Shock

A to może sobie zamówię Pawle,skoro zachwalasz

Jan ,fakt ,racja z tym lataniem-aby model dopracować ,poznać,wprowadzać face lifting  trzeba wiedzieć o nim wszystko ,to nie podlega dyskusji.

Ale do sedna -nie psiocz tu na Falkona    bo wynajdę Ci wszystkie twoje achy i ochy na jego temat. Liznołeś trochę lepsiejszych modeli i nie pamięta wół jak cielęciem był  .Jak pokasujesz te wyczynówki to kiedyś się przeprosisz z Kwarcińskim czy Mawi..

Nudny ten temat już..może by tak zluzować majty i

wiem iż czyta go sporo osób co faktycznie robią modele,wiedzą co i jak...

Z chęcią przeczytałbym -od osoby znającej fakty ,nie mity jak faktycznie wygląda ,od czego trzeba zacząć,jakie +- są koszty aby rozpocząć produkcję modelu laminatowego dla ludu/wyczynowego.Jak współcześnie wygląda to od strony projektowania,testowania do pierwszego lotu.Podejrzewam iż nie znajdzie się odważny aby to przedstawić ,pewnie tajemnice    ,choć kto wie..

Może trochę załapalibyśmy wszyscy o czym tak naprawdę dyskutujemy bo czysto teoretycznie tylko Kamyk wie reszta to ciemnogród..

Wojtek,co tak temat ucichł  .

Zdaj relację jak z tym wyważeniem 65 mm ,mieścisz się ,doważasz,mieszasz z wyposażeniem/pakietem ?

Bogdan ogromne dzięki za zaangażowanie w zrobienie tych kalendarzy .

Wyszły naprawdę świetnie -od fotek po wykonanie i jakość papieru.

Generalnie taki temat ,jeśli będzie zainteresowanie powinien powstać w okolicach pażdziernik/listopad aby na spokojnie wszystko na czas przygotować a nie na wariackich papierach.

A tak przy okazji -lata ktoś ,zaglądał ktoś na lotnisko  ?

Przypominam o corocznym spotkanku organizacyjnym (info kilka postów wyżej)

A ja mam pytanko w związku z tuningiem radia    latał ktoś z czymś takim ?

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__19247__TurboThumbs_Super_Big_Futaba_Rocker_.html

Nauczony jestem latać, trzymając nadajnik w dłoniach (na smyczy) i kierując kciukami i czasem palec lubi ślizgnąć się po drążku.

Czy taki wynalazek spowodował by pewniejszy kontakt palca z drążkiem - teoretycznie tak,ciekawe jak w ogólnym odczuciu ?

 

Kamil jak to Kamil znamy go tutaj i lubimy za ostre i fajne podsumowania.

Nie pisz lubimy, bo to nieprawda, lub pisz w liczbie pojedyńczej..

Irytacja,wąskie pasmo myślenia ,wątpliwa wszech i nad wiedza (teoretyczna),zero kompromisu,marne wyniki w "królewskiej F3F"i czasem! sensowny post -ot dla mnie obraz owego forumowicza...

Jak w 2014 mieliśmy temat roku o najlepszej aparaturze, tak podejrzewam iż ten temat to będzie hitem 2015-ego mimo że to dopiero początek roku .

Czarek,wchodzisz na pierwszego posta w temacie wciskasz- edytuj, potem-użyj pełnego edytora -zmieniasz tytuł klikasz -wyślij zmieniony post i gotowe

No dokładnie Piotrze-klapki na oczach F3F w każdym temacie..żenua Kamil.

Patryk nie bardzo wiem co Ci napisać..

No bo jak na kanał modelarski to średnio to widzę-przepraszanie za jakość ,info że jesteś początkujący,bez komentarza..bidnie,a gdzie te porady ?. Ale jak to po prostu założenie konta na YT i pierwszy filmik to może być .

Generalnie Czarek to edytuj tytuł tematu bo razi .

Ogólnie to nie mam pojęcia o czym piszecie więc nic nie dodam

Konrad nie ważył-waży .

Wojtek ,czy ten model występuje też w wersji z usterzeniem motylkowym -wiesz coś na ten temat ?

A tam Konrad,mogę Ci zważyć mojego Virusa -2360g  z bagnetem duralowym ewent. plus 100g z stalowym

 części składowe:

Kadłub ze śmigłem, kołpakiem, regulatorem, złączami gold, odbiornikiem z dwoma antenami, bowedenami, serwami, dźwignią steru wysokości, osłoną kabiny, wręgą silnikową, półką pod serwa, okablowaniem, podkładką antypoślizgową pod pakiet i opaską do mocowania pakietu równe

Z silnikiem również rozumiem -bo szczegółowo wymieniasz a go brak ?

Ogólnie waga uczciwa patrząc na inne modele z mawi tej rozpietości.

Latałem na sporym przedziale przy wymianie pakietów i co ? model cały.. .

Wojtek ,ważysz ??

Jurek,nie w złym znaczeniu to skrobnąłem o górkach ,masz wiedzę,lubisz czasem naukowo objaśniać,profi doradzić-cenię to.

Nie zawsze jednak trzeba wywodu na prosta rzecz ...

Ja piszę ewidentnie o wstępnym,względnie bezpiecznym wyważeniu, na którym oblot będzie realny.

Nie jesteś w stanie nigdy trafić z idealnym środkiem od strzału,nie spotkałem się z osobą która po pierwszym locie uznała  iż model lata w 100% idealnie.

Tak,latam na 86,zgodnie z informacją od producenta 85/88

Warto też "tuningując" Condora wzmocnić koniec kadłuba,przy przejściu w statecznik pionowy, wstrzykując przez mały otwór od spodu trochę pianki montażowej... Zdecydowanie usztywnia ona tą część kadłuba bo układ T lubi "zamachać" podczas nie idealnych lądowań i lakier brzydko pęka ...

Teoretycznie można by przenieść serwo od wysokości do kadłuba na przód ,nie wiem jednak czy nie będzie z tym trochę kłopotu-z przeciągnięciem bowdena przez wręgi.

Si,zgadza się ,niestety nie da się mieć po kilka sztuk silników,pakietów,regli aby optymalnie dobrać wyposażenie a i $ też decyduje.

U mnie to tak krajem nieba,krajem piekła..czasem nieuniknione jest doklejenie kilku gram z przodu bądż z tyłu.

Ta 2 gramy ,dla niektórych to problem...

Wojtek ,pominąłem,nie doczytałem ? jak waga ostateczna ?

Od dawien dawna 1/3 cięciwy płata to umowna wartość ,model tak wyważony poleci na 99 % dobrze,to nie jakiś doświadczalny,rekordowy,nietypowy model..

To że Jurek zamiast "przejść prosto przez most na drugi brzeg woli pagórkami,dolinami,jaskiniami by się na niego dostać"   to inna sprawa...

Owszem pewne rzeczy w modelu są stałe i ciężko je zmienić jednak wagą (pojemnością)pakietu można sporo zdziałać,silniki też mają sporą rozbieżność wagową,przesuwanie półki z serwami itpitd..

Po prostu ja mam inną koncepcję budowy modeli,zanim złożę na gotowo, wsadzam,rozmieszczam wyposażenie,dobieram pakiet jak nie pojemnością to wagą i staram się aby do modelu nie dołożyć zbędnej masy.

Nie wyobrażam sobie złożyć coś a potem zastanawiać się jak to wyważyć .

No ale są różne szkoły budowy modeli.Generalnie się nie przejmuj moim myśleniem...

Adam,aż mnie zatkało i nie bardzo wiem co napisać..

Deklaruje iż będę zwracał uwagę na forach,portalach aukcyjnych na Twoje modele.

Liczę że Cię to nie zdołowało i zobaczymy się w tym roku na piknikach . Trzymaj się !

Wojtek ,czy coś nie tak napisałem ? może tylko edytuję pewien wyraz ,reszta się nie zgadza ?

Z ciekawością czekam na oblot ,powoli mnie też swędzi na zmiany...

Przecież podany środek jest orientacyjny i tak potem ustawiany do własnych preferencji.

Nie róbcie z tego sensacji i wzorów do obliczeń czy już (edit) śmiejcie  się z mawi

Nawet średnio ogarnięty modelarz ustawi 1/3 cięciwy płata wstępnie i po locie będzie widział czy jest ok czy coś trzeba przestawiać

Poza tym dziwi mnie Wojtek że składasz model i na końcu pytasz o środek c. jak to dość istotny parametr który wpływa na rozmieszczenie wyposażenia ,wielkość pakietu itp.Składając nie wyważałeś wstępnie ?

I co teraz dokleisz jak zajdzie potrzeba np.100 g na tył lub przód ? -tak,czasem jest to nieuniknione ale trzeba tego unikać...

No to ciach .

 

. Wiem, że zaraz odezwą się głosy,że to cegła, raczej na zbocze

A dlaczego od razu tak negatywne podejście ?

Wcale to nie cegła i niekoniecznie na zbocze.Model pięknie łapie termikę i lata majestatycznie.

Ze względu na konstrukcję lepiej czuje się przy ciszy,umiarkowanym wietrze jak na zboczu z sporym wiatrem (sprawdzone ,aczkolwiek daje radę )

Gratulacje,składaj ,lataj, opisz wrażenia .

Jakość wykonania poznałeś ,kadłub malowany po wyjęciu z formy -szału nie ma ale za tą kasę...

No ,jeśli aż tak ciasno to nic tylko ciachnąć,jednak wydaje mi się iż te 3-4 mm nie stanowią problemu .

Ośki lepiej nie skracać,kiedyś może zabraknąć .

Ja rozwiązałem taki problem dorabiając 4 mm podkładkę pod silnik,po prostu o te 4mm go cofnąłem.

Ogólnie spoko,teraz nic tylko starcik .