



-
Postów
1 410 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez pietka
-
28-29.06.2014 - POLSKIE SKRZYDŁA - Radawiec 2014 (Lublin)
pietka opublikował(a) temat w Imprezy modelarskie
Szanowni Koledzy W imieniu Sekcji Modelarskiej Aeroklubu Lubelskiego zapraszam wszystkich modelarzy i sympatyków modelarstwa na III Spotkania Polskich Modelarzy, w tym roku pod hasłem "POLSKIE SKRZYDŁA". Termin: 28-29.06.2014 Zapraszamy oczywiście wszystkich , jednak w czasie imprezy planujemy pierwszy w Polsce zlot modeli samolotów polskiej konstrukcji lub latających w polskich barwach. Przewidujemy cenne nagrody dla najlepiej ocenionych modeli, a więc warto przyjechać. Impreza zapowiada się bardzo ciekawie, jak co roku gwarantujemy wyśmienitą atmosferę i wspaniale spędzony czas oraz wiele atrakcji i wrażeń. O szczegółach będę pisał na Forum co kilka dni. A więc? PRZYBYWAJCIE!!! Pozdrawiam Piotr J,- 67 odpowiedzi
-
HyperBipe - dwupłatowy akrobat z Dyrafly
pietka odpowiedział(a) na RobUK temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Ja też takiego mam , wczoraj latałem przed domem. Faktycznie cacko. Dzięki niemu zaczynam powoli wykonywać figury 3d choć sam nigdy nie dążyłem do takiego sposobu latania, a model sam jakby mi "podpowiada" co robić. Wczoraj po raz pierwszy wykonałem poprawnie hariera, roling hariera, i jaki taki zawis. ćwiczyłem również lądowanie do ręki i jest ok. Wady ( jednak są): 1. fatalna jakość nalepek, odpadają po kilku tygodniach w przypadkowych miejscach. 2. bardzo kiepskie mocowania podwozia. plastikowe gniazdo wypada już po pierwszym , nieco twardszym lądowaniu 3. bardzo wrażliwy na wiatr, nawet przy małym wietrze ma silne tendencje do ustawiania się pod wiatr co może zmylić pilota 4. wymaga precyzyjnego wyważania za każdym razem gdy zmieniamy baterię na taką o innej masie niż poprzednia. Ale to właściwie norma. 5. trzeba dobrze mocować aku rzepem lub taśmą. Osłona komory aku jest jednak podatna na odpadanie przy twardszym przyziemieniu. A poza tym--- sama przyjemność. Składa się w godzinkę albo nawet krócej, lata jak marzenie, dla początkujących i zaawansowanych, świetna zabawka na małej przestrzeni, zwrotny jak diabli, nadmiar mocy wystarczający. Super do takiego latania po pracy , czy do nie wychodzenia z wprawy. Polecam!!! Piotr -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
pietka odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
oj, nie halo jednak................ Poproś kolegów o ocenę tej koncepcji, ja się nie podejmuję. Chciałbym abyś pokazał coś co chociaż poszybuje kilkanaście metrów, a tu jakiś żart...... jak na razie to obiecany model raczej dalej niż bliżej.... szkoda. -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
pietka odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
OK. Twoja culpa wybaczona. Na razie......... Jak na filmie nie ma bluzgów to zamieść taki jaki jest . Popatrzymy, zobaczymy. A tak na marginesie- czy 15latek ma naprawdę aż tyle zajęć , żeby nie mieć czasu? Pozdrawiam Piotr -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
pietka odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Konrad, przyłóż się do pisowni. Co to za skrót wgl. ? Domyślam się co oznacza ale w naszym języku nie ma takiego. Wstyd, żeby chłopak, który pisze takie zdania złożone używał pisowni niechlujnej i nie chce mu się nawet przeczytać i poprawić to co napisał. Nie chcę Cię opierniczać za bardzo, ale niechlujstwo w pisaniu na forum odbiera się jako brak szacunku nie tylko dla języka jakim się posługujesz ale również dla kolegów z forum. Nasz język jest naszym niezwykłym skarbem, jest o wiele precyzyjniejszy i pozwalający na wyrażenie wielu trudnych pojęć z różnych dziedzin życia lepiej niż np. rozpowszechniony na świecie angielski. Zatem nie zadowalaj się byle jakim pisaniem skoro jako 15-tolatek potrafisz budować skomplikowane zdania i opisy. Mam przyjaciółkę, która ma takie motto: sięgaj wysoko, choćby wszyscy myśleli, że zwariowałeś. I wyobraź sobie: sama (!) objechała rowerem jezioro Wiktorii w Afryce ( google, zobaczysz , że to wyczyn) za skromniutkie pieniądze. A więc sięgaj wysoko Zdjęć nie widać............... model czeka..... Pozdrawiam Piotr P.S. Chciałbym zobaczyć na własne oczy poszczącą żywicę -
Pytanie w sprawie doboru napędu do f-16 edf.
pietka odpowiedział(a) na tunelowiec temat w Od czego zacząć??
Nie pochwalam oszustwa na samym początku zaistnienia na forum. Niemniej przyłączam się do Pomysłu Jacka. Jeśli taką koncepcję zaprezentujesz, deklaruję przekazanie Ci nieodpłatnie ( jedynie pokrycie kosztów paczki) modelu używanego F-15 z turbiną 64 mm , jak się uda to z silnikiem. Model z HK i po odbudowie nosa ale lata fajnie. Będziesz musiał dokupić tylko regulator i akumulatorek. No i jak będą drobne usterki to samodzielnie znaleźć i naprawić. Ja wiem jakie są i dlatego nie będzie to model , który uzbroisz i od razu poleci, a taki, który wymaga trochę pracy i zdobycia informacji. To forum jest niezwykłą skarbnicą wiedzy, której większości młodych kolegów nie chce się eksplorować samodzielnie bo chcą wszystko dostać ot tak, bez żadnego wkładu ze swej strony. A więc stoi przed Tobą wyzwanie. Podejmij je, wygraj i Twoje życie się zmieni tak jak nasze Wymyśl model, opisz jego koncepcję, założenia konstrukcyjne i inne i opublikuj, poddaj pod ocenę kolegom z forum. Jeśli powiedzą, że jest OK, wysyłam Ci model. Powodzenia Piotr -
Rafale, zaprawdę powiadam Ci. Pułaski Piotra jest SUUUPER A co do aerodromu naszego: dwa tygodnie temu kilkunastu chłopaków, w trudzie i znoju, wysiłkiem rąk własnych , pod światłym kierownictwem naszego jaśnie prezesa RG i superspecjalisty od wszystkiego - Stefana, zwertykulowało i wywaliło z lotniska kilkanaście metrów sześciennych starej, suchej trawy.Jam Ci takoż wraz z kolegą Grzegorzem , nie chwaląc się , jako pierwszy do misji owej przystąpił, coby skarb nasz największy, najlepszym i najpiękniejszym w kraju naszym był. Nowa trawusia wyrwała się ku słońcu i jak widać trud rąk naszych ku zatraceniu nie poszedł. Wielcem rad z sytuacyi owej albowiem brać modelarska wielki dowód jedności i wierności swemu modelarskiemu powołaniu dała!!! Jeno indywidua i kmioty co poniektóre , jednostki aspołeczne i zdemoralizowane, udziału w onej operacyi wziąć nie chciały, co niechybnie rwaniem wora przy najbliższej okazyji się skończyć musi. Ale jako że litościwemi osobami jesteśmy, może obędzie sie na kręceniu wora i obiciu lagami oraz przymusowem wanianiem bąkersów prezesa, albowiem rwanie wora okrutnie bolesnem jest i ryki straszliwe, na ruch lotniczy szkodzące powoduje. Boim się takoż konfuzji niechybnej jeśli wskutek nieprzewidzianej odmiennej orientacyi pułciowej delikwenta kara przyjemnością okazać się może. Zatem rwanie optymalnem ukaraniem wydawać się zdaje albowie nie uchwytu ękawicą żelazną a jeno postronka wymaga. Bąkers toksykonośny jest ostateczną karą i tu silne naciski od ekologów i miłośników braci mniejszych i bydlątek mamy aby odstapić od niej albowiem bąkersy owe nawet farbę ze ścian palą. Zatem jeśli winowaci sentencyję "darujcie ojczulkowie" oznajmiom to może na cierpienia takowe siem nie narażom. Ku chwale ojczyzny naszej, ojDyra Aeroklubowego naszego i władz klubowych Piotrek P.S. Panie Kacprze, moderatorze nasz kochany - sorry za OT ale trochę humoru w ten cudowny dzień , ale i trochę monotonny wątek wnieść chciałem. Zatem odpuść Wać Pan i powagi moderatora wymagającemi postami się zajmij, proszę.
-
Patryk, udostępnij te filmy. Youtube nie chce puścic.............
-
To nie oni razem tylko ichnia władza , która od obalenia Jelcyna umacnia się kosztem narodu. Polecam książkę Jurija Felsztinskiego : Korporacja zabójców.Dokładna i szczegółowa diagnoza raka jakim jest władza w rosji , opis pochodzenia konkretnych kacyków i putinowskiego obozu władzy, służb typu FSB i metod jakimi się te osobniki posługują. Oczy się otwierają natychmiast......... Dla wytrwałych polecam film na YT pt. Przewrót ideologiczny; kazdy kto pamięta stan wojenny zobaczy nastęone do dziś lata i wydarzenia jak w zwierciadle. A wykładowca? Trochę was zaskoczy kim jest ta osoba.
-
Myślę, że głównym kryterium obmyślenia mocowania i wymiany pakietów powinno być bezpieczeństwo i możliwość szybkiego ich wyjęcia lub rozłączenia w przypadku uszkodzenia przodu modelu. Jak wszyscy wiemy, nie ma silnych na to, że czasem coś się pociągnie "brodą" po kretowiskach. Mnie osobiście byłoby szkoda stracić taki model gdyby zapalił się pakiet a ja nie mógłbym dostatecznie szybko zapobiec pożarowi. Choć osobiście lubię i szanuję Piotra to jednak nie przekonuje mnie ten patent. Przy niewielkim nakładzie pracy można to było zrobić bez potrzeby rozkładania całego dziobu i napędu. Znając jego zdolności projektowe i konstrukcyjne, dziwię się, że nie pokusił się o coś bezpieczniejszego i wygodniejszego w użytkowaniu. Pozdrawiam Piotr
-
Piotr. Każdy ma swoją drogę do celu. Paweł też. Niech robi jak uważa, będziemy mieli różne punkty odniesienia do tego samego tematu. Ja swoim ledwie wykonałem kilka lotów , a nadal nie mam jakiejś konkretnej drogi postępowania na następne starty. Paweł, działaj i nie bój się. Ja myślałem, że mi serce wyskoczy ale poszło w sumie nieźle, gdyby nie te jaja z wyważeniem. Pozdrawiam Piotr
-
Nooo, jest fajna relacja ALE NIE MA NIC O SAMEJ TURBINCE, KURDE!!! Widzę, że alu i 90 mm, ale jaki silnik?
-
Nie wiem czy umiesz latać helikami ? Jeśli nie to raczej zacznij od abecadła np. na www. heli-team.pl Model fajny, szkoda by było aby poległ z powodu niewiedzy na pierwszym locie.........Chociaż sam nie jestem fanem helików to udało mi się złożyć i ulotnić dwa i z doświadczenia powiem, że złożenie i wyregulowanie np. twojej 600ki to nie jest praca na kilka godzin i obiad, a już samo ulotnienie i latanie jako tako to na pewno nie bułka z masłem. Nie leć po raz pierwszy sam, bez kogoś kto ma doświadczenie. Kraksa murowana. Powodzenia Piotr
-
Kurde, nie obejrzałem do kuńca i stąd moje , jak sie okazuje, durnowate pytanie. A swoją drogą, podaj Krzychu więcej informacji o napędzie, proszę. Wielkość turbinki, ilość łopatek, jaki silnik i elektrownia, bardzo jestem ciekaw co tam upchnąłeś.
-
Krzychu, a można zrobić chowaną turbinkę? Pozdrawiam Piotrek
-
Piotr Jeszcze raz gratuluję. . Pikny i lata super! Dziś porobiłem trochę przeróbek w moim w celu pozbycia się ok 20 dkg wagi. O dziwo, myślałem, że z silnikiem spalinowym wyjdzie cięższy ale bez paliwa całość waży dokładnie 6,1 kg. A więc z paliwem będzie ok 6,4. Jesssss!!!! W taką wagę celowałem. Jak dam radę pokończyć wszystko i będzie bezwietrzna w miarę pogoda to w środę jadę rano ponownie oblatać. Trochę mam stracha bo latam teraz tylko małymi akrobatami ale co tam.... do przodu trza, nie?! Co będzie..... Zadzwonię. ok? Pozdrawiam Piotr P.S. Ukłonię się jednak po ta atrapkę silnika, o której kiedyś rozmawialiśmy.
-
Irek, chodzi mi o średnicę zewnętrzną odlewu tuż za dolną częścią piasty śmigła! Musisz rozkręcać silnik? Według mnie wystarczy suwmiarka w ręku i dostęp do silnika....... A może masz ten wymiar w jakiejś instrukcji? Tak czy siak dzięki za odpowiedź. Piotrek
-
Witam, poszukuję kolegów, którzy są w posiadaniu silnika DLE 30. Potrzebuję znaleźć jaka jest średnica zewnętrzna gniazda łożyska wału ( tego do którego jest przykręcony czujnik Halla). Będę wdzięczny jeśli ktoś mi poda ten wymiar. Pozdrawiam Piotr
-
Małe obroty: wykręć (!) do oporu, wkręć równo 3 obroty, zacznij regulować na tym ustawieniu i na ok 2-2,5 obrotów wykręconej dyszy wysokich. Powinno zadziałać. Ściągnij sobie jednak instrukcję do ASP, tam znajdziesz info o początkowym ustawieniu śrubki niskich obrotów.