karambolis8

Musisz wgrać oprogramowanie ER9X żeby wyświetlać telemetrię, czy ustawiać failsafe. Jednak z tym fabrycznym modułem mi się to nie udało, dopiero z FrSky.

Witam.

Problem rozwiązany po zaimportowaniu pliku ustawień ze strony 3DPrintLab. Wcześniej przepisywałem je ręcznie z treści porady na stronie i musiałem coś przeoczyć ? Drukuję dwa segmenty z PETa, zobaczymy jak będzie ze sztywnością i klejeniem.

Dotnę nową szybę trochę bardziej rozsądnie (bez ścinania narożników), to wtedy usunę ograniczenia firmware'owe.

Dzięki wszystkim za sugestie?

Drukarkę mam taką

Dokładnie rzecz biorąc jest to projekt Prusy i3 z upgrade do Full Bear (rama oraz oś X z extruderem). Jednak nie jest to oryginał, a budowa od podstaw. Nie mam więc oryginalnego stołu Prusy, a tani popularny 214x214, dodatkowo przycięty w firmware, żeby ominąć narożniki z śrubami i klipsy.

Spróbuję sonCury ten profil druku z ich strony, bo dotychczas przepisywałem ręcznie parametry.

Gcody tak u mnie wyglądają

No mam wrażenie, że Slic3r działa o wiele lepiej. Pomijając stle od 3DLabPrint, to Slic3r jest dużo bardziej czytelny i szybciej działa. W Curze każda zmiana parametru to zawieszenie programu na kilka sekund. No ale nic, będę coś kombinował dalej, bo jestem zdeterminowany na tego Jokera

Witam.

Fragment testowego wydruku kadłuba z Cury.

Te artefakty wewnątrz to pewnie wyłączona retrakcja wewnątrz modelu. Ale co może powodować te wielkie nawisy na zewnątrz nie mam pojęcia. Z Prusa Slic3rem nigdy takie coś mi się nie zdarzyło.

To druga sprawa, że przy tym kierunku druku to i tak nie będzie super wytrzymałe, mimo dosyć grubaśnych rozmiarów.

Nawiązując do gospodarki. W zeszłym tygodniu u mnie wywalili 200 kontraktorów. W szwedzkim oddziale ok 1500.  Nas na UoP na razie nie ruszają, ale dwójka moich znajomych z zespołu z dnia na dzień została bez żadnego dochodu, a kredyt spłacać trzeba.

W kwietniu mieli wypłacić premię za zeszły rok. Na razie jednak nikt tego tematu nie porusza

To podwozie takie masywne. Nie lepiej zrobić tradycyjnie z drutu albo całkiem bez podwozia?

Polecam Dimafix. Dla PET ok 80*C i trzyma jak cholera. Odklejać po schłodzeniu stołu do 30*C lub mniej. Wtedy z resztą samo odpada.

Godzinę temu, Slawomir napisał:

Cześć.

Mam go wydrukowanego właśnie kończe sklejać. Składa się bardzo dobrze. Jest to bardzo dobrze pomyślana konstrukcja pod druk.

Tutaj adaptor na serva HXT900

https://www.facebook.com/3dprintplane/

Jedyny problem to śrubki nie mogę kupić.

Pozdrawiam Sławomir

 

Drukowaleś z PLA?

Próbowałem Curę przed Slic3rem i bardzo nie polubił się z moją drukarką  ale spróbuję jeszcze raz. Czy takie wartości jak prędkość, współczynnik ekstrudera, szerokość scieżek i tym podobne wartości kalibracyjne można przenosić 1:1 między slicerami? Zaoszczędziłbym sporo czasu przy ponownej konfiguracji drukarki.

Hej.

Na początek linki

pliki testowe - kadłub

https://www.thingiverse.com/thing:4044908

Cały model

https://3dlabprint.com/shop/joker/

Byłby to mój pierwszy model RC z drukarki, więc pewnie będę miał parę pytań.

Pierwsze - czy koniecznie musi być PLA? Jakie jest wasze doświadczanie przy modelach z PET? Bardzo dużo czytało się o tym, jak to PLA się odkształca na słońcu itp, a dalej mam wrażenie, że z PETa mało kto drukuje modele.

O ile ktoś mnie zawczasu nie ostrzeże, że PET to zupełna strata czasu i materiału, to pewnie będę chciał puścić te pliki testowe kadłuba właśnie z PETa, ale drukarka u mnie nie ma przestojów i wolałbym czasu nie marnować

Pozdrawiam,

Adam

No to sobie podrukowałem

W opisie jest, że stle działają z Simplify3D, ale myślę, sobie co może być nie tak? Bardzo proszę.

Tak wygląda STL w PrusaSlic3r

No i konsekwencją jest tak wygnerowany gcode:

Czyli znika całe wnętrze, oraz zakładki do klejenia segmentów.

Nie będę kupował slicera za 1200zł  Czy ktoś wie jak to naprawić? Było na forum trochę osób, które drukowały pliki od 3DLabPrint, może coś doradzą?

Jeśli ktoś zasugeruje mi gotowe gcody, to na mojej drukarce (pomijając temperatury, ustawienia dyszy itp) wyglądają tak:

Dysza 0.4? Jaka szerokość ścieżki?

Perspektywa trochę się zmienia, jak zachoruje ktoś z twoich bliskich. U moich znajomych chorych jest 5 osób. 39, ból w klatce, duszności. Pierwsza była ciotka po powrocie z Niemiec. Od kilku dni czekają na reakcję sanepidu.

Też mu się przyglądałem. A to widziałeś? https://3dlabprint.com/shop/joker/

2 godziny temu, Viper napisał:

To a`propos 3 postów wstecz o wykonywaniu testów w PL 7 dni po podejrzeniu :

 

Nie uogólniajmy, nie słyszałem o takich zaleceniach (ale nie będę się upierał, że wiem wszystko, zwłaszcza iż sytuacja jest dynamiczna), ale znam przypadki gdy testy robiono od razu na starcie przy podejrzeniu (czy to wystąpienie gorączki u osoby z okolicy potencjalnego kontaktu, czy u osób, które wróciły z czerwonej strefy we Włoszech).

Mogłem od razu dopowiedzieć. O tych 7 dniach to nie są moje przemyślenia, tylko cytat z konferencji Szumowskiego.

W Polsce testy wykonywane są 7 dni po podejrzeniu zachorowania, ponieważ wtedy wykazują największą dokładność.

Ja stosuję szkło + Dimafix. Trzyma cholernie mocno, po ostudzeniu stołu do 20 stopni samo odchodzi. Próby zrywania przed ostudzeniem czasem powodują, że ściągamy wydruk razem z przyklejonymi odłamkami szkła Sprawdza się przy PET i PLA, innych nie drukowałem.

My w domu też zrobiliśmy sobie sami z IPA w stężeniu 99%. Na litrowy słoik dolewam 200ml wody i trochę gliceryny, żeby nie wysuszało rąk. Resztę dopełniam wspomnianym izopropanolem. Wlewam to do pustych atomizerów do tablic suchościeralnych tego typu

Godzinę temu, jarek996 napisał:

 

Konrad ja tam nie mam nic do osob wierzacych ( choc za cholere ich nie moge zrozumiec ) , tylko zacytowalem  jakiegos barana ( gleboko mam w d...e jakie mu dali tytuly i kto przed nim kleka )  ktory twierdzi , ze Jezus nie przenosi wirusow i dlatego mozna sie "taplac" w wodzie swieconej bez zagrozenia. 

Calkowicie na temat uwazam. Malo tego ; mysle , ze TAKIE rzeczy powinny byc NAGLASNIANE i PIETNOWANE ( tak jak mnie napietnowali , ze chce w DUZEJ grupie isc na trening kolarski ) !!!

P.S. Poszedlem w grupie 3 osobowej 

Tak na marginesie , to ci wierzacy sa starsznie obrazalscy .... 

Jak tak sobie wybrali , to niech dzwigaja ten krzyz i nastawiaja policzki , a nie ciagle narzekania .

Oni moga "krzewic" swoje bajki z doliny Jordanu , a ja musze stulic pysk. Gdzie tu jakas sprawiedliwosc ? 

Po pierwsze kropielnice są suche, nie ma obecnie wody święconej w kropielnicach, chyba, że ktoś chce zabrać sobie prywatnie do domu. Woda święcona to nie sakrament.

Po drugie, w sytuacji, kiedy biskup mówi o obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie, czyli nic ponad wyznawanie swojej wiary, nazywasz go baranem. Rozumiem, że w twoim kręgu nie jest to obraźliwe stwierdzenie.

I akurat ten biskup nie jest hipokrytą tak jak kilku tutaj go nazwali, bo właśnie potwierdził wiarę w religię, której jest kapłanem. Hipokrytą by był w sytuacji odwrotnej. Widzę, że jest tu też bardzo wielu ekspertów od czytania w myślach duchowieństwa, który z nich myśli o pieniądzach, a który nie.

Sprawiedliwość polega na tym, że robisz co chcesz, póki nie wkraczasz w cudzą wolność. Mówisz, co chcesz, póki nie obrażasz innych.

Ja bym tam wolał posiedzieć w domu te dwa tygodnie z wojskiem na ulicach i potem mieć spokój, niż żeby taki stan jak mamy dzisiaj ciągnął się miesiącami.

10 godzin temu, maxiiii napisał:

Czas na kalkulator. 

Czy trzeba bać się koronowirusa?

 

Na podstawie danych PZH i WHO obliczyłem ilość zgonów spowodowanych grypą. Przy danych WHO śmiertelność przy grypie wynosi ok 0.1%.

W 2019 wynosiła ok 2774.

W europie śmiertelność przy wirusie koranawirus wynosi ok 4%.

Jeżeli ten wirus stałby się tak powszechny jak grypa śmiertelność w Polsce była by na poziomie 110 960 rocznie.

 

Czy to dużo czy mało każdy powinien wyciągnąć swoje wnioski.

 

Dane zaczerpnięte ze strony

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm

 

 

 

Czy w obliczeniach wziąłeś pod uwagę prawie dwukrotnie większą łatwość rozprzestrzeniania się koronawirusa?

39 minut temu, cZyNo napisał:

z życia wzięte

wczoraj we wro do jednej z Biedronek weszło kilka osób ubranych w popularne ostatnio białe mundurki i zamiast zrobić zakupy, wzięli za fraki kasjera i wyprowadzili ze sklepu w trybie "tak jak stał". Sklep nienaturalnie szybko opustoszał z klientów.

Piszesz jako naoczny świadek, czy info z drugiej ręki?

6 godzin temu, Kamyczek_RC napisał:
Dla ostudzenia atmosfery  https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2020.01.30.927871v1

Chyba nie warto na razie tego czytać:

Cytat

This paper has been withdrawn by its authors. They intend to revise it in response to comments received from the research community on their technical approach and their interpretation of the results.

A ode mnie taki link:

https://gisanddata.maps.arcgis.com/apps/opsdashboard/index.html#/bda7594740fd40299423467b48e9ecf6