![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
3 906 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Odpowiedzi opublikowane przez kaszalu
-
-
Rodzinne imprezy weselne odprawione, można trochę zająć się znowu modelarstwem !
Poniżej zamieszczam obiecany plakat o festynie na kanale bydgoskim - spotykamy się 20.06.2019 w Boże Ciało .
Festyn startuje o 14.00, na pływanie modelami zapraszamy o godz. 16.00 przy fontannie od strony ulicy Kanałowej ( mapka na stronach powyżej).
Zapraszamy całą zeszłoroczną ekipę modelarską oraz wszystkich innych nowych chętnych do udziału w imprezie !!!
Kto może niech wydrukuje plakat i wywiesi go w swojej okolicy, pracy, czy w miejscu zamieszkania !
Do zobaczenia na imprezie - dla uczestników aktywnie biorących udział w pływaniu modelami drobne atrakcje i poczęstunki zapewnia organizator !!
-
-
Tylko jak duży i jaka waga tego piankowca ?
Rozpiętość x długość spokojnie do 1000 x 800 mm i waga do ok. 900 gram max ( dla COX Black Widow) , dla COX Baby Bee waga z 700 - 800 gram max. ( im lżej tym lepiej ale bez przesady)
Dobrze się sprawdza do przerobienia model "Terry" Graupnera ( sam to przećwiczyłem) - gabaryt właśnie 1000x800, lata super .
Spokojnie można zastosować któryś z piankowych modeli warbirdów do aircombat o rozpiętości 800 - 900 mm do nabycia w częściach do złożenia np. z "Na polskim niebie" ..
Tylko pozostaje wzmocnienie łoża silnika - np. kołkami lub prętami w głąb kadłuba i malowanie Humbrolem, który jest odporny na paliwo żarowe !
Nadają się też dobrze modele "Hackera" o rozpiętości 700 - 1000 mm po niewielkich przeróbkach i wzmocnieniach .
Powodzenia w realizacjach !!
Ps.
Mariusz - fajne wyjaśnienie sprawy "podsysania" pod tłokiem !!
Też się wcześniej zastanawiałem, czy otwarcie przelotu do karteru pod tłokiem nie powoduje jakichś zaburzeń napełniania lub utraty nowego ładunku - teraz moje wątpliwości zostały rozwiane bo wyjaśnienie jest przekonujące !!
-
No proszę - a tak się wszyscy klamkowali, a COXiaki w stajenkach jednak stoją !!
Luz osiowy wału w COXie to normalka - tam jest łożysko ślizgowe, wał sobie trochę "pływa" i ustawia sie optymalnie podczas pracy.
Wyciągać te mikrowierzchowce i do galopu w powietrze - niech jeszcze trochę wolnością pooddychają przed osiągnięciem stopnia "półkownika" !!!!
Dychy i "piętnastki" jeszcze znajdą swój czas !!
-
-
Nieźle "zapindala" machina !!!
Miód lejesz na moje serducho Piotrze latając tym COXem !!!
Może zapoczątkujemy razem "COXOREAKTYWACJĘ" w modelarstwie silnikowym !!!!
Napisz kilka słów i wstaw kilka fotek modelu - rękodzieło, zestaw, Guillows czy jeszcze coś innego ?
A może dostosowany piankowiec z EPP ( robiłem już to kilka razy i znakomicie się sprawdza) od aircombata - nie do zajechania ( paliwo coxowe nie bierze EPP !! - sprawdzone w boju - można zobaczyć to tu : https://pfmrc.eu/index.php/topic/73588-taki-%C5%BCarcik-czyli-historia-pewnej-transformacji/) !!
Plusa dostaniesz jutro bo mi się dzisiaj skończyły !!! ( załatwione)
Pozdrowienia dla COXomaniaków - zabawa z tymi mikrusami jest szybka, przednia i niskobudżetowa, a dźwięk zupełnie nieadekwatny do gabarytów jednostki napędowej !!
-
-
-
Faktycznie "thimble drome" !!!
Ciekawy jest też ten przerobiony system ssania - sterowany przez tłok - korpus silnika jest pewnie od TeeDee z wymienionym, nowym elementem tulei gaźnikowej która w oryginale była wykonana z tworzywa sztucznego,,,,,
BARDZO CIEKAWE TROFEUM fotograficzne Jacku !!!
No chyba że masz eksponat w kolekcji , to tym bardziej gratuluję !
Ciekawe też jak chodziła ta przeróbka , bo COX miał system w którym w ZZP dolna krawędź tłoka otwierała na krótko swobodny przelot mieszanki paliwowo-powietrznej między karterem a atmosferą !
Poniżej rysunek różnych wersji kanałów przepływowych i okien wylotowych w silnikach COXa - wersje "performance" miały po trzy lub cztery kanały przepływowe (np. VENOM czy Black Widow) , podstawowe po dwa ( BABY Bee).i różne konstrukcje portów wylotowych.
-
Seba - dane odnośnie kadłubów, budowy i wyposażenia ( serwa, silniki, regulatory pompy itp. są w tym wątku na poprzedniej stronie o tu : https://pfmrc.eu/index.php/topic/67528-ma%C5%82a-%C5%82%C3%B3dka-zan%C4%99towa-czyli-jak-dorwa%C4%87-karpia/ ( post #7).
Kadłub radzę nabyć gotowy, znacznie przyspieszy to realizację projektu , no chyba że lubisz sobie podłubać w długie zimowe wieczory.
Kadłuby do obu opisanych tu łodzi zanętowych nabyłem w Kielcach u p. Machały ( Modelmast) , ale można zbudować najprościej ze sklejki wodoodpornej klejonej klejami epoksydowymi ( wytrzymałe i wodoodporne ).
Plany prostej łodzi zanętowej ze sklejki można znaleźć w necie - ja robiłem sobie tylko szkice i od razu rysowałem na materiałach , stąd też nie mam dokładnych, zwymiarowanych planów i dokumentacji rysunkowej.
Na poprzedniej stronie jest kilka zdjęć, umożliwiających dokładne odrysowanie sobie kształtów łodzi, o ile zdecydujesz się na ten typ zasobnika wyrzutowego ( czyli "wywrotę
)
Ja bym jednak radził kupić laminatowy, gotowy kadłub do wyposażenia - jest kilka sklepów internetowych oferujących takie kadłuby, trzeba tylko wybrać system wyrzutu ( boczny, w dłół lub wywrota).
Na tej stronie w innych wątkach jest opisanych również kilka innych realizacji łodzi zanętowych - poczytaj np. tu https://pfmrc.eu/index.php/topic/78501-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-do-wywozu-zan%C4%99ty-pyta%C5%84-kilka/ - kolega Dawid pokazuje krok po kroku jak sobie z tą budową radzi !
Powodzenia w realizacji, pozdrowienia !
-
-
Omówienie budowy bardzo fajne - teraz czekam na film z odpalenia Yamady !????????
-
Fajny film i kawał historii Andrzeju !!
Patrząc na zmagania poprzedników z oporną materią trzeba powiedzieć, że mamy dużo łatwiej !!
-
Fajny !
To model samodzielnie wykonany czy z jakiegoś zestawu ?
-
No to witamy w klubie zakręconych na mokro !!
Następna jednostka będzie bardziej dopracowana, ale ta też ma klimat !!
Najważniejsze że są chęci i wytrwałość w dążeniu do celu !!
Powodzenia !
-
Struktura wieży sięgała dość mocno w głąb opancerzonego kadłuba a mała jej wysokość nad pokładem ograniczała powierzchnie trafienia !
"Ambona" ( czytaj podwyższone stanowisko sternika aby widział dobrze farwater ) jest mała a maszty kładzione, aby jednostka mogła przechodzić pod mostami - stad też przesunięcie masztu w bok od osi podłużnej, aby nie oparł się podczas kładzenia na sterówce i dał się nisko położyć! W czasie akcji bojowej dla ochrony przed ostrzałem sternik siedział wewnątrz pancernej sterówki ( blacha 8 mm) , niestety z gorszym widokiem na wodę przez wąskie wizjery ...Gniazdo bocianie na maszcie też nie jest głupim wymysłem - rzeka Pina i jej rozlewiska na których operował monitor były płytkie, pełne przeszkód i mielizn - obserwacja z większej wysokości nurtu rzeki pozwalała łatwiej wytyczyć trasę dla monitora ! Często te "bocianie gniazda" również były opancerzone dla ochrony "oka" !
Czytałem jako ciekawostkę, że we flotylli był specjalny oddział mostowy, który w razie potrzeby ( zbyt wysoki stan wody) mosty demontował i ponownie montował po przejściu jednostki !
Na ostatniej fotce potężna wieża działowa ze sterówką pancerną austro - węgierskiego monitora "LEYTHA" który operował na pięknym, modrym Dunaju....
Link do Monitora "LEYTHA" - tam więcej informacji ( również wiele innych ciekawych dotyczących techniki militarnej - menu z lewej strony ) !
http://www.autoelektrobochnia.pl/index.php?t_str=S.M.S.+Leitha+monitor+rzeczny
-
1
-
-
Olej syntetyczny do paliwa silników spalinowych dwutaktowych ( 2T ) można łatwo i tanio nabyć w każdej stacji benzynowej w małych opakowaniach lub w marketach ogrodniczych na działach z piłami łańcuchowymi lub żyłkowymi kosami spalinowymi - zapytaj !
Łatwiej dostaniesz taki olej jak np. olej rycynowy który będzie dostępny raczej w sklepach modelarskich lub aptekach za wyższą cenę ... !
Jeszcze jedna uwaga - "psikając" samostart do pojemnika z olejem napędowym przewód paliwowy musi być w nim dość głęboko ZANURZONY i nie wdychaj oparów - najlepiej zrobić to dla dobrej wentylacji i bezpieczeństwa własnego i pożarowego na zewnątrz pomieszczeń z pomocą kogoś doświadczonego !!
-
1
-
-
UWAGA KOLEŻANKI I KOLEDZY !
Chciałem Wszystkich poinformować, że 20.06.2019 ( Boże Ciało) w godzinach 16.00 - 17.30 mamy zaproszenie do zorganizowania pokazu modeli pływających na Starym Kanale Bydgoskim przy ul. Kanałowej ( schodki przy fontannie) w ramach Festynu Rodzinnego Rady Osiedla Okole.
Mam zapewnienie organizatorów festynu , że w tym roku w w.wym. godzinach na akwenie gdzie będą pokazy modeli nie będzie pływania kajakami dla bezpieczeństwa i modeli i kajakarzy !!
Bardziej szczegółowe informacje i plakat informacyjny zamieszczę kilka dni przed samym festynem.
Wszyscy chętni z modelami pływającymi wszelkiej maści mile widziani - w programie drobne upominki i poczęstunek dla uczestników !
Zapraszam do licznego udziału w imprezie !!
Pozdrowienia dla Wszystkich !
-
1
-
-
Tak trzymaj Jarek !!!
Każdy następny model dołoży Tobie doświadczenia i będzie lepszy od poprzedniego !
A ten monitor naprawdę fajnie i klimatycznie wygląda na wodzie !
Trzymam kciuki za następne Twoje realizacje !! -
Monitor "Pińsk" fajnie wygląda na wodzie !
Kontynuuj budowę modeli pływających - to fajna zabawa i poznawanie historii !!☺
-
Widzę że setna rocznica powstania Flotylli Pińskiej będzie właściwie uhonorowana !
Właśnie otrzymałem od kolegi Jarka z Lublina (Jarek1925) fotki z wodowania jego modelu monitora rzecznego "Pińsk" !
https://pl.wikipedia.org/wiki/ORP_Pi%C5%84sk
Model jest spory, prawie 1400 mm długości kadłuba, wyposażony w oświetlenie wnętrza i światła nawigacyjne - na wodzie, wśród sitowia ( podobnie jak na Pinie i jej rozlewiskach) prezentuje się klimatycznie !
Fajny pomysł, gratulacje dla wykonawcy - czekamy na film z pływania !
No i daje nam "kopa'
do skończenia naszych statków flotylli które są w trakcie budowy....
-
Teraz NA PEWNO ODPALI !!
-
Właśnie obawiałem się, że weźmie sobie kolega Konrad wszystkie te porady na poważnie do serca i .....
-
Panowie - kolega modelarz od Jeny ma 13 lat i prosi o przystępne i jasne informacje aby wykorzystać silnik który posiada lub zastosować jakiś inny, dostępny - nie piszcie mu porad o kwasie siarkowym, azotowym i innych takich bo narobi sobie kłopotów lub zniszczy silnik, a zakup eteru samodzielnie też raczej będzie mu trudno zrealizować ! !
Pytanie jeszcze do czego chce go używać - może prościej będzie odstawić Jenę na półeczkę jako eksponat ( lub pobawić się nią dla przyjemności później po zdobyciu jakichś doświadczeń) nabyć gotowe paliwo i prosty silnik żarowy który będzie łatwy w obsłudze ( może być np. używany lub nowy OS MAX 10 LA; OS MAX 15 LA; COX 0,8cm3 ), pewnie odpali , będzie równo pracował i nie zniechęci kolegi przedwcześnie do silników spalinowych z powodu walki z trudnym rozruchem ?
Jest w pobliżu miejsca zamieszkania jakaś czynna modelarnia lotnicza gdzie można by uzyskać pomoc ? Warto sprawdzić i to wykorzystać, na pewno nie odmówią pomocy !
Pływanie - Bydgoszcz i okolice
w Północ
Opublikowano
Tak, 40% ale to po pływaniu !!!!
![:D](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)