelik przeżył bez żadnej szkody. Poniżej parę zdjęć na chwilę przed lotem i jedno po powrocie;) Pzdr, M
-
Kity tej serii myśliwców iiww kosztują 850 koron (korona = ca 0.18 zl) ale kurier o ile pamiętam dość drogi ca 40 zł chyba (?)czyli będzie koło 2 stówek. Jakbyś kupował to daj znaka bo ja jeszcze jednego spita bym kupił. Pzdr, M
-
Spoko, po prostu na łące jest rondo...;) Prawda jest taka, że pilot d..pa! Już w tym sezonie byłem na prawie wszystkich drzewach wokół łąki i teraz już staram się b uważać, a że zakręty w prawo ciągle mi słabo wychodzą to jest jak widać:( ale mam nadzieję, że będzie lepiej; już i tak od czasu kiedy "odkryłem" expo i ograniczenie wychyłu lotek jest znacznie lepiej niż było.... pzdr, m
-
Jest filmik z dzisiejszego lotu:
-
Dobry wieczór, Jest filmik: PS. Jeszcze parę słów po locie: - modelik jest niesamowicie stabilny poprzecznie, lata jak porządny dwupłat i na pewno nadaje się nawet dla początkujących pilotów, - po kilku lotach nie ma żadnych wgnieceń na piance(!!!) - śmigiełko które mam 5x3x3 ma chyba trochę za mały ciąg; Dora na 2 łopatowym 5x3 lata dużo szybciej ( nie żeby mi to przeszkadzało, ale piszę dla wiadomości); spróbuję jesxcze z innymi śmigiełkami; - wychylenia steru wys mam tak ca 4mm albo i mniej i to spokojnie wystarcza na początek; - w takim modeliku sterowanie lotkami i sw spokojnie wystarcza i o ile nie robi się super akrobacji ( ja nie umiem) to brak SK radości latania nie psuje. - generalnie modelik mogę polecić każdemu, kto już trochę z pianką miał do czynienia i kto posiada sprzęt micro rc. To ostatnie jest niestety warunkiem radości z latania bo przy mocnym powiększeniu wagi jakikolwiek kret będzie raczej kretem ostatnim modelu:(
-
Dzień dobry, Właśnie go oblatałem, kurczę, lata super. Mam nadzieję że dorwę kogoś do kamery wieczorkiem. Na razie tylko zdjęcie z łąki:( cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Montaż skończony. Stery działają ok i jeśli jutro będzie pogoda to będzie oblot. Wg instrukcji modelik ma ważyć max 110g zatem przy wadze 65g mam nadzieję że powinno być ok; no, się zobaczy. Niemniej widać, że przy tych rozmiarach nie ma szans żeby lżejszy modelik zrobić z balsy oczywiście zakładając że całe przynajmniej wieżchnie pokrycie mialoby być zrobione z balsy a nie kryte japonką. Ciekawe na ile ta pianka będxie trwała, szczególnie na kraw natarcia skrzydeł - w modelu Dory widać zagłębienia od zderzeń z co mocniejszą łodygą jakichś roślin na łące - ale pianka Dory jest jakby trochę mniej "spieczona" na zewnątrz więc może to dlatego. Jakby trzeba było to myślałem o wklejeniu na samej krawędzi płatów cienkiego pręcika węglowego, zobaczymy jak będzie. Cdn Pzdr. M
-
Dobry wieczór, Lotki odcięte, uzbrojone w popychacze i zamontowane. Wydaje się ze działają. Cdn. Pzdr. M http://youtube.com/shorts/Y1ikh4wYap0?feature=share https://youtube.com/shorts/Y1ikh4wYap0?feature=share
-
Dobry wieczór, Trochę naprzód. Klej wikolowy klei nadspodziewanie dobrze!! Ale tylko wtedy jeśli powierzchnie są spiłowane i klej może wnikać w pory. Ale schnie 3 razy dłużej oczywista - ale komfort klejenia jest super, żadnych śladów, nadwyżka sie daje łatwo usuwać. Super. Patryk, te modele robi Pan Alfery a to rzeźnik FF jest i miszczu:) one są projektowane pod gumę i rc to tylko dodatek marketingowy, ale teraz z taK lekkim wyposażeniem można je zrobić lekko i powinno być ok. Właśnie tę "lotność" chcę sprawdzić i tu na pewno opowiem i pokażę. Na razie testowałem tylmo Dorę i ta lata świetnie ( nawet przy moim pilotażu). Pzdr. M
-
Dobry wieczór, Montażu część dalsza. Na wadze są w zasadzie wszystkie części, silnik i 1 serwo - zatem ze wszystkim powinno się poniżej 70g zmieścić (mam nadzieję). Nie będę dodawał żadnych detali bo ten modelik jest testowy i jeśli pójdzie dobrze i będzie ładnie latał to zabiorę się za Spita, którego chciałbym kiedyś zrobić. Pozdr, M
-
Dobry wieczór, Miało być lato.... a tu już pogodowo właściwie koniec Tego lata moim priorytetem była nauka latania i na nową bunowę czasu nie starczyło, bo co polatałem to albo trzeba było naprawiać, a to silniki różne zmieniać etc i tak zeszło... Ale za to w końcu po wielu niepowodzeniach nauczyłem się latać Foką i już wiem, że bez ograniczenia zakresu wychyleń SW każdy lot to katastrofa. W sumie latanie tym maluchem i kombinacje nad 109ką sprowadzają się do nast wniosków: - foka lata super i teraz kiexy ma dobry napęd, poprawioną sztywność kadłuba i ledwie ponad 60g wagi całk nawet mocne uderzenie w trawę nie czyni szkody ( modelik kiedy miał wzmocnienia kadłuba z miękkiej balsy zamiast sosny i prawie 80g wagi rozbijał kadłub przy nawet średnim krecie) - jeśli modele tzw short kit mają podobne do foki własności lotne to warto spróbować i w tym kier idę. - do napędu spokojnie wystarcza 5g silniczek z BG, a ten który pierwotnie testowałem czyli a 1504 ma dużo za dużą masę i moc nieprop wysoką dla modeli w skali 1:20; - do kilkuminutowych lotów spokojnie wystarcza bat 10g ( dostałem ją od kolegi Grifona z forum - dzięki Patryk!!!) zamiast 16g; - odbiorniczek ze zintegrowanym 7A esc jest super; pasuje idealnie do takich maluchów i jest bezkonkurencyjny cenowo; - modelik 109ki będę kleił na podst doświadczeń z foką - wzmocnienia kadłuba z sosny 5x1mm i max ograniczenie wagi, bo tylko to gwarantuje dłuższe "życie" modelu. - po długich deliberacjach nad doborem kleju, części główne będę kleił klejem wikolowym ( Perfekt G), a rożne wklejki balsowe etc Soudalem lub Uhu. - spasowanie wyprasek i tych piankowych i tych z norm polistyrenu jest świetne jak na modelik tej klasy. To tyle na razie i kilka zdjęć. Pzdr. M
-
Dobry wieczór, No wreszcie się udało! Ale trochę przygód było: najpierw chyba w kwietniu (koniecznie już chciałem latać - mimo, że model bez pływaków był mocno przeważony na tył) przy oblocie "z ręki" udało mi się go rozdrobnić na elementy podstawowe; potem już straciłem chęci do złożenia modelu ale w końcu "nadludzkim" wysiłkiem weny złożyłem go do kupy i w zeszłym tygodniu oblatałem nad łąką. Ciągle trochę był ciężki na ogon ale latał. Dziś w końcu udało mi się podjechać nad jeziorko z kamerzystą i samolocik poleciał..... nie obyło się bez wizyty w trzcinach ale po 3cim locie wrócił elegancko na pływaczkach. Jak dla mnie to była super przygoda zakończona pewnie ostatnią kąpielą tego lata. Warto było.....;) sorki, że to tyle trwało... Pozdr M
-
Bardzo ładna sylwetka! A możesz napisać jakie dałeś wyposażenie elektro i silniczek? Depron to 3mm czy cieńszy? Sorki, nie zrozumialem co miales na myśli o "ładowaniu" w tych modelach? Pzdr, M
-
Budowa modelu halowego
Michal4x4 odpowiedział(a) na modelarz.prw temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Cześć, Mało napisałeś jaki to model ma być, jakie masz odbiorniki (micro czy zwykłe) ale rozumiem, że elektryk mały. Zajrzyj na zakładkę mikro modeli tam przy każdym modelu zobaczysz jakie teraz wyposażenie koledzy stosują. Ja ze swojej strony mogę zarekomendować najnowsze "kombo" z Chin ( to się nazywa chyba ma- rx 62 - odbiornik zespolony 2S z 7A regulatorem - możesz zajrzeć na moj wątek z rwd4 tam są chyba detale). Ten odbiornik sprzedaje Ali i Banggood w zestawie z silniczkiem kt ma chyba koło 120g ciągu. Kosztuje toto ca 160 zł, działa fajnie, regla jako osobnej części nie ma (!) i jest b lekkie. Stestowałem też z popularnym silniczkiem A 1504 (był dostępny w Gammodel) i działa super. Ten motorek też polecam - może gigant mocy to nie jest ale jest 4 razy tańszy od park 180 e-flite. Na chińskich portalach jest też dużo fajnie wyglądających silniczków o ciągu 150 -200g o masie od 10 do 18g więc wybór duży. Jeśli chcesz iść w stronę małych modeli podstawą jest micro odbiornik i okablowanie z mikro wtyczkami molexa lub jst. Tanio nie jest ale bez tego to waga duża i o bolesnego kreta łatwo. Pzdr, M -
No, "niestety" mnie też te filmy krècą, chyba najfajnieszy jest dźwièk śmigiełka i pòźniejsza cisza... raczej nie mam praktyki w technikach medytacyjnych ale takie loty mam wrażenie przynoszà taki efekt! czad:) M