d9Jacek

a podobno "wszystkie" sa nasze ? ....motorek cacuszko

........

.......

jeszcze nie ma ?...paradoksalnie

bo to pewnie w nawiązaniu do tego co Michał powyżej napisał?....diorama będzie?

Kaszpirowski....kurde....odin, dwa , tri......

Agnieszko , na 1000% przegrasz odwrotnie , poziom dociekliwości jest olbrzymi

Błażej , a może takie rozwiązanie jak w F1C ?

mam zaworki ( pochodzenie GB )uzywane w latach 50 tych do FF i F1C ...tzw odcinacze paliwa ale mechaniczne a nie elekrtyczne czy elektroniczne waga może 10g . Błazej ,zajrzyj do ksiązki "Modele Samochodów wyczynowych" napisanej przez Prof J.Czarneckiego, to taka biblia dla samochodziarzy - znajdziesz tam wszystko...a tokarkę juz masz więc...

Michał, próbuj ale....... uważaj na Ulę ,bo wiesz jak to się może skończyć ?

tak, pomoże . Niewątpliwie będziesz miał więcej do naprawy... Michał, kombinujesz jak koń pod górę?....zostaw skrzydła ale zrób nowy kadłub z właściwym ramieniem statecznika, ilez to roboty ? nie kombinuj ze stala zimnowalcowana ani ze sklejka owocówką. Skorzystaj z tego co napisał W.Schier a co było już na Forum wielokrotnie cytowane . Nie wprowadzaj 125 zmian i regulacji naraz , bo w takim przypadku własciwe ustawienia to LOTTO.. Zostaw podwozie na lepsze czasy- Robertus , mający bardzo duże doświadczenie lotnicze mówi " Nie" bo nie ma warunków, Ty też ich nie masz , więc po co ? Buduj nie kombinuj

no to super?

sądzę , ze nalezy ambicjonalnie podejśc do tego i może się uda bo kto inny jak nie Robert?

szkoda wielka, poważnie mówię a co z kulomiotem ? odpuściłeś ?

Marcin, wyrzut będzie pózniej ale sumienia , że nie wsadziło się dwóch EDF-ów..... ja tam wierzę ,że dobrze pójdzie?

nooo ....Czarodziej to Ty jesteś??....wozisz po niebie kawałek mela bo takie rozwiazanie konstrukcji podwozia ze zdjęcia powyżej wytrzymałościowo to wiele nie dało?...tak sobie tylko myslę?

to jakaś popierdółka jest? to jest dopiero silniczek

no to przanalizuj co jest przyczyna tego ,że jest tak jak jest czyli model nie chce latac a latał ... coś po tej drodze zmian , ulepszeń, modernizacji poszło nie tak jak trzeba....czasami aby to ogarnąc trzeba przywrócić "ustawienia fabryczne " czyli np ŚC znałem pewną Ulę?, tez tylko wieczorem można było...???

Michał, prosiłeś o opinię to ją dostałeś, To nie jest komentarz- to jest moja opinia Ty możesz się z nia nie zgodzić to Twoje nienaruszalne swięte prawo. Nie doszukuj się ironii, sarkazmu czy szyderstwa. Powtarzam , ten model będzie trudny w pilotarzu

ja mysle , że bardzo mała bo to jest przepraszam za określenie nielot , tu lata silnik przyczepiony do reszty , a nie sam model jako taki. Zbuduj nowy z własciwymi proporcjami , bo szkoda czasu na kolejne naprawy- z każdą naprawą ciężar rośnie i będzie gorzej a nie lepiej...uwierz

zamiast lakieru akrylowo-poliuretanowego stosuję wodny lakier poliuretanowy do podłóg co chyba na jedno wychodzi- stosuję tę metodę przy oklejaniu pianki, natomiast przy balsie bym trochę zastanowił się bo to lakier wodny a balsa za wodą nie przepada. Japonkę na balsę przyklejam caponem lub lakierem nitro( bezbarwnym).... a reszta w Twoim wykonia to standard...3mam ???

Michał, ja bym to inaczej nazwał?.. stosujesz wyrafinowane , "niekonwencjonalne " rozwiązania konstrukcyjne stal #3 mm w dodatku zimnowalcowana to bedzie to , jak Coca-Cola , ale pożenienie tego z tym styropianem? ....kontynuuj?..

a co sie ma nie rozwarstwiać jak dałeś sklejkę " owocówkę" na wręgę silnikową?. a silnik 650 W czyli prawie 1 KM.... tu się daje wielowarstwową sklejkę lotniczą prawidłowo powiązaną z reszta kadłuba

Wierzymy, wierzymy w to , że w życiu jest zawsze ten jeden , jedyny raz?