Pit

Z takim stwierdzeniem byłbym ostrożny.

Widzę, że kolega ma alergię na spalinę :shock: . Cóż za wredny silnik to spowodował?

Dlatego silniki z drugiej ręki są tak tanie. Nie dlatego, że wszystkie są złe ale dlatego, że wszyscy boją się zakupu.

No pewnie, że się nie zapomina ale z wprawy się wychodzi. Wsiądź na rower po roku nie jeżdżenia. Oczywiście pojedziesz ale wcale taki pewny siebie nie będziesz.

Dopracujesz lądowania i będzie git. Mi się bardzo podoba. Jaki to model i czego używasz do filmowania? To na grzbiecie wygląda jak amatorska kamera z lat 60-tych :mrgreen:

Sklej to bardzo solidnie. Ta rurka jest słaba a pond to w moim egzemplarzu miała luzy.

To może i ja coś dodam. Silniki 4T oprócz przyjemnego dźwięku są też prawie bezobsługowe. Owszem trzeba co jakiś czas wyregulować zawory ale to nie stanowi problemu i robi się to rzadko. Ja taką regulację przeprowadziłem tylko raz w silniku ASP po dwóch intensywnych sezonach latania. Padały różne opinie na temat ekonomi. Uważam, że przy pojemności 20cm3 zakup 4T jest całkiem uzasadniony, natomiast przy 30cm3 trzeba już zastanowić się nad benzyną. Podam może przykład z życia. Silnik OS max 110 Alpha spala w dziesięciominutowym locie ok.200ml paliwa, silnik ASP180 spala 400ml paliwa. Oczywiście te wielkości mogą się różnić od stylu latania ale pokazuje to jakąś proporcję. Nie wiem jak wygląda faktyczne zużycie w silnikach benzynowych, może wypowiedzą się inni koledzy.Moim zdaniem do twojego modelu nie jest potrzebny silnik o pojemności aż 30cm3 tym bardziej, że jak pisałeś zamierzasz latać tradycyjną akrobację. Wspomniany silnik OS 110 ciągnie mojego Zlina 50, który waży 4kg z taką siłą,że wznosi się pionowo w górę na 2/3 gazu. Myślę, że ten silnik do spokojnej akrobacji da sobie radę z twoim modelem.

To najweselszy temat na forum. Z przyjemnością tu zaglądam Poproszę o jeszcze. Może coś z cyklu: A po urodzeniu potrafiłem już........

Montowałem excela koledze i jedyne co mogę stwierdzić to to, że zestaw był ładnie, czysto przygotowany.

Wyluzuj. Z twojej wypowiedzi wynika, że napęd elektryczny jest jedyną słuszną drogą w modelarstwie a przecież wiadomo, że tak nie jest. Rozumiem, że argumenty takie jak czystość czy jak to nazwano wcześniej babranie się w paliwie przemawiają do Ciebie. Jednak sprowadzanie tej dyskusji do poziomu rozważania czy lepsze są gruszki czy jabłka jest bezsensowne. Są zwolennicy spaliny i elektryków i tyle. Mario napisał, że ten silnik (OS 55AX) jest pewniakiem w jego zestawie czyli w domyśle jest już w jego posiadaniu. Miałem Yaka 54 z TopModel z silnikiem O.S.max 46ax. Mam też silnik, o którym wspominasz czyli OS-a 55ax. Jestem pewien, że na brak mocy w locie akrobacyjnym nie będziesz narzekał. Ja jednak zdecydowałem się na 4T z uwagi na to, że przez ostatnie 2 sezony nie zgasł mi ani jeden silnik czterotaktowy natomiast dwutaktom zdarzało się to nie raz.

Może wcisnę swoje trzy grosze . Kupiłem w tym samym sklepie i podobnej wielkości model Edga 540 i też zamierzam zamontować spalinę z tą różnicą, że w czterotakcie. Oto dlaczego: - nie będę latał 3D ale tradycyjną akrobację, - dźwięk silnika, dym i obsmaroawny paliwem model mają zdecydowanie swój urok, - Łatwy do przewidzenia czas lotu i rezerwa paliwa, - Silniki 4T gasną w locie niezmiernie rzadko i są odporne na przelanie, Rozumiem, że elektryk ma swoje zdecydowane plusy w lataniu 3D tkj,jak np. pewniejsza reakcja na gaz ale tracą na realizmie lotu. Podsumowując: jeżeli chcesz latać 3D i nie zależy Ci na walorach dźwiękowo wizualnych - elektryfikuj, jeżeli nie zależy Ci na 3D a bardziej na makietowym podejściu to zdecydowanie spalina.

Najpierw sprawdź czy model trzyma odpowiednie wymiary i proporcje w stosunku do oryginału bo w stajni BH nie jest to wcale takie oczywiste.

Witam kolegów Posiadam silnik OS 61FX. Kupiłem model pod silnik 46-55 i jest tam zbiornik o pojemności 250cm3. Chciałbym się dowiedzieć jak długo można polatać na takim zbiorniku oraz czy już teraz nie pomyśleć o zamontowaniu większego. pozdrawiam

Dzięki zrobię podobnie czyli z wykorzystaniem regulatora 40A, o którym piszesz. Ps. Jakiego pakietu używasz i jak wygląda czas lotu? Nie do końca się z tobą zgodzę ponieważ dotyczyło to zespołu napędowego do konkretnego modelu czyli w tym przypadku do FunCaba. Gdybym napisał to w "innym dziale" to odpisałbyś mi tam, że temat powinienem umieścić w dziale o modelach elektrycznych. Jak widzisz punkt widzenia zależy od punkty siedzenia aczkolwiek wydaje mi się że obie lokalizacje są jednakowo uzasadnione.

MICHAL to nie irytacja a mam na myśli tylko prządek na forum. Po to żeby przeszukując forum w konkretnym temacie znajdować odpowiedź nie będąc zmuszonym do czytania kilometrów niezwiązanych z wątkiem podtematów. Znalazłem te tematy przed założeniem wątku, jednak zauważ, że chodziło mi o zweryfikowanie wyposażenia które podałem i odpowiedź na temat regulatora. W tych linkach nie ma tej informacji.

Kolego co twoje pływaki mają wspólnego z moim pytaniem? Nie mam nic przeciwko twoim pływakom i życzę Ci abyś znalazł ich jak najwięcej ale wybacz to nie ma związku z tym wątkiem. Szanujmy to forum bo jak nie to wyjdzie groch z kapustą a chyba nie o to tu chodzi.

Ok dzięki za radę. A co z tą ilością obsługiwanych serw? Ja potrzebuję podpiąć 6 szt,mini 9g. Czy na tym regulatorze ( w wersji 40A) może być problem? ps. Widzę, że jesteś z okolic Gorzowa. Można wiedzieć skąd i gdzie latacie? Przebywam dość często w tych okolicach.

Witam kolegów! Jako, że z elektrykami mam marne doświadczenie proszę abyście sprawdzili czy dobrze dobrałem zaespół napędowy do modelu Multiplex Fun Cub: silnik: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4679 regulator: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1304 Model wyposażony ma być w 6 serw typu Mini 9g. W opisie dot. tego regulatora czytamy: 5serw ( dla 4 - 6 NiXX oraz 2 Li-Pol ) 4 serwa ( dla 7 - 8 NiXX oraz 3 Li-Pol ) 3 serwa ( dla 10 NiXX ) Czy ten regulator nie obsłuży 6 serw typu mini? Zasilanie: 3Lipo 2200-2500 mAh - producent.... sam nie wiem jeszcze.

Czy możesz rozwinąc to zagadnienie?

Witam kolegów. Poszukuję wszelkich informacji na temat holowania szybowców RC z wykorzystaniem holówki. Jeżeli znacie strony internetowe modelarzy zajmujących się tym zagadnieniem to bardzo proszę o wskazanie. Latałem szybowcami i elektroszybowcami RC a obecnie spalinami, natomiast holowanie za samolotem jest tematem dla mnie zupełnie nowym, który chciałbym zgłębić by przygotować modele i siebie do takiego latania.

Moim zdaniem te imitacje nitów i łączenia blach sprawiły, że model wygląda choinkowo po za tym jest ok. Mam podobnego Zlina z zestawu Top Model i też lata rewelacyjnie. Loty pięćdziesiątka to przyjemność w stanie czystym. Szkoda, że producenci modeli tak rzadko umieszczają w swojej ofercie zliny. ps. Link, w którym opisałem moją pięćdziesiątkę. http://www.rcgostyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=74:zlin-50l&catid=42:opisy-modeli&Itemid=41

DarekRG podał dobre sprawdzone rozwiązanie. Ja stosowałem je z powodzeniem w bliźniaczym modelu travel-air. Jeżeli zrobisz to podwozie z drutów pojedynczych to będziesz miał problem z utrzymaniem kierunku bo kółka będą mocno myszkować pracując przód-tył. Podwozie z drutu może pracować przód tył ale tylko w przypadku gdy jest umieszczone tak jak to masz oryginalnie w zestawie czyli pod skrzydłami pionowo w dół. Jeżeli zrobisz je z dwóch drutów tworzących trójkąt to ok ale wtedy będzie pracować tak samo jak węglowe czy duralowe. Węglowe jest o tyle dobre, że się nie odkształca i nie musisz prostować. I nie bój się tych, którzy twierdzą, że pęka od byle dziurki w lotnisku bo tak nie jest. To są naprawdę dobre, mocne podwozia.

Zdaje się, że mówisz o czymś zupełnie innym. Podkładając balsę pod krawędź spływu nie zmienisz wzniosu skrzydła tylko kąt nastawienia skrzydła. Konstrukcja twoich skrzydeł z tego co widzę nie umożliwia bezinwazyjnej zmiany wzniosu.

Niby jak :shock: :?:

Odkurzam wątek. Tak się składa, że posiadam Zlina-50L z zestawu Top Model. Model ten ma bardzo kiepską folię, która po jednym sezonie nadaje się praktycznie do zdarcia (to tak na marginesie). Jestem zmuszony pokryć ten model od nowa a przy okazji wykonam go w barwach Żelaźniaków i mam pytanie do kolegów, którzy mierzyli się z podobnym tematem. Kto może wykonać komplet naklejek na model? Poszukuję też zdjęć zlina z grupy żelazny o numerze 4 SP-AUB. Mam kilka fotografi z pokazów ale nie nadają się do kompletnego odwzorowania pokrycia modelu. Od razu zaznaczam, że model nie będzie makietą i nie chodzi mi o drobne detale a o to by był to ładny, cieszący oko model.