baziu123

A Wimarex ma jakąś stronę internetową bo nic w sieci nie mogę znaleść.

Tak samo mam w s-bachu od axara juz poprawiałem ją trzy razy ostatnio jakieś parę dni temu.

Ale czy owe podwozie nie jest osadzone tylko na listwach z balsy? nie boisz się że po paru lotach może czekać Cię niespodzianka?

Oj będę tu zaglądał sam na niego choruję tylko w większej skali, czy ma ktoś namiar na sklep internetowy WIMAREX ?

Z flaszką nie głupi pomysł jak coś będzie nie tak, to od razu odetnę się od świata rzeczywistego

Mirku nie chciał byś mi towarzyszyć w modelarni przy budowie,ponieważ ilość wulgaryzmów jakie towarzyszą przy tej trudnej budowie mogła by zle wpłynąć na twoją psychikę Na poważnie to nie jest łatwo jak jak by się mogło zdawać na pierwszy rzut oka, zawsze coś wychodzi nie spodziewanego i nie jednokrotnie człowiek zamiast coś robić to siedzi i myśli z godzinę jak to zrobić.Ale nie poddajemy się,a o oblocie nie myślę bo to daleko i po co mam już chodzić z pełnymi gaciami Pozdrawiam

Budowa podwozia opisana kilko postów wcześniej a napędza je serwo o sile 33 Kg.

I stało się po dwóch miesiącach rozłąki z tylnym podwoziem wczoraj je wytargałem i nawet już się chowa, a także spasowałem jedną wnękę pod przednie.Mam pytanie czym naj lepiej zagęści kapon do impregnowania balsy przed nakładaniem tkaniny z żywicą? mikrobalon czy krzemionka?

Ja w swoi sbachu zastosowałem takie o to diody http://www.cybor-tech.com.pl/info.php?id=74126 nie wiem jak u nich z wysyłką (koszty)ale jak jesteś zainteresowany to mogę kupić je dla ciebie bo mam sklep na miejscu i podesłać listem

Trzy godzina zabawy z żywicą ,płótnem szklanym, pędzlem,szpachelką,streczem i taśma malarska a na końcu wyskoczyło coś takiego.Na to wszystko zużyłem 75 g żywicy nie wiem czy to mało czy dużo wcześniej czegoś takiego nie rozbiłem.Płótno jakie zastosowałem to dwa razy 220,raz 150 i na koniec 80 zobaczymy jak to wyjdzie czy nie będzie za wiotkie.

W pracy kładziemy stopnie dębowe na goły beton po 30 minutach jak by trzeba było oderwać to tylko łom i piłka do wycinania, a jak nie ma dojścia to pozostaje płacz.Osobiście bam bym się tutaj o nierównomierne rozprężanie pianki i powstanie dolin i pagórków ale jak kolega ma już doświadczenie to dlaczego nie. Model BYDLE jak go widzę to odechciewa mi się robić mojego malutkiego mustanga...

Ja bym to wkleił na jakiś klej epoksydowy wcześniej zmatował bym końcówkę bowdena grubym papierem,w celu lepszej przyczepności.A na koniec w termokurcz baz owinąć dratwą i zalać klejem.

Elegancko widać oparte na tym samym systemie co u mnie w mustangu.

Panie Henryku gdzie zaopatrzył się Pan w sprężyny do podwozia,można dostać jakieś namiary?

Kurczę czytam twoją wypowiedz i nie mogę załapac,chodzi ci o klapę?

Pracowity wieczór a w zasadzie noc za mną prawa połówka skrzydła już coraz bliżej mety,pasowanie klap i lotek aby to jakoś wyglądało to horror....

A mógł byś pokazać na zdjęciach co i jak,mechanizmy kupowałeś czy robiłeś sam? bardzo ciekaw jestem.

Ja mam sbacha 1.8m GW/AXAR wyważonego na zatankowanym zbiorniku lekko na tył ,dwa pakiety zasilające zaraz za domkiem(wręga do której mocujemy maskę)o dziwo nie na domku i lata świetnie nie ma potrzeby aby pakiety pchać na domek

Panowie proszę już dać spokój z tym elektrykiem....będzie jak napisałem już w nie jednym poście.

Jeszcze konkretnie się nie zdecydowałem, będzie to elektryk jakiś odpowiednik 50/80 benzyny.

Udało się parę godzin wygospodarować między czasie, wiec szybko do modelarni krótkie rozpalanie kominka i do dzieła.... Aparat padł wiec spartacko nakręcone telefonem. http://www.youtube.com/watch?v=CiFtmVDeRDw

Ja powiem tylko tyle że samolot strasznie mi się podoba ale ale z racji tego że nie mogłem dostać odpowiednich planów do niego, to zająłem się mustangiem jest u mnie na liście zaraz po mustangu.Ale to tylko ot to wiem że chodziło ci o inną odpowiedz czysto techniczną.

Prace posunęły się do przodu nie wiele teraz święta nowy rok wiec myślę że dopiero po tym wszystkim siądę porządnie przy stole montażowym i uda się popracować.

Rozglądam się od jakiegoś czasu za szlifierką typu delta na oku ma dwie pozycje głównie będzie używana w modelarstwie szlifowanie balsy, listewek sosnowych ,szpachli natryskowej itp... Moje wymagania to; -mała -lekka -obsługa jedno ręczna Moje oko wyparzyło dwie pozycje; http://www.mixmedia....m-80-a,id-34556 http://maszynowy.eu/...80rs-ryobi.html Miał ktoś w rękach którąś z tych maszynek? w duży stopniu chodzi mi o ergonomie.

Problem rozwiązany na szczęście,ułożyłem inaczej kabel zapłonowy od wysokiego napięcia przesunąłem serwo na druga stronę domku jak najdalej się dało od kabla i tak samo z reszta kabli.ale chyba najważniejsze to to że zmieniłem fajkę,wykonałem już naprawdę sporo lotów i nić się nie dzieje.Tak jak piszesz żadne dodatkowe ekrany nic nowego nie wnosiły,a takie kwiatki się działy że model potrafił sam wykonać beczkę przez zakłócenia,pamiętam jak raz schodziłem z wysokości pod kontem 45 stopni nie powiem prędkość miałem dużą i nagle model paręnaście metrów nad ziemią zaczął dusić dziobem do ziemi przez zakłócenia, dosłownie o w ostatniej chwili odzyskałem kontrolę zahaczając podwoziem o pas startowy, powozie zostało na pasie a ja ślizgiem wylądowałem na trawie.Już w oczach miałem kasacje całkowitą i rozpałkę do pieca.