koniorc

Krzysztof projektuje te modele a Marcin (Builder.rc) sprzedaje te zestawy. Stopień trudności budowy jest podobny ale koszty już nie. Jeśli nie masz doświadczenia z dużymi modelami benzynowymi to zacznij on mx2 2,2 z silnikiem dle 55 i firmowymi serwami. Taki model jest jak traktor, zawsze działa i dużo wybacza

Ja tylko sprostuję, że moja extra 2,3 waży 8,5 kg ale z tłumikiem puszką od GP. Pomiar masy z resztką paliwa. Mam także wzmocniony kompozytem cały domek i na pokładzie powerboxa. Jeśli by zrezygnować z tej dodatkowej masy to można spokojnie urwać 300 g.

Ja zawsze kupuje tu: https://m.pl.aliexpress.com/i/4000345830932.html Dobra jakość, szybka przesyłka.

Wiesław, to do lata chyba będziemy jedyni w kraju co zbudują całą flotę od Marcina 2,2 - 2,3 - 2,7. Ta choroba strasznie wciąga:). Mnie Marcin już pomału namawia na tego trzymetrowca :). Gratuluje modelu ale przede wszystkim żony.

Dzięki, o owiewkach pomyślę jak w końcu polatam trochę i się nacieszę tym modelem. Ciekaw jestem czy się trafi chociaż jeden dzionek bez wiatru i z ładnym słoneczkiem przed wiosną na oblot. Jutro już na spokojnie wracam do budowy Extry 2,7m. Spytam jeszcze czy ktoś trzyma modele w nieogrzewanym garażu i czy w takim przypadku zostawiacie akumulatory w modelu zimą?

No dobrze, model uznaje za gotowy do lotu. Obroty jałowe około 1450 rpm, mieszanka bogata wiec trochę wpada w "czterotakt" pewnie wchodzi na obroty przy szybkim wychyleniu drążka na maksa. Dopóki silnik będzie na dotarciu zostawię tłumik puszkę (oryginalną GP). Jak się dotrze, tak jak pisał Diablo po około 25 litrach, dokładnie go wyreguluje i spróbuję założyć canister. Masa bez paliwa wyszła 8,52 kg, środek ciężkości 180 mm od krawędzi natarcia przy kadłubie (cięciwa skrzydła przy kadłubie ok 580 mm).

Wstępnie dotarłem swoje GP 61 na docelowym śmigłe falcon 24x9. Działałem zgodnie z instrukcją, czyli najpierw cały zbiornik na 4000 rpm a potem weryfikacja całego zakresu obrotów w tym pełnej mocy do 5 sekund. Silnik na tłumiku mvvs 3411 wykręcił 6500 rpm. Następnie z ciekawości założyłem oryginalną puszkę GP, wypaliłem kolejny zbiornik na różnych obrotach, silnik wykręcał 6700 rpm. Amerykanie piszą że na tym śmigle silnik kręci 6900-7000 rpm. Mieszankę mam raczej bogatą, dam mu kilka godzin na ułożenie się.

Ja w swoim modelu wzmocniłem mocowanie podwozia kompozytem szklanym. Wszystkie elementy domku laminowałem dwustronnie, pokazane jest to na początku tego wątku. Po sklejeniu domku wmocilem mocowanie półki podwozia paskami tkaniny szklanej. Jest to dość pracochłonne ale lekkie i mocne rozwiązanie.

Krok po kroku robota idzie do przodu z dwoma modelami. Teraz musze wszystko na spokojnie podocierać i posprawdzać, nie wiem czy będę w takie zimno oblatywał, ale napewno nagram film przy pierwszej okazji.

Pracę się trochę przedłużyły z uwagi na fakt że GP 61 jest znacznie lżejszy niż Mvvs 58. Przesunąłem akumulatory do przodu domku, podobnie moduł zapłonowy. Zależało mi na solidnym i jednocześnie dobrze tłumiącym drgania ich mocowaniu. W takiej konfiguracji w pelni zmontowany kadłub bez skrzydeł ma środek ciężkości na przodzie rury dźwigara, w weekend sprawdzę jak to będzie już na w pelni zmontowanym modelu. Zostały do przedłużenia przewody zasilające i będzie można rozpocząć docieranie silnika.

Dzięki za dobre słowo, działamy dalej. Kolanko umyłem w gorącej wodzie a następnie nałożyłem na 15 minut pastę wytrawiający do spawów, którą później spłukałem wodą, wygląda już przyzwoicie: w kolejnym kroku oczyściłem je taką szczotką: Jeszcze ważny detal, kilka zwoi drutu nierdzewnego zalutowanego na końcu rurki, ma tu uniemożliwić zsunięcie łącznika z teflonu (w tle większa siostrzyczka). Generalnie wykonanie takiego kolanka jest dość proste i niedrogie, zachęcam do spróbowania. Przed montażem silnika na płatowiec warto najpierw dokręcić popychacz gazu, miejsca nie ma za dużo ale system oparty o pręt fi 3mm się mieści. A tak to wygląda po zmontowaniu:

Dziś rozpocząłem montaż nowego silnika GP 61. Pierwszy krok to regeneracja firewalla. Stare otwory mocujące mvvs zakleiłem mieszanką żywicy, aerosilu i ciętych włókien szklanych. Niestety przy poprzednim silniku powiększyłem za bardzo wycięcie na gaźnik w tej wrędze i nowe otwory śrub wypadają za blisko krawędzi. W związku z tym nawinąłem kilka warstw taśmy szklanej na wewnętrznym wycięciu wręgi. Całość zalaminowalem 3 warstwami tkaniny szklanej 0/45/0 o gramaturze 200 gsm. Kolejny krok to dorobienie tulei dystansowych, użyłem do tego rurki fi 10x2, silnik ma otwory fi 5, do jego mocowania użyję śrub M5 klasy 8.8, także żeby wycentrować tuleje nasunąłem na śruby koszulkę termokurczliwą. Tutaj zdjęcie ze śrubami tymczasowymi: Serwo gazu przeniosłem na dolną ściankę domku i wziąłem się za budowę kolanka. Będą potrzebne takie materiały zakupione od firmy KS zza Odry: Pierwszy etap to uformowanie kolanka tak aby wskoczyło do flanszy: Kolejny krok to zlutowanie srebrem tych części, ja używam palnika z gazem map ale powinna wystarczyć zwykła lutlampa: No i lutujemy grzejąc części na całym obwodzie, po chwili dotykamy lutem tak aby źółta otulina wytrawila powierzchnię. W momencie gdy stal łapie kolor wisienkowy srebrny rdzeń zaczyna się topić i łączy obie części. Jest to moje drugie kolanko więc jeśli robię coś nie tak to proszę o komentarz. Dalej pasujemy kolejne części I lutujemy jedną po drugiej: Tyle na dziś, jutro polerowanie kolanka i dalszy montaż.

Sprawa reklamacji silnika niespodziewanie nabrała tempa. Poinformowałem serwis Mvvs że już nie będę tracił czasu i zakupiłem GP 61. Z uwagi na fakt, że podczas serwisu silnik mvvs miał podobno nominalną moc a u mnie na modelu nie, zaproponowałem żeby poczekać aż zamontuję GP do modelu. GP podepnę do tego samego wydechu, paliwówki i zasilania więc jeśli GP będzie miało moc nominalną to znaczy że mvvs jest wadliwy. Jeśli z GP będą problemy to znaczy że w modelu jest coś nie tak. Serwis mvvs w odpowiedzi zaproponował wymianę silnika na nowy, więc zachowali się ok. Zacząłem już przeróbkę wręgi silnika pod GP, postaram się go uruchomić jak najszybciej aby upewnić się że problem nie jest po mojej stronie. Nie wiem jeszcze co zrobię z mvvs 58 po wymianie.

Jeśli te dane są prawdziwe to gp 61 na falconie 24x9 powinien generować ponad 20 kG ciągu co przy przewidywanej masie 8,7 kg będzie aż za dużo. Postaram się zweryfikować te liczby jeszcze w tym roku.

Dzięki Wiesław za wsparcie, od wczoraj ja się juz nie stresuje tylko zadowolony czekam na nowy motorek ;). Na chwilę obecną jeszcze nie mogę na 100% winić serwisu. GP 61 połączę z canistrem mvvs poprzez korektę kolanka które mam obenie, oczywiście będzie ta sama paliwówka i zasilanie zapłonu. Jeśli GP da seryjną moc to już będzie pewność że mvvs 58 jest wadliwy i serwis coś pomieszał przy teście weryfikującym jego max obroty. Zobaczymy też jak potoczy się dalej reklamacja. Jakich obrotów i wartości ciągu mogę się spodziewać od GP 61 ze śmigłem Falcon 24x9?

Rozmawiałem dziś z serwisem i sklepem. Obie strony poprosiły o maila, napisałem. Za dużo pracy włożyłem w ten model i za dużo czasu straciłem przez ten silnik. Zamówiłem GP 61. Problemy trzeba rozwiązywać skutecznie i cieszyć się modelem. Pozdrawiam wszystkich którzy śledzą moje zmagania.

No moja extra wyszła 9 kg ale: - ciężki silnik mvvs 58 bo miało być dużo mocy, he he - dość ciężki tłumik canister 3411, miało być cicho i było -powerbox bo cenie sobie bezpieczeństwo, - części domku silnika i mocowania goleni przedniej oblaminowane dwustronnie cienką tkaniną szklaną bo mam krótkie lotnisko i zdarza mi się twardo lądować. Latam głównie Imac basic więc mi ta masa pasuje. Ale się załatwiłem z tym silnikiem, serwis się od tygodnia nie odzywa, nie odesłali mi paragonu. Jeszcze podzwonię do nich i do sklepu ale już jestem blisko decyzji zakupu innego silnika i po prostu cieszenia się modelem.

Mój model bez paliwa waży około 9 kg.

Ja dałem zbiornik 0,7 l. Do wyważania podchodzę dość klasycznie sprawdzam czy SC. jest pomiędzy 25% a 33% średniej cięciwy skrzydła a potem latam i koryguje tak "żeby mi pasowało". Ściągnąłem skrzydła także niestety ci nie sprawdzę ile dokładnie było.

Ładnie to wygląda, z tym silnikiem model powinien się chcieć wyważyć ale bardzo bym uważał na masę na ogonie. Mój napęd jest cięższy z grubsza o masę canistra i kolanka, akumulatory mam w domku silnika, zbiornik cofnięty maks do tyłu i wyważenie wydawało się ok.

Model juz latał i brakuje mu mocy. Mój silnik to mvvs58 pro sport a nie 80. Producent deklaruje że z tłumikiem canister ten silnik powinien kręcić 6200 rpm śmigłem 26x10, mój tak kręci śmigłem 24x10. Jak zakładałem większe śmigło xoar 25x10 to przed serwisem kręcił 5600 rpm po serwisie na ustawieniach gaźnika przez serwis nie chciał za bardzo chodzic na tym smigle więc zmieniłem do dalszych testów na 24x10.

Paliwo 95 świeżo zrobione 1:30 z olejem dostarczonym z silnikiem specjalnym do docierania. Przewody paliwa od zbiornika do silnika z tygonu średnicy wew. 3,2 mm. W zbiorniku przewód stihl też kolo 3mm. Zbiornik przypięty rzepami do podłogi kadłuba, pod nim 5mm mikrogumy. Silnik wypalił już koło 6 litrów paliwa. To prawda że każde śmigło jest inne ale ten silnik generuje tyle ciągu co dle 55 (13-14kG) a powinno być więcej.

Serwis silnik testowal na śmigle mejzlik 24x10 (7000 rmp) ja na fiali 24x10 (6200 rpm). Różnica 200-300rpm była by logiczna ale nie 800 rpm. Jeszcze do nich napisze bo prosili o informacje zwrotną ale naprawdę mnie dziwi dlaczego gaźnik po naprawie i testach miał nastawy takie jak im wysłałem z wyraźnie zawyżoną nastawą sruby H.

Tak, są 2 mapy. Przerabiałem to przed wysłaniem do serwisu. Serwis sprawdził silnik na takim samym tłumiku jak mój i moim module zapłonowym, silnik kręcił 7000 rpm. Ja nic nie zmieniając założyłem na model i mam 6200 rpm. Jutro jeszcze sprawdzę która mapa jest aktywna. Chyba już czas GP lub DA

No i niestety porażka. Silnik pracuje jak wcześniej, czyli na śmigle 24x10 tylko 6200 rpm. Logika by mówiła że coś jest źle albo z wydechem albo układem paliwowym. Pozbyłem się filtra paliwa, odpinałem rurkę odpowietrzającą i dalej to samo. Dziwi mnie tylko to że serwis pisał że śruba H powinna być odkręcona zgodnie z instrukcją 1 i 10 min albo mniej a odesłali silnik z odkręconą śrubą H na 1 i 3/4 czyli tak jak im wysłałem. Popatrzcie proszę na te zdjęcia, może zauważycie coś co mogłem źle zrobić.