Skocz do zawartości

DarekRG

Modelarz
  • Postów

    1 094
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez DarekRG

  1. Chyba u każdego czas ospowiedzi forum na wsyłane zapytanie bije rekordy prędkości. Potwierdzam, co juz ktos pisał, skutecznie zniechęca to człowieka na przeglądanie zawartości i pisanie postów na zapisanie których czeka sie po kilkanaście minut. Zwłąszcza jak brakuje człowiekowi czasu na siąście do komputera, to oczekuję że bedzie to działało "prędzikiem". A tym czasemnie nie raz zdarzyło mi się zamknąć zakładkę bo najzwyczajniej nie miałem czasu aby siedzieć i czekać na dalszy rozwój sytuacji czyli załduje się czy się nie załaduje..... Na serio trzeba coś z tym zrobić.

  2. Ja bardzo żałuje że nie przyjechałem, ale to co pokazywały portale z prognozami pogody nie wrózyło jakiejkolwiek sprzyjającej pogody do lotów. Również obawa że na pasie można będzie ryż sadzić zniechęcała. A jak było naprawdę? Niech ktos zda relację! :)

  3. Napisz jak Ci ciągnie go ta czwóreczka? Ja bym pewnie wsadził 6,5 ccm. W super Air który jest pod 0,40 oczywiście władowałem 0,52, ale latał kozacko mimo że był ciężkawy na ryja, zwłaszcza przy starcie :) Ja jakos mam takiego fioła że zawsze łąduję ciut większy motor :P Nie przeszkadza to w tym aby polatać "makietowo" wolno i dostojnie, a zawsze jest mozliwośc żeby troche przy-szaleć gdy najdzie człowieka taka ochota ;)

  4. Zdarzenie z dnia wczorajszego. Nawet młotek może być użyty w sposób pozbawiający ludzi zdrowia i życia. Tak samo jest z naszym hobby. Jeżeli ktoś ograniczony na umyśle i wyobraźni dorwie się do Rc i FPV to rożnie może się to skończyć. Pamiętam kiedyś filmik z neta gdzie pewien inteligent robił nad sobą zawis śmigłowcem do góry nogami i się chełpił tym że potrafi przy tym dotknąć palcem czubka głowicy (to takie kółeczko na samym czubku - nie wiem jak się fachowo nazywa). Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza że jak by coś poszło nie tak to by mu ten głupi łeb mogło uciąć. Wrażenie raczej negatywne, bo takiej głupoty nie widziałem nigdy i braku wyobraźni.

    Myślę że póki co my sami powinniśmy eliminować takie osoby z naszego środowiska. Choć po części jestem zdania że nie tylko wszyscy kierowcy powinni przechodzić okresowo badania psychotechniczne....

  5. Ja po roku żadnych tendencji do odkształcania czy samo deformacji modelu nie zauważyłem, chyba że po spotkaniu z drzewem co miało u mnie miejsce ;-) hehe. Dobrze że znalazłem człowieka z 13-metrowym wędziskiem bo podchodząc do lądowania posadziłem model na samym czubku drzewa.

    Wracając do sedna:

    Jedyne co mi dokucza to krótki czas lotu i jednak zbyt mały ciąg oraz prędkości jakie rozwija to cudo. Życzył bym sobie aby szedł pionowo w górę i latał dwa razy szybciej. Właśnie, może ktoś już robił jakieś upgrady?

    A może ktoś już testował stingera w barwach hawajskiej koszuli na 4S? Mnie boli że w dalszym ciągu nie można kupić samej skorupki (KIT).

  6. Kolejny przykład. Wylicytowałem model plastikowy za ok100zł na allegro a gość mi pisze że mi nie sprzeda mimo że nie było ceny minimalnej, chyba że mu dopłacę stówę a potem nagle robi się prawie dwie do dopłaty. Zgłosiłem na allegro, mija 4 dni i wielkie NIC! Dobrze że wogóle nie płaciłem.

  7. Zrobiono to po to bo bano się o utratę kasy.

     

    Tydzień temu i na mnie allegro się wypięło. Temat który zamieściłem w rodzynku z allegro. Kupiłem żywice, które okazały się tandetnymi podróbkami które sobie można za przeproszeniem w dupsko wsadzić a nie do modelu redukcyjnego nawet na średnim poziomie. Odpisali mi że allegro nie ingeruje w konflikty pomiędzy kupującym i sprzedającym w takim przypadku, Zasugerowali mi żebym dochodził zwrotu pieniędzy we własnym zakresie zgłaszając to policji i zakładając sprawę w sadzie o 26 zł + wysyłka! Żeby szlak trafił ten serwis! Z tego płynie prosty wniosek: na allegro można robić przekręty na duperelach bez obawy o konsekwencje. I wielu oszustów na tym wygrywa bo większość oszukanych nie kruszy kopii o takie kwoty. Ja natomiast nie zamierzam ustąpić dla zasady.

  8. Nic nie pisałem ale odniosłem podobne wrażenie. Widziałem filmik w necie jak lata stinger z turbina 10-łopatową na 4S. Jednym słowem DIaBEŁ :lol:

    Jak by taka wersję wypuścili to by była nie lada gratka.

    A ta fotka jest w ostatniej zakładce, o której wcześniej pisałem.

    Jak zobaczyłem nową wersję to miałem nadzieję że być może będzie większy i większa turbinka. Choć mam jeszcze nadzieje że chociaż KIT-y wrócą.... Dla mnie stinger jest doskonałą konstrukcją. Mam nadzieję że HK tego nie zaprzepaści. Przynajmniej ja życzył bym sobie w nowej wersji więcej ciągu oraz znacznie większej prędkości. Z chęcią bym też zakupił stingera w wersji BIG :D Taki na 6S i turbinę 90mm.... Może kiedyś św. mikołaj mnie wysłucha ;-) Pierwsze wersje stingera można nabyć jeszcze na banana hobby ale są droższe.

  9. Stingerowców zapewne zainteresuje to: http://www.hobbyking...m_EPO_PNF_.html

    Niestety wcześniejsze wersje znikły z bliżej nieokreślonych przyczyn, zapewne na rzecz nowej wersji, tj. landrynki 4S. Smutne jest to że póki co dostępna jest tylko wersja PNF.

    No a gdzie KIT??? Niech ktoś odpowie kitowcom, co z nimi i ich ambicjami wyposażenia wszystkiego po swojemu?! Kuźwa..... :mellow: Mi się to nie podoba.

     

    27571-3.jpg27571-4.jpg

     

    Zmiany?

    4s - to tak w skrócie. Ale turbinka dalej 5-łopatowa.

    Skorupka ta sama (czyt. wymiary). Trochę przytył więc większa prędkość lądowania.

    Ciekawi mnie czy tak samo pięknie będzie obłaził z kalkomanii jak poprzednie wersje(?) :P

  10. Tematy w których nie ma wycieczek personalnych polaczków względem innych można policzyć na palcach. Smutny to fakt że takich jak np. szpachelka jest wielu.

    Nie wiem o co tu chodzi, może w życiu się nie układa i w ten sposób niektórzy próbują zaistnieć próbując udowodnić sobie że są kimś, a tak naprawdę robią z siebie buraków szukających zaczepki.

    • Lubię to 1
  11. Aż się chce swojego wyciągnąć...

    Jak z lądowaniem w śniegu. Wpada we wloty ale nie przeszkadza?

    Staram się aby przy przyziemieniu turbinka była zatrzymana. Najistotniejszy jest wlot powietrza pod kadłubem na dziobie, gdzie przez kratkę zasysa powietrze do chłodzenia elektroniki i regulatora. To tam nie morze dostać się śnieg bo zassany mógłby się dostać do środka i zrobić zwarcie. Akuratnie pogoda była taka, że śnieg był zmarznięty na tyle, że bardziej przypominał lodowisko niż puch śnieżny.

     

    Podziwiam, mi się nie chce latać bez rękawiczek, paluchy drętwieją, a jakoś w rękawiczkach nie mam wyczucia.

    Mój kolega kamerzysta zmarzł trochę. Mnie chroniła warstwa tłuszczu ;) hehe Ale faktycznie, w zimie ja też nie latam bez rękawiczek. Niestety nie da się modelu wyrzucić w rękawiczce materiałowej bo się śliga jak po lodzie. Dla tego zaraz po lądowaniu rękawica na dłoń. Kiedyś już mi się zdarzyło że uszkodziłem model przy lądowaniu bo mi palce odmówiły posłuszeństwa. Z resztą to samo stwierdził kolega co filmował a lata śmigłowcami że za zimno jest bo palce drętwieją i można model rozbić. Edf-em loty krótko trwają, ale przy dłuższych lotach faktycznie można czucie stracić i nabawić się reumatyzmu na późniejsze lata. Niezastąpione są to ogrzewacze termiczne i gorące pakiety, choć te po lotach tylko letnie były.

     

    Pewnie gdyby nie wiało tak że ptaki przymarzają do krzaków, to pewnie gdzieś bym tam i dzisiaj pośmigał, bo chęć na latanie jest spora a szajba rozpala ducha :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.