Skocz do zawartości

karambolis8

Modelarz
  • Postów

    1 059
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez karambolis8

  1. Dzisiaj był oblot, ale coś mam ostatnio pecha. Ogólnie wszystko ok, model potrzebuje może jedynie trochę regulacji, trymowania, potestowania wyważenia. Ppodczas podejścia do lądowania, chciałem model podciągnąć na silniku jeszcze trochę bliżej siebie. Śmigło zablokowało się jednak o owiewkę i po chwili ją zrzuciło. Ja myślałem, że to łopata śmigła odfrunęła, więc przy dużym kącie natarcia i na małej wysokości wyłączyłem silnik.

     

     

    Do wydrukowania tylko dwa pierwsze segmenty kadłuba. Skrzydło całe. Nie ma dramatu.

  2. 5 godzin temu, magilla napisał:

     

    @samolocik 

    Nie potrzebujeszinnego modułu jak ten ktory jest w jumperze. Obsługuje chyba już wszystkie odbiorniczki Frsky (Zresztą wpadnij możemy zrobić testy bindowania)

    Inne zewnetrzne moduły JR też zamontujesz.

     

    Ciekawe czy ta zasada dalej funkcjonuje w przypadku FrSky ACCST v2 i ACCES.

    Mam stare Turingy 9X z nowiutkim modułem XJT i firmware w wersji 2.0 nie współpracuje z radiem. Dopiero downgrade do poprzedniej wersji na module i odbiornikach przywróciło funkcjonowanie linku RC.

  3. Tak dopytuję, bo mam do wystartowania 3kg model, który ciężko mi się rzuca z ręki. Czy w przypadku większej masy modelu, trzeba wydłużać rampę, czy wystarczy sam mocniejszy naciąg gumy? Gumę mam lateksową 10m fi 6.

     

    image.png.bf5dbf8e91fc6edddabe6f3bc9609b42.png

  4. Mam trochę różnych tradycyjnych zawiasów typu mp jet z sztyftem i bez sztyftu, ale są ciut za grube do wydrukowanych otworów, trzeba by je trochę zeszlifować. Mam też "zawiasy" papierowe Kavan do wklejania na CA, ale jakoś im nie ufam, jeszcze ich nie stosowałem. Trzecia opcja to zmatowione tworzywo z butelki PET - takie zawiasy stosowałem w modelach depronowych i nie zauważyłem oznak zużycia.

  5. Nadszedł ten moment, że model rozbiłem ? Wina oczywiście pilota, ale na długo przed startem. Wymieniłem serwa w lotkach i źle je skonfigurowałem, przez co w trybie stabilizacji model nie potrafił złapać poziomu, pogłębiał pochylenie i zaliczył glebę tuż po wyrzucie. Głupi błąd, jednak ciśnienie na pierwszy lot w tym roku spowodowało pomroczność jasną. Skutek taki

     

    clouds.thumb.jpg.d300faf97761789926013ed4b447fa26.jpg

     

     

     

     

     

    Wbrew pozorom straty na szczęście niewielkie. Paradoksalnie uratowało mnie marne klejenie trudnego materiału. Do sklejenia połówek kadłuba użyłem kleju polimerowego Dragon. W momencie uderzenia w glebę puściło głównie na łączeniu. Resztki kleju schodzą z pianki bez użycia żadnych narzędzi, czy chemii. Do odbudowy użyję pieniącego Soudala 66A który mam już z tą pianką sprawdzony. Na dzień dzisiejszy wymontowałem ze zwłok wszystkie wnętrzności i oczyściłem przed ponownym klejeniem.

  6. Teraz, robertus napisał:

    Pachnie mi tu bardzo robotyką. Generalnie fajne, ale wygląda to jak pierwszy krok do budowania dronów mapujących obszar.

    Dla rolnika jak znalazł.

    Ten krok już dawno został wykonany, oprogramowanie i modele przystosowane do mapowania już dawno istnieją :) Z tym rolnikiem to trafiłeś idealnie, teściu prosił mnie rok temu o sprawdzenie szkód na polach.

  7. 13 minut temu, japim napisał:

     

    Zanim napiszesz coś pomyśl albo przeczytaj u źródła. Wrzucając takie nie sprawdzone info (o kontrolerze i RTL) znowu rozpętujesz burze i nerwy. Już widzę jak gościu robi jeta 10kg i ładuje mu kontroler lotu i planner aby model wylądował - ciekawe jak? chyba pionowo w dół na marchewkę. W ten sposób właśnie każdy model robi się "dronem"... a pisząc takie "kojarzę" robi się niepotrzebny syf. 

    Pytanie o to żeby ktos kto pamięta się wypowiedział, to jest pytanie, a nie info.

     

    Przykład automatycznego lądowania. Jak jesteś poinformowany, to proszę napisz jaką różnice robi napęd i waga.

     

    Zgadzam się, że FC i akcesoria to dodatkowa waga niewskazana w wielu modelach, szczególnie zawodniczych.

  8. To jest kontroler lotu.

     

    Betaflight-F4-Pro-V3-kontroler-lotu-wbud

     

    Pixhawk-PX4-PIX-2-4-8-32-Bit-kontroler-l

     

    Szczerze mówiąc, to chyba tam nie ma żadnych numerów seryjnych. Co da zrzut ekranu z Mission Plannera czy podobnego, też nie wiem.

     

    Czy ktoś pamięta jak to jest z tymi kontrolerami? Czy dobrze kojarzę, że jak wejdą nowe przepisy, to każdy model będzie musiał to mieć żeby zapewnić RTL (Return to launch)?

    3 minuty temu, Marcin napisał:

    Powiesz, że DJI lata samemu - OK, a co w sytuacji jak ktoś wrzuca do "normalnego" modelu odbiornik Jeti Assist który stabilizuje lot - to tak samo jak stabilizuje Ci lot kontroler w dronie.

     

    Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby kontroler lotu wsadzić do "normalnego" modelu (samolotu), tak żeby sam wrócił na lotnisko i wylądował w przypadku utraty linku RC.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.