Jerzy Markiton
Modelarz-
Postów
645 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Ostatnia wygrana Jerzy Markiton w dniu 19 Marca 2024
Użytkownicy przyznają Jerzy Markiton punkty reputacji!
Reputacja
390 ExcellentO Jerzy Markiton
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Rybnik
-
Zainteresowania
akwarium, grzybobranie, żagle, lotnictwo, marynistyka, rower, modele...
-
Imię
Jerzy
Ostatnie wizyty
8 065 wyświetleń profilu
-
Szlif 200-ką, odkurzyć, przetrzeć wilgotną ściereczką. Wilgotną, nie - mokrą ! Rano 20g żywicy L-285 i twarda gąbka - może być ze zużytej gąbki ściernej i wcieram w skrzydełko. Po pół godzinie - ręcznik papierowy i usuwam ew. nadmiary. 24 godziny przerwy, papier "300" i delikatnie wygładzam. Zazwyczaj pojawiają się miejsca gdzie trzeba poprawić. Kolejne 20g żywicy i powtórka zabawy. Kolejny ranek - wygładzam "400" - "600" na lusterko. Gotowe. Skrzydła do Agile przytyły 22g i 3 - rok błyszczą... Dobra - 2,5 roku ? Całość nie zajęła mi 5 godzin roboty. Szlifowałem na sucho. - Jurek
-
Próbowałem wysłać na priv.... Sowa FSO nie może odbierać wiadomości..... Nie mam pojęcia co to znaczy. Masz zapełnioną skrzynkę ? - J.M.
-
- 1
-
-
Cześć Danielu ! Mam skrzydła zaimpregnowane lakierem z Arthobby i żywicą L285. Te pokryte żywicą są zdecydowanie lepsze. Ale zostawiłem je jako "meblościanka".... Pod lakiery akrylowe użyłbym podkładu dedykowanego do lakierów, których zamierzasz użyć. Żywica pozwala na szlifowanie i polerowanie na lusterko. Daje bardzo twardą powłokę. Ale to pod kolorowy akryl jest chyba zbędne ? Tam ważniejsze jest przyczepność pod zewnętrzny lakier ? U mnie, w głowie taki poznaniak albo krakus, albo inny centuś siedzi: mam L-285 i gdybym musiał kupować podkład akrylowy to zaimpregnowałbym L-285. Gdybym musiał kupować i jedno i drugie - użyłbym dedykowanego podkładu. - Pozdrawiam - Jurek
-
Na planie drut podwozia ma 3mm (1,8"). Czyli kanapka: sklejka 0,6-1mm, potem sklejka o grubości drutu i zamykasz sklejką 1-1,5mm. Całość przyklejasz do wręgi. - Jurek
-
Miałem się nie odzywać... Te 5cm wyszło z pomiarów, czy tak na "oko" ? Wydłuż sobie nos o te 5 cm i zobacz, czy się Ci (tfu: Tobie ) podoba ! Pod silnik 28mm domek ze sklejki 5mm ? Po czorta ? 3mm będzie z nadmiarem. Mocowanie podwozia głównego do wręgi kadłubowej doklejasz kanapkę - sklejka 1mm + sklejka z "V" drutu podwozia i sklejka 1-1,5mm (powinna wystarczyć) do zamknięcia od tyłu. Ta sklejeczka powinna wystarczyć 0,4mm, bo nie działają na nie żadne siły. Musiałbyś lądować ogonem do przodu.... Ona ma tylko ustabilizować "V" podwozia we właściwym miejscu. Ta wręga na planie to balsa 4,5mm..... Bardziej podejrzewam, że został opis z czasów przed przeskalowaniem Telemastera na "mini". Na pewno usztywni kadłub, ale 1,5mm w zupełności wystarczy. Jej zadaniem wtórnym jest utrzymać pozycję popychaczy. Jeżeli jesteś dobry w dopasowywaniu kształtu - wystarczą listewki balsy 1,5mm naklejone od środka na boczki kadłuba i 2 rozpórki - z góry i z dołu, które potem i tak będą zamknięte "podłogą i sufitem ". Można je pominąć, bo z punktu wytrzymałości nic nie dają. Pozwalają natomiast usztywnić kadłub przed położeniem sufitu i podłogi. W tym kadłubie, z uwagi na przekrój, można tę wręgę skleić z 4 listewek balsy z zachowaniem zewnętrznych wymiarów wręgi. 5-6x 1,5-2mm powinno w nadmiarze wystarczyć. Tam, gdzie będą przebiegały popychacze (bowdeny) możesz dać jeszcze jedną rozpórkę w poprzek żeby je podeprzeć czy ustabilizować. Tak patrzę na ten planik - i te 5cm z przodu.... - nieszczególnie mi się podoba. Już wolałbym zrobić boczki ze sklejki topolowej 1,5 - 2 mm (u "Chińczyka na Ali) i jeszcze ją za skrzydłem wyażurować. Jeżeli stateczniki zrobisz lekko to wytrzymałości kadłuba pod "elektro" - jest dość. Vipana miałem z balsy 2mm i Webrę 1,8 - z tym kadłubem można było pójść na mecz..... Dobra - z przodu, aż pod skrzydło była jeszcze sklejka , chyba 1,5mm ? Nie pamiętam... To było ze 45 lat temu ? I już się zamieniam w biernego obserwatora ! - Jurek
-
MMA (mixed materials aircraft) czyli model budowany na szybko
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na samolocik temat w Mini i mikromodele
Ten akumulator słabo pasuje do kv silnika. Wejdź na RC-Network i poszukaj wątku Buschtrottel w modelach elektrycznych. Dużo fajnych filmików. Zbudowaliśmy kilka w modelarni i wszyscy byli bardzo zadowoleni. Trochę przekracza Twoje założenia ale możesz w Corelu zmniejszyć ? -
Jeżeli zdecydujesz się na nowy kadłub to pokrycie z góry i dołu daj słojami w poprzek. Boki zostaw z 3mm balsy a górę i dół - wystarczy w zupełności 1,5 - 2mm. Chyba, że będziesz chciał zaokrąglać przekrój. Balsę użyj jak najlżejszą. Wręga silnikowa - ze sklejki. Miejsce mocowania podwozia możesz (powinieneś) w takim przypadku wzmocnić kawałkami sklejki. 1-1,5mm wystarczy. Ale można za skrzydłem zrobić kratownicę z listewek 5x3mm, tak jak w Wicherku. Kleić Wikolopodobnym. Czy to będzie Pattex, czy Uhu czy Bison (bywają w Action) - nie ma znaczenia. Mnie się sprawdził Uhu Ekspress - dobrze się szlifuje gdy trzeba doczyścić miejsce klejenia. Rzadki CA na balsę słabo się nadaje. Jeżeli musisz to średni lub gęsty. Rzadkiego używam zamiast szpilek czy gwoździ, żeby przytrzymać w żądanej pozycji na czas schnięcia Wikolu. O.K. Arek dobrze radzi to ja się wyłączam. Za dużo radzących tylko namiesza Ci w głowie. - Jurek
-
Początek przygody z F5J Jantar Magic
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na endriuRC temat w Motoszybowce
"Też tak mam zrobione pomimo nie węglowego kadłuba a nawet w modelach piankowych wystawiam anteny na zewnątrz , nigdy nie wiadomo czy coś nieprzewidzianego nie zaekranuje ." Bezpieczeństwo na 1-szym miejscu ! - powiedziała zakonnica, zakładając kondom na świeczkę. Komunistom nie można wierzyć ! - Jurek -
Przy tej samej masie więcej sztywności uzyskałbyś, gdyby przekątna łączyła i natarcie (spływ) i rozpórkę. Mam nadzieję, że nie kleisz cyjakiem ? I trójkąciki we wcześniej wskazanych miejscach zrób... i wklej ! - Jurek
-
Te śruby odwróć. Łebkami od wnętrza - Nie będą kaleczyć akumulatora. Jak dasz dłuższe i dodatkowo 8 nakrętek będziesz mógł oddalić (wysunąć) silnik o kilka centymetrów do przodu. Przesuniesz w ten sposób Ś.C. do przodu. Eleganckie to nie będzie ale praktyczne ? Do tak wykonanych szpilek powinno dać się zamocować regulator co dodatkowo poprawi Ś.C. - Jurek
-
Dokładnie to miałem na myśli. Te 300g ołowiu wyjmij z kadłuba i daj pod silnik. Może się okazać, że wystarczy tylko 200 ? Zrób próbę kołowania i zobaczysz, jak się zachowuje. Może wystarczy podkładka pod natarcie, żeby zwiększyć kąt zaklinowania skrzydła ? Będziesz widział podczas próby czy ma ochotę się oderwać.... Jeśli będzie miał - na lotnisko i oblot. Jeśli nie - to prócz stateczników, moim zdaniem - czeka Cię wymiana silnika i przekonstruowanie całego kadłuba. - Jurek
-
Nawet jeśli zejdziesz z masą do 1500g.............. Powodzenia życzę ! - Jurek
-
Myślałem, że perspektywa myli i nie komentowałem. Ś.C ustaw na 1/3 cięciwy. Do oblotu. Potem zobaczysz w którą stronę pójść. Ponawiam pytanie o silnik bo z tą masą silnik klasy 2216, 2217 raczej będzie miał kłopot. Z mocniejszym silnikiem Twój akumulator będzie miał kłopot.... - Jurek
-
Rozumiem, że funkcjonalne ( z jakiegoś powodu), ale czy ładne ?? Telemaster jest prymitywnie prosty, ale ma jakieś proporcje do których nasz wzrok już się przyzwyczaił... Wydłużenie nosa o 15 cm żeby skompensować 300g ołowiu i zostawić 50g silnik mocno te proporcje naruszy ?? Ale - każdy robi, jak mu się podoba, albo - które priorytety są ważniejsze ? - Jurek
-
Co to za silnik ? 2216 ?? Jeżeli Ś.C. jest prawidłowy - to oblot ! Wozić 300g balastu w takim modeliku - to jest zbrodnia... Ale po oblocie będziesz wiedział czy ma sens ciągnąć temat. Może wystarczy tylko pchnąć silnik do przodu na szpilkach, tak z 5 cm ? będzie mało ale zdejmiesz trochę balastu. Można zmienić silnik na cięższy i mocniejszy, jakiś 35-36mm + szpilki. Można (lepiej ) wozić akumulator 2200 mAh niż balast ale pytanie: na ile chcesz inwestować ? Jeżeli oblot Cię zadowoli to można ten modelik zrobić jeszcze raz z poprawkami, które wyjdą po oblocie. Taki modelik (1,2m) w rękach początkującego wykonawcy nie powinien ważyć więcej niż 900 - 1000g do lotu. Uwzględniając wyposażenie, które pokazałeś na zdjęciach. Gdyby doszło do zmiany silnika i pakietu to sugerowałbym silnik 800 kv i pakiet 4s. Jeżeli zachowasz dotychczasowe wyposażenie a zmienisz tylko kadłub i usterzenie to nos wyjdzie sztucznie długi.... Mocno popsujesz sylwetkę. W takim małym modeliku - serwa ogona jak najbliżej Ś.C. - Jurek
