kaszalu

Nie jest tak źle z tymi zakrętami ! 

Model fajnie i pokazowo pływa - gratulacje !! 

Po przekątnej, biorąc pod uwagę żeberka cylindra ! 

Kolega Zbyszek ma bystre oko - silnik dość długo "leżakował" - głowica faktycznie do przestawienia ! 

Zawody w Ełku - fotorelacja na stronie lokalnej !

Patrzcie dobrze i trzymajcie kciuki  - kol. Cezary pojechał tam powalczyć ( jest na fotce) ! 

Na stronie także dwa wywiady "głosowe"  z uczestnikami !

https://radio5.com.pl/precyzyjne-modele-rywalizowaly-na-jeziorze-elckim/

A tą rodzinkę znacie ? 

..czyli eteru, nafty i oleju - gotowe paliwo  raczej obecnie nie do kupienia w sklepie, samemu trzeba sobie zmieszać w odpowiedniej proporcji ( kupując oczywiście wcześniej składniki co w przypadku eteru nie jest proste, chyba że tatę zaangażujesz  !) 

Różne mieszanki poniżej:

30%eter dietylowy
25%rycyna
45%nafta
 

lub

20 % rycyna
40 % olej napędowy
40 % eter

Tak + After Run Oil !

Kompot    firmy MERLIN EXPERT 16  jak się patrzy - 16% nitrometanu 

One tak lubią - COX po lotach  nadal żyje w dobrej kondycji  !! 

Tu jeszcze ciekawostka - artykuł o testach silnika COX Black Widow i zdjęcie z pierwszych startów "naCOXowanego" uszatka wykonane przez kolegę Waldka  (Koma22)  z forum .

cox_test_black_widow_aeromodeller_august_1974-1.pdf

Jachcik motorowy fajnie wygląda na wodzie Marcin !! 

A ratownik ma przejmujące ślepia jak obca inteligencja z powieści Lema !!!     

Do drobnych elementów mam taki patencik z krainy środka za całkiem przystępne pieniądze ( Ali...) 

Całe życie Kali się uczyć - w sumie o podawanie paliwa chodzi  ! 

..aby podkładki pod nóż dobrać.....

I tak było - 1 zbiornik na ziemi dla ułożenia się silnika oraz regulacji, reszta w powietrzu ! 

Pompa jest umieszczona w dolnym, walcowym występie karteru, między pierwszym a drugim łożyskiem wału korbowego ( od spodu) i napędzana jest ciśnieniem z karteru podawanym nad membranę.

Patrz rysunek z postu #11

Dzisiaj piątączek, ładna pogoda, popołudniowe latanko w miłym towarzystwie , docieranie silnika COX Black Widow 0.8 cm3 , oblot i regulacja modelu "oldskulowego i rewitalizowanego uszatka"  - jednym słowem technika lat siedemdziesiątych daje czadu i daje radę !!!       

No i te "ilości" zużywanego przez silnik paliwa .... eeeech, gdyby mój pojazd tyle palił..... 

Na deser spokojne loty Babą Jagą w "kisielowym" powietrzu ładnego wieczoru - pełen relaks pomimo prób zmasowanego ataku również latającego robactwa !!!       

https://www.youtube.com/watch?v=CloReFxSMWE&feature=youtu.be

Dzisiaj obiecana próba silnika COX Black Widow zainstalowanego na oldskulowym modelu "uszatka1mx1m" ( gabaryt długość x rozpiętość metr na metr dobrze wtedy  wchodził na tylne siedzenie do "malucha"    ...). 

" Czarna Wdowa" głos ma jak dzwon i bezwzględnie "daje radę" wyciągnąć model na znaczną wysokość - nic mocniejszego nie trzeba, chyba żeby latać na "pylonach" w wyścigu ! 

Paliwko "MERLIN EXPERT 16" - 16% nitrometanu; oleje syntetyczne + rycynka i dodatki, igła paliwowa odkręcona na 3 obroty +- 1/4 obrotu regulacyjnego po odpaleniu na domknięcie paliwka , śmigło COX 5x3 .

Mam jeszcze specjalne sportowe śmigiełko COX 5x4 , na pewno będzie wypróbowane ale dopiero po jakichś 30 lotach na pełnym zbiorniku - będzie relacja sprawozdawcza z przebiegu operacji.

Wykonałem dzisiaj chyba z 14 lotów, model wyważony,  wyregulowany, silnik  pali od palca ( a właściwie "od sprężyny"   ) !

Miło znowu polatać techniką z lat 70-tych !!!     

Polecam wszystkim chętnym spróbować takiej przyjemności - no i ten niepowtarzalny zapach spalin na rycynie, nie mówiąc o praktycznie nieograniczonej ilości startów bez konieczności ładowania baterii (dajesz szprycę "kompotu"ze strzykawki i lecimy) - mioodzioooo, pół okolicy wystraszone klangiem silnika, wszystkie "elektryki" wysiadają  !! 

https://www.youtube.com/watch?v=CloReFxSMWE&feature=youtu.be

...Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi....

Ku pomocy - odpalanie silnika na desce - nie trzeba kupować ramy samochodowej !

https://www.youtube.com/watch?v=pqJYbmOFjg8

niektórzy robią to nawet bez deski, ale nie polecam....

https://www.youtube.com/watch?v=O138ntv4ITo

i w modelu

https://www.youtube.com/watch?v=5R3ijOqTK7Q

Powodzenia Cezary - fotki jakieś zrób i wstaw  !!

Ps.

Tak na marginesie.

Położona nad Brdą i niedaleką Wisłą Bydgoszcz ma bogatą historię wodniacką, związaną z żeglugą śródlądową która tu kwitła od  wieków.

Szczególny rozwój żeglugi śródlądowej  nastąpił w osiemnastym wieku, kiedy to wybudowano Kanał Bydgoski ( obecnie nazywany Starym Kanałem Bydgoskim)   https://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82_Bydgoski .

Działała tu także znana kiedyś i prężna Żegluga Bydgoska eksploatująca barki , holowniki i pchacze na rzekach całej Europy - ja też swego czasu kilka lat pracowałem tam w charakterze mechanika na jednostkach pływających.... .

W dobrych dla żeglugi śródlądowej, dawnych czasach wydawano też gazetę firmową opisującą sprawy branżowe związane z tą żeglugą.

Gazeta nosiła nazwę "Wodniak Bydgoski" . Okazuje się , że pomimo znacznego upływu czasu i ograniczenia działalności obecnej Żeglugi Bydgoskiej gazeta nadal jest wydawana głównie dzięki staraniom zapaleńców i entuzjastom z grona rodzin szyperskich działających w MIEJSKIM CENTRUM KULTURY W BYDGOSZCZY.

Właśnie udało mi się otrzymać jeden z egzemplarzy obecnie wydawanego  "Wodniaka Bydgoskiego" z ciekawym artykułem o wybudowanym w drezdeńskiej stoczni rzecznej  holowniku tylnokołowym "HAMELN" ( późniejsza nazwa "GOPLANA") pływającym od roku 1920 w barwach firmy "Lloyd Bydgoski S.A."  po wodach Brdy i Wisły  !

Może warto śledzić numery "Wodniaka Bydgoskiego" choćby z uwagi na takie perełki i bogatą historię bydgoskiej żeglugi śródlądowej !

Numery "Wodniaka Bydgoskiego" są do poczytania w plikach PDF również na stronach www Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy .

Tu inny przykładowy plik http://mck-bydgoszcz.pl/pliki/pdf/mck_plik_pdf_83.pdf z artykułem o holowniku "Prinz Heinrich" później nazwanym "Elbląg" ( stacjonował długie lata przy Rybim Rynku w Bydgoszczy nieopodal spichrzy, pełnił też rolę tramwaju wodnego )  .

Poczytajcie !!!

Załączony poniżej Plik H1 trzeba przewinąć  - poniżej pierwszej strony jest druga część -  i obrócić (wcisnąć prawy klawisz myszy i wybrać z menu obróć w prawo) z uwagi na nietypowy format !!

H1.pdf

Wod1.pdf

Wod2.pdf

Fajny silnik Czarek - gratulacje z "ustrzelenia" okazu !!

A tak kręci to cudo !!

https://www.youtube.com/watch?v=DVkk_M2DpE4

Modelarskie wykorzystanie efektu Lürssena w kutrze ..

https://www.youtube.com/watch?v=V-2izWY9xBM

Niech żyje i wycina - tak abyś 20.06.2019 na pokazy na Kanale Bydgoskim zdążył !!

No to pełen sukces ! Gratuluję fajnego modelu - pewnie budzi spore zainteresowanie wśród publiki ! 

W razie czego w wolnej chwili zapraszamy z modelem do Bydgoszczy na najbliższe pokazy modeli pływających na Starym Kanale Bydgoskim przy ul. Kanałowej 20.06.2019 o godz.16.00 (festyn dzielnicowy Rady Osiedla Okole w Boże Ciało)

No i można rozważyć jeszcze taką mechanizację modelu w przyszłości...

https://www.youtube.com/watch?v=k3OFwaPbTS4

I tu jest stary problem - jak kto woli pływać - makietowo czy manewrowo !! 

Ja chyba wolę jednak manewrowo - makietowo można sobie zawsze ustawić mniejsze wychylenia sterów na "dual rate" ...

OK - czekamy na wyniki eksperymentów i film z pływania !! 

Widzę też w tle elegancki kuferek transportowy do torpedowca - wstaw fotkę jak wygląda "zapakowany' - to też ciekawe i może być pomocne dla innych kolegów !!!

Ps,

Czy ten chwyt wody chłodzącej  jest skuteczny w tym modelu ? Jest przepływ przez silnik i regler w trakcie pływania - możesz zaobserwować wylot wody ?

W takim razie spróbuj najpierw Lucjanie zwiększyć na orczykach wychylenie sterów do ok. 40 stopni w każdą stronę - powinno pomóc dość zdecydowanie bez zwiększania powierzchni sterów .