olo

Nie przecież pisałem że to był natron. Czyli specjalista teoretyk

Tak a skrzydło dalej będzie się wyginać w każdą stronę. A zrobiłeś takie skrzydło z japonką?

Oj tam to japonka się nie nadaje bo nawet podwójnie to i tak za cienko Papier typu Natron był najlepszy. W jednym skrzydle naklejałem pasy ok.5cm szer/rozpiętość połówki w taki sposób że papier był podwójny. Po dobrym wyschnięciu robiła się z tego twarda skorupa.

To miałeś okazję robić coś ze styro czy tylko teoretyzujesz ?

Bardzo dobry pomysł

Paweł czy Ty na pewno oklejasz styro?

Klap będziesz chyba mógł użyć jako hamulców ja przekroczysz 50 km/h Ten rodzaj klap ma aż taki kąt wychylenie czy może to jeszcze ustawisz? Skrzydło z oświetleniem oceniam na 5 ale bez oświetlenie 3+ bo te 12[razem w skrzydle 24] wkręcików obniża ocenę Nie mógłbyś w takiej makiecie tego zamaskować białą folią?

Proponuję już teraz przed oklejeniem zamontuj wszystko to co trzeba w kadłubie sprawdź jak wygląda wyważenie. Z tyłu zrobisz proste lekkie kółko,płozę? Chyba nie będziesz robił kierowanego akurat w tym modelu? ps. Robiłem zawiasy z PET bo z dyskietek nie zdążyłem bo w mojej wiosce dawno temu zniknęły

W Łazach nie ma Natronu? Może po znajomości TeBe Ci coś załatwi

Mam słabą już pamięć Moczenie i ,,kontrowanie"[??? mi kojarzy się cienkim drucikiem,złączami,nakrętkami ] do czegoś powoduje że to wysycha szybciej z jednej strony. Robiłem skrzydła z profilem symetrycznym,mocowałem w pionie. Jeżeli coś się wygięło to moczenie i suszareczką do włosów delikatnie i po sprawie,potem pistoletem farba nitro i po wyschnięciu jeszcze chemolak bo to był spaliniak na metanol. Suszone było osobno skrzydło i lotki. Grubość papieru i z tym związany jego skurcz trzeba dobrać doświadczalnie żeby np. cienkich stateczników nie zrobił archiwum RAR

A co dalej z tymi bananami? Poleciały w powietrze czy poszły na śmietnik? Jeżeli dałeś radę to wyprostować to podziel się wiedzą Wcześniej niż dwa lata temu Modelarz pisał co i jak robi się z takim sposobem oklejania styropianu.

A wg.planów między pasami dźwigarów jest coś wklejone? a jeżeli tak to słoje w pionie . Powinno wystarczyć jak skończysz trochę za mocowaniem zastrzałów. Sprawa zawiasów,masz jeszcze dyskietki? przecież to już historia a z PET to najtańsze rozwiązanie i ogólnodostępne. PET trzeba dobrać szerokość,grubość żeby niebieskie serwo miało sił go wygiąć . Robiłem w zawiasie dodatkowe otworki,klejone na żywicę + blokada wykałaczki . Fakt że to był ciut większy model. Skrzydła będą spięte na haczykach kadłubie czy na krawędzi natarcia i spływie? Czym TY jeździsz że tak narzekasz na swoją bryczkę?

Na PW już w tej sprawie pisałem i tylko powtórzę Witam. Nie sprzedam. Jeżeli się zgłosi facet który robił podobne rzeczy a jego modele na tym latały to oddam za darmo. Nie interesuje mnie te parę zł[zresztą ile by to miało być?] Bardzo bym był zadowolony gdyby się udało i ktoś by o tym napisał w tym temacie.

Dokładnie nie powiem,łożyska ponad 200 zł za sztukę a wymieniłbym oba czyli ponad 400 zł +gaźnik [? zł] +dodatkowe łożysko oporowe + robocizna tokarza. Aparaty zapłonowe,magnesy,duraluminium na piastę to mam z innych silników i przeróbek .

Te gumki były w spaliniaku i całe kółko razem z gumką i dołem kadłuba było było ufajdane błotem na bazie oleju rycynowego. Wyrzucałem brudną zakładałem czystą. Może być jeszcze jeden minus bo nie wiem jak by to działało zimą na mrozie.

Mirek może jeszcze doklej listewkę do krawędzi natarcia kierunku bo tak ,,cienko" wygląda że może się powygina w czasie naciągania folii? Daj jej taką szerokość jak reszta listewek z kierunku. A jakie zawiasy dasz w stery? Kupisz,masz gotowce czy samoróbka typu klejone na taśmę albo z pasków PET ?

Jednak z moich planów przeróbki i odpalenia sinika nic nie wyjdzie. Zbyt kosztowne to marzenie a mam jeszcze inne z naszego hobby ale bardziej dostępne. Nie pisałem że musiałbym podmienić gaźnik bo ten oryginał jest za stary żeby jeszcze działał. Największy Walbro jaki mam to tylko od 50 ccm i mniejsze trzeba dokupić. Ten przerobiony silnik też pracuje z wymienionym gaźnikiem. Jeszcze tego żałuję ten tydzień chorowałem na grypę i leżąc dokładniej to przemyślałem i niestety z tego rezygnuję

Samozapłony były dobre 100 lat temu a teraz też mają się dobrze Na zlocie ten wdrapał się na pudło z tym silnikiem tylko nie pamiętam dokładnie które to było miejsce. Model zrobił dziadek a pilotował go wnuczek,ekipa ze Slupska

Nie mam zdjęcia ale podobne rozwiązanie miałem z gumką recepturką zamiast sprężynki. W sterze haczyk drucik od kółka zakończony haczykiem i działało to OK.

Ta deska z żeberkami wygląda jakby wyszła z CNC ale na tym jej plusy się kończą. Szkoda czasu na takie rysowanie lepiej wycinać i kleić. Każdy z nas ma swoje metody ale zawsze można je zmienić a czasami poprawić. Ja to robię też ręcznie ale ciut inaczej. Wiem że do tego modelu żeberka robię z balsy i będę wycinał je skalpelem. Do wycinania robię wzór żeberka ale jeszcze bez wycięć na dźwigary,krawędź natarcia,spływ. Są tylko otworki w miejscu mocowania wszystkich żeberek w bloczku. Tych wzorników robię do tego Wicherka 2 sztuki ze sklejki 3mm. 2 sztuki i ze sklejki bo potem będą to pierwsze żeberka w obu połówkach. Jak wytnę wszystkie potrzebne żeberka to wtedy robię w szablonach wycięcia na dźwigary,natarcie,spływ i składam to wszystko w bloczki. Robię wycięcia,delikatny szlif i każde żeberko jest jednakowe prawie jak z CNC Rysuję żeberka gdy skrzydło jest trapezowe albo ma końcówki trapezowe i to jest potrzebne do wycięcia z deski a potem dalej to samo złożenie w bloczki i wykończenie. Przy skrzydłach o obrysie trapezowym żeberka w bloczkach obrabiasz osobno dla lewej i prawej połówki. Masz za grube te kołki trzymające skrzydło otwory w pierwszym żeberku je osłabiają to nie ten kaliber Wywal to i wstaw pręty 2[3]mm i będzie lepiej to wyglądało.

W moim klejeniu totalny zastój a pytałem się czy zdecydujesz się na jeden typ napędu w modelu bo robienie w obydwóch to większe koszty naszego hobby. Ja mam doświadczenie z elektrykami i wiem że np,mój następny wodnosamolot zrobię jako elektryk bo ze spaliną były same problemy. Nie jestem uwiązany do spalin ale raczej przy nich zostanę z tym że będzie to już ciut większe i na benzynę.

Sam się przestawił?

Takich ,modyfikacji" nigdy jeszcze nie robiłem ale każdy z nas ma swoje doświadczenia. Co nowego będziesz kleił? Spalina,elektryk czy zdecydujesz się na jeden typ modeli?

Ten włącznik włącza radio w modelu i nie płynie przez niego prąd na silnik. Jak go teraz nie masz to jak włączasz odbiornik ? Wtyczką od bec-a z regulatora?

Gratuluję oblotu Dobrze też radzisz z tym doważeniem,mam też pytanie dlaczego włącznik radia masz na spodzie kadłuba a nie w wygodniejszym miejscu tzn,z boku albo góry kadłuba?