



-
Postów
640 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
2 NeutralO zzradek
- Urodziny 06.03.1971
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Warszawa-Wesoła
-
Imię
Radek
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Podobny zestaw był kiedyś sprzedawany w komplecie z motoszybowcem Easy Glider Multiplexa, ale ciągu miał raczej na styk. Pamiętaj, że to szczotkowiec i poza łożyskami, zużywają się także szczotki i komtutator, więc jeśli jest już spracowany, to jego osiągi mogą być dużo niższe od fabrycznych.
-
Można za kilka zł. wjechać na teren i zaparkować pod samym wejściem, albo zwyczajnie porzucić auto gdzieś na ulicy. Zwiedzających raczej mało, chociaż zupełnie pusto nie jest (byłem w sobotę ok 13-14)
-
Byłem z moim 8-letnim synem i był zachwycony, co mnie zdziwiło, bo mnie się tak średnio podobało, Szczególnie w kontekście ceny biletu. Na plus: - Wystawa traktuje podbój kosmosu przez człowieka w sposób kompletny, to zaczy w miarę zwiedzania poznaje się całą historię. - Dobre opisy. Mozna się wiele dowiedziec czytając. - Makiety pojazdów kosmicznych od małych do nauralnej wielkości, do których można weść. Zarówno amerykańskich jak i radzieckich. - Symulatory lotu. Można samodzielnie wylądować wahadłowcem, albo pobawic się w wojnę siedząc w nowoczesnym myśliwcu. Na minus: - Jak na tą cenę, to wystawa jest mała. Oglądając każdy szczegół z trzech stron i cztyając wszystkie informacje, zwiedzanie zajmuje godzinę. - Jest ciemno, co utrudnia robienie ładnych zdjęć . - Wiele eksponatów (nie wszystkie), zrobionych z małą ilością szczegółów, tak po prosu, aby były. Porównując np z Muzeum Wojska Polskiego, Muzeum Techniki, czy Muzeum Kolejnictwa - to druga liga. Czy warto wydać 50zł nie odpowiem. Dla każdego taki banknot ma inną wartośc. W każym razie nie należy się nastawiać na coś ekstra.
-
Nie wiem, skąd wziąłeś 3V (w opisie tego nie znalazłem), ale rozumujesz dobrze. Taki BEC nie ma zabezpieczenia przed rozładowaniem pakietu. I w sumie dobrze, że nie ma, bo ma służyć do zasilania odbiornika i serw, a lepiej żeby odbiornik działał do końca lotu. Nawet za cenę zbyt rozładowanego pakietu.
-
Skąd pewność, że pomarańczowy to sygnał? Ze zdjęcia wynika, że te luźne kable toś przylutował, żeby coś wyprowadzić z aparatury. Trzeba się spytać tego, kto je przylutował. A sposób jest taki, żeby przez jakiś duży opornik, rzędu 100kohm podłączyć pod wzmacniacz audio i usłyszeć sygnał PPM.
-
Używam takiego 6x4 Łopaty grube, sztywne. Wygląda na dokładnie wykonane, ale nie mogę go do końca wyważyć. Chyba jest krzywe. Nie ma takich tulejek na wszystkie średnice piasty, jak APC, tylko prosty otwór. Mam niestety tylko jedną sztukę, więc o jakości niewiele da się napisać. Może trafiłem pechowo.
-
Jurek, chodziło mi o to, żeby ładowarka pilnowała pojemności, a nie delta peak. Taka automatyka.
-
Nie trzeba tak ładować (0.1C) za każdym razem. Najważniejszy jest pierwszy raz. Ładowanie NiMh, szczególnie małym prądem jest bezpieczne. Chyba że się boisz o ładowarkę. Dlaczego uważasz, że LiPo do szczotek się nie nadaje? Wystarczy nie przekraczać maksymalnego prądu i używać regulatora pilnującego napięcia pakietu. Na twoim miejcu nie przejmował bym się tym delta peak. Rozładowuj pakiet przed ładowaniem, a potem ładuj w niego 110% pojemności z wyłączonym delta peak. Ładowarka powinna to umieć zrobić automatycznie.
-
Ładowarka jest w stanie wykryć "delta peak" pakietu tylko wtedy, gdy wystąpi on na wszystkich ogniwach w miarę jednocześnie. Inaczej spadek napięcia na jednym zostaje skompensowany przez wzrost napięcia na innym ogniwie. Czyli pakiet musi być zbalansowany. Jak to uzyskać bez balansera? Trzeba ładować mniejszym prądem. Najlepiej 0.1C i wtedy wbijać w niego nieco więcej niż pojemność. Po kilku takich ładowaniach ogniwa się wyrównają i ładowarka powinna zacząć łapać "delta peak". Chyba że pakiet padaka.
-
Kompatybilność aparatury z taniego modelu RC
zzradek odpowiedział(a) na desstructo temat w Od czego zacząć??
Prawdopodobnie kwestia jakiejś opcji w nadajniku, ale nawet tak jak jest, bez żadnych zmian, nadaje się do sterowania latającym skrzydłem, albo np. FunJetem. -
Kompatybilność aparatury i kilka innych prostych pytań.
zzradek odpowiedział(a) na Damiano37 temat w Od czego zacząć??
Pytania faktycznie sugerują, że nie chciało Ci się poświęcić kilku/kilkunastu godzin na przewertowanie forum. Wiedział byś wszystko. Tyle tytułem wstępu. Odbiornik z hk będzie działał. PPM - modulacja fazy impulsu. PCM - modulacja, nazwimy to po polsku, kodowa. Ta pierwsza jest wspierana przez wszyskie aparatury 35Mhz, a druga, lepsza technicznie, ale odbiornik i nadajnik muszą być tego samego producenta. Serwa można podłączyć dowolne. Regulator dobierasz do silnka. Wyjście/wejście TRAINER służy do podłączenia innej aparatury lub komputera (symulator lotu). Zastrzegam, że to niecała wiedza na ten temat. Zachęcam do poszperania na forum. -
Jeśli to zaniżanie mocy jest niewielkie, to może regulator nie daje rady z ustawionym timingiem. Spróbuj się pobawić w lekkie przeprogramowanie ESC.
-
Odbiornik (i serwa) zasilasz z regulatora z BEC.
-
Moje przemyślenia: Pakiet rozładowywany prądem 90C rozładuje się w ok 30 sekund. Nie zdążysz podjechać na żadne wzniesienie. Chińczyki poza tym coś po chińsku liczą ten maksymalny prąd. To są pakiety 2p czyli 2 pakiety połączone równolegle, więc maksymalny prąd wyrażony w jednostkach pojemności C nie wzrośnie. A oni mnożą x2. Spróbuj się do tego przymierzyć w ten sposób: potrzebujesz jakiejś średniej mocy, np 500W przez godzinę, zcyli 500Wh pojemności aku. Przy pakiecie 12s czyli ok 45V będzie to pojemność 11Ah. Przy takim napięciu, Twoje założone 2kW mocy maksymalnej uzyskujesz przy ok 45A. To jest tylko 4C a nie 90. Wygląda na to, że potrzebujesz raczej dużego akumulatora kwasowego, a nie wydajnego lipola.
-
Ja bym szukał przyczyny w regulatorze. Może włącza się zabezpieczenie przed przegrzaniem. Jesli pakiet by nie dawał rady, to napęd nie wracał by po chwili do wyższej mocy.