Chyba to ja jestem poprzednim właścicielem modelu. Odnośnie zawiasów w Ultimacie, to nie bardzo pamiętam, jakiego typu one są (płaski plastik z metalową osią, czy takie bez osi wklejane na CA), ani czy ja je wklejałem, czy chińczyk. Sam model miło wspominam i raczej nie zaobserwowałem takiego problemu jak tu opisujesz. W zeszłym tygodniu ustawiałem napęd steru wysokości w układzie jak w Twoim Ultimacie (też Ultimate, tylko trochę większy) i łatwo tam o niedokładności powodujące asynchroniczną pracę połówek steru wysokości.
1. Oba serwa wysokości muszą tak samo pracować pod obciążeniem i mieć takie same wychylenia przy jednakowym sterowaniu - u mnie okazało się to wcale nie takie oczywiste.
2. Przy neutralnych trymach i subtrymach oraz identycznych zakresach wychyleń ustawionych w nadajniku orczyki zakładamy prostopadle do osi podłużnej serwa. Dziwnym trafem okazało się, że nie da się tak założyć orczyków na obu serwach, aby były w identycznych idealnie prostopadłych pozycjach. Musiałem kilka razy kliknąć subtrimem na jednym kanale.
3. Przy prostopadłych orczykach długością popychaczy ustawiałem zerowe położenia poszczególnych połówek steru dla trymu wysokości na "0".
4. Okazało się, że uzyskane maksymalne wychylenia minimalnie różnią się dla obu połówek steru. Musiałem korygować wartości endpointów dla jednego z kanałów obsługujących wysokość o około 2 - 3% (przy zakresie wychyleń 100%).
Po tych zabiegach ster wysokości chodzi prawidłowo - równo, w takim samym zakresie i powtarzalnie, z dobrym centrowaniem w neutrum. Na koniec okazało się, że miałem wyłączoną opcję przenoszenia trymowania na drugi kanał w funkcji miksera obsługującego ster wysokości - próba wytrymowania modelu w locie w takim stanie zapewne byłaby ... widowiskowa.
Ja bym bardziej obstawiał niewłaściwą pracę steru wysokości (asynchroniczna praca połówek, zbyt duże wychylenia) niż zawiasy. Oczywiście jeśli twierdzisz, że z zawiasami jest coś nie tak, to należy przed lotem poprawić, ale głównego problemu chyba to nie rozwiąże. Sprawdzić nie zaszkodzi, czy któraś z połówek wysokości nie jest gdzieś pęknięta / rozklejona pod folią.