



-
Postów
261 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rosik
-
Ok. Dzięki za ocenę i podpowiedzi. Cały ten pomysł dopiero raczkuje. Szlifierka powstała dla własnych potrzeb. Lubię czasami ,,pobawić,, się w metalu. Pozdr
-
A jak ,,bierze,,. Sprawdzone
-
Przy modelu chwilowy zastój. W międzyczasie otrzymał tylko naklejki na drugim boku kadłuba i stateczników. Ostatnio trochę pochłonął mnie temat szlifierki taśmowej 2x72. W skrócie opisana w dziale ,,Warsztat,,.
-
WITAM Trochę tak w ramach odskoczni od modeli w ostatnim czasie powstało coś takiego - szlifierka taśmowa 2''x72''. Ideą było maksymalne wykorzystanie materiałów znalezionych na złomie lub adoptowanych z innych urządzeń. Oczywiście nie wszystko da się adoptować. Niektóre elementy trzeba było zakupić nowe. Muszę przy niej jeszcze troszkę czasu poświęcić. Trzeba jeszcze dorobić śruby regulacyjne z pokrętłami, gdzieniegdzie przeszlifować, zagruntować i pomalować. A tak to w skrócie mniej więcej wygląda: Rolki do ,,paleciaków'' - nowe. Rolki fi50 z poliamidu (w szlifierce wymienione na czarne). Rolka fi85 aluminiowo-gumowa jako rolka ustalająca. Powierzchnia gumowa rolki otrzymała lekko ,,baryłkowy ,, kształt. Kształtowniki 50x50x5 oraz 40x40x4 zakupione nowe. Podejżany na ,,You Toube,, przyrząd do usunięcia wewnętrznego zgrzewu w kształtownikach. Efekt pracy ,,freza,, - pilnika obrotowego. Zgrzew wewnątrz kształtownika usunięty. Formatka blachy #10 zakupiona z punktu skupu złomu. Tak wyglądała po przeszlifowaniu. Wykonywanie niektórych elementów. Falownik do sterowania silnikiem jednofazowym. W skrócie poszczególne etapy z budowy szlifierki.
-
Też polecam Dremelka lub Proxxona oraz jakieś małe imadełko do trzymania. Ale nakręcając nakrętkę i obcinając cęgami czy obcinaczkami też jest ok. Oczywiście w tym przypadku wskazane jest też wykończenie drobnym pilnikiem.
-
Cenne uwagi i kolejne pokazane działania aby osiągnąć wymaganą dokładność. Z pewnością przydadzą się też innym użytkownikom forum zmagającym się z podobnymi działaniami. Mój uchwycik ma pracować w mini tokareczce do drewna Proxxon. Tak swoją drogą to Proxxon dedykuje do tej tokarki np. uchwyt cztero szczękowy wykonany z tworzywa sztucznego - nie wiem jak w takim uchwycie wygląda precyzja toczenia (cały czas mówimy o drewnie). W każdym razie podpowiedzi są z pewnością bardzo cenne i właściwe.
-
Witam Posłuchałem rad kolegi RomanJ4 i nie rozwiercałem otworu pod gwint M16x1 wiertłem a przetoczyłem i przegwintowałem gwintownikiem M16x1 w tokarce. Wyszło dobrze. Jestem zadowolony. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
-
Witam. Pytanie do tych kolegów, którzy mają wiedzę w tym temacie. Mam takie ,,maleństwo,, - fi50mm z gwintem M14x1 a potrzebuję go przegwintować na M16x1. Mam taki gwintownik. I teraz pytanie - czy jeżeli rozwiercę go lekko lub przetoczę to gwintownikiem go przegwintuję, czy nie da rady?
-
Perspektywa?
-
SUPER !!!!. Piękny obraz. Dzięki.
-
WITAM. Przygotowałem i wyciąłem naklejki, to trzeba było nakleić. Na razie lewa strona kadłuba. Wkrótce prawa strona i matowy przód góry kadłuba przed kabiną.
-
Ciekawa sprawa?. Tej historii nie znałem. Czyli powielanie rozwiązań nie zawsze się sprawdza. Ale o wzmocnieniu kadłuba faktycznie myślałem i nadal myślę?. Pozdr
-
Takie są w oryginale. Też myślałem o tym osłabieniu. Mam zamiar wzmocnić kadłub od środka.
-
WITAM Uff - okienka sklejone i wklejone. Szybki wklejone klejem Formula 560. W kolejnym etapie przybędą naklejki. A tak to wygląda:
-
Witam Dzisiaj troszkę ,,podłubałem,,. Przygotowałem wzorniki malowanych pasów bocznych kadłuba z zaznaczonymi oknami. Z jednej strony kadłuba udało mi się wyciąć otwory pod okna.. Nie jestem tylko pewien jaki kolor powinny mieć te cienkie zewnętrzne paski - ciemny granatowy czy czarny. W różnych publikacjach różnie jest to opisywane. Może ktoś z kolegów wie?
-
Witam. Spód i do połowy kadłub oklejone srebrną folią. Do oklejenia przejścia skrzydła w kadłub wykorzystałem takie coś jak na zdjęciach - półokrągłe żelazko. Kolejny etap to sklejenie ramek okien i wklejenie do kadłuba.
-
WITAM Przy modelu ciut do przodu. Klapki rewizyjne wykonane. Statecznik poziomy oklejony srebrną folią a cały kadłub do połowy folią białą. Oczywiście musiałem sobie wymyślić trochę ,,pod górkę,, i zdecydowłem się na okna pasażerów szklone w ramkach. W sumie na 14szt okienek złoży się 56szt ramek z różnej grubości sklejek. Kolejny etap - okleić spód kadłuba srebrną folią, wyciąć otwory pod okienka, zmontować ramki ze sklejki z szybkami i wkleić do kadłuba. A tak to wygląda:
-
Witam. Myślę że każdy ma odnośnie narzędzi własne-różne oczekiwania. Osobiście jestem z tej wyrzynarki zadowolony. Chociaż jak we wszystkim tak i tu trzeba dojść do wprawy. Na pewno sprawdza się przy wycinaniu delikatnych elementów, zwłaszcza z cieńszych materiałów. Do grubszych z pewnością lepsza będzie DSH.
-
A to Ci dopiero historia??. Pozdr
-
Wiedzy przybywa?. Jeszcze raz dzięki za wyjaśnienie. Po prostu zmontowałem tę kopułkę ponieważ tak ma powojenny egzemplarz ,,Lotu,, na przedstawionych zdjęciach. Pozostaje jeszcze kwestia oświetlenia?.
-
No to coś się wyjaśnia. Dzięki. A coś na temat świateł tego konkretnego egzemplarza? Dobry wujek Google nie bardzo chce podpowiedzieć?.
-
Tak lekko dalej. Z fragmentu półfabrykatu bombki choinkowej z przodu góry kadłuba powstało oszklenie kopułki ,,tego czegoś,, (nie wiem co to jest - jakiś radiolokator, czy oszklenie do obserwacji). Zamontowałem też zamknięcie klapki. Wiadomo - okres świąteczny, to i mnie tak naszło, aby go oświetlić. Ale nigdzie nie mogę trafić na rozmieszczenie świateł tego egzemplarza - ,,SP - LCD,,. W wersji C - 47 w malowaniu wojskowym światło jest na grzbiecie kadłuba bliżej statecznika. Wie ktoś może jak miał rozmieszczone światła ,,lotowski DC-3,,.
-
-
-
Tak, Soudal klei dobrze, tylko to brudzenie spoiny na żółto. Ale poza tym jest ok.