Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi opublikowane przez pietka

  1. Mnie od dawna ciekawi skąd u młodych ludzi tyle pogardy dla innych tylko z tytułu miejsca urodzenia.Z mich obserwacji wynika że najgłośniej wrzeszą ci którzy są niepewni swego.Obserwując rozwój miast od po wojnie można śmiało zakładać że 80% panów z wielkich miast to byłe wieśniaki.Nim zaczniecie wymyślać innym od wsioków sprawdzcie proszę metryki waszych dziadków i ojców o ile je mają.

    Myślę, że obecna rzeczywistość pozbawia ich pewności siebie i poczucia bezpieczeństwa. Nie wiedzą czy nie stracą jutro pracy, czy zakładać rodzinę, czy coś jest dobre czy złe ( powód - prawie trzy dekady tzw " Michnikowszczyzny"), nie znają historii swego narodu, nie mają autorytetów poza siłą i pieniądzem. Starsi są dla nich tylko "mocherami" , już nie osobami, które należy szanować za to, że ciężko pracowali na to aby młodzi mieli lepiej. Media robią im z mózgów papkę ale rzadko miewają w programach pozytywne przykłady, zwróć uwagę 90% przekazu medialnego to polityka, afery, krew, sensacja, tańce z p...mi, gotowanie i chrzanienie bez sensu wynajętych za pieniądze"autorytetów na zamówienie". Te dobre przekazy są rzadkością, nikt nie chwali osiągnięć polskich naukowców, i o dziwo sportowców też ( przecież mamy np. Mistrza Europy w F3J w Lublinie, wiedziałeś o tym? :jupi: )

  2. Pietka takie samo zjawisko jakie jest w W-wa które nazywam "zerwaniem ze smyczy małego miasteczka" (jestem "wielki" daje radę w dużym mieście, mam wszystko w du... jestem tu na chwile zarobić i wszyscy moga mi naskoczyć) obserwujesz też w Lublinie czy to cecha W-wa?

    Cześć Armand

    Czy obserwuję to w Lublinie? Raczej nie. A przynajmniej nie w takiej jak w wawie skali. Choć ostatnio kilka lat jeżdżę po Polsce i świecie to nie skupiam się na tym co się dzieje w moim mieście. Ale mogę kilka rzeczy opisać:

    - Lublin jest miastem akademickim, studiuje tu ok 40 tyś młodych ludzi. Stąd napływ ogromnej ilości różnych typów osobowościowych, pochodzeniowych i kulturowych. Znajdziesz tu i potomków arystokracji i yntelygentów z brudem za pazurami, i chłopów fajnych i takich tępych jak obuch od siekiery, spotkasz dresiarzy , oazowców, inne subkultury- jak wszędzie . Przyjeżdża tu również dużo obcokrajowców - z całego świata.

    Sporo Żydów, Amerykanów, Skandynawów, mało sie widuje Rosjan, dużo Ukraińców. Biednych i bogatych.

    - Choć nie jest to metropolia to jest to miasto tolerancyjne przez duże T. Ponieważ znam również bardzo dobrze inne miasta jak Chełm, Zamość, Biała Podlaska, Białystok ( mam w nich ponad 500 klientów i dość często u nich bywam) to mogę porównać ludzi zarówno z tych miast jak i z Warszawy czy Wrocławia, Poznania , w których to również mieszkałem . -Można określić ludzi ze ściany wschodniej ogólnie - dobrzy ludzie- w większości nie mają pojęcia o tym co to cynizm, mają swoje zasady i każdemu normalnemu człowiekowi, który im nie okazuje swej "wielkopańskiej, nuworyszowskiej wyższości mieszkańca stolicy" odpłacają dobrem i pomogą jak mogą. Jak mi się sp...czył akumulator pod ruską granicą to pożyczył mi chłop z pod Terespola i nawet nie chciał potem zapłaty, ot, było to dla niego normalne. Wystarczy trochę uśmiechu, żartu i brak agresji i nie ma problemu, pomogą. Czy spotkałeś się z taką postawą w Warszawie? Nie sądzę....

     

    - Warszawa, moim zdaniem, cierpi niestety na ciągłą ekspansję nuworyszy i tam nigdy się nie spotkałem z takim podejściem, choć muszę przyznać, że jak już kogoś prawdziwy warszawiak zna to też można go stawiać za wzór. Wiem bo mam przyjaciół warszawiaków.

    Generalnie nie ogólniałbym tych zachowań przyjezdnych tak jak to zrobił Waldi1973

     

     

    Waldi 1973 - Popieram Kubę i będę bronił Rabbita. Trochę pojechałeś za mocno. I nie wiem skąd w tobie tyle negatywnych emocji do tych napływających w weekendy ludzi. I w ogóle mam wrażenie jakbyś był coś mocno wk....ny. Oni mają takie samo prawo do życia jak Ty, nawet jeśli wszystkie znaki wskazują, że są głupsi, chciwsi, nie zauważają istnienia internetu itd. Jak wybuchnie wojna , zgaśnie światło i zabraknie benzyny to pierwszy wskoczysz na rower i to do nich pojedziesz po rąbankę i kartofle, żeby dać co jeść rodzinie. Trochę przejaskrawiam ale oni też są w naturze potrzebni i też maja swoje potrzeby. Myślę , że masz swoje racje ale nie jesteś otwarty na argumenty albo nie chcesz ich przyjąć. Bądź nieco bardziej tolerancyjny , to nie boli a tylko świadczy o tym czy masz trochę klasy czy nie. Nie przyjmowanie racjonalnych wyjaśnień przez samego siebie prowadzi do takiej właśnie agresywnej postawy. Po co Ci to? Powtarzam: żyj i daj żyć innym na ich własny sposób. I tu się do Ciebie szczerze uśmiecham :):):) Pozdrawiam

    Chłop ze wschodu. Nie napływowy. Bywam przynajmniej raz w tygodniu w Kielcach ;D ;D Robię często zakupy w Echu zanim dojadę do Tęczowego Młyna na spanie. Czy też zaliczam się do tej grupy, która Cię denerwuje?

  3. (...)

    Przeczytaj jeszcze raz. Ze zrozumieniem.

    I vice versa

    Zaręczam Ci, że przeczytałem ze zrozumieniem . Ale widać jednak macie te kompleksy...... Dobrze, że nie wszyscy. A co do tego (...) i zrozumienia...- nie uzasadniona złośliwość kolego. I szczerze mówiąc nie podoba mi się twoje pogardliwe określenie ludzi różniących się od ciebie jako "buractwo" - obyś nie był przykładem typowej interpolacji własnych cech. Zatem powiem ci dosadniej: Jak masz się odezwać to lepiej tego nie rób bo tylko potwierdzasz to co i tak już wszyscy o tobie wiedzą. Nie chcę Cię zezłościć także trochę zmieniłem oryginalną końcówkę tej sentencji.

    Zrozum. Nikt tu naprawdę nie chce złośliwości. I ja też, po prostu się nie zapieniaj i będzie OK. Przecież to tylko forum w internecie.......Tylko rozmowa, ja jestem tylko lubelakiem a ty warszawiakiem, jakie to ma w sumie znaczenie? żadne...nikt sobie po gębie nie da. Pozdrawiam

     

    P.S. Moja rodzina od wielu pokoleń wstecz pochodzi z Warszawy, do dziś niektórzy jej członkowie tam mieszkają. Oni nie mówią o innych "buractwo", "mochery" itp. Ciotka mojej matki ma już ponad 90 lat i jako rodowitej warszawiance nigdy by jej to przez gardło nie przeszło. Tak to jest Panie Prawdziwy Warszawiaku.

  4. Tylko te 50000 jeździ w weekend na zakupy i po wałówę na cały tydzień do "siebie" ;]

     

    W Warszawie nie kupią bo za drogo ;]

     

    *) Celowo z małej litery, nie mam na myśli jednego konkretnego miasta.

    Tomku, nie uogólniaj, zapraszam do Lublina, zobaczysz jak jest taniej, zrób zakupy podstawowych produktów w byle jakim sklepie czy markecie- zaręczam Ci, że się baaaaardzo zdziwisz. :shock:

    Nie wspominając już o tym, że w ogóle na wschodzie są najdroższe w Polsce nośniki energii.

    Co mnie kurde wkurza!!! :twisted:

     

    Zaś po zakupy towarów luksusowych dla mojej koleżanki małżonku jeździmy raz na jakiś czas do naszej pięknej stolicy i nawet po uwzględnieniu kosztów paliwa i tak nam się opłaci, ponieważ w nielicznych,, lubelskich galeriach panów i panie kupców czasami już naprawdę pogięło!!! Te same promocje w markowych sklepach w stolicy i u nas różnią się czasami o kilkadziesiąt % :evil: Rozbój w biały dzień Panie Kuraś!

  5. Szkoda tego forum na takie dyskusje. Prawdą jest, że tak wielki "napływ" szkodzi miastu i jego stałym mieszkańcom. Każda jednak dyskusja na ten temat kończy się dzikim atakiem na Warszawiaków i wyśmiewaniem naszych rzekomych kompleksów wobec "napływu". Z drugiej strony zjawisko to zaistniało i raczej się nie cofnie. Większość wartościowych ludzi i tak ma co robić u siebie.

    Jako ciekawostkę powiem Wam, że od kilku lat bywam mieszkańcem Lublina i obserwuję tam podobną niechęć do tamtejszego napływu z Rzeszowa i innych miast. Niektórzy moi lubelscy sąsiedzi patrzą na mnie z zawiścią, a na swój napływ z niesmakiem. Widzę też straszne chamstwo i agresję na drogach i ulicach Lublina. Buractwo się po prostu rozlazło wszędzie, niezależnie od miejsca pochodzenia i to ono tak nas gryzie. Liczny napływ wzmógł problem. A różnic pomiędzy miastami i rodowitymi ich mieszkańcami za bardzo nie widać.

    Przykro mi, że masz takie odczucia w Lublinie, ja mam takie same w Warszawie ale zupełnie inaczej niż Ty je odbieram, no może z wyjątkiem zjawisk na drogach bo tu to już nie macie konkurencji. Zamiast się wściekać, wyluzuj daj ludziom żyć na ich sposób. A Rzeszowiaków bardzo lubię, bo mam tam wielu przyjaciół. W Warszawie mam zaś nie tylko przyjaciół ale i przyjaciółki :mrgreen: I nie mów lepiej takich pochopnych opinii za nas lubelaków, proszę, bo tylko potwierdzasz, że nie masz racji a przemawia przez Ciebie to co inni zarzucają warszawiakom. A tak w ogóle, to zjeździłem już pół świata, widziałem kultury, "buractwo" i zachowania o jakich pewnie nawet mogłeś nie słyszeć i oduczyłem się takiego jak Twoje stawiania sprawy. Różnorodność ludzi jest tak wielka, że niemożliwym jest abyśmy porównując kogokolwiek do siebie nie popełnili pomyłki w ocenie. Zawsze znajdzie się w innym człowieku coś czego nigdy nie przewidzisz. Jeśli już rozmawiają tu mężczyźni to uważam , że o klasie faceta świadczy między innymi sposób podejścia do "buractwa" i rozum jakiego używa dla koegzystowania w "buractwa" obecności. Czego Ci z całego serca życzę

    . Pozdrawiam

    Piotr

  6. Koledzy znalazłem coś takiego.

    Sensor hub

     

    Na pierwszy rzut oka wygląda jak stacja z Aurory Hiteca. Moje pytanie jest takie: czy ktoś wie czy te hub jest kompatybilny z hubem Hiteca ? A jeśli nie to czy możliwa jest w nim np. zamiana softu na soft Hiteca? Cena tego huba jak i pozostałych czujników też wydają się być przyzwoite, może warto się temu przyjrzeć dokładniej? U naszych koszt jest ok 90 zł, u nich ok 30 zł mniej.

    Pozdrawiam

    Piotr

  7. Chyba powoli zaczyna do niego docierać co mu ludzie zrobią jak ACTA zostanie wprowadzona.

    Chyba trafiłeś w sedno! Liczę że człowiek się opamięta. W kilku miejscach wyraziłem swój sprzeciw, w elektroniczny sposób podpisałem się pod listami przeciwko ACTAi n. Tak ze nie kręcę się jak g*wno w przerembli i wiem po której jestem stronie 8)

    Nie licz na to, to nie ten typ ludzi, prędzej sprzeda swoją córeczkę do ( usunięte przez ACTA) ...... niż zrobi coś dobrego dla kogokolwiek oprócz siebie samego . Tu nie chodzi o to czy nasze protesty zmuszą go do czegoś tylko o organizację gigantycznego, ponad państwowego systemu zniewolenia ekonomiczno-społecznego całych mas ludzi. No i oczywiście o krycie tyłka, o dobrą posadkę w EU po wypi... go po wyborach z Polski.

  8. Z " kombatanctwa" :crazy: mam tylko małego Mustanga, małego Hellkata i półmakiey Spitfire'a, Łosia, Junkersa i Thunderbolta, no i 2 Mustangi 1,6 m. Reszta to wojskowe jety albo akro.

    Pozdrawiam :rotfl: oj (uśmiałem się trochę)

  9. Znalezione na interii jeden z komentarzy internautów do tego artykułu

     

     

     

    SP na wojnę sie wybiera, ho, ho, ho

     

    Przy okazji dyskusji o ACTA i poszukiwań informacji znalazłem coś ciekawego, czyli jak mały naród uwolnił się od dyktatu finansjery i odzyskał demokrację? Ciekawe.

     

     

    A może weźmy przykład z niewielkiego (2012-01-26 17:56)~donek2

    aczkolwiek mądrego narodu Islandzkiego. Otóż Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki

    naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie przerabianym przez Grecję, podał się w komplecie do dymisji! Główne banki ... w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione?

    Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta

    europejskich narodów wzięła przykład z Islandii?

    Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełda zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców

    przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja

    ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków)

    wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez

    parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących

    opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankierów, którzy przezornie uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową

    konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co przerobionej lekcji . W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej 25 poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osó:). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią

    Magna Carty . Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję

    bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego legendę przekazywaną z ust

    do ust. Póki co, wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc

    podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba.

  10. Piotrze "pietka" muszę powiedzieć że w pełni się z tobą zgadzam, sam już nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Obecna władza przegina i to chyba widzą wszyscy. Ale z alternatywami też cienko... Powiem tylko od siebie że napisałem w sprawie ACTA do wszystkich posłanek, posłów, ministerstw, prezydenta i premiera (i to z nie jednego konta :)) maila wyrażającego mój sprzeciw w tej sprawie. Odpisały mi tylko 2 osoby. Pani Barbara Bubula oraz Pan Stanisław Ożóg (dołączył Interpelację ws ACTA do Ministra Boni) za co im serdecznie dziękuję !

    No cóż, jako dzieciak sikałem z dachu na ormowców, którzy pisali coś w notesikach i potem donosili gdzie trzeba, jako nastolatek latałem z bibułą, jako dorosły człek pójdę na wybory i zagłosuję na każdego oprócz czerwonej zarazy i partii po. Jako głowa rodziny wyjdę na ulicę jeśli będzie trzeba. W młodości miałem już przejścia z władzą, , pamiętam wszystko i mam skalę porównawczą. Boli mnie, że przez ostatnie lata podzielono Polaków w stopniu niewyobrażalnym wręcz. Skundlono nas jako naród karmiąc utopią unijnego szczęścia i dobrobytu. Nastały czasy gorsze od tamtych czerwonych , bo ogłupia się masy nie pałą i głodem , a stosując bardziej "cywilizowane" metody, a naukowe i systemowe zniewolenie umysłów i narodów wręcz jest tego najlepszym przejawem i dowodem. Pozbawianie kraju majątku narodowego, wszechwładza korporacji, koncernów i lobbystów. Potężny szum a raczej ryk informacyjny, w którym ludzie gubią się i nie wiedzą co myśleć. Przekaz medialny oparty na kłamstwie i manipulowaniu faktami, socjotechniki stosowane na masową skalę, czarny PR, nomenklatura prlu oraz ich dzieci i wnuki usadowione na kluczowych posadach w polityce i gospodarce, bankach i służbach,ogromne powiązania poświata polityki z światem przestępczym, pozbawianie przedsiębiorców dorobku pokoleń jedną głupią decyzją przekupnego urzędnika, wszechobecne relatywizowanie podstawowych wartości, sparszywienie elit intelektualnych, zamiast kultury przez duże K ? - kultura celebrytów, deprecjonowanie i wyśmiewanie dobra, patriotyzmu, chrześcijaństwa, uczynienie trendy i modnego kpienia i poniżanie starych ludzi, zakłamywanie historii, gloryfikowanie zbrodniarzy i zdrajców, kanalie w strukturach władzy, niszczenie oświaty, ogłupianie młodzieży, ponad 20 lat michnikowszczyzny, kpiny z demokracji na poziomie kraju i EU, degrengolada i służalczość prokuratury, sądów i trybunałów. Zamiast autorytetów, jakaś dżołana , tancerka, TW tomasz lis lub TW olejnik albo inne sprzedajne gadające głowy, które mają gdzieś prawdę, ważne żeby ich przyjął salon. TO JEST REAL!!! A nie piękne obrazki w tv. Co normalny człowiek może więcej powiedzieć? nic -jest gorzej niż było. :cry: Pytanie - czy masa krytyczna ogłupionych i uwięzionych umysłów nie została już przekroczona. I to mnie bardzo martwi. Bo Polacy na żaden zryw już chyba nie mają sił.....

     

    a dla miłośników facebooka - oto jak traktuje was władza

    Usuwanie niewygodnych wpisów z facebooka

  11. Armand, może i masz trochę racji. Ale ja chyba zostanę przy swoim. Moja żona jest wyśmienitym lekarzem i wierzę jej a nie publikatorom, zaś dane przedstawiam za oficjalnymi danymi za 2009 rok ministerstwa zdrowia. Wszystko wskazuje na to, ze umieranie ludzi z powodu grypy było ukrywane przez urzędasów w statystykach. W 2009 roku było ich 7881 wobec 750 rok wcześniej). Ale ja nie chciałem pisać o tym. To był tylko jeden z setek przykładów, na co stać naszych polityków, może dla Ciebie niezbyt trafiony, ale masz prawo tak sądzić i ja je szanuję.

     

    informacje zebrane przez Dr-a Dariusza Majkowskiego

     

    Artykuł na ten temat

  12. Wojtku, czemu o dziwo. Wczoraj wódz JK publicznie kajał się za to, że eurodeputowani PiS głosowali w sposób popierający ACTA w PE. Przynajmniej było go stać na to, żeby publicznie przeprosić w świetle kamer. Rudego Donka i jego kolesiów stać tylko na dożynanie watah, zniszczenie polskiego przemysłu stoczniowego na rozkaz pani komisarz z ue, tylko po to żeby ratować portfele zamówień stoczni niemieckich i francuskich. Stać ich tylko na to, aby zaproponować rosjanom kupno Lotosu, jedynej firmy paliwowej jaka została w rękach Polskiego Państwa. Stać ich na to aby prezydent dokonywał międzylądowań w rosji i spotykał się tam z wiceministrami - urzędnikami FSB, którzy akurat "przypadkiem" mieli tam zebranie -( wizyta w Chinach, Jekaterynburg, Aleksander Charłow)

    stać ich na to aby pozwolić na zablokowanie portu Szczecin, stać ich na nie zakupienie skutecznej szczepionki przeciw AH1N1, w skutek czego w zeszłym roku śmierć z powodu niewydolności oddechowej spowodowanej grypą wzrosło 5 krotnie, stać ich było na zakup potem za kilkadziesiąt milionów euro zupełnie już wtedy niepotrzebnych szczepionek na zwykłą grypę, tylko po to, żeby wyczyścić magazyn pewnego koncernu, Niesiołowskiego stać na to, żeby dziś wszystkich protestujących nazywać IDIOTAMI (o dziwo, info z TVN!!!) . Stać ich na to, żeby wysyłać przed pałac prezydencki zwyrodnialców, którzy petowali bili tych nieszczęsnych moherów, sikali na krzyż ze zniczy, wyśmiewali umarłych, stać ich tylko na kłamstwo.....kłamstwo... itd itp. Nadchodzi NEW WORLD ORDER? Coś w tym jest...

  13. Ja bym zastosował listwę zasilającą, oddzielną baterię na serwa i silniki i oddzielną do zasilania odbiornika . No i podpiął wszystkie serwa podwoziowe podnoszące pod jeden kanał, Y-kami lub polutował równolegle, jeśli nie dało by się poustawiać serw z apki w całości to poustawiać mechanicznie np. odpowiednim umieszczeniem serwa serwa czy długością ramienia dźwigni, jeśli byłby potrzebny rewers to można też przelutować skrajne kabelki na przełączniku krańcowym w serwie, ale one są tak małe, że będzie trudno. Lepiej pokombinować z umiejscowieniem serwa.

  14. Marcin, o ile pamiętam to nikt Cię jeszcze na tym forum nie przekonał, a i ja też nie zamierzam. A jeśli mój styl Ci nie odpowiada? No cóż, twój mnie też nie ale nie będę z tego powodu płakał. Gdy czytam Toje posty to czasami się tylko uśmiecham do siebie i wpadam w zadumę nad poziomem komplikacji natury ludzkiej. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na jakikolwiek temat, Ty często to prawo kwestionowałeś u innych w czasie dyskusji . Doceniam to, że złagodziłeś nieco formę swoich ostatnich wypowiedzi ale pozwól, że zostanę jednak przy swoich poglądach. W przeciwieństwie do Ciebie starałem się je jakoś uzasadnić, może nie zbyt doskonale ale nie było moim celem przekonywanie do nich kogokolwiek za wszelką cenę. Jeszcze raz proszę, przeczytaj te kilkanaście stron....I nie licz na to, że w tej sprawie będzie całkowicie zimna , merytoryczna dyskusja. W tym kraju juz w to nie wierzę.

     

    No ale tu są dopiero jaja!!!http://www.youtube.com/watch?v=kEfQ3WCgt7U

  15.  

    Rysunek przedstawia podłączenie sygnałowe, czy zasilania?

    Polaczenia sygnalowe i zasilania

    A zamieszam jeszcze troche - a gdyby do zasilania uzyc zlacza SPC (Optima 7), ktore pozwala zasilic odbiornik wprost z glownego zrodla zasilania ?

    Już Ci tłumaczyliśmy z kolegami, że to nie ma sensu, ponieważ przy zasilaniu z jednej baterii gwałtowny spadek napięcia może wystąpić. A więc również wystąpi nie tylko na serwach ale i na Optimie. Myślę, że jeśli masz choć jeden BEC ok 4-5 A to spokojnie wystarczy na wszystko tego prundu. Te serw nie biorą jakichś gigantycznych ilości amperków a i obciążenia powierzchni sterowych nie będą występowały tak duże jak w akrobatach, zatem powinno wystarczyć, jutro postaram się wieczorem porobić próby i pomierzyć ile te serwa biorą i pod jakim obciążeniem, ale nie obiecuję.

    A tak w ogóle to ma być ponoć dość duży model, zatem parę gram więcej na drugi aku i jakiś prosty manager zasilania nie powinno stanowić problemu przy tej powierzchni nośnej.

  16. Marcin, o jakiej ty idei utrzymania władzy głosowanej przez opozycję znowu bredzisz? Twoja fobia wobec PiSu była przez Ciebie wielokrotnie prezentowana na forum. Odpuść sobie. Mnie nie chodzi tu o PiS czy PO tylko o rząd i władzę jako taką, bez konkretnej etykietki. O tych co żyją sobie z naszych podatków i zamiast służyć ku dobru społeczeństwa, narodu, kpią sobie z niego w żywe oczy.

    Przeczytaj najpierw dokładnie ten dokument i dopiero popisuj się erudycją. Ja go nie zrozumiałem, do czego się przyznaję, choć do głupców nie należę. Język biurokratów, miałem wrażenie jakbym czytał jakieś wypociny aparatczyka z czasów komuny. A nikt z rządzących nie chciał wcześniej komukolwiek nawet omówić czy przybliżyć o co chodzi w tym dokumencie , media milczały, PiS w Europarlamencie też się nie popisał, dziś Kaczor przepraszał za pomyłkę w tej sprawie na konferencji prasowej. A jak Ty mówisz "merytoryczna dyskusja" to śmiech mnie ogarnia - jak dyskusja? dopiero po ataku na strony rządowe?!! A i to nie jest żadna dyskusja tylko kolejne gładkie słówka czy ściemy w stylu Grasia. Nie wiem co mam o postępowaniu rządów biorących w tym udział sądzić. Nic dobrego w takim postępowaniu nie widzę. Utajnianie takich spraw to zaprzeczanie zasadom demokracji. Nie wiem też do końca jak interpretować ten dokument, dlatego wolę zawierzyć tym co się znają ode mnie lepiej na tych zagadnieniach czyli prawnikom. I bardziej ich zdaniu ufam niż naszej politycznej elycie. Zresztą każdego normalnego człowieka powinno odrzucać coś co jest w jakiś zakamuflowany sposób wdrażane lub przemilczane. Mam nadzieję, że Animusi pokażą jakieś kompromitujące polityków dokumenty, jeśli coś w ogóle posiadają. I wtedy będziemy mieli kolejne powody do gadania. Tylko ciekawe , co powiedzą Ci, którzy są tak poprawni politycznie, jeśli się okaże , że faktycznie te dokumenty Animusów będą zawierały treści kompromitujące dla obecnych władz?! Czy przyznają się sami przed sobą, że dali się wyrolować paru cwaniakom, czy mając syndrom Modrova, pójdą w zaparte? Zobaczymy. A co do filmiku? zgadzam się , oskarowy to on nie jest, i zaręczam Ci, że mojej głowy nie rozpalił, raczej mnie rozbawił.

  17. ACTA AROGANCKI CYNICZNY TRAKTAT ANTYSPOŁECZNY

     

    Manifestacja przeciwko ACTA w Lublinie w środę na ul Spokojnej.

     

     

     

     

    Po przeczytaniu dokumentu acta na Interii było mi trudno ocenić czy faktycznie jest jakimś zagrożeniem, a więc przez całą noc szukałem w internecie wyjaśnień. Na różnych portalach jest sporo opinii prawników specjalizujących się w prawie autorskim i konstytucyjnym, z których jasno wynika, że porozumienie to w zakamuflowany sposób otwiera drogę do totalnego kontrolowania treści w internecie, można powiedzieć cenzury absolutnej. Po wdrożeniu ACTA nie będzie już można wymieniać myśli tak jak w tym poście!!! Nikt już nie będzie mógł bezkarnie wskazać koledze gdzie szukać jakiegoś linka do strony, jeśli podasz komuś taki link to już nie sąd a np. firma fonograficzna może zażądać od dostawcy internetu odłączenia cię od sieci na nieokreślony czas, zakazać korzystania z netu całkowicie na czas postępowania przeciwko internaucie więc bez zgody sądu może naruszyć nasze prawa obywatelskie. Za wpis niepochlebnej opinii na temat np. polityki rządowej internauta może zostać bez sądu aresztowany i ukarany . Jest w nich według prawników tak wiele ukrytych “przewałów” przeciw prawom obywatelskim, z tak wiele niejasności i i nowych furtek do ograniczania praw i zwiększania kontroli społeczeństw, że nie dziwne jest, że starano się za wszelką cenę ukryć tworzenie tego haniebnego porozumienia. Ale to jeszcze mało!!! Według specjalistów prawa konstytucyjnego porozumienie to nasz rząd negocjował z jego uczestnikami z wielokrotnym naruszeniem Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej!!!! Faktycznie całe to porozumienie było negocjowane w tajemnicy przed obywatelami poszczególnych państw ( pan TW Boni wprost przyznał, że nie było ŻADNYCH konsultacji społecznych), zwykły obywatel internauta do niedawna nie wiedział o tym, że coś takiego jest negocjowane, ale do takich zagrywek naszego rządu już się przyzwyczailiśmy, tylko czy nadal mamy tolerować traktowanie nas jak durnowate bydło? Ale najbardziej mnie wkurza to, że na wprowadzeniu tej ustawy najwięcej zyskają najbogatsi, np. firmy farmaceutyczne produkujące leki antyrakowe, koncerny chemiczne produkujące pestycydy lub rośliny GMO i koncerny filmowe i rozrywkowe, a najbardziej stracą jak zwykle najbiedniejsi. Firmy farmaceutyczne żerują na budżetach poszczególnych państw wykorzystując listy leków refundowanych i odpowiednio zawyżając ceny np. leków antyrakowych, za które płacą budżety państw. Pewna KASA!!! Po to jest im potrzebna regulacja prawna taka jak ACTA aby np. mniejsza firma nie opracowała tańszego leku o takim samym działaniu. Nie po to , żeby chronić wartość intelektualną czy zmniejszyć ilość podróbek z Chin. Rządy negocjujące te porozumienie zgodziły się na drastyczne zwiększenie możliwości karania i nękania internautów przez koncerny bo tym samym mogły wprowadzić totalną cenzurę treści w internecie, co jest im niewątpliwie na rękę dla utrzymania władzy i ochrony ich własnych, a nie społecznych interesów. To tyle mojej opinii na temat ACTA.

  18.  

    A moge bezkarnie zasilic odbiornik z bec'ow 4-rech silnikow (5V) + bezposrednio z SPC zamiast dodatkowego 4,8-6V ? - wystarczy na 10 serw MG90 Tower Pro ?

    Owszem, można, będziesz miał wtedy tzw wydajność prądową jako sumę maksymalnych prądów z każdego regla , czyli jeśli BEC w reglu może dać 3 A max to pomnożyć x 4. I tak nie zmienia to faktu, że w przypadku źle wyregulowanych serw lub zaciętego podwoziowego, prąd pobierany może być tak duży, że szybko wykończy baterię zasilającą regle, jednym z rozwiązań jest wtedy dodatkowe zasilanie przez SPC. Analizując ( zupełnie hipotetycznie) może się zdarzyć, że będzie pracowało kilka serw pod dość dużym obciążeniem na raz. Może zmierz sobie amperomierzem jaki prąd w A lub w mA pobiera obciążone na dźwigni serwo? Wszystko będzie jasne. Do tego wygoogluj sobie prawo Ohma, też Ci się przyda do policzenia tego i owego. Osobiście sądzę (ale to moje prywatne zdanie), że nawet kilka tych serw, pracujących równocześnie pod obciążeniem nie zeżre tyle amperków ile możesz uzyskać z BECów regulatorów. Ale wybór opcji należy do ciebie. Acha, i jeszcze jedno. Nie widzę sensu zasilania SPC z tej samej baterii co regle w tej konfiguracji serw. Chwilowe spadki napięcia, zwłaszcza przy gwałtownym zwiększeniu obrotów od bliskich minimum do max mogą teoretycznie spowodować krótkotrwały, ale głęboki spadek napięcia, który w ostateczności może doprowadzić do " rozbindowania" zestawu. Osobiście mi się jeszcze coś takiego nie zdarzyło ale rozważyć trzeba jak najwięcej możliwości. Spadek napięcia w Optimach poniżej minimalnego tj przy pakiecie 4,8V poniżej 4,5V ( low level) powoduje niewłaściwe działanie serw ( drgania, brak reakcji, sekwencyjne poruszanie się dźwigni lub inne). W praktyce w moim zestawie zaczyna się taki cyrk przy spadku nap do ok 4-4,2 V. Ale wtedy już dawno model jest na ziemi (inaczej może się znaleźć w ziemi!!!)

    To na razie tyle.

    Pozdrawiam

    Piotr

    P.S. A w ogóle to w jakim mode latasz?

  19. Z rysunku wychodzi na to, że zadziała, ja bym sie tylko pokusił o pakiet 6 v na zasilanie serw i odbiornika ( obawiam się dużych chwilowych spadków napięcia w chwili gdy będzie kilka serw na raz działać - optima jest wrażliwa na zbyt niskie napięcie zasilania nawet chwilowe) i może listwę zasilającą lub np. 2 lekkie pakiety 6 v i prosty manager zasilania. Ewentualnie zasilić dodatkowo odbiornik przez gniazdo SPC.

    Pozdrawiam

    Piotrek

  20. Kupione zostało paliwo Contest 10. Jednak jest problem przy uruchomieniu, silnik za nic nie chce zapalić. . W czym tkwi przyczyna, może to być za wysoko umiejscowiony zbiornik?

    Kwazio rację niewątpliwie ma , z palca nie zapalisz , może po dotarciu ci się uda ale mnie się udało tylko duży o poj. 15 cm. Poza tym sprawdziłbym umiejscowienie gaźnika ( poziom paliwa nie moz,e być ponad poziomem iglicy gaźnika) lub śrubkę niskich obrotów- w moich silniczkach zawsze była źle ustawiona. W instrukcji masz napisane jak ją wstępnie ustawić.

    No a już tak przede wszystkim, to najpierw trzeba go całego rozebrać i dokładnie wyczyścić wszystkie opiłki. Szczególnie z wału korbowego - tu najlepiej kamieniem szlifierskim φ5mm.

    Bez tego 'docieranie' to jakiś nonsens... :devil:

    Kwaziu, przykro mi, ze trafiłeś na taki egzemplarz, ja wszystkie swoje silniczki - 7 sztuk- (pomny dobrych rad kolegów z forum) rozkręciłem i nie znalazłem żadnego (!) opiłka. Były po prostu ok. Musiałeś mieć pecha. Za to znalazłem opiłki w OSach i w SuperTigre.... Acha?!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.