




sebamor
Modelarz-
Postów
1 057 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez sebamor
-
Fokker DVII z cyber fly lata super, i można upchać wyposażenie do środka jak się postarasz. Co do tego obrywania po górnym płacie to właśnie teraz remontuję sopwitha i górny płat mam nietknięty, al dolny w rozsypce...
-
Farby montany to fajna sprawa, tylko niestety wiem z doświadczenia, że strasznie śmierdzą :/. Jak malowałem nimi ostatnio, tylko że serią black (wysokociśnieniowa), to nie szło wytrzymać... Natomiast wielkim plusem jest bogata paleta kolorów, która faktycznie góruje nad zapaszkiem
-
Na blacku 8x4" GWS i ani 0,5 cala więcej !
-
8x6 do e-maxa 2822, na takim zestawie latałem dość długo i fajnie zasuwał
-
Bo jeżeli to jest e-max 2812 to dawałeś za duże, max do niego to jest 8x4' GWS i na tym lata najlepiej Co do otworów wylotowych, to według mnie małe i prawie nic nie dadzą. Ale i tak są zbędne . Ja w swoich Esiakach latam bez przeciągu (tylko z wlotem) i jeszcze regulatora nie usmażyłem . Jak się ma regulatory 20-25A to spokojnie bez wietrzenia można latać. Wiadomo po locie są lekko gorące, ale do destrukcji im daleko. Zależy jaki regler masz.
-
Żeby nie było, że model poszedł w kąt to powiem, że jestem już na mecie z oklejaniem, zostało mi jedynie okleić jedno ze skrzydeł i będzie koniec . Zdjęcia wstawię, jak będzie już obklejony cały . Natomiast w trakcie oklejania zająłem się kabinką, w końcu mi się udało odpowiednio ogrzać. Zająłem się więc wnętrzem kabinki: Na razie zrobiłem przezroczystą kabinkę, docelowo ma być brązowa, ale na razie będzie taka CDN.
-
Czyli rozumiem, że za drugim razem pokrył Pan model tym samym kolorem?. Troszkę szkoda, można było troszkę poszukać w sklepach czegoś "stosowniejszego" :/
-
Proszę o potwierdzenie tych słów przy "dzisiejszych" warunkach pogodowo-terenowych
-
1. Co do pianki to nawet nie próbuj czy to będzie działać... Też kiedyś się na to napaliłem i wypełniłem pływaki z depronu w moim ślizgaczu. Efekt był taki, że rozsadziło całe pływaki. Po pierwsze to trzeba jej dać naprawdę niewiele. Po drugie przy zmianie temperatury pianka zmienia swoją objętość... totalny niewypał. 2. Akrobacja na korsarzu ??? Albo robisz myśliwiec, albo akrobata. Jedyna akrobacja, która może Ci się na nim udać to beczka, pętla, jakiś tam korkociąg i to chyba tyle :/ Niestety twoje założenie jest mało realne Zobacz sobie tutaj: http://pfmrc.eu/inde...-depron-1150mm/ też buduję model z depronu. Trochę mniejszej rozpiętości i co prawda akrobata, ale podglądnij samą konstrukcję - jest naprawdę sztywna, zwłaszcza po oklejeniu papierem na wikol i oracoverem
-
Silnik zamówiony, jeszcze nie przyszedł
-
Cisza bo śnieg
-
Zrobiłem drugą połówkę SW. zastanawiałem się jak ozdobić model os spodu. Ostatecznie zdecydowałem się na paski, wygląda całkiem fajnie: Kopytko wykonane wcześniej okleiłem balsą, a następnie zaszpachlowałem i wyszlifowałem, ponieważ przy pierwszej próbie tłoczenia kabinki trochęsię nadtopiło . Podszedłem wczoraj do drugiej próby, ale niestety chcąc ładnie obkurczyć garb z tyłu, przetopiłem dziurę w butelce . Tak więc zaraz jadę kupić zapas Coca-coli i próbujemy dalej . PS. Wie ktoś czy i gdzie dostanę butelkę 2l (taką jak po Coca-Coli) w kolorze brązowym?
-
Tak nożykiem , gdzieniegdzie pomagałem sobie nożyczkami, -głównie na zakolach
-
Oracover
-
Zacząłem oklejanie jak dla mnie wyszło naprawdę nieźle CDN.
-
Tylko, że Szymonowi prawdopodobnie nie chodzi o E-maxa o KV=2840, tylko o E-maxa o KV=1600 zgadza się?
-
Mało, bo mało, ale posunęło się do przodu. Nawierciłem podwozie i zamocowałem je w modelu: To na razie tyle. Obecnie robię nowe stateczniki. Okazało się, że depron nie okleja się tak fajnie jak balsa i lubi się przytopić, teraz zrobiłem bardziej kanciastą wersję stateczników, będzie dużo łatwiejsza przy oklejaniu .
-
na 3 celach
-
Zobacz sobie tutaj jaki ciąg daje ze śmigłem 11x4.7 i pakietem lipo 2200mAh 3s 20C: http://www.youtube.com/watch?v=teymRu4h11k Też się obawiałem tego co Ty, ale teraz już raczej spokojny jestem
-
Mam takie pytanie, mianowicie do silnika dedykowane jest śmigło dwułopatowe 12x6' i takie też zamówiłem, ale ostatecznie mam zamiar zamocować śmigło trójłopatowe wraz z kołpakiem, aby to wszystko makietowo wyglądoało. Tylko nie bardzo wiem, jaki rozmiar śmigła byłby najlepszy... Obiło mi się o uszy, że jak się dodaje 3 łopatę to się zmniejsza skok albo średnicę o 1 cal, pytanie tylko, czy to faktycznie tak jest i gdzie ewentualnie dostanę jakieś trójłopatowe śmigło 12x5 w przystępnej cenie?
-
Motorek ten: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18647__D4023_850_Out_Runner_Motor.html do tego tak samo jak u Ciebie regulator Tp 40A i pakiety Turnigy 2200mAh 3s 25C
-
Tak grube, żeby dały odpowiedni wykłon powiedzmy, że tak 0,7-1mm
-
W Krakowie podobnie, dlatego ja siedzę i dłubię... trzeba mieć czym latać w końcu
-
Skrzydła są przyklejone na stałe, więc nie ma tego problemu. Uznałem, że nie jest to model balsowy, gdzie skrzydła można zakładać i ściągać bez ograniczeń. Tutaj każdy taki zabieg powodowałby "wycieranie" konstrukcji skrzydeł od środka. Z transportem jakoś sobie poradzę, nie jest to nie wiadomo jak duże, żeby tego nie przewieźć w aucie bez rozkładania, przynajmniej takie są założenia .
-
Kolejny weekend i kolejne postępy w budowie, która powoli, powoli dobiega końca: Oraz wreszcie już prawie ostateczny wygląd: Z kopytkiem, oklejonym taśmą pakową i podniesionym o 1cm dla dodania "marginesu" CDN.