Pit

Bardzo jestem ciekaw jak będzie się spisywał silnik w twoim modelu. Ja miełem ten silnik w Zlinie. Gdy model miał 3kg było świetnie ale gdy po kilku naprawach zrobiło się 3,6 kg to już wyraźnie brakowało mocy. Jeżeli utrzymasz zakładane 3kg to powinno być dobrze, chociaż nie wiem czy uwzględniłeś już doważenie na nos. Mój P-11c ma 2m rozpiętości i w stanie ARC waży 2,8kg. Docelowo wyjdzie coś ok.6kg. Stoję przed dylematem doboru silnika. Może jakieś sugestie...

Kibicuję po cichu twojemu pułaszczakowi. Byćmoże dzięki tobie ruszę z moim P-11c, który kupiłem od Pana Suchockiego jako ARC. Niestety model z braku czasu i funduszy zdobi ścianę i łapie kurz. Serce mi się kraje na ten widok. Mógłbyś przybliżyć jak wykonałeś to oprofilowanie silnika i jaki masz pomysł na kołpak śmigła?

Tak, mam na myśli FS91, jak jest w innych to się nie wypowiem. Identyczny problem miało też dwóch innych modelarzy na naszym lotnisku właśnie z tym silnikiem. Trzeba uszczelnić gwint i po kłopocie.

U mnie ten silnik głowicą do góry zawsze chodził bardzo dobrze. A głowicą w dół to już lipa. Mimo podłączonego żarzenia nie trzymał wolnych obrotów. Być może była to cecha mojego egzemplarza. Z tego co czytałem na tym forum te silniki na ogół pracują dobrze w każdej pozycji. Dodam jeszcze, że gwinty w układzie wydechowym są nieszczelne. Pomaga nawinięcie tasiemki silikonowej. Nie jest to konieczne ale jak tego nie zrobisz to kolanko i tłumik po kilku lotach będą wyglądały fatalnie.

Szczyt głupty tego paralotniarza i całkowite złamanie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Według mnie to jakiś nielicencjonowany palant. I do tego "profesjonalne" komentarze obserwujących.

Ja na pierwszgo czterotakta wybrałem ASP z powodu ceny. Jedyny problem miałem z nim taki, że tracił trochę mocy po rozgrzaniu. W OS-maxie tego problemu nie mam. I jeszcze jedno. Czterotakty praktycznie nie gasną niespodziewanie podczas lotu.

Pietka czy po tych trzech lotach może coś powiedzieć na temat własności lotnych modelu? Szczególnie interesuje mnie na ile skuteczne są lotki i jakie ustawiłeś wartości wychyleń do oblotu? Czy skłon i wykłon silnika nadany przez Pana Jarka jest odpowiedni?

Pietka czy P-24, o którym piszesz to napewno ten ze zdjęcia? Pytam bo widzę, że ma uproszczone podwozie, brakuje cięgien i silnik to też raczej nie ROTO25.

Witam Tak się składa, że też posiadam model od Pana Jarka Suchockiego. Model P-11c kupiłem w wersji ARC. Zaplanowałem, że zamontuję silnik DLA32 i tak mam wykonane przez Pana Jarka otwory. Ale nie jest to przesąsdzone możliwe, że zmienię. Pietka napisz proszę jak sprawuje się model w locie. Jestem też ciekaw jak sprawuje się amortyzowane podwozie i czy masz rozwiązany sposób wymiany gum amortyzatora na wypadek zerwania. Dostęp do tych gum po wklejeniu wręgi silnikowej jest praktycznie niemożliwy. Co to za silnik roto700?

Pewien wiodący polski modelarski sklep często robi promocje typu 10% zniżki na wszystko do dnia... Cena Saito 82B to 1010zł a po rabacie 909zł. ASP to koszt ok 650zł. Zastanów się czy warto wchodzić w ten biznes. Według mnie Saito posłuży conajmniej trzy razy dłużej. Jeżeli chodzi o tego RCGF to niepolecam. Bardzo duże wibracje.

W końcu oblatałem moją Gamę. I oto moje wrażenia. Model kochany w spokojnym locie. Dobrze reaguje na lotki, małe opadanie, pełen relaks. Czar pryska gdy chcemy wycisnąć coś więcej. Model nie lubi dużych prędkości. Skrzydło ma małą sztywność na skręcanie. Przy wyższych pręddkościach lotki praktycznie przestają działać (odkształcenie skrętne skrzydła). Model jest trudny do wyprowadzenia po rozpędzeniu w lot nurkowy. Tutaj ster wysokości też zachowuje się czasami nielogicznie, poprostu niereaguje. Podsumowując. Do latania rekreacyjnego malina natomiast akrobacja i inne fiflaki - nie nie, tego Gama nie lubi.

Witam. Co koledzy sądzicie o oryginalnym silnik i regulatorze? Gdzieś na forum wyczytałem, że mocy ledwo starczy.

Podaj ile waży model i ile uzyskujesz ciągu. Ciąg możesz zmierzyć np. wagą wędkarską. Sprawdź to a potem będziemy główkować co dalej. Jak na moje przyczyną jest niedobór ciągu lub zbyt wysoka trawa lub jedno i drugie. Ps. Chyba ten wątek powinien trafić do innego działu.

Koledzy a ja chciałbymł doinformować się w temacie klapolotek w modelu spalinowym. Przyjmijmy dla uproszczenia, że lotki wychylają się w zakresie +/-20st. Po przełączeniu na klapy obydwie wychylają się na -20st. I w tym momencie jak powinna zachować się funkcja lotek? Tzn. Załóżmy że lecą na klapach wychyliłem drążek maksymalnie w prawo. Wtedy prawa lotka powinna wrócić w położenie neutralna a lewa pozostać w wychyleniu -20st. czy też prawa wraca do neutralnego a lewa zwiększa wychylenie do -40st. Wydaje mi się, że lewa nie powinna wychylać się ponad maksymalne ustawione wychylenie -20st ale pewien nie jestem. Jak to u Was funkcjonuje?

Coś podobneg i mnie spotkało. Latałem na paliwie AecticGlow 19TLRD. Dotyczyło to silnika ASP 15cm3. Po zmianie paliwa problem zniknął. Obecnie mam SAITO 72A i OS 110 paliwo Contest 10 i zero problemów.

Jeżeli ktoś wie gdzie można znaleźć lub kupić albo ma odsprzedać to będę wdzięczy za pomoc. Ważne aby była to wersja 526 AS, nie AFS.

Dlaczego tak sądzisz?

Nie chcę straszyć, może to odosobniony przypadek ale koledze z lotniska serwo to stopiło się w locie i zablokowało na otwartej przepustnicy. Latał tak na pełnym gazie do wyczerpania paliwa Ja miałem dwa serwa i po tym incydencie z nich zrezygnowałem. Nie miałem przykrych doświadczeń, jedyne co mogę stwierdzić to to, że są głośne i mało precyzyjne ale w trenerku mi to nie przeszkadzało.

A myślałeś o SAITO? Droższy wprawdzie od ASP ale tańszy od OSmaxa. Saito 30 jak dobrze pogadasz to kupisz w cenie poniżej 700zł.

A myślałeś o SAITO? Droższy wprawdzie od ASP ale tańszy od OSmaxa. Saito 30 jak dobrze pogadasz to kupisz w cenie poniżej 700zł.

W takim układzie rozważ zakup czterotakta bo może okazać się to opłacalne.

W takim układzie rozważ zakup czterotakta bo może okazać się to opłacalne.

Z moich wyliczeń wynika, że jest całkiem dobrze. Pole powierzchni koła wyznaczonego przez śmigło wynosi 411,7cm2. Pole powierzchni koła wyznaczonego przez maskę wynosi 113,04cm2. Zatem to co wystaje poza maskę ma powierzchnię 411,7cm2 - 113,4cm2= 298,3cm2. Czyli ponad 70% mocy silnika śmigło przekazuje w obszarze poza maską. W obszarze objętym maską też powstaje ciąg. Jest on zredukowany ale myślę, że są to wartości znaczące.

Z moich wyliczeń wynika, że jest całkiem dobrze. Pole powierzchni koła wyznaczonego przez śmigło wynosi 411,7cm2. Pole powierzchni koła wyznaczonego przez maskę wynosi 113,04cm2. Zatem to co wystaje poza maskę ma powierzchnię 411,7cm2 - 113,4cm2= 298,3cm2. Czyli ponad 70% mocy silnika śmigło przekazuje w obszarze poza maską. W obszarze objętym maską też powstaje ciąg. Jest on zredukowany ale myślę, że są to wartości znaczące.

To porównanie obawiam się jest błędne. Czy kolega jedzie na lotniska z jednym pakietem czy ma ich kilka? Trzeba też pamiętać o ładowarce do lipoli (od 200zł), w spalinie co najwyżej dojdzie rozrusznik. Kilka pakietów, ładowarka, balanser i mamy następne 700 albo i więcej. A tak na marginesie te ceny, które kolega przytoczył dotyczą jakiego sprzętu (nazwa)?