




sebamor
Modelarz-
Postów
1 057 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez sebamor
-
W niedzielę wieczorem wróciłem do domu, a w poniedziałek od razu zabrałem się za malowanie. Pozostałem przy malowaniu pokazanym 3 posty wyżej. Niestety jest tam dużo liter, a każdą muszę wycinać z taśmy aby zamaskować do malowania, więc jest to bardzo żmudna robota - mam nadzieję, że efekt mi to wynagrodzi. Żółty symbol dywizjonu na przodzie mam zamiar zrobić metodą "decoupage", ponieważ jest bardzo szczegółowy. Wygląda on tak: Całkiem fajny nieprawdaż? PS. Nie wiem dlaczego ale bardzo podobają mi się malowania samolotów, na których jest dużo napisów, znaków, symboli etc. Taki tam mam dziwny gust .
-
Ja z żelaskiem robię trochę inaczej. Mianowicie najpierw wstępnie okrajam kadłub ostrym nożykiem a potem rozgrzewam żelasko do maksa i zaokrąglam już całkowicie, tylko przy tym trzeba mocno uważać bo drugiej szansy nie będzie. Ale jak się już nabierze wprawy to samo zaokrąglanie trwa króciutko i dobrze wygląda .
-
Super wyszedł gratulacje !
-
A więc jednak amerykańskie - Mój corsair będzie miał kolegę . Trzeba będzie powtórzyć walki drużynowe na treningach
-
Bardzo fajnie Ci wyszło gratulacje i powodzenia w oblotach
-
Czytaj uważnie! Prosiłem użytkownika Marcin K. aby podesłał mi skan na maila, co też zrobił i za co serdecznie dziękuję. Po to zacytowałem Jego wypowiedź aby było jasne o co proszę. Z Google'a korzystać umiem... Poza tym skan to raczej nie link do stronki...
-
To jest dopiero prototyp - wziąłem go na własne ryzyko, nie wiedząc jak będzie latać. Marek wprowadza do swojej oferty tylko oblatane modele. Patrząc na właściwości lotne, które opisałem sądzę, że już niedługo zostanie wprowadzony do oferty .
-
Co prawda ogarnął mnie ponowny sentyment do tej konstrukcji. Ale stwierdziłem, że malowanie będzie inne. To co najbardziej pociąga mnie w robieniu modeli ESA to to, że nie wiem jaki będzie efekt końcowy i staram się aby wyszedł jak najlepszy. Gdybym wiedział jak będzie wyglądał, to nie byłoby już to samo. W każdym bądź razie malowanie planuję to: Ale jeżeli ma Pan jakieś ciekawe malowania, to proszę o podesłanie ich na maila, być może zmienię zdanie, mam jeszcze sporo czasu na podjęcie decyzji...
-
Byłbym wdzięczny, gdybyś podesłał mi skan tego malowania na maila: seba70000@interia.pl
-
Po ostatnich zawodach we Wrocławiu mój Jak nie jest w stanie pełnić roli głównego myśliwca w moich szeregach, czyli najzwyczajniej w świecie przestał dobrze latać. Poszperałem po internecie i wrócił sentyment kiedy zobaczyłem przez przypadek kilka fotek korsarzy, już wiedziałem czego chcę-postanowiłem powrócić do myśliwca, który był moim pierwszym modelem ESA. Na zawodach porozmawiałem trochę z Markiem Rokowskim i okazało się, że wyciął już pierwszy egzemplarz myśliwca. W zestawie zostało zastosowanych kilka zabiegów zmniejszających masę konstrukcji, ale także wzmacniających ją. Budowa przebiegła ekspresowo (4 dni) i niestety nie mam żadnych zdjęć "step by step". Miałem oblatać go dopiero po powrocie z wyjazdu na wakacje, ale stwierdziłem, że jeszcze przed wyjazdem muszę się dowiedzieć jak to cudo lata, więc niezależnie od padającego deszczu w piątek odbył się oblot. Jedno słowo: REWELACJA!!!!! Jest szybki, potrafi zawrócić dosłownie w miejscu, Nie robi krzywej pętli i uwaga - szybuje jeszcze lepiej niż Jak-3 od Marka, co chyba mówi już samo za siebie. Tutaj jeszcze kilka zdjęć konstrukcji w wersji „white”. Zdjęcia pomalowanego będą za jakieś 2 tygodnie, gdy wrócę do domu i się nim zajmę .
-
Wielkie dzięki
-
Witam, być może ktoś wie jak nazywa się czcionka, którą jest namalowany napis "MARINES" oraz numer 68 na tym korsarzu? Byłbym wdzięczny za nazwę czcionki, lub ewentualnie link z jakąś bardzo podobną
-
Tak wygląda mój Pup: Jest to bardzo udana konstrukcja Marka, wcześniej latałem Spadem XIII-tym i tylko ciągle walczyłem, aby utrzymać się w ogóle w powietrzu. Postanowiłem więc zrobić Pup'a. Miał swój debiut we Wrocławiu, gdzie zająłem nim 6 miejsce . Model lata naprawdę super.
-
Najlepsze zdjęcie Od razu widać jak berg lubi Pup'y i ich pup'y
-
Ja też. 4-0
-
Nietypowe samoloty i nietypowy napęd, a regulamin
sebamor odpowiedział(a) na jeziorek74 temat w Reszta
Ale skalowałeś go do rozmiaru 1 czy 2 silnikowca, bo gdy masz 2 silniki, to model może mieć do 100cm rozpiętości . -
Nietypowe samoloty i nietypowy napęd, a regulamin
sebamor odpowiedział(a) na jeziorek74 temat w Reszta
Możesz tak zrobić, ale popatrz tu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/27851-tadeusz-cieslik-ted850-kat-senior-horten-ho-229/ -
Już po zawodach, było super . Pogoda aż za bardzo dopisała, do tego stopnia, że ze wszystkich "się lało". Super organizacja, wszystko zmieściło się w czasie. Miło było po raz kolejny się spotkać, spędzić wspólnie czas i skrzyżować tasiemki. Cóż więcej... czekamy na zdjęcia .
-
Można prosić o te wzory dokumentów?
-
To jak, można prosić o listę zapisanych zawodników?
-
U nas w eskadrze jest jeden lightning, lata nim Witek (razor_kr) możesz Jego spytać. Poza tym to na samym dole tej strony masz temat o lightning'u: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/26531-p-38-lightning/ Wystarczy poszukać .
-
Jak zaoszczędzić czas kiedy lipolek wypadnie z ESA
sebamor odpowiedział(a) na krzyś707 temat w Modele ESA
Fakt, jak już kadłub pójdzie, to koniec... tylko jaskrawe kolory albo taśma. -
Jak zaoszczędzić czas kiedy lipolek wypadnie z ESA
sebamor odpowiedział(a) na krzyś707 temat w Modele ESA
Zgadza się . Ale to tak dla tych co też takowych maszyn używają . -
Jak zaoszczędzić czas kiedy lipolek wypadnie z ESA
sebamor odpowiedział(a) na krzyś707 temat w Modele ESA
Albo źle zabezpieczony pakiet . Ja w swoich modelach ESA pakiet mam schowany w środku i od góry zamykany klapką (kabinką), a to mocowane z przodu na węgle do kawałków bowdenu a z tyłu na gumce. Patent niezawodny .