Skocz do zawartości

Bonczek

Modelarz
  • Postów

    137
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bonczek

  1. O to! To!
  2. Jedzie do mnie ASP S46A. Właściwie mam już całe wyposażenie. Czekam na paczki z gratami i będę składał model "do kupy". Przy okazji zdecydowałem się też wymienić moduł nadawczy w moim Turnigy z oryginału na FrSky. O CG będę pamiętał. Jakiej pojemności zbiornik masz w swoim podróżniku? Na ile lotu wystarcza? Pozdrawiam, Maciej
  3. Również kibicuję. U nas w klubie kartonowym pojawiało się kilka maleństw, ale raczej nie zostawali dłużej niż na 2-3 spotkania, niestety. Na dobry początek chyba warto zacząć od prostych modeli plastikowych. Najszybciej widać efekty, co może zachęcić do dalszej pracy. Potem zapewne jakaś prosta rzutka (jaskółka?)) czy model z napędem gumowym. Ostatnio rozmawiałem ze swoim Ojcem na temat mojego powrotu do modelarstwa RC. Tato się nie mógł nadziwić, że tak się mnie to trzyma po tylu latach (10, 15?). Mówi "Patrz, a ja Cię na lotnisko do modelarzy zabrałem jak miałeś te 10 lat, żeby się Ciebie głupoty nie czepiały w tym trudnym wieku. W życiu bym nie pomyślał, że do tego wrócisz". A jednak. No i cel swój chyba spełniło bo w kryminale nie siedziałem Zacząłem się zastanawiać nad rolą rodzica w takim przedsięwzięciu. Tato mi sporo pomagał, ale większość jednak robiłem sam. Chyba grunt, żeby dopingowali i dali radę dorzucić 10zł do kieszonkowego jak zabraknie kleju Bardzo kibicuję! Do Puław daleko nie mam, jakbyś chciał mogę kiedyś zorganizować zajęcia z malowania figurek dla dzieciaków bo mam w tym bardzo duże doświadczenie. Pozdrawiam, Maciej
  4. No więc po wielu rozmowach 'na polu' oraz przeczytaniu licznych opinii i wątków w internecie mój wybór padł na ten oto modelik: Travel Air od Black Horse. Napiszę coś więcej po pierwszych lotach. Obecnie czekam na silnik, a w międzyczasie montuję skrzynkę startową. Pozdrawiam! Maciej
  5. Bonczek

    Air Show Radom Kaput?

    Takie coś wynorałem właśnie na facebooku...
  6. Czy oryginalna makieta stoi w Warszawie w miejscu gdzie jest do niej ogólny dostęp? Jeśli tak, to możemy się dogadać, żebym po urlopie tam podskoczył i obfocił ją dokładniej dla Ciebie. Wątek bardzo ciekawy, kibicuję! Pozdrawiam, Maciej
  7. Wojtku, dziękuję za rekomendacje Na pewno modelik wpada korzystnie cenowo Pozdrawiam, Maciej
  8. Lotnisko Chudoby, trawiaste. Poprzedni trener górnopłat, którym latałem jakieś 10 lat temu, posiadał trzypunktowe podwozie i nigdy nie miałem z nim problemu. Większe piankowe kółka się wsadzi.
  9. Darku, rozważałem taką opcję. Niemniej mam świadomość, że taki górnopłacik to model na 2-3 miesiące. Potem trafi do działu [giełda] a sam będę się rozglądał za dolnopłatem. Ciosał będę w zimie Teraz wolę poświęcić wolny czas na naukę pilotażu. Pozdrawiam! Maciej
  10. Czołem! Jak w temacie. Chcę kupić model spalinowego trenerka pod silnik .40-.46. Na oku mam kilka modeli, może macie z nimi jakieś doświadczenia i możecie coś polecić? -Paragon - Phoenix Model -Domino - Phoenix Model -Arising Star - Seagull -Boomerang- Seagull -Swift - Seagull -Excel 2000 - Black Horse Będę wdzięczny za pomoc Pozdrawiam, Maciej
  11. To jest po prostu piękne!
  12. Ou :/ To trzymam kciuki, żeby się wszystko szybko poukładało, bez dwóch zdań. Przy okazji się podepnę pod temat i zapytam, bo obserwuje go Andrzej, a definitywnie skarbnicą wiedzy jest on Jeśli robimy skrzydełko proste, jak w Wicherku, sprawa jest dość prosta - robimy szablony ze sklejki, wycinamy żeberka z naddatkiem, skręcamy i szlifujemy wszystko razem. A jak wygląda to w przypadku takiego zwężającego się skrzydełka jak w Edge'u? Robimy szablon ze sklejki dla każdej pary żeberek? Jaki jest na to patent? Pozdrawiam! Maciej
  13. Mateuszu, jakieś postępy przy budowie? Pogoda jest tak parszywa, że chyba trzeba zacząć coś budować bo na latanie mało okazji...
  14. Napisz ogłoszenie w dziale "giełda", może ktoś Cię poratuje Albo poszukaj osób, które zechcą z Tobą wspólnie kupić paczkę we 2 czy 3 osoby. Kraków to duże miasto, nie powinieneś mieć z tym problemu. Pozdrawiam,
  15. Dawidzie, ja wiem, że rączki świerzbią i chce się jak najszybciej skończyć model, żeby polatać. Ale modelarstwo to też lekcja pokory i cierpliwości. Wiadomo, że ciężko Ci będzie kupić depron o 22:05 ( ), ale spokojnie dasz radę to ogarnąć w ciągu tygodnia, aby wrócić do budowy w piątek wieczorem. I uwierz mi na słowo, że to wyjdzie na dobre budowanemu modelowi Sam mam ten sam problem, że jak już zacznę budowę to chciałbym jak najszybciej kończyć, ale trzeba nad sobą panować Pozdrawiam i trzymam kciuki za oblot! Maciej
  16. Podziwiam precyzję wykonania. Wrzucaj jak najwięcej aktualizacji, będzie można się czegoś nauczyć i zainspirować Pozdrawiam, Maciej
  17. Taki wysublimowany żarcik No i pytanko pod kątem przyszłych modeli: mówicie, że jednym z problemów może być nierównomierne wychylanie się SW przy rozwiązaniu z połączeniem połowek steru drutem wygiętym w "U". Jak zatem proponujecie połączyć połówki steru, aby pracowały równomiernie? Rozumiem, że domiksowanie lotek to skutecznie rozwiązanie jak już się narobiło kaszany na etapie budowy, niemniej chciałbym takiego błędu uniknąć na poziomie następnej konstrukcji Pozdrawiam, Maciej
  18. Osobiście polecam photobucket, korzystam od 10 lat bez problemów
  19. Taka też była moja diagnoza. Niemniej to zawsze ciekawe doświadczenie - zobaczyć jak zachowuje się model w zależności od zastosowanego śmigła
  20. Czołem! Trochę wczoraj polatałem korzystając z bezwietrznej pogody. Mig jeszcze żyje i ma się dobrze, EPP to bardzo wdzięczny materiał. Niemniej nie jestem w 100% zadowolony z właściwości lotnych tego modelu, mam wrażenie, że ma tendencję do przeciągania. Na pewno to w dużej mierze wina miernego pilota Założenie drugiej gumki na propsaver rozwiązało problemy opisywane wcześniej. Przetestowałem sobie 3 różne śmigła. 9x4,5 - na tym model lata chyba najlepiej z testowanych. 10x47 SF - na tym śmigle model stał się bardzo narowisty. Do góry idzie pionowo, ale szybo wytraca prędkość przy zmniejszonych obrotach. 8x4 - to śmigiełko jest zdecydowanie za małe. Trzeba dać bardzo dużo gazu, żeby chciało pociągnąć samolot. Poniżej połowy zakresu nie ma latania. Muszę jeszcze przetestować 9x6, które sugeruje Marek w instrukcji. Stwierdzam, że takie poszukiwanie rozwiązań dla pewnych problemów w modelu i naprawy dają równie dużo satysfakcji co sama budowa czy latanie Pozdrawiam! Maciej
  21. Na tym zdjęciu na dole po prawej (z przekładnią) propsaver jest źle założony, tak jak pisze Sławek. Oś od silnika/przekładni jest na tyle długa, że śmigło nie będzie mogło się przechylić, a co za tym idzie propsaver nie zadziała.
  22. Odnośnie propsaver'a to zapraszam do mojego wątku o Mig'u w sekcji Kombat. Dzisiaj był wałkowany wątek tego przyjaznego urządzonka Pozdrawiam Maciej
  23. Zapewne masz rację. Swoją drogą, czy przypadkiem te oryginalne gumeczki do propsavera, co mogę je kupić w modelarskim, to nie są zwykłe, hydrauliczne oringi?
  24. No i udało się na godzinę przed zmrokiem złapać odrobinę bezwietrznej pogody i zrobić oblot Mig'a. Wylatałem dwa pakiety. Na pełnym kopycie model idzie pionowo w górę. W locie chyba nawet przyjemniejszy niż trener D/R ustawiłem na 65% (bez expo) i już przy takich wychyleniach model jest bardzo zwrotny i dynamiczny. Jest kilka problemów, które trzeba teraz skorygować: 1. Zgodnie z moimi oczekiwaniami, model jest ciężki na nos. Nie bardzo mam jak przesunąć pakiet bardzie do tyłu ze względu na ułożenie reszty wyposażenia. Nadmiar mocy mam zdecydowany, nie planuję brać udziału w zawodach (przynajmniej jeszcze nie teraz i nie tym modelem ) więc aż tak nie muszę uważać na wagę. Dorzucę kilka gram na ogon. Wiecie może gdzie zakupię odważniki do wyważania felg? 2. Przy pętli model przewraca się przez prawe skrzydło. Czym to może być spowodowane? Krzywe stateczniki? Nierówno wychylający się ster wysokości? Jakieś pomysły? 3. Mam pewne problemy z propsaverem. A mianowicie: kiedy założyłem śmigło APC C-2 9x4,5E dwa razy przy mocniejszym dodaniu gazu w powietrzu gumeczka pękała i musiałem awaryjnie lądować, a następnie szukać śmigła po lotnisku Problem ten nie wystąpił przy śmigle APC 10x4,7 SF, niemniej to śmigiełko potrafiło się 'przekrzywić' przy intensywnym dodaniu gazu. Gdzie popełniam błąd? Niestety nie mam filmu z lotu bo nikt nie chciał się ze mną na lotnisko przejechać Mam jedynie foteczkę sprzed oblotu. Trochę się jaram, że udało mi się zbudować coś co lata Pozdrawiam! Maciej
  25. Pierwszy raz używam tego rozwiązania, nie ogarnąłem Już poprawione, teraz faktycznie ma to więcej sensu Dzięki wielkie Robercie! Dokładnie dla takich uwag relacjonuję życie Miga na forum Pozdrawiam! Maciej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.