kaczma2
-
Postów
2 129 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez kaczma2
-
Co drugi!
-
Co tam na wodzie? Modele pływają? Ostatnio byłem wyłączony z tej działalności.
-
Może podpałką do grila Co z pompą wody do kotła.
-
Dawno temu płynąłem którymś z tych holowników na wycieczkę do Brdyujścia. Przed mostem pochylał się komin ale nie przypominam sobie jakiegoś hałasu jak od parowozu. Na Wiśle bocznokołowiec robił mały hałas tylko łopatami o wodę.
-
Polutowałem płytki moduł Arduino nano i wzmacniuacz 2x3W na płytkę otrzymaną od Darka 05 i powstało takie małe coś a jak to działa jest na filmie RysiaM
-
-
Wczoraj pojechałem na łączkę i zastałem tylko takiego czarnucha Dojeżdżając uważajcie, te modele mogą być wszędzie Po lotach i zrobieniu filmu schowaliśmy się przed deszczem
-
Ten akwen na nowym parku solankowym byłby świetny dla żaglówek (nie zasłonięty wiatr) gdyby właśnie nie te kamienie i nierówne dno. Obok można polatać. Na jakimś forum opisałem i zamieściłem zdjęcia.
-
Kaszalu, link do mojej propozycji, różne wersje. http://marek.aplus.pl/forum/viewforum.php?f=46&sid=bb7ef36433c74ff46387367d17aa039b
-
Trochę zdjęć ode mnie. Andrzejku, wygląda na to, że przesuwanie środka ciężkości nie wpłynie na prędkość T-05. Jest za ciężki. Jest za mały przyrost prędkości w stosunku do większej pracy silnika. Płynie ciężko. Najlepiej, jakoś lżej na wolnych obrotach zaraz po wodowaniu. Jutro zobaczysz na filmie. No i jest film W ślizgu nie popłynie. Inny kadłub, taki żeby dziób ciął wodę typu kajak wyczynowy jedynka. Podniesiony dziób powoduje, że całą szerokością dna napiera na wodę i nasuwa się powiedzenie: wiele hałasu o nic. Teraz można jedynie spróbować podnieść kąt silnika, tak aby wyciągał rufę z wody i pływać. Miałeś pomysł i zrealizowałeś. Jest doświadczenie, także dla innych. To się chwali.
-
Są zdjęcia, są filmy z festynu na kanale z tym, że nie wiem czemu zdjęcia modeli na wodzie są kiepskie. Może z odbicia światła od fal. Umieszczę później. Najpierw muszę opróżnić bagażnik.
-
Dzisiaj jachcik popływał pół godziny. Silnik, przeróbka z cdr nie leży niektórym regulatorom i była nierówna praca na wyższych obrotach. Zrobiłem film aparatem ustawionym wyżej na brzegu.Na horyzoncie widać trójkąt na słupie IKEA.
-
Andrzej, pilnuj kanału bo na moim stawie nie popływałem dzisiaj jachcikiem. Dużo placków glonów i lawirowałem między nimi. Jak będzie wiatr to te glony zepchnie ze środka glinianki i będzie lepiej. Mam tarcze z twardych dysków. To jest twardy, sztywny i lekki stop aluminium. Jakby ktoś chciał na jakiś wytrzymały element to niech da znać. Jutro rano zawożę na złom.
-
W tekście z powyższego linku to nie ja.
-
Były grupy żołnierzy, zrobiłem zdjęcia ale wyszły nieostre. Musiałem robić szybko bo ludzie ciągle przechodzili no i taki niekorzystny efekt. Zdjęcia po akcji. Może ktoś jeszcze był i robił zdjęcia, może rozpoznacie kogoś znajomego.
-
Blisko lotniska fordońskiego jest Stary Fordon i tu, wczoraj i dzisiaj było Święto Starego Fordonu. Spóźniłem się na inscenizację wyzwalania Fordonu ale dali czadu. Strzały i wybuchy było słychać z daleka. Były czołgi a żołnierze prezentowali się super. Porobiłem trochę zdjęć. Jeśli chcecie to niektóre wstawię. W sali gimnastycznej szkoły 4 była wystawa modeli. Okazało się, że to modele kartonowe. Prezentowane były na 5 rzędach stołów. Mam wszystkie sfilmowane.
-
Napisałem o wykonywaniu pokazu, o prędkości wykonywania figur a nie o wymaganych osiągach modeli i rywalizacji. Poza tym mogą to być zupełnie inne modele. Trzeci raz powtarzam, holowniki podałem jako przykład. Wczoraj zrobiłem próbę wykonania tego programu modelem na małej prędkości i zmierzyłem czas. Trwało około 1 minutę. Nie łatwo wykonać np. 2 kółka po jednakowym torze przy silnym wietrze.
-
Nie wiem po co rozwijasz temat w innym kierunku. Albo wchodzisz w moją propozycję, albo nie. To wszystko.
-
Cezar65, nie bądź takim pesymistą, nie masz holownika? Chyba masz. Może być Jantar. Drugi ma Andrzej Ł a ja mam trzeci. Nie taki ładny i duży (666mm) ale jest. Holowniki podałem jako przykład bo modele nie powinny szybko pływać ale też nie ślimaczyć, tak aby zmiany kursu mogły być dokonywane na komendę. Warto podjąć taką próbę. Coś ładnego może z tego wyjść i do tego kilwater. Powinny wyjść bardzo ładne zdjęcia, film. Może będą oklaski, dotąd nie były. Jeszcze nie widziałem próby zrobienia takiego czegoś. Na YT widziałem taniec holowników. No, widziałem też jak przewracały się do góry dnem.
-
30 maja mają być pokazy? modeli pływających. Żeby to były pokazy a nie tylko pływanie, to powinien być zaprezentowany jakiś układ zespołowy. Np. trzy holowniki zaprezentują poniższy układ. Jest to propozycja, pierwszy krok bo któryś z Was może ma lepszy pomysł lub uzupełnienie. Czy ma trwać dłuższej, czy krócej.
-
Wczoraj popływała motorówka Niunia typu Alice. Oczywiście nie tak długo jak Zefir. Widać bardziej zanurzony dziób ale to z powodu umieszczenia pakietu za silnikiem. Umieszczając pakiet na rufie jest odwrotnie. Nie wiem czemu jest nierówna praca na pełnym gazie. Może lipol szwankuje bo był bardzo rozładowany ale dał się naładować albo regulator.
-
Przy holowniku zrobiłem te ryjki co niedawno pisałem. Nazywają się szkalops. Do zrobienia są jeszcze stabilizatory bierne czyli stępki przechyłowe.
-
Mike, przy ul. Nakielskiej jest na sprzedaż jacht motorowy. To jest naprzeciw nowego kościoła i krótko przed sklepem pawilonem (od zawsze). Przejeżdżając trudno coś więcej zobaczyć.
-
Śruby będą specjalne 6 łopatowe. Kierunki obrotów w tym wypadku chyba nie mają znaczenia. Na 30 maja szykuję holownik zwodowany 6.10.2007 Robię to co wtedy nie wiedziałem jak zrobić, a może mi się nie chciało. Takie ryjki w nadburciu do odpływu wody z pokładu.
-
Raptor się buduje. Żeby powstawała całość muszę najpierw zrobić napęd i wtedy dokleję burty oraz inne elementy czekające na wklejenie. Na zdjęciu turbiny w kadłubie, jeszcze nie na fest.
