Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Michał podał Ci już coś ciekawego ja dorzucam jeszcze kilka szt. ( nie wiem jak z dostępnością) w rozmiarze ok 1500 rozp.Generalnie tanio nie jest ale dział 3D zobowiązuje do modeli raczej z wyższej półki..Osobiście nie jestem zwolennikiem zestawów kompletnych tak jak podałeś tą Extrę ,gdyż z reguły wyposażenie jest nędzne-regiel,serwa,silnik są miernej jakości ,z najniższej półki i albo kończy się to katastrofą albo wymieniasz na lepsze.Model czy z Chin ,czy z Polski ,czy ze świata nie ma znaczenia ,byle był znany,o potwierdzonych własnościach lotnych.Szukasz nowych technologi to namiastkę tego masz w modelach z Precision Aerobatics -mega lekko ,mega sztywno,kupa węgla i najważniejsze -świetne właściwości lotne (z doświadczenia).

    Na forum jakiś nasz kolega sprzedaje piękną Katanę z Sebartu gotową do lotu ...

    http://www.nastik.pl...arf-p-3169.html

    http://www.modelmoto...300s-160cm.html

    http://mixmodel.pl/s...czarny-p-2.html

    http://www.modelemax...oducts_id=13168

    http://www.nastik.pl...ime-p-1928.html

    http://www.nastik.pl...k54-p-1455.html

    http://www.gb-models...temid=8&lang=de

  2. Z tego co pamiętam z przed lat :) ,jak się kiedyś miało samozapłony, to jak Ci zaskoczy i zgaśnie to powinieneś odkręcić niewiele,pół obrotu,może trochę więcej śrubę kompresyjną i powinien chodzić..

    Rozumiem też iż paliwo masz odpowiednie tzn eter zmieszany z naftą,olejem rycynowym czy czymś tam jeszcze ;) .

    A tak z ciekawości,odpalasz dla zabawy czy planujesz wsadzić w model ?

  3. heh..2,5 roku to znowu nie taki szmat czasu ;) .Jeśli coś latało świetnie to niezależnie od upływu czasu będzie nadal to robiło -większy problem to umiejętności...

    Raczej nie oczekuj wprowadzenia jakichś "kosmicznych" technologi w budowie modeli dla "ludu" -może poza zawodniczymi konstrukcjami a i tak w większości technologie te są owiane tajemnicą :D .

    Popularne konstrukcje to nadal balsa ,sosna ,konstrukcja ,kratownica z wzmocnieniami z węgla a potem laminaty .

  4. No grzesiu..za wiele toś sie nie rozpisał ;) .

    W wersji pod 30 cm czyli 1860 rozp. model lata świetnie ,pewnie pod 50 -tkę również będzie extra.

    Nie wiem jak to w tym rozmiarze ale u nas rura węglowa skrzydeł była średniej jakości ,jakby szlifowana od reki na "śmierglu' i miała pewien luz ,w stateczniku poziomym identycznie.Pewnie będziesz musiał trochę popracować na folią bo lubi się marszczyć..ale jak w każdym modelu .

    Gratki i powodzenia w lotach.Czekamy na relację.

    Mimo że przez wielu nazywany brzydalem to dla mnie rasowy ,piękny akrobat !! :) .

  5. Jeśli chodzi Ci o rasowego akrobata a nie model z możliwościa wykonywania akrobacji ;) , to w klasie 1500 mm rozp. polecam Yaka 55 Haikong.

    Rewelacyjny model,świetnie wykonany o bardzo dobrych własnościach lotnych.Często można trafić na używkę gotową do lotu w stanie bdb.Model plus wyposażenie mozna skompletować w "normalnych" pieniądzach..

    Praktycznie większość modeli można przerobić na napęd elek.lecz koszty rosną lawinowo..Modele o rozp 1800 mm to popularne Yaki, Ekstry, Sbachy np. z GoldWinga (dużo w sklepie F3M) które latają przyzwoicie a na forum można znaleść relację z budowy takich modeli z napędem elekt.

    Tu jednak wyposażenie -zależnie od oczekiwań-kosztuje spore pieniądze ...

    Filmik z ostatniego lotu przed sprzedaża takiego yaczka z haikonga :P

     

  6. W związku z w/w wydarzeniem mam prośbę-czy ktoś mógłby ktoś od kuchni napisać jak to wygląda na miejscu ?

    Chodzi mi o to czy jest to wolny wstęp,czy istnieje możliwość noclegu w pojeżdzie/namiocie, czy są parkingi, zaplecze gastronomiczne,możliwość polatania własnym modelem,stoiska z artyk. modelarskimi ?. Ciekawi mnie też optymalny dojazd z ok. Oświęcimia .Generalnie się wybieram,chciałbym wiedzieć wcześniej czego się spodziewać (oprócz wspaniałego widowiska).. :)

  7. W akrobatach to dość istotna sprawa ,w mottoszybowcu zdecydowanie mniejsza.Zwykle producenci w motoszybowcach wklejają na prosto wręgę silnikową -przynajmniej ja widziałem tak w kilku modelach .

    W moim obecnym Virusie również jest prosto,nic nie podkładałem,silnik jest w osi i nie widzę żadnych problemów w locie silnikowym.

    Pochylenie wyszło "automatycznie" zgodnie z wklejoną wręgą.

    W "samolotach" zwykle owiewka silnika jest już specjalnie "ścięta" aby kołpak ładnie przylegał ,w motoszybowcu jak dałbyś skłon/wykłon to wyglądało by to trochę beznadziejnie -szpary.Nawet jeśli by trochę "ciągneło" od momentu śmigła to jest to do przeżycia w motoszybowcu bo silnik pracuje tylko chwilowo ,w momencie wyciągania ;) .

  8. Temat dość delikatny... ;)

    Różnie bywa ,zależy od pojazdu ,generalnie trzeba robić tak aby nic nie goniło lużno co ważne przy hamowaniu ,zwracać uwagę podczas zamykania klapy.

    Mozna tak jak ja czasem -Extra 2,2 m Yak 1,5 m i Piaget w coupe typu Opel Calibra :D ale nie polecam.

    Poszedłem po rozum do głowy i zakupiłem w celach modelarskich Astrę kombi i jest dużo lepiej.

     

    extra002.jpg

     

    extra001r.jpg

  9. Fajnie,szczerze ,prosto ,bez ściemy.Gratulacje !

    Tak właśnie ma być że jeden jest zadowolony z jednego ,drugi z innego a jeszcze kto inny chwali co innego.

    Tu nie ma sensu wydaje mi się, porównywać Virusa kontra Falkon bo oba modele różnią się zdecydowanie rozmiarem,profilem- ważne że dobrze latają i dają zadowolenie właścicielom :) -kwestie wyglądu to tylko rzecz gustu.

     

    Z innej beczki-zastanawiałem się gdzie zniknął P.Jerzy... nie podejrzewałem czegoś losowego (odpukać) ale wydaje mi się że zarzucił focha :(

    Szkoda ,gdyż był ogromną skarbnicą wiedzy a nie wydaje mi się że dość ostre dyskusje potrafiły Go wytrącić z życia forum.

    Szczerze to liczyłem na jego koment. w temacie Virusa ale widać nie zdążyłem z oblotem :( .

    Myślę Marcin że powinieneś P.Jerzego namówić na powrót na forum,wiele osób się ucieszy,ja . Mimo nr tel. sie nie odważyłem zadzwonić.. ...

  10. Jasko ,zrozum że tu nie chodzi o zniechęcanie Cię abyś model ulotnił.

    Kupiłeś ,umiesz latać ,zawalcz więc aby ten model poleciał ale wcześniej poczytaj ,pooglądaj ,zorientuj się co chcesz osiągnąć-czy tylko aby to latało czy by dawało Ci przyjemność z tego latania.

    Porównam Ci tylko przykładowo że modele (akrobaty) o rozp 1860 mm i silnikach benzynowych 30/35 cm potrafią ważyć ok 4500-5500 g więc jak sobie wyobrażasz ten twój model,tym bardziej że to nie górnopłat/trener gdzie mógłbyś latać na granicy szybowania/lotu.

    Przemyśl sprawę .

  11. Oczywiście to Twój wybór-Katana również jest ok choć chyba bardziej da radość doświadczonemu modelarzowi.

    Za Addictionem przemawia ogromna powierzchnia skrzydeł,gruby profil oraz to że jest on mega przewidywalny,zero przepadań-bez problemów na lekkim wietrze a w ciszy jak gazeta .

    Jest również "niezniszczalny" w powietrzu-syn nieraz z ok.100m na silniku leciał pionowo w ziemię i parę metrów nad nią zaciągał wysokość na maxa i zero skutków ubocznych... ;) (oczywiście pakiet,domek z silnikiem odpowiednio zamocowane !).Naprawdę wdzięczny,świetnie latający model i stosunkowo nie tani, ale ktoś kto go ma wie że to pieniądze nie wyrzucone w błoto.

  12. Tak,chodziłem do Salezjan i 3 lata byłem "prezesem" tej modelarni, która mieściła się z tyłu kościoła ,przy zejściu na planty :) .

    Też pomagałem w powstawaniu tej modelarni,przeniosiłem ją z chłopakami z budynku szkoły właśnie w tamto miejsce.

    • Lubię to 1
  13. . To będzie samolot testowy do figur akrobatycznych tych, które potem będę wykonywał Mini Kataną.

     

     

    Ogólnie modelik fajny -gratulacje.

    Polecam do nauki jak i profi latania po tym modelu, zamiast Katany model o "zbliżonym" kształcie mianowicie Addictiona z PA. Rewelacja !-zarówno mały jak i XL :)

  14. .

     

    . Pamiętam jeszcze jak wszyscy, bez wyjątku na lotnisku latali w mode 1, tak mi zostało.

     

     

    Heh,dokładnie u mnie było tak samo... :)

    Powróciły stare wspomnienia ,ile to zjeżdziło się po zawodach głownie do Bielska ,latało na łąkach w Oświęcimu gdzie teraz postawił się kaufland :( .

    Być może niektórym znany, Pan Stanisław Cichoń, opracował model "Jaskółki" która biła w osiągach ;) na zawodach inne zdecydowanie -kupa dyplomów zalega mi gdzieś jeszcze w piwnicy ,nie wspominając o konstrukcjach na CO2 ..sorki za rozpisanie się i OT.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.