




miruuu
Modelarz-
Postów
867 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez miruuu
-
Też uważałem, że szkoda dopóki nie pobawiłem się ethosem. Zaryzykuję stwierdzenie wzięte z d... że jeśli (jeszcze) ethosowi brakuje czegoś względem opentx'a, odczuje to mniej niż 5% zaawansowanych użytkowników. Wymyślę też procent, że więcej niż 50% byłych użytkowników opentx'a doceni tutaj ogrom ułatwień, które się pojawiły. Ethos cały czas się rozwija a nowe wersje, poza poprawkami, wnoszą też nowe funkcjonalności. Osobiście postrzegam go jako taką user-friendly nakładkę na opentx'a. Wygląda to trochę tak jakby tworzył go informatyk, który tym razem pił z modelarzem podczas projektowania... Ja osobiście do opena już bym nie wrócił, ale, na pewno nie jednemu będzie go brakować. Tym, którzy się zastanawiają polecam manuala. Nie trzeba czytać od deski do deski tych ok 150 stron. Samo przescrollowanie powinno dać już jakiś pogląd...
-
Baciany, olej to i kup k110. Po prostu. Szkoda kasy i czasu na te wszystkie etapy poprzedzające pierwszy etap latania helikiem. v977 trudno znaleźć bo zastąpił go k110. Fizycznie taki sam ale sporo fajniejszy nadajnik i podobno też lepiej działający FBL (tak gadają, ale szczerze to nie wydaje mi sie). K110 jest mały i można nim spokojnie latać przy nodze (dla niewprawionego w domu tylko zawisy i delikatne postępówki). Jednocześnie jednak będziesz miał model, który lata dokładnie tak jak "normalne" modele helików i przynajmniej czegoś się nauczysz. Używanie v911 itp nie pomoże Ci później przejść na latanie modelami. Wręcz utrudni.
-
Koledzy z heli-team też się rzucili na lidloloty. Produkcja w toku
-
Kontaktowałeś się ze sklepem w tej sprawie? Co jak co, ale lepszego sprzedawcy niż Zbigniew nie znam i jestem pewien, że doszło do jakiegoś nieumyślnego nieporozumienia.
-
Władku, nie mogę się do Ciebie dodzwonić. Odezwij się proszę do mnie Dzięki
-
Haha. Widać, że kolega nowy, bo nałogowcy bez tapatalka się nie ruszają Ale skoro ferie się skończyły, jestem ciekawy jak dalej potoczyły się losy 911stki
-
Kolega chyba stoi jeszcze w kolejce do punktu reklamacji. Stąd cisza. Możemy powiedzieć, że będziesz miał dodatkowo lewo i prawo Ale nie będziesz miał jeszcze latania. Nadal będziesz miał przesuwanie modelu nad podłogą ino bardziej urozmaicone
-
Bierz najtansza przesyłkę z trackingiem. Otwieraj paczkę nagrywając film telefonem. Wystarczy. Wyslą druga albo oddadzą kasę w razie uszkodzenia. Chyba, że masz parcie na czas to wtedy... nie wiem
-
Ja latam bez luzow. Raz na kilkaset lotów dokladam podkladke jesli się trochę dumper ubije. Bo ma prawo się trochę ubić.
-
Zapewne reklamacja w toku...
-
Jak często w temacie heli podpisuje się pod słowami Krzyśka. Od siebie jeszcze dopowiem i częściowo powtórzę... Na pręcie również da się latać świetnie, co doskonale widać na filmach dobrych pilotów z 10-15 lat temu. Jest po prostu trudniej i mniej wygodniej podczas napraw (więcej elementów, ustawien itd...). FBL sporo uprościł. Zarówno w kwestiach technicznych (prosta budowa głowicy/tarczy, większa tolerancja dla ustawień mechanicznych - często wystarcza na oko (o ile ktoś nie ma wzroku Stępnia )) jak i w pilotażu. FBL z założenia nie jest kontrolerem lotu, z którym mamy do czynienia w "dronach". Ma nie wykonywać lotu/zawisu za Ciebie a jedynie zastępować rolę mechanicznego flybara. Dodatkowo zyskujesz między innymi: - stabilniejszy lot (najbardziej widać to w małych modelach, gdzie np podatność na wiatr jest zdecydowanie mniejsza z FBLem) - pirokompensację (moim zdaniem to własnie największe ułatwienie w czasie lotu) - funkcje wspomagające typu autolevel czy rescue (przy czym one z założenia nie mają na celu tzymania helika w jednym miejscu względem ziemi a utrzymanie go wirnikiem do góry gdy stracimy orientację) - funkcje o których wspomniałeś bazujace na GPS - przy czym to obecnie traktowane jest trochę jako nowinka i nie do końca na tym bym polegał. Kolega próbował polegać i... poległ Jeśli preferujesz loty w stylu makietowym FBL nieco traci na znaczeniu. Myślę, że styl "na pręcie" jest bardziej zbliżony wizualnie do naturalnego i dodaje uroku. Oczywiście FBLa równiez możesz ustawić tak by zachowywal się jak fizyczny flybar. Jednak mało kto (ja nie znam nikogo takiego) to robi. Jeśli wolisz bardziej pofikać 3D, z FBLem będzie Ci łatwiej. Model będzie bardziej przewidywalny, precyzyjniejszy, ostrzejszy. Przy okazji trochę Ci pomoże (względem flybara). Natomiast FBL nie będzie latał za Ciebie. Przy zmianie na FBLa trzeba mieć równiez na uwadze ewentualne dodatkowe koszty: - serwa: dobrze mieć cyfrowe i szybkie - BEC: i dobre serwa i FBL trochę prądu bierze. Dotychczasowy wystarczający dla flybara może (ale nie musi) okazać się za słaby. Osobiście polecam przejście na FBLa. Zwłaszcza w małym modelu. Kto raz spróbował FBLa od pręta trzyma sie z daleka (w wiekszości przypadków )
-
No nic. Jestem bardzo ciekawy czy koledze będzie wygodniej rozkręcić nieco jeden popychacz czy pójść do sklepu by to zrobili
-
Bejo, nie. FBL stabilizuje tego helika o wiele lepiej niż klasyczny flybar. Napisałem przed chwilą przecież, ze tarcza jest wykrzywiona i trzeba wyprostować. Kolega nie czyta a pisze. Wystarczyło zastosować się do 3 prostych punktów, które podałem wczoraj.
-
No rpzecież na Twoich fotkach wyraźnie widąć że masz krzywo ustawioną tarczą. Włącz myślenie, poświęc 3 minuty i go ustaw.
-
Pamiętaj żeby tarcze ustawiać na włączonym heliku z prawym drążkiem na środku Daj też film z tego co wyjdzie. Najlepiej nagraj tez samego helika z bliska (głównie mi chodzi o ułożenia serw/orczykow i tarczy. Na filmie łatwiej zobaczyć co jest nie tak, bo sam możesz nie zwrócić na coś istotnego uwagi a my się nie domyslimy wtedy.
-
Mogę wytłumaczyć. Tylko zamiast o to zapytać to marudzisz Generalnie powinieneś zrobić na początek 3 rzeczy: 1. Wyprostować płytkę (nie jestem pewien czy to ma znaczenie w tym fblu, ale dla świętego spokoju) 2. Wyzerowac wszystkie trymy (i najlepiej ich więcej nie dotykac) 3. Popychaczami które łączą orczyki z tarczą wyregulowac tarcze tak żeby była idealnie prosta. Po tym zabiegu helik powinien mniej więcej równo wisieć. Jeśli będzie na którąś stronę dryfowal to znaczy że trzeba w przeciwną stronę skorygować ułożenie tarczy. Jeśli będzie dryfowal minimalnie to olewasz bo to normalne. Czy dryfuje dowiesz się co najmniej metr nad ziemią w miejscu gdzie nie ma obok mebli. Inaczej poduszka i inne zawirowania będą mogły wpływać na jego położenie. Daj znać jak to zrobisz. To 3 minuty "pracy".
-
Poncio, sorry ale ciężko się czyta Twoje bzdury Chce Ci się lecieć do sklepu reklamować sprawny produkt a nie chce Ci się zajrzeć do manuala żeby zrozumieć jak dziala to co kupiłeś. Jak kupisz telewizor, przyniesiesz do domu, podlaczysz antenę i na kanale 3 nie masz tvp info to biegniesz z telewizorem do sklepu reklamowac? [emoji14]
-
No. A w normalnych helikach ucieka tak w każdą stronę. Nie bardzo rozumiem na co narzekasz.
-
Myślę, że to bardzo dobry, jesli nie najlepszy, wybór do nauki. W linku poniżej znajdziesz wszystkie wskazówki jeśli chodzi o upgrade i zapasy. Polecam: http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?p=65297#p65297 7my post od góry. Więcej nie musisz czytać
-
Nie. Nauczysz się przesuwać helikiem po niebie (albo raczej pokoju) a później kupisz helik 6 kanałowy i będziesz się nie tylko uczył od nowa, ale też walczył z nieprawidłowymi odruchami. Jak chcesz sie pobawić po mieszkaniu i nie planujesz w przyszłości latać prawidłowym helikiem to możesz kupić. Zabawa będzie taka jak biedronką a przynajmniej będziesz widział gdzie przód gdzie tył. Natomiast jesli zamierzasz pójść w kierunku helików to stracisz tylko czas. Lepiej od razu kupić XK K110 i uczyc sie bezstresowo i tanio latać poprawnie. Ale o tym już było nie raz, więc daruje sobie szczegółowe argumenty
-
Proszę o pomoc w wyborze modelu rc.
miruuu odpowiedział(a) na niki8838 temat w Samochody, motocykle, pojazdy gąsienicowe
Na pewno nie bierz bulleta, którego podales w pierwszym poście. Szajs jakich mało. -
Krzysiek, bo ja wiem czy mnie poniosło? Od czasu do czasu na forumowej giełdzie chodzą 450tki w cenie ok 500 zł, ktore: - są już na FBLu - sprzedawane z systemem - z serwami kst215 - z reglem z dobrym/wystarczajacym becem - często już na 6S, - niekiedy już w stretchu. Moim zdaniem różnica nawet większa niż 300 zł
-
Zalozyles dwa wątki o tym samym heliku?
-
Max 200 zlAle to pod warunkiem, że ktoś chciałby kupić i ze jest w pełni sprawny.