




Michal4x4
Modelarz-
Postów
765 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Michal4x4
-
Dobry wieczór, Dziś udana łapanka na filmowca:
- 93 odpowiedzi
-
- 5
-
-
- zubr
- lws 6 żubr
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobry wieczór, No to przed chwilą Żubr poleciał. Korzystając z okazji meczu (a w konsekwencji totalnie pustej łąki) i idealnej pogody dziś drżącymi rękami go wypuściłem i kurczę leciał jak po szynach. Oczywista kamerzysty nie miałem, ale za jakiś czas załatwię, mam nadzieję. Na pierwszy lot, przewidując najgorsze, "uzbroiłem" model w makietę dzioba i zdjąłem pokrywę kadłuba. W końcu zamiast nakładać kalki, przeszlifowałem płaty bo tam farba znowu była jakaś b chropowata. Modelik zważyłem - było wagi do lotu 165g, czyli chyba ca 30 g więcej niż "dawca organów". Lot w skali - czyli "dostojnie" jak na bombowiec przystało możnac ( podobnie jak u dawcy) osiągnąć na ok 60% mocy i chyba się nie mylę że tym napędem można pociągnąć modelik z wagą ok 200g. Nie miałem skłonu ani wykłonu silników, oba kręcą w tę samą stronę - jak to się dzieje, że w 2 silnikowcu to nie przeszkadza to tylko trochę z teorii rozumiem, ale zaufałem doświadczeniu w lotach dawcą i nic nie zmieniałem. W nast odcinku na pewno będzie film.cdn. Pzdr, M
- 93 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zubr
- lws 6 żubr
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobry wieczór, Ponieważ mam ciągle nadzieję, że prawdziwe lato przyjdzie i czasu na siedzenie w warsztacie będzie mniej rozpocząłem badanie temat piankowych maluchów z firmy Alfa models, który korcił mnie od dłuższego czasu ale nie miałem jakoś weny. Na razie skleiłem modelik prawie rtf Dory i na niej testowałem nowe dla mnie kleje do pianki oraz chcę przetestować loty takich maluchów (65g wagi całości). Potem będę chciał skleić testowo tzw short kit (podnie na mc 202 lub bf 109). O budowie tych kitów nie mogłem się niczego dowiedziec z netu ( a instrukcji prawie nie ma) - więc będzie to trochę dla mnie eksperyment. Na razię parę zdjęć na początek. Dalsza relacja mam nadzieję nastąpi podczas wakacji. Cdn. Pzdr, M
-
Jeśli znajdzie się odbiorca w postaci modelarni albo jakichkolwiek innych "właściwych rąk" to z przyjemością przekażę im moją małą nogrodową kontrybucję. Bardzo proszę o kontakt na pw gdyby znalazł się odbiorca. Pzdr, m
-
Dobry wieczór, Drogą perswazji i błagania (bądź odwrotnie) udało mi się zorganizować sesję wideo - moja mama miała pierwszy raz w życiu zadanie filmowania poruszającego się celu. Pierwsze dzieło raczej nie nadaje się do podziwiania ale mam nadzieję ujdzie jako"dowód", że "erwudziak" lata:) W samolociku zmieniłem silnik (na taki sam typ ale bez wystającego z tyłu silnika wału, który "kłuł" baterię) i włożyłem trochę cięższą baterię, ale rezultat wcale nie jest jakiś super; jakby trochę mniej mocy ( może przez ten nowy silnik albo większy ciężar) i będę musiał popracować nad lotami. Chyba też zmienię "lotnisko" bo na łączce jednak włos (rzadki) mi się jeży na myśl o spotkaniu z blokami Będę działał dalej, a potem czas na ulotnienie Żubra:) pzdr, m
-
Dobry wieczor, Taką małą letnią przerwę letnią na rysowanie planów modeli mam w planie, zobaczymy jak to wyjdzie. Ale na lato - jeśli przyjdzie - mam plan taki żeby latać ile tylko się da, bo praktyki ciągle mam mało. A propos, dziś, korzystając z okna pogodowego, ulotniłem RWD - nie mam filmu- bo nikogo pod ręką nie było - ale kurczę, to był moj najłatwieszy pierwszy lot w życiu, modelik latał sam, prawie nie było konieczności trymowania; nawet jak poleciałem trochę wyżej i wiatr trochę nim pomiatał, stabilizował się sam i lekkie dodanie gazu załatwiło sprawę. Ci Panowie z RWD to kurczę klasa! Mam nadzieję że nie zapeszę. Krótko jeszcze: Waga do lotu - ok 120g Kąt natarcia płata ok 2 st Zaklinowanie stat poz na 0 st. Ten chiński odbiorniczek o kt pisałem ( z wbudowanym esc 7A) - na razie działa jak malina. To tyle na razie, jak dożyję ja i model do okoliczności filmowych to filmik tu będzie oczywista. Pzdr. M
-
Dobry wieczór, No to już raczej koniec. Zmontowane wszystkie elementy, stery połączone etc. tylko jeszcze lakier pójdzie na płaty, elektrykę trzeba poregulować i jak pogoda będzie to w górę! :). pzdr, m
-
Dobry wieczór, Ostatnie 2 części modelu: "daszek" na skrzydłowy zbiornik paliwa i kołpaczek. Z tym ostatnim jak zwykle jest trochę zachodu bo mało miejsca na dostęp do śruby mocującej, piasta jak zwykle wymaga korekty etc. Ale może jakoś do jutra będzie. Natomiast od 2 dni walczę z kalkomanią - bąble na (nomem omen !) literze "K" nie chcą zejść ale jeszcze próbuję - ten papier na kalki jest jednak okropny w porównaniu z tymi modelarskimi kalkami - ale trudno kupiłemto trzeba to jakoś zużyć. Cdn. Pzdr, M
-
Dzień dobry, Chwilę to zajęło ale już erwudziak stoi na swoich kółkach. No to już jest pełny artf:) Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Kadłub wreszcie skończony i polakierowany. Małe nakładki na kadłub w okolicy podwozia i płoza też przyklejona. Nakładanie lamówek wokół okienek było trudne - kalki się fałdowały nie mogłem ich dobrze przykleić zanim się połapałem że one się na wklęsłościach kadłuba naciągają schnąc - dopiero kiedy każdą lamówkę przeciąłem na 2 częsci udało się je dokleić. To jutro już pójdzie podwozie. Cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Doszły kalki. Ten papier na kalki ktory mam, jak pisałem, jest trochę gruby i ich nakładanie, zwłaszcza na papier jap idzie słabo, ale mam nadzieję że powoli z użyciem soli jakoś się uda. Cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Trochę lamówek pomalowałem po trudach i znojach ale już coraz bliżej artf. cdn. Pzdr, M
-
Dzień dobry, W końcu silnik już całkiem gotowy i pomalowany. Resztę będę malował etapami, może się jakoś uda; ale te wszystkie zaokrąglenia lamówek na usterzeniu to będzie znowu walka Dzióbek spryskałem lak bezbarwnym błyszczącym żeby było jak w oryginale. Nawet nie było tak źle i aerograf tym razem nie pluł i się nie zatykał.. oby tak było dalej. Cdn. Pzdr, M Ps. Dopiero teraz jakoś do mnie doszło, że moja "rakieta-cytryna", ponad 20to letnia też w chyba w kobaltowym kolorze....:)
-
To jest kobaltowy niebieski wg pactry; jest matowy i trochę lepiej niż błyszczący się nakłada. Następne "pudełka" pójdą na górę silnika i już tylko rury do gaźników zostają do zrobienia. Pzdr, m
-
Dobry wieczór, Skrzydła pomalowane podst kolorem. Lotki na razie pasują ale jeszcze nie polączone z bowdenami. Walczyłem z silnikiem - okleiłem go brytami z polistyrenu i dodałem trochę detali, ale jeszcze nie wszystkie. Nie bardzo wiedziałem jak pomalować to wsxystko żeby było czarne od spodu, a niebieskie na zewn bo musiałem cylindry wkleić zanim zamknąłem okapotowanie - ale jakoś się udało. To teraz cd malowania kadłuba. Cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Malowania ciąg dalszy. Okapotowanie dolnej części dzioba z plastiku z pudełka po kostkach do zmywarki - nb bardzo fajny, cienki polistyren na ściankach bocznych pudełka - tylko niemiłosiernie zielony. Wylot "czegoś tam" na dole silnika z blistra po pigułach. Przede mną jeszcze najtrudniejszy etap - maskowanie elips na kadłubie - będę coś knuł, może częściowo zrobię z kalkomanii. Cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Najważniejsze żeby sprzęt był w dobrych rękach!:) Trochę podziubałem przy rwd. Po mękach udało się pokryć skrzydła i jedną połowę pocellonować. Nie jest idealnie i trochę będę musiał prostować ale bywało gorzej więc może się "naprostować" uda. Zamontowałem linki napędowe do SK i pokryłem kadłub od dołu. Rzutem na taśmę dziś polakierowałem kadłub i usterzenie. Jutro walki ze skrzydłem cd. Cdn. Pzdr, m
-
Dobry wieczór, Kadlub i usterzenie pokryte i pocellonowane. Gorzej będzie z płatem bo jest w 1nym kawałku, ale może do końca tyg się uda. Całość z silniczkiem i serwami (3) waży 75g. Dramatu nie ma (na razie ). cdn. pzdr, m
-
Dobry wieczór, Zrobiłem konstrukcję podwozia i kółeczka. Piękny to ten pulpet specjalnie nie jest ale ma klimacik i mam nadzieję model będzie przypominał oryginał. Malowanie mam zamiar zrobić srebrno- niebieskie aeroklubu poznańskiego, bo większość modeli jest srebrno- czerwona to żeby jakaś odmiana była Teraz już czas na finalne oklejenie kadłuba i płatów. Cdn. Pzdr, m
-
Dobry wieczór, Pyszczek zrobiłem z pokrywki pudełka po sushi (próbowałem też plastiku z innych śmieci, butelek, opak po kostkach do zmywarki, wszystkim co w pojemniku na recykling znalazłem, ale pokrywka po sushi rules!:) ) nagrzewając nad płytą - tak jak kabinę do żubra; i wkleiłem 2 wręgi z polistyrenu. Dziś udało się pokryć balsowe częsci kadłuba - wreszcie wszystko zrobiłem "to the book" i wyszło dobrze (na razie) - bryty wycięte tak żeby włókna szły wzdłuż kadłuba ( zwłaszcza że część kadłuba jest wklęsła) i wszystkie klejone częścią gładszą na wierzch. No i w końcu wyciąłem okienka - nie wygląda ciągle na miss gminy ale już mniej niż klops:) cdn. Pzdr, M
-
Dobry wieczór, Trochę mnie silnik zmęczył a potem szczepionka przetrzepała ale udało się parę kroków zrobić. Makieta silnika w zasadzie gotowa, montaż mogę zrobić dopiero jak będę miał już farby wybrane po parę dod elementówctrzeba pomalować przed jej sklejeniem. Pokryłem usterzenie japonem. Teraz kombinuję nad podwoziem i można będzie kończyć kadłub. Cdn. Pzdr, M
-
NAVY-WRIGHT NW-1 samolot wyścigowy amerykańskiej marynarki
Michal4x4 odpowiedział(a) na Grifon temat w Mini i mikromodele
No nareszcie foto- sesja!!! Czad!! Podziwiam zwłaszcza cześci vacu i spasowanie - klasa. A jeśli calość kryłeś folią to wyszło naprawdę nadspodziewanie super bo tu żadnych zakładek nie widać a przecież nawet kawaleczka folii zeszlifować się nie da. Malowanie wyszło też znakomicie!! A jeszcze powiedz jak masz montowany kołpaczek - bo może przegapiłem - na śrubkę czy magnes? Ważyłeś model na końcu? Dzięki wielkie za relację - była super! Teraz jak wielu czekam na filmik - powidzenia!!:) Pzdr, M -
Dobry wieczór, Siedziałem sporo godzin a efekty marne dość. Trudno mi idzie "zrozumienie" bryły okapotowania silnika i wyrysowanie tegoż. Zdjęcia silników oglądałem w necie, ale tam też chaos bo chyba robili różne wersje - "prawe" i "lewe" wyjścia rur wydechu i położenia świec. No ale coś tam zrobiłem. Cdn. Pzdr, M
-
Cymesik! Widzę, ze założyłeś 4 łopat śmigiełko - to chyba najlepsze rozwiązanie przy ograniczonej średnicy śmigła i względnie małych obrotach. Ciekawe czy tyle ciągu wystarczy - w moim macchi niestety wyszło słabo, mało mocy jednak - mam.nadzieję że tobie się uda - nie pisałeś jak się wyważa, warto szczegolnie przy małej mocy unikać tylbego wywazenia bo inaczej matka ziemia wzywa natychmiastowo:( wiesz skąd wiem:) Pzdr i udanych lotów. m