pietka

Jeśli to były zwykłe baterie to nie mogło ci się zaświecić w świecy, ponieważ po prostu mają zbyt małą wydajność prądową ( inaczej - za małe natężenie szczytowe prądu można z nich uzyskać). A nawet jeśli coś się zatliło, to pewnie błyskawicznie te bateryjki rozładowało. To samo jeśli zastosowałeś zwykłe akumulatorki 1,2 V ze sklepu. Nadają się do aparatu czy jakiegoś elektronicznego gadżetu ale nie do rozpalania świecy w silniku. Powinieneś raczej połączyć te baterie lub akumulatorki równolegle aby uzyskać wyższe natężenie prądu ( nie napięcie!). Może to coś by dało. Ale najlepiej nie wyważać otwartych drzwi, zastosować sprawdzone patenty i kupić żarkę do świec z aku NiCd lub NiMh o pojemności ok 1000-1800 mAh, powinna ci wystarczyć na kilkadziesiąt odpaleń bez stresu i palpitacji serca. Pozdrawiam

Piotrek

P.S. Oryginalna świeca z Radugi paliła u mnie na zwykłej żarce 1,2 v NiMh- 1200 mAh

Mam 3 szt - 7, 10 i 15 cm. Fakt , ze konstrukcja jest leciwa ale ja jestem ze swoich zadowolony. Powiem więcej SĄ ZA>>>BISTE!!! A jak to ? ( pewnie ktoś zapyta). Otóż powiadam Wam koledzy: wystarczy im wymienić oryginalne gaźniki na np. od mvvs-a i chodzą jak zegarki!!! Regulują się pięknie, przejścia mają szatańskie wręcz. Mam w nich świece A 3 i stosuję paliwo contest 10. Im dłużej pracują tym fajniej. Miałem kupować os-a do skybolta i popróbowałem zrobić coś z radugą i bez większych nakładów mam świetne silniki za mniej niż 150 zł każdy. Nic się nie rozkręca, chodzą pięknie i wydaje się, że im starsze tym lepsze. Tym co piszą, że to złom, radzę aby się trochę postarali , poczytali i spróbowali coś ulepszyć zanim skażą te silniki na niebyt. Pozdrawiam

Piotr

Marcin, dziękuje za odpowiedź. Takmyślałem, ale wolałem podpytać. Jak tylko przyjdzie pierścień i uda sie złozyc to dam znać. Acha i jeszcze jedno. Zamek na oryginalnym pierścieniu był taki w formie lkekiiego wcięcia na końcach pierścienia, po zetknięciu przypominał spłaszczona literkę u. Czy zakładając ten pierścień ważne jest czy tu u jest skierowane do góry czy w dół, czy nie ma znaczenia?

Piotr

Proszę o poradę. Będę składał koledze silnik supertigre 2300. Na tulei cylindra , w jej górnej części , do której później przylega głowica, jest małe nacięcie- znacznik. W którą stronę ma być skierowane? czy w stronę tłumika czy w przeciwną, a może w stronę wału? Przypuszczam, że chodzi o właściwe ustawienie okien w tulei wobec cylindra. Według obserwacji jakie poczyniłem dotąd, jeśli tuleje ustawi się nacięciem w stronę tłumika to zamek pierścienia na tłoku będzie przechodził przez okno wydechowe, a to chyba nie jest ok, czy dobrze kombinuję? Po pierwszej przymiarce tłoka do tulei wychodzi na to, że obojętnie jak ustawię tuleję, to miejsce na tłoku, gdzie jest zamek pierścienia i sworzeń ustalający, zawsze będzie przechodziło przez okno w tulei, i to mnie tak nurtuje, bo przypuszczam, że pęknięcie pierścienia w tym silniku powstało właśnie z tego powodu.. Proszę o poradę, jak to poustawiać, z resztą składania sobie poradzę.

Pozdrawiam

Piotr

Witam Hubert, tu Piotr, któremu niedawno sprzedałeś model w Świdniku na stacji. Chciałbym się o cos zapytać , bo widzę, że miałeś doświadczenie z hydroplanem. Dopadłem dziś takiego użytka i mam zamiar go zreanimować. poza tym, ze poprzedni właściciel spalił regiel i odbiornik wszystko jest ok ale wydaje mi się, że powinny tam być zmiksowane sygnały lotki-wysokość, czy może się mylę? jest w tym złomie chyba mikser, ale ponieważ zawsze miksowałem w apce, to tutaj po raz pierwszy mam zewnętrzny mikserek. Proszę o radę jak zatem go podłączyć? Czy byłbyś uprzejmy mi to objaśnić? Z jednej strony ma 2 kabelki z wtyczkami żeńskimi z drugiej tylko chyba 3 x3 druciki- pewnie do podłączenia serw, ale nie jestem pewien które i do których, a nie chce używać metody prób i błędów. Jak byłbyś uprzejmy pomóc to podeślę jakieś foty, ok?

Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.